Skocz do zawartości

Sławek007

Stały forumowicz
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez Sławek007

  1. Chyba "troszeczkę" źle policzyłeś. 6KWh z kilograma przy 100% sugerowałoby, że opał ma 21.6MJ 6kWh z kg węgla 26-28MJ można wyciągnąć bez problemu przy pracy ciągłej kotła. 3,6kWh to jest 50% sprawność z węgla 26MJ i 45% z 28MJ Jednak obecna cena prądu w w drugiej i trzeciej strefie pokazuje, że przy cenie węgla powyżej 2000zł, to już się na kalkuluje. Taniej na obecną chwilę wychodzi gaz niż cena węgla workowanego bezpośrednio w PGG za 1670zł za tonę z przesyłką. Oczywiście to ceny gazu i prądu jakie obecnie obowiązują, do końca roku. Jakbym miał kupić węgiel po 3000-3500 za tonę, to na pewną grzałbym prądem do końca roku.
  2. Co to za rura za tysiaka. Ja w zeszłym roku płaciłem za taką łamana z wyczystką, kawałkiem prostej rury i zaprawę coś 200 zł.
  3. Najważniejsze, że wstaliśmy z kolan wg rządzących [emoji28] Gazu w domach raczej nie braknie zimą. W pierwszej kolejności zostaną odłączone zakłady przemysłowe które konsumują go najwiecej. Oczywiście spowoduje to wysłanie masy ludzi na urlopy płatne lub bezpłatne. Spowoduje to oczywiście inne problemy. Dopłaty do węgla nic nie dadzą jak brakuje towaru na rynku.
  4. Czemu garaż? -832 kWh za dwa miesiące..
  5. Meble z trocin robią teraz. Mało kto ma drewniane.
  6. Tauron z opłatami stałymi 60,64 gr brutto za 1kWh Bez opłat stałych 51,63 gr brutto za kWh
  7. Dochodzę do podobnych wniosków. Ja ostatnie dziewięć dni też robię testy i wychodzi mi, że grzejąc w taniej taryfie prądem jest taniej niż spalanie te 2,3-2,5 kg węgla + prąd do obsługi SKZP05 + zapalarki. Jeszcze ze dwa tygodnie potestuję i zobaczę co wyjdzie i czy w ogóle będę grzał wodę kotłem CO latem. Grzejąc samym prądem wychodzi mi taniej 1,2zł na dobę co daję 35zł miesięcznie mniej niż węglem. Węgiel liczyłem po 1,09 za kg po po tyle kupiłem. A ogrzewanie w tanich godzinach w G12 i G13.
  8. Jest cennik za lipiec 2022. Energia będzie odkupowania po 66 groszy.
  9. Do końca roku raczej tak będzie. Gorzej jak poznamy cenniki prądu na Nowy Rok. Rok temu średnia miesięczna zakupu 1kWh prądu (bez opłat dystrybucyjnych) za czerwiec 2020 wynosiła około 28 groszy. Cena za lipiec 2021 odkupują po 67 groszy, a ja w drugiej taryfie płacę 33 groszy z dystrybują i VAT-em. Coś nie tak. Strach jak opublikują nowe cenniki na 2023 rok.
  10. Przeklejam mój post wykasowany z z tematu "Polecany i odradzany ekogroszek- aktualne dane). W sumie tu jego miejsce nie tam. Jak przeczytałem o tym węglu za 996zł, to bardzo nie wierzyłem, że to się uda. Tym bardziej jak przeczytałem, że to składy mają składać wnioski o dopłaty, a dopiero później za kilkanaście tygodni otrzymają zawroty. Czyli musieliby kredytować to na swój koszt licząc, że za kilka miesięcy dostaną zwrot bez odsetek. Przecież nie byłoby ich na to stać, musieliby zapożyczyć się w banku. Poza tym była chyba jakaś pula pieniędzy i co z tymi dla których nie starczyłoby na wypłaty? Poszliby z torbami? Czy obcięliby wszystkim po równo? Szczerze myślałem, że to z góry ustawione i do programu zgłoszą się tylko