Skocz do zawartości

marcin

Administrator forum
  • Postów

    2323
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez marcin

  1. Silnik i reduktor został ten sam.
  2. Ze zdjęć poznaję, że stary palnik w moim kotle (teraz wymieniłem na Brucera) był chyba taki jak Twój - po demontażu praktycznie nie nosił śladów zużycia (po około 2 latach eksploatacji). Czy palisz cały czas tym samym opałem? Może to jest faktycznie problem.
  3. Mówię właśnie o palniku II generacji (chociaż akurat ten wątek zacząłem od prób na "zwykłym" palniku). Brucer na miale nie spełnił moich oczekiwań. Nie "dogadał" się z dwoma rodzajami miału, które testowałem.
  4. Podejrzewam, że to kwestia jego "konsystencji" - po prostu podajnik go zbija dodatkowo zamykając powietrzu drogę do swobodnego rozchodzenia się po palonej dawce. Dodatkowo wydaje mi się, że tak podany miał jest już wstępnie "spieczony" od gorącego paleniska w momencie gdy jeszcze nie pali się na nim. Wrzucając miał od góry wrzucasz praktycznie taki dość luźny proszek, do którego powietrze ma lepszy dostęp. Gdy eksperymentowałem nad spaleniem jednak tego miału myślałem nad "patentem", który będzie miał wypychany do góry jakoś spulchniał - ale w końcu zarzuciłem ten pomysł jako nierealny. Tutaj wydaje się, że jednak podajniki szufladkowe są lepsze, gdyż nie ściskają tak podawanego miału. Ślimakowce to raczej groszek ew. jakieś mieszanki miału z czymś "grubszym" lub bardziej przenikalnym dla powietrza.
  5. http://www.instalator.pl/archi/2008/mi2(114)/_nawigacja.html - Chodzi o Magazyn Instalatora.
  6. Witaj, Muszę powiedzieć, że na początku robiłem to samo (mam podajnik Brucer) - faktycznie wyglądało to zachęcająco - ciepło subiektywnie było dużo większe niż z groszku (chociaż jak groszek wrzucisz na palenisko z góry też podobnie to wygląda). Spiek również nie było. Natomiast niestety potem palenie było jak już opisałem. Paliłem "zwykłym" miałem, lecz dość kalorycznym (około 29Mj/kg). Obecnie palę groszkiem. Oczywiście życzę, aby w Twoim przypadku było inaczej. Być może miał o którym piszesz jest lepiej przystosowany do palenisk retortowych. Pytanie jak z ceną? O moich doświadczeniach z Brucerem i miałem pisałem tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=4621 Pozdrawiam Marcin
  7. Na temat izolacji od wewnątrz dyskusja jest tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=10133 Przepraszam, że znowu link, ale po co wyważać otwarte drzwi ;) Pozdrawiam.
  8. Piec czy kocioł tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=309 W 80% wątków trzeba by prowadzić tę jałową dyskusję a i tak wiadomo o co chodzi ;) Nie zaśmiecajmy tym więc merytorycznych wątków. Pozdrawiam Marcin
  9. marcin

    Pomocy

    Trochę obok tematu przedstawię moje zdanie - jeżeli nie znalazłeś o jakimś kotle opinii negatywnych nie oznacza to, że to dobry kocioł. Bardziej, że jest nieznany lub (jeżeli znalazłeś tylko mnóstwo pozytywnych), że te pozytywne są (delikatnie mówiąc) spreparowane. Podsumowując - należy dokładnie poznać wszystkie opinie na temat kotła (im więcej tym lepiej) i wtedy dokonać wyboru. Powodzenia...
  10. marcin

