Skocz do zawartości

marcin

Administrator forum
  • Postów

    2 309
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez marcin

  1. :D może jednak założymy ten dział "Dowcipy". A tak poważnie - wątpliwość raczej nie powinna brzmieć czy to będzie działało, ale jak to będzie działało. Generalnie wielką odwagą producenta byłoby wypuszczenie produktu, który nie działa. A jak działa tylko gorzej niż w folderze reklamowym zawsze można znaleźć powód - gorszy opał, mały ciąg, itp... A jeszcze na chwilę wracając do samochodów - Twoja wątpliwość może być równie zasadna :) Kiedyś znajomy założył sobie instalację gazową do samochodu - okazało się, że ona owszem działa, ale nie na gazie ze stacji "no name", która była blisko jego domu - został skazany na tankowanie na "lepszych" stacjach.
  2. Obecnie raz na 2 dni trzeba tam zajść (a generalnie im częściej tym lepiej) i niestety je ręcznie rozbić i zrzucić. Czekam aż miał przeschnie - liczę, że wtedy będzie dużo lepiej. Z powodu tego spiekania jest też więcej popiołu (generalnie dlatego, że jest grubszy i dużo więcej w nim wolnego miejsca). Przyznam, że nic nie zmieniałem (mam 15 sek. podawanie, 45 sek. przerwy). Jeżeli chodzi o charakterystykę palenia jest trochę inaczej bo te spieki bardzo trzymają ciepło i piec w podtrzymaniu wytrzymuje nieco dłużej. Miał mam z tych lepszych gatunków. Z jakiej kopalni nie powiem, bo zapomniałem zapytać - wg sprzedawcy ma 29MJ. Nie wiem czy to dobrze czy źle - instalator powiedział, że im bardziej kaloryczny tym lepszy. Miał ma w sobie dość sporo kawałków węgla (wielkości mniej więcej eko-groszku). W każdym razie wygląda dobrze i daje na oko większe ciepło niż groszek (mówiąc humorystycznie, aby uniknąć depilacji brwi muszę patrzeć na palenisko z większej odległości :D. Podsumowując - obecnie jest dużo lepiej ekonomicznie - nieco gorzej jeżeli chodzi o komfort obsługi (aczkolwiek tutaj czekam aż miał wyschnie zupełnie).
  3. Witaj, Ja posiadam Brucera od zeszłego poniedziałku. Posiadam piec Metalteres ECO-LUX 25kW (z rusztem awaryjnym), sterownik GECO. Jakiś czas temu informowałem o mojej próbie z paleniem miałem na zwykłym podajniku. Na Brucerze sukces: miał się spala. Jedyne ale, które w tej chwili nie pozwala mi już wystawić bardzo dobrej oceny to fakt, że robią się straszne spieki, które pozostają potem nad paleniskiem (jest ono większe i takie spieki nie mają jak spadać do popielnika). Ale: z informacji uzyskanych od Piotrka wiem, że miał musi być ekstremalnie suchy i wtedy takich spieków być nie powinno - tak więc z przedstawieniem ostatecznych wniosków poczekam, aż miał przeschnie (niestety nie wiem czy nie do przyszłej zimy :D). Nie prowadziłem testów ze spalaniem czego innego niż miał. Paliłem tylko ekogroszkiem - tutaj jak najbardziej pozytywnie.
  4. Jesteśmy na forum dyskusyjnym. Wyrażenie wątpliwości i zadanie pytania nie jest więc żadnym bombardowaniem. Znam opinie o sterowniku Perfekt i stąd właśnie wynikły moje wątpliwości. Informuję, że nie posiadam żadnego interesu w "bombardowaniu" tutaj nikogo, co więcej - równie krytycznie podchodzę do postów Piotrka, który jest "kumplem" nie tylko moim, ale i wielu innych osób na forum - zresztą jego akurat bronić nie muszę. Każda kolejna tego typu (i wyrażona w ten sposób ) insynuacja skończy się "forumowymi" konsekwencjami. Tyle poza tematem. Pozdrawiam
