Skocz do zawartości

marcin

Administrator forum
  • Postów

    2322
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez marcin

  1. A jaką granulację ma ten węgiel - palniki retortowe to max 31,5mm. Ten na zdjeciu wygląda na dość gruby.
  2. Witam, Ja nie znam się zupełnie na kotłach kondensacyjnych, ale również nie mogę się zgodzić z jednym z twierdzeń zawartych w poście powyżej. Jest to oczywiście poza tematem, ale jednak chciałbym to poruszyć. Konkretnie chodzi o pojęcie komfortu cieplnego - jego związek z temperaturą zmierzoną termometrem oczywiście istnieje, ale... nie to jest najważniejsze. Ja mieszkam w domu (z roku 1980), nie lubię dużego ciepła i jestem użytkownikiem kotła na paliwa stałe. Jednak prawdą jest, że jak były zimne kaloryfery to w pomieszczeniach było zimno mimo, że temperatura na termometrze była np. 22 stopnie. Teraz mam 21 i w domu jest odczuwalnie cieplej - jedyną zmianą była zmiana sterowania piecem z systemu 0/1 na sterowanie zaworem czterodrożnym w celu uzyskania dwóch różnych temperatur. Generalnie problem zimnych kaloryferów dotyczy też bardzo zimnych dni - nie dokucza to tak bardzo w dni cieplejsze. Oczywiście i zgadzam się, że w nowszych, lepiej izolowanych domach zjawisko to może być nieodczuwalne. Temat jednak dotyczy nieocieplonego domu o powierzchni 200m - czyli podobnego jak mój. Na koniec przedstawię bardzo ciekawy link do hasła Komfort cieplny w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Komfort_cieplny W tym temacie odnoszę się konkretnie do tego zdania, które wydaje się istotne: Ja z doświadczenia w moim domu bym dodał, że również bardzo zimnych kaloryferów. Z mojej strony kończę off-topic :D Rozumiem, że kotły gazowe obecnie powszechnie posiadają automatykę, która umie nie wyziębiając zupełnie kaloryferów utrzymać odpowiednią temperaturę? Ja użytkowałem jeden średnio nowoczesny, który niestety stosował "logikę 0/1" - na szczęście budynek, w którym mieszkałem miał gigantyczne ocieplenie - ale też momentami nie było to przyjemne bo miałem mieszkanie narożne z gigantyczną salono-kuchnią z 3 dużymi oknami.
  3. Z braku działu dowcipy post przeniosłem, żeby tutaj po wsze czasy był dowodem na poczucie humoru naszych Forumowiczów :D Dowcip wg mnie przedni - tylko czemu chętnych nie było?? Neo - mam nadzieję, że słusznie odczytałem Twoje prima-aprylisowe intencje :) Jeżeli nie to przepraszam.
  4. Wcale nie twierdzę, że nie jest. Myślę zresztą, że krytyka tutaj zawarta jest zgodna z prawdziwą definicją tego słowa (wg wikipedii: "Krytyka - analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości (np. praktycznych, etycznych, poznawczych, naukowych, estetycznych, poprawnych) jako niezbędny element myślenia") i jako taka jest raczej zjawiskiem pozytywnym. Ten temat ma bardziej za zadanie rozgryzienie tego tematu a nie zniechęcenie do korzystania z coraz to nowszych rozwiązań. Osobiście w temacie wszelkich nowinek zwykle nie poprzestaję na przeczytaniu że to jest świetne, nowoczesne i jest bo jest - chcę wiedzieć dlaczego. Stąd pytam i zresztą już wiele się dzięki temu tematowi dowiedziałem. Myślę, że ten temat raczej minimalnie przyczyni się do rozwoju tej myśli niźli kogoś strasznie zniechęci do PiD'a. Myślę, że tędy droga - jednak wydaje się, że sterownik PiD jest dopiero na początku drogi do bycia tak świetnym produktem jak czytam już teraz w niektórych ulotkach reklamowych. Wybaczcie "mądrowanie się", ale o tej porze już różne rzeczy człowiekowi do głowy przychodzą :D Dobranoc...
  5. Przyznam, że o ile jestem w stanie uwierzyć na słowo, że nie trzeba w tych sterownikach ustawiać różnych parametrów typu czas podawania, przerwy itp o tyle miałem spore wątpliwości do stwierdzeń typu - sterownik powoduje utrzymanie stałej temperatury spalin albo odpowiednio dobiera stosunek ilości paliwa i powietrza. Wydaje mi się (i teraz już jestem prawie pewien), że te ostatnie stwierdzenia nie bardzo mogą być prawdziwe - bo po prostu ten sterownik nie ma na jakiej podstawie tego obliczyć - oczywiście mowa tutaj o sterowniku przyjmującym jako parametr wejściowy tylko temperaturę wody. Może i dobiera te stosunki - ale odpowiednio nie dla jak najekonomiczniejszego procesu spalania a odpowiednio do celu, którym jest otrzymanie zaprogramowanej temperatury - a ekonomika tego procesu jest tutaj zupełnie nie zoptymalizowana. Mam dziwne wrażenie, że podawanie oszczędności paliwa jako zalety tego sterownika jest nieco naciągane. Ale cóż - może w praktyce jest inaczej.
  6. marcin

