Franek19

Witam! W Twoim przypadku przydałby się dokładny schemat Twojej inst. c.o. Ważne będą spadki rur ,odległość naczynia wzbiorczego (różnica wysokości) od najwyższego odbiornika ciepła ,miejsce montażu odpowietrzników. Pojemność NW 8 l. to napewno za mało jak na kocioł 17 kW.Z TWojego opisu wynika,że pompa w któryms miejscu zasysa powietrze-więc na odległość aby rozwiązać problem postaraj się przedstawić schemat jak najdokładniej,Przyczyna musi być... odkryta.Pozdro.

Może pompa ciepła byłaby tańsza-na początek wydatek większy.

Witam.Ogrzewanie prądem jest najdroższe.Koszty będą uzależnione od: stanu ocieplenia budynku,pogody,wiatru,stanu okien itp. Dochodzi do tego jeszcze ogrzewanie ciepłej wody-też pewnie prądem.Może ktoś odeżwie się,kto ma takie ogrzewanie.Wygodne to jest napewno.Pozdro.

Witam!Kolego zadałeś mnóstwo pytań. Na niektóre bez obliczeń nie sposób odpowiedzieć (wielkość bufora).Kocioł już zakupiłeś,a teraz pytasz czy nie za mały.Piszesz,że przepalone będzie rano-zapewne jedno podłożenie do kotła i uważasz,że jedno podłożenie wystarczy aby 9-10 godzin było ciepło w domu?.To zdecydowanie za mało.Należało kupić kocioł z zasobnikiem i podajnikiem,napewno grzałby dłużej niż wasza nieobecność w domu.Wstawiłbym go w piwnicy zamiast bufora.Ten typ kotła nie boi się braku prądu.Po prostu wygasa sam.Propo bufora bałbym się wstawiać do piwnicy (mieszkania) tak duży zbiornik z wodą wykonany samodzielnie.Do moich skromnych wyliczeń przyjmuję bufor tylko 1000 litrów.Czas podgrzania wody w nim wyniesie wg wzoru :t=/m x cw x(t2-t1)/:Q t=1000x4,2x30 : 8 =262,5 min, 4godz. 22,5min.Przy założeniu t2=50*C,t1=20*C.Jeśli w tym czasie będzie pobierana ciepła woda-to ten czas się wydłuży Takie zbiorniki muszą posiadać atesty,certyfikaty itp.Przy takim sposobie grzania i tego typu instalacji raczej trudno będzie osiągnąć temp. cwu-55*C.Wychodzi,że ten kocioł jest za mały,a do tych obliczeń bufor przyjąłem skromnej wielkości dla orientacji.Póżno już.Resztę inni koledzy dopowiedzą i może mnie wyprowadzą z błędu.Chciałem ropocząć dyskusję.Pozdro.Franek.

Witam!.Właśnie przy tej okazji chciałym dowiedzieć się sensu montowania drugiej rurki z NW do powrotu?.Często jest to prowadzenie przynajmniej przez 1 kondygnację. Moim zdaniem jest to nie potrzebne..Często komplikuje układ c.o..Jeden wyjątek NW ma być podgrzewane aby nie zamarzło.Przy kotłach o mocy do 25 KW nie widzę takiej potrzeby.No chyba ,że b. doświadczeni nas przekonają.Pozdro.

Wtedy nie potrzebuję zaworu zwrotnego.Mogę się mylić.Czekam na opinie b.doświadczonych,

Popieram kol.Digitrax z drobną uwagą ,że ten zawór umiesciłbym na powrocie.Pozdr,

Witam! Instalacja powinna pracować dobrze.Poddasze jest wyżej niż piętro -dojdzie jeszcze trochę ciśnienia grawitacyjnego.Kol. mak ma rację gazowe ma niższe parametry.Pozdr.

Witam! Tomii Twój nowy schemat zbliża się do celu jaki chcesz osiągnąć,ale: moim zdaniem tę grawitację należałoby sprawdzić przez teoretyczne przeliczenie strat ciśnienia podczas działania grawitacji i tutaj już musimy wejść w teorię obliczania c.o.Do tego potrzebne będą: średnice rur,wszystkie kształtki,różnica wysokości pomiędzy środkiem kotła a środkiem bojlera,moc bojlera.Straty ciśnienia to straty liniowe na długości rur +straty miejscowe kształtek,zaworów,bojlera,założona temp. zasilania i powrotu-którą należy osiągnąć na kotle-może to być np. górna 900 C,a dolna (powrotu) np 60oC.Górna zbliżona do zagotowania-co już jest niebezpieczne.Szybkość przepływu wody przez kocioł przy grawitacji dużo mniejsza.Mniejszy odbiór ciepła-dzisiaj kotły mają sprawność dosyć wysoką.Należałoby ostrożnie dobrać moc kotła,aby nie była za duża. Hgr musi być większe od Hstrat.W tym przypadku długość rur jest dosyć znaczna,kształtek też się nazbiera po drodze zasilania i powrotu.W czasie obliczeń okaże się czy rura fi 25 wystarczy,czy należy zastosować rurę fi 32. Nie rezygnowałbym z ogrzewania łazienki w okresie letnim,czy też przejściowym.Moim zdaniem bezpieczniej jest ogrzewać cwu poprzez pompę.Może któryś z kolegów forumowiczów wyliczy Ci (sprawdzi tę grawitację).Jak już nie raz było powiedziane i ja powtórzę "Toja instalacja,Twoje koszty,Twoje ryzyko i bezpieczeństwo".Pozdr.