firmy, które zwrot będą miały "zaklepany" na "górze" i spokojnie poczekają na wypłaty. Zawsze to lepszy procent niż lokata bankowa czy zakup obligacji. Wyszło jednak, że Rząd wierzył, że ludzie przystąpią do tego programu kredytując ten program na swój koszt i nie wiedząc na 100%, że takowe zwroty otrzymają. Podsumowując tacy specjaliści w Ministerstwie siedzą, że nie za bardzo zbadali rynek i zrobili program, który nie da się zrealizować. Tacy doradcy z których korzystali, to o kant d.... Dla mnie zwykłego ludka to się nie spinało w całość. Jak, tak doradzają i podejmują w pozostałych kwestiach, to strach się bać... Ah.... A swoją drogą, to te dopłaty nic nie dadzą jak węgla brak. Niestety PGG wszystkich nie obsłuży.
  11. W zeszłym roku o tej porze odkupowali po 28 groszy, teraz jest po 67 groszy. Z podatkami w drugiej taryfie płace coś 35-37 groszy. Sugeruje to duże podwyżki prądu.
  12. Kilka dni grzałem bojler grzałką elektryczną i wychodziło mi coś około 8kWh na dobę. Grzałka (2kW) umieszczona w połowie zbiornika 300l. Wyszło mi wtedy, że grzejąc prądem w drugiej taryfie jest taniej niż trzymając kocioł przez większość doby w potrzymaniu. Nie mając ciepłomierza mogłem oszacować, że sprawność takiego palenia w kotle wyniosła u mnie 30%+-5% Mając zapalarkę taka sprawność wzrosła do około 55% max 60% Przy obecnych cenach grzanie wody prądem w drugiej taryfie grzanie wody kosztowałoby mnie około 3-3,7 zł.max na dobę. Spalając 2,4kg węgla za 1,1zł za kg + cena prądu to około 3-3,2zł na dobę. Chyba zrobię sobie test na min. tydzień grzejąc samym prądem i zobaczę co wyjdzie.
  13. Ja mam zapalarkę i SV200. Mam tez ustawione godziny czasowe kiedy kocioł się odpala. Rodzina 5 osób. Zbiornik 300l, histereza 25, bo niestety większej nie da się ustawić. Kocioł odpala raz dziennie. Zdarza się, że w ciągu dnia nie odpali, jak również czasami odpala dwa razy na dobę. Spalanie wynosi od 2,2-2,6kg na dobę. Najczęściej 2,3-2,4 kg. Wcześniej bez zapalarki było to 4,4-4,8 kg na dobę przy innym kotle i palniku. Jakbym mógł, to zwiększyłbym ciut bardziej histerezę, jak również czas wygaszania kotła, ktory mam ustawiony na macek 10 min. Pompki wtedy się zatrzymują pomimo, że powrót jest większy od temp. bojlera o 12-14 stopni. Czujnik CWU jest na dole blisko wyjścia z wężownicą. Wiec nie jest źle. 2,3 kg węgla po 0,92 zł za kg. Teraz jest po 1,1-1,2zl za kg. Dodatkowo kocioł w ciągu doby łącznie z UPS/em i pracą przy rozpalaniu zjada 0,7 kWh
  14. Grzejąc w drugiej taryfie będzie to 70-80zł na obecną chwilę.
  15. Jak ktoś mieszka dalej, to rzeczywiście transport może wyjść drugie tyle. U nas do kopalń jest 90-120 km. Transport 5 ton to 1200-1500 zł. Mnie z transportem wyszło 1086 zł. za tonę. Czwórce sąsiadów tez kupiłem opał (ekogroszek) w PGG w ostatnim miesiącu. Strona działa tragicznie, ale można się wbić przy odrobinie szczęścia i wytrwałości.
  16. Najprościej, że czas zwrotu z 6-8 lat wzrósł do 12-14. Choć naprawdę nikt nie wie jeszcze w jakiej cenie zakłady energetyczne będą odkupowały nadprodukcje. Oprócz tego, że będzie to średnia miesięczna z rynku hurtowego energii.
  17. Sławek007

