walbor62

TIMON120777, graniczną temperaturę podajnika mam ustawioną na 60 stopni, tyle to podajnik jeszcze nigdy nie osiągnął, a mimo to czasami potrafi się zapędzić i podawać dłużej niż powinien. Wymienić czujnik temperatury podajnika? Może mieć wpływ, pomimo ,że pokazuje /moim zdaniem/ właściwą temperaturę?

Niestety kocioł już po gwarancji.Taśma wymieniona, przez dwie doby spokój, teraz raz na jakiś czas podajnik podaje jakby chciał wyrzucić żar - chodzi przez dłuższy czas, po czym wszystko się uspokaja. Piec przy tym się nie wyłącza, nie wyskakuje alarm, w komorze spalania wyrzucony węgiel / około 1-1,5 węglarki / ale na retorcie ładny kopczyk i wszystko działa. Co jeszcze może być powodem, czujnik temperatury podajnika / wskazuje temperatury od 29 do 50 stopni, zależy w jakim momencie pracy kotła /, kondensator silnika / chociaż chodzi równo i bez żadnych przerw / czy może jakieś inne sugestie. Bardzo proszę o podpowiedź bo ja już nie mam pomysłu a mój fachowiec błądzi jak dziecko we mgle.

DJ82, zadałem pytanie dla sprzedającego, czy czujnik będzie pasował do mojego kotła odpowiedź jaką otrzymałem " niestety nie ". O co chodzi?

Pomóżcie! Ciąg dalszy kłopotów z piecem :angry: , od paru dni zaobserwowałem, że podajnik pracuje nieprawidłowo - spędziłem w kotłowni kolejne 5 upojnych godzin :wacko: , przez 3 godziny wszystko super - podajnik trzymał zadane parametry - podawanie 5 sekund, przerwa 15 sekund, spalanie eko groszku -super, po tym czasie podajnik zaczął wariować, czas podawania od kilku do kilkudziesięciu sekund, przerwy również bez ładu i składu - efekt : piec pracuje, ale więcej mam niespalonego przerzuconego groszku niż popiołu. Serwisant stwierdził, że uszkodzona jest taśma łącząca panel operatorski z modułem wykonawczym sterownika / sterownik Recal Art Economic 3000 /. Niestety okazuje się, że taśma występuje jako integralna część wyświetlacza / panelu operatorskiego /. Objaw jest taki, że przy poruszaniu taśmą w miejscu jej podłączenia do modułu wykonawczego sterownik nie kontaktuje - wyłącza się i włącza, po pozostawieniu taśmy "w spokoju" , sterownik stabilizuje się i wszystko wraca na jakiś czas do normy, niestety zła praca podajnika to tylko kwestia czasu - raz wcześniej raz później ale zaczyna pracować w sobie tylko znanym trybie. Uff... wiem, że trochę długo, ale chciałem dokładnie naświetlić problem. Jak uważacie - 1) czy to faktycznie może być uszkodzenie taśmy czy raczej modułu wykonawczego, inne parametry pracy kotła poza podajnikiem, sterownik trzyma bez zastrzeżeń. 2) Zasugerowano mi , że może uszkodzony jest kondensator silnika podajnika. 3) Może jakieś inne sugestie? Proszę Was o pomoc, chciałbym mieć pewność, że ewentualny zakup któregoś z elementów sterownika, będzie właściwą decyzją a nie wyrzuceniem pieniędzy na coś co jest sprawne. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. P.S. Przed chwilą otrzymałem telefon z serwisu Klimosza, że jest możliwość nabycia taśmy jako osobnego elementu / któryś z serwisantów we własnym zakresie przygotowuje takie taśmy do podłączenia do panelu operatorskiego/. Żeby to było tylko ta taśma :rolleyes: ... to chyba zrobię sobie imprezę w kotłowni. Ach te kotły na eko groszek , z nimi nie sposób się nudzić :) !

Witam. Krótkie pytanko - czy czujnik temperatury podajnika w Ling Duo 25 KW trzeba zamawiać u producenta, czy można kupić jakiś inny - jeżeli tak to jaki , czy są jakieś istotne parametry?

Robogaz - czujnik reaguje na zmianę temperatury, jego wskazania są według mnie prawidłowe, myślisz, że mimo to może być uszkodzony? Jeżeli tak, to jak to sprawdzić bo w tej kwestii niestety laik ze mnie. Oczywiście podłączenia dokonał uprawniony serwisant Klimosza , z którym obecnie nie mogę się skontaktować - wcześniej odebrał kilka telefonów , w których informowałem Go o problemie, teraz niestety jego telefon milczy.