Witam! Takie kotły mają pompy zamontowane w obudowie kotła.W takim przypadku zawory termostatyczne przy grzejnkach powinny być.Jeśli grzejniki żeliwne są w dobrym stanie to po co ich wyrzucać.Obecne płytowe mają gwarancję na max.10 lat-to też zależy od wielu spraw np.jakość wody w zładzie (instalacji),częstości dopełniania itp..Pozdr.

Witam! Hermogenes ma rację w czasie pracy pompy na c.o. grawitacji na bojler nie będzie,a pompa będzie "chodziła" prawie cały czas.Jeśli chodzi o modyfikację mojego schematu to dołożył bym za powrotem z bojlera powrót do kotła z zaworem odcinającym (zamkniętym na zimę).Jeśli nie chcesz aby woda powrotna "gnała" do kotła przez całe mieszkanie ,ale myślę,że dodatkowa rurka w łazience i kuchni jest zbędna i niech kąty w pokoju nawet w lecie lekko podgrzeje.Nie bój się hałasu pompy-one naprawdę cicho pracują Jeśli chodzi o schemat ideowy instalacji to on dopiero powstanie.Jesteśmy na etapie rzutu poziomego i wtedy powinna pojawić się grupa bezpieczeństwa -jak sama nazwa wskazuje b.ważna rzecz Dodam jeszcze,że dzisiejsze pompy zużywają bardzo mało energii-więc nie wiem dlaczego upierasz się przy grawitacji.Po za tym większa będzie szybkość przepływu wody przez bojler,a z tym wiąże się szybkość podgrzewu wody w bojlerze (odbiór ciepła z kotła).Grzejnik w łazience moim zdaniem też powinien mieć możliwość grzania w lecie-dlatego proponuję ten bypas za bojlerem (na moim schemacie). Dalsze sprawy przed nami.Pozdr.

Witam !Dodam jeszcze ,że przy naczyniu wzb. brak jest fajki odpowietrzającej- przelew będzie wysysał wodę z instalacji.W tej sytuacji to nawet nie da się napełnić instalacji wodą.Pozdr.

Witam! Tomii moja propozycja jest następująca.Możesz zamontować pompę w łazience i aby nie było dużych różnic ciśnienia na poszczególnych grzejnikach moim zdaniem powinieneś zastosować poniższy schemat.

Witam! Chcę przestrzec kolegów przed używaniem nie których silikonów do kontaktów (uszczelnień) z blachą --SĄ BARDZO AGRESYWNE.Zwłaszcza te o zapachu ostrym -nazwy nie pamiętam-natomiast kolor-bezbarwny.Pozdr.

Dodam jeszcze prośbę do wszystkich którzy NW montują na powrocie ,żeby odpowiedzieli sobie,a może i nam gdzie ma się podziać para która wytwarza się podczas zagotowania wody w kotle?.Kol.astra1995 ,a zawór bezpieczeństwa w okolicy kotła jest?.

Witam! Zauważyłem na razie 4 podstawowe błędy: 1- odpowietrznik na c.o. po stronie ssącej pompy (chyba ,że się pomyliłeś na rysunku) w tym przypadku pompa napewno zasysa powietrze ,2-naczynie wzbiorcze włączone do powrotu-nie spełnia swojej drugiej roli jaką jest właśnie odpowietrzanie, 3- brak "fajki" na naczyniu wzb. ,lub rurze przelewowej powoduje w przypadku zagotowania wody wyssanie przez przelew (do wiaderka) prawie 100% wody z instalacji ,4-Na pewno lepiej byłoby ,gdyby powrót z cwu był tak samo oddzielny.Trzeba zwrócić uwagę na spadki rur poziomych-odpowietrniki powinny być w najwyższych punktach instalacji-które nie mogą się odpowietrzyć samoczynnie.Pozdr.