  5. Dyskusja piec czy kocioł była tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=309 Podsumowując - ci co wiedzą, jaka jest "słownikowa" różnica to wiedzą, ci co nie wiedzą myślą, że wszystko jest piecem. Tych drugich jest kilkakrotnie więcej (najczęściej amatorzy). Dlatego też więcej jest argumentów dla używania słowa piec (jak chociażby ten, że więcej ludzi szuka w wyszukiwarkach słowa piec a nie kocioł). Oczywiście jest to niepoprawne z formalnego punktu widzenia, jednak nie tylko to należy brać pod uwagę. A nawet wikipedia na pierwszym miejscu na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Piec pisze: "potocznie - każde urządzenie ogrzewnicze, między innymi (niepoprawnie): kocioł". Z językiem tak jest, że ustalają go ludzie. I niestety - słowo kocioł moim zdaniem niedługo będzie już używane przez garstkę fachowców i purystów językowych. Podsumowując - jak widać (nawet na forum) problem z tymi słowami generalnie nie istnieje - nie powoduje żadnych nieporozumień. Tak więc jedyne co możemy zrobić to informować o tym jak jest poprawnie. A i tak przyjdzie nowy Forumowicz i będzie pisał jak uważa (czyli pewnie piec :D ) Dalszą dyskusję na ten temat (jeżeli uznasz ją za potrzebną) proponuję prowadzić w tym temacie: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=309 Pozdrawiam
  6. Mówię o sterowniku TZC25 Piotrka Automatyka. O różnicach już wiele razy pisałem. Generalnie: kaloryfery ciepłe/gorące a nie zimne/gorące, zużycia opału dokładnie nie liczyłem, ale na oko jest na podobnym poziomie, dodatkowa zaleta - na piecu non stop np. 65 st.
  7. Popieram w 100% Twoją wypowiedź :D Też nie oczekuję cudów i dlatego czytanie o cudach mnie raczej zniechęca :) Dla mnie fajne by było jakbym w podobnej cenie umiał kupić np. sterownik, który sam się "dostraja" do rodzaju paliwa i spala przynajmniej nie więcej paliwa niż sterownik mniej "inteligentny". U mnie obietnice o 30-40% oszczędności paliwa raczej włączają "światełko" ostrzegawcze i każą jeszcze wnikliwiej przyjrzeć się danej ofercie. Natomiast sterownik zaworu 4d kupiłem za 330 zł brutto :)
  8. A jaką granulację ma ten węgiel - palniki retortowe to max 31,5mm. Ten na zdjeciu wygląda na dość gruby.
  9. Witam, Ja nie znam się zupełnie na kotłach kondensacyjnych, ale również nie mogę się zgodzić z jednym z twierdzeń zawartych w poście powyżej. Jest to oczywiście poza tematem, ale jednak chciałbym to poruszyć. Konkretnie chodzi o pojęcie komfortu cieplnego - jego związek z temperaturą zmierzoną termometrem oczywiście istnieje, ale... nie to jest najważniejsze. Ja mieszkam w domu (z roku 1980), nie lubię dużego ciepła i jestem użytkownikiem kotła na paliwa stałe. Jednak prawdą jest, że jak były zimne kaloryfery to w pomieszczeniach było zimno mimo, że temperatura na termometrze była np. 22 stopnie. Teraz mam 21 i w domu jest odczuwalnie cieplej - jedyną zmianą była zmiana sterowania piecem z systemu 0/1 na sterowanie zaworem czterodrożnym w celu uzyskania dwóch różnych temperatur. Generalnie problem zimnych kaloryferów dotyczy też bardzo zimnych dni - nie dokucza to tak bardzo w dni cieplejsze. Oczywiście i zgadzam się, że w nowszych, lepiej izolowanych domach zjawisko