    Witam

    Witaj na forum.
  7. W moim piecu jest jeszcze dodatkowy "kanał" do komina poza paleniskiem awaryjnym. Tak więc tego typu zagrożenia nie było.
  8. Jednak wydzielę Twój temat, bo w tamtym dyskutowaliśmy o sterownikach PiD. Mam pytanie: Czy aby to: "nie dopuszcza aby temp. spalin w czopuchu była wyższa niż temp. wody w kotle" jest poprawne rozwiązanie? Temperatura spalin w czopuchu powinna chyba być kilkakrotnie wyższa niż temperatura wody? P.S. No nie podejrzewałbym, że poczciwe Atari może odwalać tak poważną robotę ;) A ja sprzedałem mojego Commodorka :) Pozdrawiam
  9. marcin

    Witam wszystkich

    Witaj na Forum.
  10. Jeżeli już to przypominamy się w ten sposób, a nie pisząc 3 pod rząd identyczne tematy. Pozdrawiam.
  11. Myślę, że to czy i o ile spadło jest kwestią drugorzędną. Pewno różne kotły inaczej reagują na takie zmiany sterowania. Dla mnie sporą zaletą byłoby (nawet przy braku oszczędności na opale) automatyczne przystosowywanie się takiego sterownika do nowego opału. Ja generalnie dlatego dociekam, że na podstawie takich bardziej szczegółowych informacji można chociaż próbować domyślić się czy faktycznie hasła producenta chociaż mają szansę się sprawdzić. Opinie użytkowników oczywiście mogą być tutaj pomocne, ale pełną informację mamy dopiero widząc taki sterownik podczas pracy. Jednak nawet wtedy warto wiedzieć np. dlaczego teraz dmucha tak a nie inaczej. Pozdrawiam.
  12. A czy jesteś w stanie odpowiedzieć na moje pytania z posta #20? Bo interesuje mnie (oczywiście w uproszczeniu) zasada i przesłanki działania tego urządzenia.
  13. Widzę, że mamy fachowca. Proszę o jakieś konkrety. Jak pisałem informacje marketingowe już posiadam w ilości aż zbyt dużej.
  14. Jutro (ups. już dziś ;) ) postaram się w tym temacie zamieścić prowizoryczny, proponowany, stworzony na podstawie Waszych sugestii nowy podział nad którym moglibyśmy dyskutować. Dużą rację widzę właśnie w takim bardziej poziomym podziale na różne metody ogrzewania (np. piece "zasypowe", piece z podajnikiem, kominki, piece gazowe, itp) . Zastosowany na teorie i praktykę raczej nie zdał egzaminu.
  15. Co ja bym sprawdził: może w drugą stronę - pompa jest zbyt mocna? (prawie kompletny strzał na podstawie znalezionego gdzieś w internecie zdania "przewymiarowanie pompy może oznaczać straty energii oraz nieprawidłową pracę instalacji" ;) )
  16. Jako amator potraktuję to jako ciekawe zadanie logiczne. Wydaje mi się, że najbardziej spektakularny skutek będzie wtedy, gdy zawór 4d (i tym samym obieg pieca) zostanie zamknięty i pompa (lub obie naraz) będą próbowały wypompować wodę z pieca i przez naczynie wzbiorcze na zewnątrz instalacji ;) Oczywiście pominąłem tutaj wiele czynników. Np. to, że chyba tej wody się wypompować nie będzie dało, gdyż piec będzie zamkniętym naczyniem - tak więc pompy musiałyby być dużej mocy, żeby wytworzyć tam podciśnienie. Tak czy inaczej chyba będą się trochę męczyć próbując tego dokonać. Dodatkowo z tego co też tutaj na forum gdzieś się doczytałem wiem, że zawór 4d się tak do końca nigdy nie zamyka. Proszę fachowców o nie wystawianie "dwójki" :)
  17. marcin