Witam. Piec Ling Duo 25 KW, zawór cztero drogowy z siłownikiem ARA ESBE, sterownik pokojowy Auraton 2020 TX Plus. Ustawienia: podawanie 5s, przerwa 16 s, podtrzymanie 9 min. Wszystko chodzi super ale tylko przez około dobę, piec mało spala , podtrzymanie tak dobrane , ze na retorcie non stop jest kopczyk około 3-4 cm. Po upływie około doby / raz krócej raz nieco dłużej /, wyskakuje alarm, na sterowniku pieca / Economic 3000 /, wyświetla się informacja: uszkodzony czujnik podajnika, wymienić na nowy. Na początku jak ustawiałem czas podtrzymania, piec stojąc długo w podtrzymaniu wypalał paliwo i wzrastała temperatura podajnika, co skutkowało włączeniem podajnika i wyrzuceniem żaru i węgla do popielnika. W końcu ustawiłem podawanie na 9 minut i wszystko było OK .. do czasu, po około dobie wystąpił ten sam problem. Wyjąłem czujnik podajnika z pochewki , w której jest oryginalnie włożony i przykleiłem go taśmą na rurze podajnika lecz bliżej zasobnika - uzyskałem temperaturę podajnika ca 19-20 stopni. Było dobrze ale znów po około dobie alarm i identyczny komunikat a także wyrzucanie żaru i węgla do popielnika. Moja prośba - jaka jest optymalna temperatura podajnika przy której pracuje on prawidłowo? A może macie jakieś inne sugestie? Dodam tylko, że piec jest u mnie 5 sezon, wszystko było okey dopóki sterowałem zaworem ręcznie / no może oprócz stabilnej temperatury pomieszczeń i zużycia węgla ;) , ale przez trzy sezony zero jakichkolwiek alarmów /, problemy zaczęły się po podpięciu sterownika pokojowego i zaworu 4D, oczywiście w czasie kiedy piec funkcjonuje poprawnie, jestem z niego bardzo zadowolony. Pozdrawiam i życzę najlepszego w Nowym 2013 roku.

Witam. Posiadam ten piec od pięciu sezonów. Pierwszy sezon - jak większość z nas, spędzony w kotłowni :lol:. Następne sezony - bez większych problemów, wypracowane ustawienia i wszystko hula. Trzy tygodnie temu podpięty został sterownik pokojowy / Auraton 2020 TX Plus /, wszystko pięknie chodzi, sterownik działa, tylko jest problem z ustawieniem czasu podtrzymania. Do tej pory przez cały czas ustawienia: podawanie 5s, przerwa w podawaniu 15 s, podtrzymanie 30 min., dmuchawa 30 % przesłona otwarta około 1/4. W tej chwili mam problem z ustawieniem czasu podtrzymania - ostatnio przy 28 minutowym czasie podtrzymania, przegrzany podajnik / a raczej jego czujnik / i wyrzucenie żaru z retorty. Aktualnie ustawiłem podtrzymanie na 19 minut i czekam na efekt, mam nadzieję, że pozytywny :rolleyes: . Przez cały czas palę ekogroszkiem Ekoret KWK Juliusz. Jeżeli któryś z kolegów ma jakieś sugestie co do czasu podtrzymania to bardzo proszę. Po wcześniejszych doświadczeniach jestem spokojny co do tego parametru, wiem że to tylko kwestia czasu i obserwacji reakcji kotła, miałem tylko nadzieję, że mam wszystko pod kontrolą a tu :angry:.

Podbijam temat, w szczególności chodzi o niewyłączanie przez sterownik pompy c.w.u. - opis przypadłości w pierwszym poście - czy któryś z kolegów ma jakiś pomysł?

Witam. Miałem identyczną sytuację. Przerabiana była instalacja CO w łazience. Fachowiec przeniósł zbiornik wyrównawczy w inne miejsce i później przez cały czas była wyciągana woda z układu / non stop ciekło z przelewu /. Dopiero po konsultacji z kolegami na tym forum okazało się, że trzeba wstawić przy zbiorniku odpowietrzenie tzw. świński ogonek. Po wykonaniu tego zalecenia mam święty spokój wody do układu dolewam raz na dwa - trzy miesiące.