to może być nieodczuwalne. Temat jednak dotyczy nieocieplonego domu o powierzchni 200m - czyli podobnego jak mój. Na koniec przedstawię bardzo ciekawy link do hasła Komfort cieplny w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Komfort_cieplny W tym temacie odnoszę się konkretnie do tego zdania, które wydaje się istotne: Ja z doświadczenia w moim domu bym dodał, że również bardzo zimnych kaloryferów. Z mojej strony kończę off-topic :D Rozumiem, że kotły gazowe obecnie powszechnie posiadają automatykę, która umie nie wyziębiając zupełnie kaloryferów utrzymać odpowiednią temperaturę? Ja użytkowałem jeden średnio nowoczesny, który niestety stosował "logikę 0/1" - na szczęście budynek, w którym mieszkałem miał gigantyczne ocieplenie - ale też momentami nie było to przyjemne bo miałem mieszkanie narożne z gigantyczną salono-kuchnią z 3 dużymi oknami.
  10. Z braku działu dowcipy post przeniosłem, żeby tutaj po wsze czasy był dowodem na poczucie humoru naszych Forumowiczów :D Dowcip wg mnie przedni - tylko czemu chętnych nie było?? Neo - mam nadzieję, że słusznie odczytałem Twoje prima-aprylisowe intencje :) Jeżeli nie to przepraszam.
  11. Wcale nie twierdzę, że nie jest. Myślę zresztą, że krytyka tutaj zawarta jest zgodna z prawdziwą definicją tego słowa (wg wikipedii: "Krytyka - analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości (np. praktycznych, etycznych, poznawczych, naukowych, estetycznych, poprawnych) jako niezbędny element myślenia") i jako taka jest raczej zjawiskiem pozytywnym. Ten temat ma bardziej za zadanie rozgryzienie tego tematu a nie zniechęcenie do korzystania z coraz to nowszych rozwiązań. Osobiście w temacie wszelkich nowinek zwykle nie poprzestaję na przeczytaniu że to jest świetne, nowoczesne i jest bo jest - chcę wiedzieć dlaczego. Stąd pytam i zresztą już wiele się dzięki temu tematowi dowiedziałem. Myślę, że ten temat raczej minimalnie przyczyni się do rozwoju tej myśli niźli kogoś strasznie zniechęci do PiD'a. Myślę, że tędy droga - jednak wydaje się, że sterownik PiD jest dopiero na początku drogi do bycia tak świetnym produktem jak czytam już teraz w niektórych ulotkach reklamowych. Wybaczcie "mądrowanie się", ale o tej porze już różne rzeczy człowiekowi do głowy przychodzą :D Dobranoc...
  12. Przyznam, że o ile jestem w stanie uwierzyć na słowo, że nie trzeba w tych sterownikach ustawiać różnych parametrów typu czas podawania, przerwy itp o tyle miałem spore wątpliwości do stwierdzeń typu - sterownik powoduje utrzymanie stałej temperatury spalin albo odpowiednio dobiera stosunek ilości paliwa i powietrza. Wydaje mi się (i teraz już jestem prawie pewien), że te ostatnie stwierdzenia nie bardzo mogą być prawdziwe - bo po prostu ten sterownik nie ma na jakiej podstawie tego obliczyć - oczywiście mowa tutaj o sterowniku przyjmującym jako parametr wejściowy tylko temperaturę wody. Może i dobiera te stosunki - ale odpowiednio nie dla jak najekonomiczniejszego procesu spalania a odpowiednio do celu, którym jest otrzymanie zaprogramowanej temperatury - a ekonomika tego procesu jest tutaj zupełnie nie zoptymalizowana. Mam dziwne wrażenie, że podawanie oszczędności paliwa jako zalety tego sterownika jest nieco naciągane. Ale cóż - może w praktyce jest inaczej.
  13. marcin

