-
Postów
2328 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
43
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez marcin
-
Dziękujemy. Życzymy oczywiście Szampańskiej Zabawy Sylwestrowej oraz Szczęśliwego Nowego Roku. W związku z tematyką naszej strony życzymy Wam także stworzenia w przyszłym roku (także z pomocą naszego forum) możliwie małym kosztem oszczędnej, bezawaryjnej, bezpiecznej i działającej zgodnie z Waszymi wszelkimi wymaganiami instalacji grzewczej. A posiadającym już takowe życzymy niekłopotliwej i taniej eksploatacji :) Zespół www.info-ogrzewanie.pl Ryszard i Marcin
-
To akurat zależy od ustawień w trybie podtrzymania - u mnie np. generalnie się nie cofa.
-
Czego dotyczy Twoja wypowiedź? To pytanie czy ogłoszenie?
-
Różnica w nocnej i dziennej temperaturze, która jeszcze ma sens zależy od domu. U mnie np. w ciągu nocy temperatura w pomieszczeniach ledwo zdąży się obniżyć o 1 stopień, a potem nagrzanie domu o 1 stopień też trwa pół dnia - trochę bez sensu. Ale ja używam termostatu pokojowego do tego, żeby nocą obniżyć temperaturę grzejników - trochę opału na plus (ale tutaj też bez przesady - to co oszczędzisz w nocy stracisz na ponowne nagrzanie domu rano) no i nieco chłodniej w domu. Ale mam ustawione 21,75 w dzień i 21,25-21,5 na noc - większa różnica i tak nie ma sensu. Jeżeli masz głowice stosowanie sterownika pokojowego do sterowania piecem w trybie włącz/wyłącz moim zdaniem mija się z celem. Ja posiadam sterownik zaworu 4d, który umożliwia obniżenie temperatury na kaloryferach (a nie całkowite przejście kotła w tryb podtrzymania). Na przyszły rok planuje montaż głowic termostatycznych i układ będę używał w taki właśnie sposób - w dzień grzejniki grzeją wyższą, nocą nieco niższą temperaturą, ale główną funkcję regulacji temperatury pełnić będą termostaty przy grzejnikach.
-
Piece elektryczne
marcin odpowiedział(a) na Cogito temat w Kotły i piece elektryczne, promienniki podczerwieni
Pozwoliłem sobie jednak wydzielić część dyskusji. https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=1865 Pozdrawiam Marcin -
Czy dobrze zrozumiałem to zdanie? Kocioł na ekogroszek może wygląda i estetycznie tuż po montażu - ale podczas pracy się kurzy - wstawianie takiego kotła na zapleczu czegokolwiek oznacza generalnie, że będziesz tam miał pełno pyłu z węgla. No chyba, że będziesz kupował jakiś płukany ekogroszek... nie wiem czy jest coś takiego. Rozumiem, że nie masz gazu z sieci. Jeżeli jednak masz to ja bym chyba poszedł w tę stronę - 63 metry kwadratowe jeszcze dodatkowo dogrzewane łóżkami to nie powinna być fortuna na miesięczne opłaty - a to jednak gaz jest raczej najestetyczniejszy i najczystszy w obsłudze. A jak odliczysz dodatkowy czas na obsługę (czyszczenie, załadunek, wyrzucanie popiołu) kotła na ekogroszek to już w ogóle wydaje mi się, że gaz jest duuużo lepszym rozwiązaniem.
-
Ponownie proponuję przeglądnięcie forum - odpowiedź na to pytanie znajdziesz na nim bez trudu :o
-
Bardzo proszę o przeczytanie forum (zwłaszcza części o instalacjach) - odpowiedź akurat na to pytanie była udzielana już naprawdę wielokrotnie. Przy okazji chciałbym przypomnieć, że generalnie jest zasada, że zanim zapytam - szukam odpowiedzi na pytanie w tym co już jest. Szanujmy czas swój i innych. Swój, bo znalezienie odpowiedzi na wcześniej już zadane pytanie potrwa krócej niż oczekiwanie na odpowiedź. Innych, bo nie muszą po raz kolejny pisać tego samego.
-
Ekocentr Kocioł Kw-Ekocentr Ze Sterownikiem Compit R510
marcin odpowiedział(a) na kaer temat w Kotły z podajnikiem
Moim zdaniem spalanie masz w normie (i to w jej dolnych granicach). Ja spalam przy -5 około 45-50kg (w tym cwu) dziennie. Dom mam 200metrów przełom lat 70/80 - nieocieplony, nowe okna. -
Pozwolę sobie (z praktycznego punktu widzenia) nie zgodzić się w pewnym zakresie z tymi dwoma tezami. Otóż posiadam raczej tradycyjny budynek z przełomu lat 70/80. Zaznaczam, że nie posiadam zaworów termostatycznych przy grzejnikach. Moim zdaniem regulacja temperatury wody ma szczególny sens zwłaszcza w okresie przejściowym, gdzie już w domu jest zimnawo, a grzanie wysoką temperaturą (jak np. teraz około 55-60 stopni na instalacji) jest grubą przesadą. Faktycznie przy obecnych temperaturach raczej grzeje się już wysoką temperaturą, którą "od biedy" można spokojnie ustawiać na kotle. Ale w okresach przejściowych zawór 4d sprawdza się świetnie do regulacji temperatury wody w instalacji. Co do regulacji dobowej - jeżeli już jesteśmy przy tego typu automatyce można ją wykorzystać do innych celów - faktycznie dom nie da rady się np. nagrzać w dzień 22 a w nocy wychłodzić do 20 stopni. Ale takie sterowanie zaworem 4d, które np. potrafi w nocy obniżyć temperaturę na grzejnikach o np. 10 czy 15 stopni daje nam chłodniejsze nieco kaloryfery w nocy - rozwiązanie jeżeli nie ekonomiczne to na pewno komfortowe.