    Orzech Ziemowit

    Groszek z kopalni Piast-Ziemowit był sprzedawany przez Bartek o nazwie Rubin. Często pojawiał się ten węgiel w OBI
  18. Może coś na temat opału. Dzisiaj w PGG pojawiła się nowa cena Greenpala, który podrożał z 650 zł o ponad tysiąc złotych na dziwną wartość 1746,60. Jako, że cyferki dość szybko kojarzę wyszło mi że jak odejmę od tej kwoty 750, to wyjdzie mi 996,60. Taką wartość wielokrotnie widziałem ostatnio można rzec kilkadziesiąt razy w ciągu miesiąca. Czyżby przypadek [emoji3]? Po chwili Greenpal zniknął z oferty PGG. Taj się zastanawiam czy to nie będzie ten „tani” opał składach za MAX 996,6 zł plus dopłata rządowa 750. Trzeba obserwować co z tego wyniknie.
  19. A kocioł na paliwo stałe miałeś w układzie otwartym czy zamkniętym? Odkąd mam u siebie układ zamknięty, woda w instalacji jakby czystsza.
  20. U mnie idzie teraz 8-11 kg na dobę. Boiler 300l odpalala się raz czasami dwa razy na dobę. W mieszkaniu 22,5-23 stopnie. W jednym pokoju od tygodnia 26-27 stopni. W pomieszczeniu. Jak byli ciut cieplej i grzałem się tylko na wodę w bojlerze 300l, to schodziło id 1,7 do 2,8 kg groszku na jedno rozpalenie zapalarki. Histerezę mam ustawioną na 25 stopni, bo więcej się nie da plus do tego harmonogram czasowy. Czasami dogrzewało mi wodę od 18 do 50 stopni.
  21. Ja miałem problem ze spiekajacym się węglem jak musiałem mocniej dać w palnik tzn. jak potrzebowałem podawać 1,5-1,8 kg na godzinę, tj ok. 35-45 kg na dobę. Przy spalaniu tak do 1 kg na godzinę dawałem radę. Tak to wyglądało na moim poprzednim palniku Ogniwo. W obecnym SV-200n nie próbowałem.
  22. Sośnica ma spiekalność 40-70 wiec do kotłów z podajnikiem się nie nadaje. Jak będziesz bardzo spokojnie dmuchał, to jako tako spalisz. Przy większej mocy kotła będą duże problemy. Raczej kupuj opał do spiekalności max. 20 dla kotłów z podajnikiem. Mnie się udało kupić po dwóch tygodniach 5 ton na PGG. Teraz dla sąsiadki spróbuję też zakupić.
  23. 600l przy 50 stopniach różnicy potrafi zmagazynować 35kWh energii - straty. Resztę sobie policz czy Ci starczy. Najgorzej będzie pomiędzy 15-22, bo to 7 godzin grzania.
  24. Może tak być, bo w skali roku kwiecień 2021-kwiecień 2022 energia dla firm wzrosła ciut więcej niż 100% Pewnie dlatego cena energii wzrośnie tylko o 50%, bo URE nie pozwoli na większą podwyżkę. Obecnie cena netto energii bez kosztów przesyłowych waha się w granicach 0,6-1 zł Ja w drugiej taryfie płacę obecnie 0,38 groszy z VAT 23%, a teraz 35 groszy ze zmniejszonym VAtem. Czyli 1/2-1/3 ceny rynkowej.
  25. Wiem, że nie ma tak małych palników, dlatego tu bufor robi dodatkową robotę (podnosi sprawność). Przy zapalarce na węglu też już jest o niebo lepiej. Widzę, że spalę chyba połowę tego węgla co zawsze przy grzaniu bojlera latem. Na razie testuję ustawienia i obserwuję. Może pokuszę się też o wstawienie jako bufora-sprzęgła boilera 300l, który zalega mi nieużywany w piwnicy i się kurzy. Trochę mały. Jak duży masz bufor?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.