    Witam

    Witaj na forum.
  14. W moim piecu jest jeszcze dodatkowy "kanał" do komina poza paleniskiem awaryjnym. Tak więc tego typu zagrożenia nie było.
  15. Jednak wydzielę Twój temat, bo w tamtym dyskutowaliśmy o sterownikach PiD. Mam pytanie: Czy aby to: "nie dopuszcza aby temp. spalin w czopuchu była wyższa niż temp. wody w kotle" jest poprawne rozwiązanie? Temperatura spalin w czopuchu powinna chyba być kilkakrotnie wyższa niż temperatura wody? P.S. No nie podejrzewałbym, że poczciwe Atari może odwalać tak poważną robotę ;) A ja sprzedałem mojego Commodorka :) Pozdrawiam
  16. Jeżeli już to przypominamy się w ten sposób, a nie pisząc 3 pod rząd identyczne tematy. Pozdrawiam.
  17. Myślę, że to czy i o ile spadło jest kwestią drugorzędną. Pewno różne kotły inaczej reagują na takie zmiany sterowania. Dla mnie sporą zaletą byłoby (nawet przy braku oszczędności na opale) automatyczne przystosowywanie się takiego sterownika do nowego opału. Ja generalnie dlatego dociekam, że na podstawie takich bardziej szczegółowych informacji można chociaż próbować domyślić się czy faktycznie hasła producenta chociaż mają szansę się sprawdzić. Opinie użytkowników oczywiście mogą być tutaj pomocne, ale pełną informację mamy dopiero widząc taki sterownik podczas pracy. Jednak nawet wtedy warto wiedzieć np. dlaczego teraz dmucha tak a nie inaczej. Pozdrawiam.
  18. A czy jesteś w stanie odpowiedzieć na moje pytania z posta #20? Bo interesuje mnie (oczywiście w uproszczeniu) zasada i przesłanki działania tego urządzenia.
  19. Widzę, że mamy fachowca. Proszę o jakieś konkrety. Jak pisałem informacje marketingowe już posiadam w ilości aż zbyt dużej.
  20. Jutro (ups. już dziś ;) ) postaram się w tym temacie zamieścić prowizoryczny, proponowany, stworzony na podstawie Waszych sugestii nowy podział nad którym moglibyśmy dyskutować. Dużą rację widzę właśnie w takim bardziej poziomym podziale na różne metody ogrzewania (np. piece "zasypowe", piece z podajnikiem, kominki, piece gazowe, itp) . Zastosowany na teorie i praktykę raczej nie zdał egzaminu.
  21. Co ja bym sprawdził: może w drugą stronę - pompa jest zbyt mocna? (prawie kompletny strzał na podstawie znalezionego gdzieś w internecie zdania "przewymiarowanie pompy może oznaczać straty energii oraz nieprawidłową pracę instalacji" ;) )
  22. Jako amator potraktuję to jako ciekawe zadanie logiczne. Wydaje mi się, że najbardziej spektakularny skutek będzie wtedy, gdy zawór 4d (i tym samym obieg pieca) zostanie zamknięty i pompa (lub obie naraz) będą próbowały wypompować wodę z pieca i przez naczynie wzbiorcze na zewnątrz instalacji ;) Oczywiście pominąłem tutaj wiele czynników. Np. to, że chyba tej wody się wypompować nie będzie dało, gdyż piec będzie zamkniętym naczyniem - tak więc pompy musiałyby być dużej mocy, żeby wytworzyć tam podciśnienie. Tak czy inaczej chyba będą się trochę męczyć próbując tego dokonać. Dodatkowo z tego co też tutaj na forum gdzieś się doczytałem wiem, że zawór 4d się tak do końca nigdy nie zamyka. Proszę fachowców o nie wystawianie "dwójki" :)
  23. marcin

    jaki piec

    2 słowa dotyczące siłownika i sterownika zaworu 4d. Jest to rozwiązanie, które możesz podłączyć później, gdyż działa zupełnie niezależnie od innych mechanizmów instalacji - wymagany jest tylko zawór 4d. Składa się właśnie z siłownika zakładanego na zawór 4d oraz "kawałka" elektroniki, czyli sterownika z dwoma czujkami. Do tego sterownika przypinasz też sterownik pokojowy. I tutaj jest jeszcze jedna rzecz, którą warto przemyśleć wcześniej, jeżeli planujesz montować taki sterownik zaworu 4d. Warto wcześniej zaplanować umieszczenie takich czujek - ja mam przylgowo do rur i niestety nie bardzo zdaje to egzamin. Co do oszczędności opału - cóż - tego nie mierzyłem, ale na pewno się nie zwiększyło - za to kaloryfery mam cały czas ciepłe i w domu jest naprawdę dużo przyjemniej (zwiększoną trwałość pieca ocenię za klika(naście mam nadzieję) lat). Nie mogę się natomiast wypowiedzieć co do przydatności takiego rozwiązania w Twojej instalacji, gdyż posiadam piec z podajnikiem i generalnie mi ono posłużyło do zwiększenia komfortu cieplnego w domu poprzez wyeliminowanie efektu zimnych kaloryferów. Fakt, że woda w piecu ma non stop 70 st. a nie 70 lub 30 miał dla mnie drugorzędne znaczenie. Z tego co wiem w przypadku pieca "zasypowego" dużym plusem takiego siłownika jest możliwość podwyższenia temperatury na piecu i regulacji temperatury w domu za pomocą zaworu 4d. Jako, że korzystam ze sterownika zaworu 4d Piotrka Automatyka pozwolę sobie na koniec polecić i Tobie to konkretnie rozwiązanie, gdyż dobrze się u mnie sprawdziło. O szczegóły i cenę możesz go w każdej chwili zapytać.
  24. Jeżeli budynek jest nowy i dobrze ocieplony 18kW powinien wystarczyć. Jeżeli nie - cóż - ja mam 25kW na 200m ale zupełny brak ocieplenia (za wyjątkiem lekkiego docieplenia stropu). Dodam jeszcze link do starszego postu Neo: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=4004 Przy tym piecu może być problem z uzyskaniem ew. dofinansowania "ekologicznego", ale widzę, że raczej nie planujesz z tego skorzystać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.