Kocioł musi mieć odpowiednią temp , gdyż przy za niskiej produkuje smołę i jest małoefektywny.
ten zaw mógł być też źle zamontowany.
A sam AVT otwiera się po dobrych kilku minutach, nawet do 20 minut, zależnie od mocy kotła.
Podstawową ochroną układu zamkniętego jest odbiór ciepła, masz to rozwiązane przez bufor, więc trzeba dodać naczynie przeponowe i podłączyć węzownicę schładzającą i będzie OK.
Tu decydują szczegóły - taka instalacja teoretycznie nie powinna działać prawidłowo, będzie lewarowała wodę przez przelew, skutkiem czego będzie powietrze w instalacji.
A nie możesz zamknąć tej instalacji?
Schemat, schematem, tylko co to wszystko wysteruje?
Poniżej 2 schematy z Wolfa- HG + Solary, zamiast solarów można dać obieg PC, tylko nie wiem czy na wężownicach, czy w jednym obiegu.
Tu jest zamknięty układ pracy kotła.
Przy otwartym wiadomo - rura, naczynie itd....
Na samych rurach CO podczas przesyłu stracisz ok 2-3kW ciepła a im wyższa temp zasilania to strata będzie wyższa.
Nie rozumiem po co dzielisz włos na czworo rozpatrując 4,7 i 5,2 kW, raczej martw się aby te grzejniki grzały dom na zasilaniu 50C- stara instalacja , pracująca na grawitacji wymagała na pewno dużo wyższych temperatur.
można założyć termostat ON/OFF za dużo mniejszą kasę, w tej instalacji nie potrzeba aż tak wielkiej automatyki.
Przed taktowaniem zabezpieczy termostat pokojowy, a mała moc kotła nie zapewni komfortu nawet korzystania z umywalek, a co dopiero prysznic dla 6 osób.
Ale widzę że naraz zlecieli się miłośnicy downsizingu kotłów gazowych - więc wybór zależy od ciebie.
Temp ogólną zasilania regulujesz wg krzywej pogodowej, a temp w pomieszczeniach ustawisz przepływami.
A kogo chcesz biobić? - to na pchły czy karaluchy się nie nadaje?
Tylko czysta woda.