    Gro Eco

    Tu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...7&hl=sadpal i trochę tu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=2783 Wyczyścić na pewno nie czyści - czy pomaga - nie udało mi się stosować go na tyle regularnie, żeby pomagał (sypiąc na palenisko) - natomiast po przemieszaniu z groszkiem efekt jest trudno zauważalny. P.S. Tak pół żartem bardzo ładnie wygląda płomień po dosypaniu sadpalu ;)
  11. Tutaj podobna dyskusja: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=1889
  12. Witaj. Zima w pełni to fakt - u nas dziś rekord: -18 stopni ;)
  13. Kotłem 25kW ogrzewam 200 metrów nieocieplonego domu + 200 litrowy bojler cwu i daję radę bez większych problemów. Przetestowane przy -30 stopniach na dworze. Nie jestem doświadczonym instalatorem (ani nawet instalatorem), ale stawiam, że 19kW wystarczy z zapasem. Pozdrawiam. Marcin.
  14. Idę o zakład, że nikt na forum nie myli kotła z piecem. Natomiast oczywiście pewne jest, że duża część Forumowiczów błędnie nazywa kocioł piecem :) Jeżeli Cię to denerwuje możesz się (byle kulturalnie) wyżyć tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=309
  15. Witam.
  16. No właśnie mój problem z pleśnią polega na tym, że pojawiła się ona nie po wymianie okien na szczelniejsze lecz po zakupie kotła i zaworu 4d, który umożliwił mi grzanie w systemie stałym niższą temperaturą (nic innego się nie zmieniło, dom do tej chwili jest niedocieplony) - stąd podejrzewam, że czasami jednak i sposób grzania może mieć znaczenie.
  17. U mnie problem z pleśnią zaczął się generalnie wtedy, kiedy zacząłem grzać niższą temperaturą za to przez dłuższy czas. Tłumaczę to sobie tym, że powietrze nie wysuszało się tak bardzo i stąd wilgoć -> pleśń. Obecnie grzeję dość wysoką temperaturą (wilgotność w pomieszczeniach spadła - teraz np. około 35%) - czuć to zwłaszcza rano w gardle, ale cóż - wolę tak niż pleśń w każdym rogu pokoju. Dodam, że dom mam nieocieplony. Gdy kilka lat temu zmieniłem okna na nowe plastiki również pleśń się nie pojawiła. Jak pisałem - dopiero gdy kupiłem kocioł na ekogroszek + zawór 4d i zacząłem grzać niższą temperaturą pojawiła się pleśń. Wydaje mi się, że związek temperatury w pomieszczeniach z występowaniem pleśni jest niewielki, raczej chodzi o temperaturę grzejników. Rozważam również zrobienie dodatkowej wentylacji - obecnie mam praktycznie tylko w kuchniach i łazienkach - jednak przedtem też tak miałem i pleśni nie było, także nie wiem czy warto to zrobić. Obecnie zastosowałem także osuszacze powietrza - ale nie wiem jaki będzie efekt.
  18. marcin

    Witam forumowiczów

    Witaj na forum.
  19. Dziękujemy. Życzymy oczywiście Szampańskiej Zabawy Sylwestrowej oraz Szczęśliwego Nowego Roku. W związku z tematyką naszej strony życzymy Wam także stworzenia w przyszłym roku (także z pomocą naszego forum) możliwie małym kosztem oszczędnej, bezawaryjnej, bezpiecznej i działającej zgodnie z Waszymi wszelkimi wymaganiami instalacji grzewczej. A posiadającym już takowe życzymy niekłopotliwej i taniej eksploatacji :) Zespół www.info-ogrzewanie.pl Ryszard i Marcin
  20. To akurat zależy od ustawień w trybie podtrzymania - u mnie np. generalnie się nie cofa.
  21. Czego dotyczy Twoja wypowiedź? To pytanie czy ogłoszenie?
  22. Różnica w nocnej i dziennej temperaturze, która jeszcze ma sens zależy od domu. U mnie np. w ciągu nocy temperatura w pomieszczeniach ledwo zdąży się obniżyć o 1 stopień, a potem nagrzanie domu o 1 stopień też trwa pół dnia - trochę bez sensu. Ale ja używam termostatu pokojowego do tego, żeby nocą obniżyć temperaturę grzejników - trochę opału na plus (ale tutaj też bez przesady - to co oszczędzisz w nocy stracisz na ponowne nagrzanie domu rano) no i nieco chłodniej w domu. Ale mam ustawione 21,75 w dzień i 21,25-21,5 na noc - większa różnica i tak nie ma sensu. Jeżeli masz głowice stosowanie sterownika pokojowego do sterowania piecem w trybie włącz/wyłącz moim zdaniem mija się z celem. Ja posiadam sterownik zaworu 4d, który umożliwia obniżenie temperatury na kaloryferach (a nie całkowite przejście kotła w tryb podtrzymania). Na przyszły rok planuje montaż głowic termostatycznych i układ będę używał w taki właśnie sposób - w dzień grzejniki grzeją wyższą, nocą nieco niższą temperaturą, ale główną funkcję regulacji temperatury pełnić będą termostaty przy grzejnikach.
  23. Pozwoliłem sobie jednak wydzielić część dyskusji. https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=1865 Pozdrawiam Marcin
  24. Czy dobrze zrozumiałem to zdanie? Kocioł na ekogroszek może wygląda i estetycznie tuż po montażu - ale podczas pracy się kurzy - wstawianie takiego kotła na zapleczu czegokolwiek oznacza generalnie, że będziesz tam miał pełno pyłu z węgla. No chyba, że będziesz kupował jakiś płukany ekogroszek... nie wiem czy jest coś takiego. Rozumiem, że nie masz gazu z sieci. Jeżeli jednak masz to ja bym chyba poszedł w tę stronę - 63 metry kwadratowe jeszcze dodatkowo dogrzewane łóżkami to nie powinna być fortuna na miesięczne opłaty - a to jednak gaz jest raczej najestetyczniejszy i najczystszy w obsłudze. A jak odliczysz dodatkowy czas na obsługę (czyszczenie, załadunek, wyrzucanie popiołu) kotła na ekogroszek to już w ogóle wydaje mi się, że gaz jest duuużo lepszym rozwiązaniem.
  25. Ponownie proponuję przeglądnięcie forum - odpowiedź na to pytanie znajdziesz na nim bez trudu :o
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.