    jaki piec

    2 słowa dotyczące siłownika i sterownika zaworu 4d. Jest to rozwiązanie, które możesz podłączyć później, gdyż działa zupełnie niezależnie od innych mechanizmów instalacji - wymagany jest tylko zawór 4d. Składa się właśnie z siłownika zakładanego na zawór 4d oraz "kawałka" elektroniki, czyli sterownika z dwoma czujkami. Do tego sterownika przypinasz też sterownik pokojowy. I tutaj jest jeszcze jedna rzecz, którą warto przemyśleć wcześniej, jeżeli planujesz montować taki sterownik zaworu 4d. Warto wcześniej zaplanować umieszczenie takich czujek - ja mam przylgowo do rur i niestety nie bardzo zdaje to egzamin. Co do oszczędności opału - cóż - tego nie mierzyłem, ale na pewno się nie zwiększyło - za to kaloryfery mam cały czas ciepłe i w domu jest naprawdę dużo przyjemniej (zwiększoną trwałość pieca ocenię za klika(naście mam nadzieję) lat). Nie mogę się natomiast wypowiedzieć co do przydatności takiego rozwiązania w Twojej instalacji, gdyż posiadam piec z podajnikiem i generalnie mi ono posłużyło do zwiększenia komfortu cieplnego w domu poprzez wyeliminowanie efektu zimnych kaloryferów. Fakt, że woda w piecu ma non stop 70 st. a nie 70 lub 30 miał dla mnie drugorzędne znaczenie. Z tego co wiem w przypadku pieca "zasypowego" dużym plusem takiego siłownika jest możliwość podwyższenia temperatury na piecu i regulacji temperatury w domu za pomocą zaworu 4d. Jako, że korzystam ze sterownika zaworu 4d Piotrka Automatyka pozwolę sobie na koniec polecić i Tobie to konkretnie rozwiązanie, gdyż dobrze się u mnie sprawdziło. O szczegóły i cenę możesz go w każdej chwili zapytać.
  18. Jeżeli budynek jest nowy i dobrze ocieplony 18kW powinien wystarczyć. Jeżeli nie - cóż - ja mam 25kW na 200m ale zupełny brak ocieplenia (za wyjątkiem lekkiego docieplenia stropu). Dodam jeszcze link do starszego postu Neo: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=4004 Przy tym piecu może być problem z uzyskaniem ew. dofinansowania "ekologicznego", ale widzę, że raczej nie planujesz z tego skorzystać.
  19. Oczywiście nie mówię, że temperatura wody nie jest istotna, lecz mnie interesują konkrety. W jaki sposób na podstawie temperatury wody dobrać optymalnie dawki paliwa, przerwę oraz siłę nadmuchu tak, aby ta temperatura najszybciej rosła a jednocześnie straty były najmniejsze. Albo mówiąc jeszcze inaczej. W "zwykłym" sterowniku mamy dwa stany - jeden w którym sterownik działa tak, aby palenisko wytworzyło jak najwięcej ciepła i drugi, w którym dba o to aby palenisko nie wygasło. Jakie są plusy istnienia stanów pośrednich? I na jakiej podstawie te stany pośrednie są określane? Czy fakt, że np. dostarczymy mniej powietrza i palić się będzie w uproszczeniu "mniej" oznacza jakieś konkretne oszczędności? Czy np. regulacja nadmuchu nie powoduje, że spalanie staje się mniej efektywne?? Może się mylę, ale gdzieś już czytałem, że istnieje optymalna ilość powietrza jaka powinna być podawana do paleniska - wartości mniejsze i większe pogarszają warunki spalania.
  20. Tego nie napisałem. Generalnie chodziło mi o to, że teraz już praktycznie nie ma znaczenia typ podajnika - możesz palić miałem i ekogroszkiem (oczywiście jeżeli kupisz piec z podajnikiem odpowiedniego typu). Piece z podajnikiem ślimakowym są generalnie nieco droższe. Akurat wśród moich znajomych mają lepszą opinię - ale to nie znaczny, że podajnik szufladkowy nie ma zalet w stosunku do ślimaka. Np. nieco większa maksymalna średnica ziarna opału. Odpowiedź na pytanie o moc pieca nie jest obecnie możliwa, gdyż nie napisałeś zupełnie nic o Twoim domu (ocieplenie) oraz czy zamierzasz ogrzewać piecem również cwu.