-
100kg w dwa dni obecnie na kocioł 38kW (jak mniemam koło 300 metrów powierzchni - nie podałeś ile) to nie taki zły wynik.
- 11 odpowiedzi
-
- Kocioł Biadała
- KWM-SGR
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Skłaniam się do przyznania racji heso. Mój piec w pierwszym sezonie spalał groszek z tej samej kopalni w sposób generalnie diametralnie inny niż obecnie - było mniej (innego nieco) popiołu, nieco mniejsze spalanie, ścianki praktycznie czyste, w kotłowni praktycznie wcale się nie kurzyło (także podczas ładowania). Obecnie wszystkie te czynniki zmieniły się na niekorzyść.
-
Połączenie Wymiennikiem Ciepła Z Zaworem 4D
marcin odpowiedział(a) na Tri temat w Instalacje CO i CWU
Faktycznie trochę inaczej odczytałem Twoje pytanie :o- 12 odpowiedzi
-
Połączenie Wymiennikiem Ciepła Z Zaworem 4D
marcin odpowiedział(a) na Tri temat w Instalacje CO i CWU
Do zastosowania wymiennika istnieją przesłanki o których wiemy wszyscy :o W ten sposób można legalnie zastosować kocioł na paliwa stałe i instalację zamkniętą po stronie grzejników.- 12 odpowiedzi
-
Hef Kocioł Hef - Problem Z Podawaniem Opału
marcin odpowiedział(a) na Fieras1 temat w Kotły z podajnikiem
Gdybam: Może sam silnik podajnika ma jakieś zabezpieczenie przed przegrzaniem/przeciążeniem i gdy dłużej popracuje to się już nie włącza. -
Wszystkim użytkownikom naszego forum życzymy Wesołych (i Ciepłych :) ) Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku. Zespół www.info-ogrzewanie.pl Ryszard i Marcin
-
Spróbuj zwiększyć czas podawania (lub zmniejszyć czas przerwy). Być może piec został zbyt "oszczędnie" ustawiony lub paliwo jest mało kaloryczne i piec nie osiąga pełnej mocy. U mnie takie objawy występowały właśnie gdy chciałem zbyt oszczędnie podawać węgiel - kocioł nie dochodził do zadanej temperatury (lub dochodził bardzo długo). Możesz też poeksperymentować z mocą dmuchawy (lub jej przesłoną).
-
Ale to akurat zależy od priorytetów - jeżeli chcesz minimalizować liczbę pomp - nie będę dyskutował bo nie wiem - pewno masz rację, ale jeżeli chcesz sterować jakościowo temperaturą wody na grzejnikach i utrzymywać dużą temperaturę na powrocie równocześnie to już trudniej zrealizować za pomocą 3d.
-
Wydaje mi się, że na obiegu cwu mam zawór zwrotny, który nie dopuszcza do tego, żeby pompa co pobierała wodę z obiegu ogrzewającego cwu. Ale mogę się mylić, więc poczekaj na wypowiedź w tym temacie któregoś z forumowych fachowców.
-
Zawór 3d generalnie realizuje dobrze tylko połowę funkcji zaworu 4d (o czym nie raz na forum było). Tak więc ja bym się cieszył, że mam "pełny" zawór 4d :) Instalacja z rysunku prawego to prawie dokładnie to co mam ja (z tym, że mam pompę na obiegu grzejącym cwu).
-
Przeniesione...
-
Rozumiem, że piszesz na 50 metrów - a PrOmiL ma mieć docelowo 150, więc to już bardziej istotna różnica. Jeżeli nie masz tak wygórowanych wymagań co do stałopalności kotła przychyliłbym się do zdania xprox - weź tradycyjny piec. Zaargumentuję to inaczej niż xprox - taniej zbudujesz prostszą instalację z prostszym kotłem. Wg mnie podajnik jest dla ludzi, którzy chcą mieć maksymalny możliwy przy kotłach węglowych komfort użytkowania - ekologia i oszczędności (dofinansowania) z tym związane - u nas to tylko dla idealistów :) Swobodnie znajdziesz kocioł do którego zejdziesz max raz dziennie. Nie jestem instalatorem, więc niestety nie poradzę konkretnego modelu.
-
Czy wielu to bym dyskutował :) Natomiast widzę, że Twoje zdanie o kotłach z podajnikiem opiera się na niezbyt reprezentatywnej grupie ich użytkowników. Ja znam kilku, którym się nic nie zawiesza mimo, że palą tym co jest na rynku. Sam do takiej grupy należę. Tak więc moim zdaniem kocioł z podajnikiem traktowałbym raczej równorzędnie. Jeżeli chcesz chodzić do kotłowni raz na 5 czy więcej dni - to dobry wybór. Oczywiście sporo zależy od kotła - a tutaj niestety niska jakość jest bardziej widoczna niż przy mniej skomplikowanych konstrukcjach. Pozdrawiam
-
Myślę, że nie ma takiej potrzeby. U mnie, gdy dam na max dmuchawę płomień zaczyna iść zdecydowanie ponad deflektor - jednak wtedy komin staje się gorący, a spalanie wzrasta (mimo, że żar bijący z pieca jest większy to chyba ciepło za szybko ucieka do komina nie oddając dostatecznej ilości ciepła). Staram się utrzymywać właśnie taki "opływający" deflektor płomień (na filmie jest nawet nieco mniejszy niż mam obecnie).