Witam. Doradca z RecalArt zasugerował mi, że może to być spowodowane uszkodzonym kondensatorem silnika podajnika. Co wy na to? Proszę o opinię. Pozdrawiam

Sterownik pieca - jak w temacie "odziedziczyłem" wraz z piecem Klimosza Ling Duo 25 KW. Były problemy / jak u wszystkich / z ustawieniami pieca. Od dwóch sezonów / mimo, że piec posiadam dłużej /, udało mi się / tak myślałem / opanować temat :) Myliłem się! Wczoraj pękł grzejnik w garażu. O godzinie 20.15 wraz z żoną zobaczyliśmy , że w garażu wody do kostek! Przez 2 godziny walczyliśmy, żeby wodę usunąć. Udało się! :) zacząłem uzupełniać wodę w instalacji. Ale..... O godzinie 00.15 zauważyłem, że mimo powolnego dopuszczania wody do instalacji, jest ona totalnie - instalacja - w 50% zapowietrzona. Olałem to / chciało mi się spać /. Rano okazało się, że sterownik ma gdzieś moje dyspozycje, i tak: podawanie paliwa , które zaprogramowałem - 5s, sterownik podaje: 1 sekundę, 3 sekundy, pięć sekund i czasami 8 sekund? Przerwa którą zaprogramowałem / 15 s /, według sterownika raz wynosi 3 sekundy , raz 7 sekund a raz 15 sekund?.Temperatura C.W.U. ustawiona na 50 stopni Celsjusza - sterownik pokazuje / na ekranie sterownika / , że przy 51 stopniach pompa C.W.U. zatrzymuje się, w rzeczywistości pompa dalej działa i pędzi temperaturę wody do temperatury zasilania / w zależności od temperatury zewnętrznęj / raz jest to 50 stopni a raz 70 stopni. Czy któryś z kolegów może mi podpowiedzieć jak poradzić sobie z tym problemem? Oczywiście dzwoniłem do pomocy technicznej RecalArt / producent sterownika Economic 3000 /, ale byli bezradni!!!

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Obwód kotłowy wykonany jest zgodnie z zaleceniami - przekroje rur / miedź / są tej samej średnicy co króćce przy kotle, jeżeli byłbyś tak uprzejmy, jak wejdziesz we wszystkie założone przeze mnie tematy , to w zatytułowanym " Siłownik zaworu 4D " w jednym ze swoich postów wkleiłem zdjęcia obiegu kotłowego. Proszę o opinię. Dzięki - Waldek.

Witam . Przejrzałem tematy na forum, lecz jest ich tak wiele , że trudno znaleźć właściwy; w związku z tym postanowiłem założyć nowy. Piec Ling Duo 25 KW, sterownik pieca Economic 3000, zawór 4d firmy ESBE VRG 140, siłownik zaworu 4d ARA 651. Piec / zasilanie /nagrzewa się do temperatury 61 stopni , powrót wygrzewa się do temperatury ca 46 stopni, siłownik otwiera zawór i puszcza ciepło na grzejniki, temperatura powrotu spada do 42 stopni, temperatura na piecu spada do 57 stopni, siłownik zamyka zawór 4d i temperatura po jakimś czasie rośnie itd. Temperatura zewnętrzna + 1,0, krzywa grzania nr 9, piec ustawiony na tryb AUTO. Niby wszystko OK, ale..... po pewnym czasie, kiedy temperatura powrotu spada do 42 stopni, siłownik zamyka zawór, temperatura na piecu wzrasta do 75 stopni, natomiast temperatura powrotu od poziomu 42 stopni spada bardzo powoli do 39 stopni, zawór jest cały czas zamknięty - co jest zgodne z jego funkcją - ochrony pieca przed zbyt zimnym powrotem. Przez ponad godzinę obserwacji, temperatura powrotu utrzymuje się na poziomie 39-38 stopni, temperatura na piecu / zasilanie / bardzo powoli spada do 57 stopni i włącza się piec. Pompa obiegowa cały czas miesza wodę w instalacji, co powoduje wychładzanie grzejników / zawór 4d jest zamknięty bo powrót jest za chłodny/. Powrót z pierwszego obiegu instalacji przechodzi przez zawór 4d, natomiast powrót z drugiego obiegu spotyka się poniżej zaworu 4d z powrotem z obiegu pierwszego i dalej oba powroty biegną bezpośrednio do pieca. Pierwszy z powrotów jest mieszany przez zawór z zasileniem, drugi jest mieszany z tym pierwszym - czy to jest prawidłowe i czy może być powodem nadmiernego schładzania powrotu. Proszę również o inne sugestie dotyczące opisanego przypadku. Drugie pytanie - po podłączeniu do powyższego sterownika, termostatu pokojowego Auraton2020TX Plus / na fale radiowe /sterownik go nie widzi - podłączenie NO i COM, na sterowniku w sterowaniu wyjść wyświetlony komunikat " termostat pokojowy - 0*C. Wiem , że trochę namotałem, ale nie potrafię tego inaczej opisać, jeżeli któryś z kolegów może pomóc - bardzo proszę i z góry dziękuję.

Ta zielona krzywka nie spełnia żadnej roli w siłowniku ARA 651, jest ona potrzebna w innych siłownikach z serii 600.