Witam! Tak piecokuchnie to dobra sprawa,ale w tym przykładzie moc tego typu jest o wiele za duża.Jeden zawór odcinający c.o. dałbym na powrocie przed kotłem-pozwoli Ci to na szybkie otwarcie i puszczenie wody na grzejniki w przypadku wzrostu temperatury kotła w czasie letnim gdy grzejesz tylko c.w.u..Zawory grzejnikowe na lato są otwarte (nie zmieniasz regulacji-bo napewno będą wymagały niektóre przydławienia).Pozdr.

Witam! Myślę ,że w Twoim przypadku moc kotła nie powinna przekraczać mocy bojlera.Ciepła woda nie jest pobierana "non stop" i powiedzmy po ok. 1-godz palenia woda powrotna z bojlera nie wiele różni się od zasilania,a wtedy kocioł pracuje tylko na c.o. mimo że woda instalacyjna przepływa przez bojler. Polecał bym zamontowanie zaworu odcinającego przynajmniej na powrocie z grzejników (byłby on zamykany w okresie letnim).Do tej wielkości instalacji wystarczy jedna pompa.Należałoby ją zamontować poniżej zaworu różnicowego.Zawór rożnicowy w poziomie.Jeśli chodzi o dmuchawę-osobiście wolałbym miarkownik ciągu.Pozdr.

Witam!.Przy tej różnicy wysokości pomiędzy naczyniem wzbiorczym a bojlerem pompę musisz dać na zasilaniu z zaworem różnicowym,filtrem,zaworami odcinającymi-na forum znajdziesz dopracowane schematy.Żadnego spustu z NW-natomiast potrzebna jest fajka odpowietrzająca-p.schematy.W okolicy kotła rury stalowe czarne,lub miedziane.Średnice jeśli tylko 3-grzejniki mogą być.Potrzebne są odpowietrzniki w najwyżej położonych rurkach /na zasilaniu-przy pompie na zasilaniu/.Pozdr.

Witam!Jeszcze wrócę do tematu-uważam, że powrót ze zbiornika cwu powinien być przed pompą i filtrem.Pozdrawiam.

Witam!.Chciałbym zwrócić Ci Rafallb uwagę na być może mało istotny szczegół: naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone nad najwyższym odbiornikiem ciepła ( w Twoim przypadku zasilanie wężownicy bufora)- 0,7 Hp (0,7 wys.podnoszenia pompy).zaznaczyłeś 100 cm,więc być może tak jest.Pozdrawiam.

Witam!.Ponieważ mieszkasz w bloku spółdzielczym-więc musisz "naciskać" administrację aby ten problem rozwiązała.Wymiana samej głowicy nic nie da.Prawdopodobnie będzie potrzebna wymiana zaworu,lub co najmiej płukanie.Piszesz,że od jakiegoś czasu,że wzmaga się wieczorem (większy przepływ)-moim zdaniem przytkany przepływ,a ciśnienie dosyć duże."molestuj"administrację".Pozdr.

Witam! Dzięki kiminero za dokładne wyjaśnienie.Przyznam ,że nie miałem pojęcia o takich "cudach".Pozdro.

Witam! Piecokuchnia 13KW -jakaś duża.Na "moje oko" do 3-ch grzejników i bojlera (nie wiemy jak duży)-to moc jest za duża.Mogę się mylić.Spróbuję przedstawić wyliczenie mocy potrzebnej do określenia wielkości kotła-piecokuchni: 3 grzejniki x 2000 W=6000 W (przyjąłem duże max),bojler mimo ,ze producenci podają moc (np.140 l. ok 9kW).to woda na powrocie z bojlera po krótkim czasie grzania ma prawie taką samą temperaturę jak na zasileniu-więc odbiór ciepła przez bojler jest znikomy.Czy palenisko -ruszt da się przełożyć razem z żarem -wyżej,niżej raczej nie.Połączenie NW przed pompą zaraz po wyjściu z kotła.Na zabezpieczeniach nie wolno oszczędzać.

Witam! Tak napisałem,że w lecie grzejnki muszą odbierać ciepło,ale wtedy gdy nie ma bojlera,a chce się skorzystać z piecokuchni do grzania,lub gotowania.To co wtedy z wodą instalacyjną podgrzaną nawet na wysokim ruszcie?.Calsberg w pierwszym poście zaznaczył,że cwu nie będzie.Chciałem by wziął to pod uwagę ,a On dopiero teraz zaznaczył,że latem nie będzie palone-więc pozostaje tylko sezon grzewczy,ale gdyby chciał skorzystać latem-bo np. brak gazu w butli ?. Przyznam się ,że nie wiem co to jest bezpiecznik termiczny w instalacji grzewczej?.Może chodzi tu o węzownicę schładzającą w tej piecokuchni?.Co to za piecokuchnia?.Podaj nam powierzchnię do ogrzania grzejnikami,Moc tej piecokuchni.Pozdra.