  21. Do niedawna napisałbym tak: Jeżeli kupisz piec z podajnikiem szufladkowym możesz palić miałem i ekogroszkiem do 3-4cm średnicy. Jeżeli kupisz piec z podajnikiem ślimakowym możesz palić ekogroszkiem (do około 31mm średnicy). Obecnie sytuacja się zmienia bo są dostępne podajniki ślimakowe na miał. Co do spalania drewna i węgla - istnieją wersje pieców z awaryjnym rusztem. Jednak spalanie na nich drewna lub węgla jest bardzo problematyczne - generalnie jest to ruszt awaryjny do wykorzystania w sytuacjach awaryjnych - ma małą pojemność no i generalnie jest tam "wciśnięty" trochę na siłę.
  22. Chciałbym zaprosić do trwającej już jakiś czas dyskusji na temat działania sterownika PiD. Odświeżyłem trochę wątek, gdyż widzę, że powoli taki sterownik przedstawiany jest jako jedyny słuszny i najlepszy. Natomiast przyznam, że wiedzę o tym sterowniku czerpię jedynie z materiałów marketingowych - nie słyszałem jeszcze przekonujących argumentów niezależnych fachowców. Liczę na to, że dostarczą ich Forumowicze. Link do dyskusji: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=4320
  23. Ze względu na to, że wciąż wiedzę na temat dużej wyższości algorytmu PiD w sterowniku kotła CO czerpiemy z materiałów marketingowych chciałbym odświeżyć dyskusje, która rozwiałaby moje (i pewnie nie tylko moje) wątpliwości. Gdy jakiś czas temu usłyszałem o zastosowaniu takiej metody sterowania procesem spalania nie byłem do tego przekonany i nie jestem do chwili obecnej. Główną moją wątpliwość budzi liczba (1) i rodzaj (temperatura wody) parametrów sterujących procesem spalania. Wg mnie ta właśnie cecha uniemożliwia aż tak dokładne sterowanie procesem spalania jak obiecują reklamy PiD'ów. Mimo, że nie jestem żadnym fachowcem od przebiegu procesu spalania gdy tylko usłyszałem o takim sterowniku pomyślałem - na tak, ale trzeba będzie zamontować pewnie jakiś czujnik temperatury paleniska czy coś. A tu nic. Wg mnie temperatura wody w piecu jest bardzo "wtórnym" parametrem. Owszem - spalanie ma na nią wpływ - ale nie tylko. Dlatego informacja o znacznym poprawieniu przebiegu procesu spalania jest dla mnie mocno naciągana. Oczywiście są to czysto teoretyczne dywagacje i mogę się mylić. Ale jakoś nie znalazłem jeszcze argumentu, który np. przekonałby mnie faktycznie, że PiD = np. 30% oszczędności w opale - również opinie są takie sobie - czasami jest oszczędniej - niektórzy piszą, że niewiele się zmieniło - inni, że zużycie opału wręcz wzrosło. Jak to jest przekonam się pewnie gdy kiedyś przetestuje taki sterownik smile.gif Ale koniecznie chciałbym w nim funkcję powrotu do zwykłego "zero-jedynkowego" sterowania. I drugi temat - czy ktoś może wie jak "od kuchni" działa takie sterowanie? Czy i na podstawie czego jest zmniejszana/zwiększana dawka paliwa czy też zwiększany/zmniejszany nadmuch?? Czy może są jeszcze jakieś inne sposoby sterowania? A może jednak sterowniki te biorą pod uwagę jeszcze jakiś inny parametr poza temperaturą wody? Dlaczego pytam - właśnie dlatego, że mam spore wątpliwości czy na podstawie samej tylko temperatury wody można cokolwiek wyliczyć. Czy ktoś może rzucić więcej światła na tę sprawę - bo na razie mało jest konkretów. Czekam na opinie niezależnych fachowców oraz użytkowników kotłów z takimi sterownikami. Zapraszam do dyskusji...
  24. marcin

    piec R-ECO M

    To, czy sterowniki PiD są najlepsze jest wciąż (jak dla mnie) kwestią dyskusyjną. To nowe rozwiązanie - tak naprawdę nie spotkałem się jeszcze przekonującego dowodu na ich zalety - wszystko co wiemy to marketingowe zapewnienia handlowców. Tak więc ja osobiście nie wybierałbym obecnie kotła pod kątem tego, czy jego sterownik pracuje wg algorytmu PiD. A co do pieców RECO - czekamy na opinie posiadaczy...
  25. Nie sądzę - miał to dużo bardziej powszechne paliwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.