Pieklorz

Nie musisz robić przesypu. to ma charakter tylko orientacyjny dla licznika spalania paliwa, nic więcej. Do pracy podawanie, pauza, nadmuch i tyle. Dane wyjściowe dla danej mocy kotła masz w DTR, od tego można robić korekcję. Na niektóry pellet trzeba skrócić pauzę i w zależności od obciążenia kotła można zejść z nadmuchem. Dla 12kW dane serwisowe na Minister PID, wyjściowe, to: podawanie 4sekundy pauza 20sekund dmuchawa max/min 60/10 dawka startowa 25sek dmuchawa 40% (można schodzić w stronę 35 pod 30) czas rozpalania 10min

Słabe te wnioski wyciągnąłeś. Ten pracownik naukowy, jak się w tym roku okazało przy zgłoszeniach do CEEB nabił wszystkich w butelkę, tj producentów i klientów oraz powiedziałbym,że PCA i gminy głównie śląska z ich uchwałami.. Tego pracownika nie ma, poszedł na emeryturę (lub został do tego zmuszony) a instytut, którego wcześniej był dyrektorem skasował ze swoich stron wszystkie jego artykuły, wpisy, zlikwidowano blog, który prowadził w połączeniu z instytutem. Na tym blogu wpierał,że tego nie trzeba, to nie obowiązuje, a ich A oraz B sa rozwinięciem i uzupełnieniem normy, te informacje znaleźć dzisiaj można tylko w archiwach magazynów branżowych. Dzisiaj ten instytut z innymi władzami ma w d...ie, co wczesniej robił i nie odpowiada za nabijanie producentów, klientów oraz gminy z uchwałami, które na szczęście jeszcze dzisiaj znależć można na wymiany kotłów tylko z ich dokumentem. Dzisiaj ten instytut wypiera się wszystkiego, co sam wcześniej głosił. Państwowy, kontrolowany przez państwowe PCA i odpowiedziaonych brak. Na zachodzie wszyscy by siedzieli a u nas winny Kowalski i producent. czynnik tez zły podałeś, ale co tam.

Modbus jest w ich wszystkich sterownikach. Tu producenci urządzeń muszą się dogadać. Masz PC Technix, gdzie była inna elektronika, doszedł panel dotykowy 7cali - wymiana info i softu... Masz sterowniki ArgosMaxv2 z tym samym panelem co w PC, jest Mkolor 4,3" i masz analizator spalin innej marki- Bragera - wymiana między firmami i sterowniki pracują w oparciu o wymianę info na podstawie odczytu poziomu tlenu w spalinach Masz nową współprace, gdzie platformę i komunikację do kolorowego panelu udostepnił inny podmiot, w tej chwili jest to kończone - będzie "gadać" ze wszystkimi sterowaniami. Są tez przykłady zastosowania ich elektroniki z innej branży, gdzie ta komunikacja także jest wykorzystywana. itd. tu musi się skontaktować z producentem dystrybutor/producent paneli i oni muszą ustalić czego oczekują, jak ma współpraca wyglądać.

@PioBin Kocioł ma modulację mocy, ma tez komunikację Modbus. Konstrukcyjnie go dalej zmienić nie można, bo jest po badaniach. Badania dopuszczają produkt do sprzedaży, to są badania eksploatacyjne oraz bezpieczeństwa. Nie wiem do czego zmierzasz z tym Modbus, ogólnie jak chodzi o coś w stylu,że panele produkują np. 3kW a kocioł ma w tym momencie ograniczyć się do pracy na np. 50%, to jest to wykonalne, tyle,że producent takich paneli musi sie skontaktować z Komiz/E-M , trzeba dosłać i zgrać protokoły modbus i można takie rzeczy przygotować. To już jednak kwestia kontaktu między producentami i ich programistami oraz ustalenia między nimi.

@Witek-z-Ulicy Pod wymiennikiem. Kocioł zbadany w labo Akredytowanym ZETOM @PioBin W kotle 7kW są 3grzałki...

@sambor PC już dawno jest... ale to dział nt kotły i piece elektryczne Fotka z apki na fonie jak akurat pracuje

Tak, oczywiście jest pełna regulacja mocy, od stanu podtrzymania przez dobór w zależności od zapotrzebowania/obciążenia. Robiąc screena z modułu internetowego nie zdążyliśmy cyknąć fotki jak był jeszcze na mini obciążeniu, robiąc fotke akurat wszedł świeżo w tzw podtrzymanie. w aplikacji internetowej jeden kafelek- to obecna moc kotła, a pod nim jest stan dotychczasowego zużycia energii W menu sterownika możesz: * wybrać/ograniczyć moc maksymalną z jaką może kocioł pracować * włączyć lub wyłączyć modulację mocy. jak wyłączysz modulację, to działa w tym momencie jak dwustan tj moc max ustawiona w sterowniku oraz podtrzymanie. Zał/wył na podstawie ustawianej histerezy.

@PioBin oczywiście,że w większości przypadków wystarczy pompa zamontowana w kotle, pozostałe sprawy to tylko możliwości, z których można, ale nie trzeba skorzystać. W zestawie jest moduł internetowy, dołączyć można termostat pokojowy, podobnie jak do większości gazówek. @o6483256 eSztoker 3kW z modułem internetowym, zasilanie 230V kosztuje 4250zł brutto eSztoker 7kW z modułem internetowym, zasilanie 400V kosztuje 4305zł brutto

Tyle,że tu są już badania wg nowej procedury i nowej normy PN-EN 303-5:2021, Ty masz wg PN-EN 303-5:2012 + ecodesign. Ogólnie miało być możliwie prosto, bez komplikacji. Celowo nie odlewano nowego rusztu, tylko skorzystano z dostępnych, standaryzowanych. Wymiennik nie jest przesadnie rozbudowany a do badań wsadzono zawirowacze, aby wyłapać, to co musiało być złapane. Prawda taka,że do miarkownika i pracy w domu trzeba to wywalić, bo może być problem z ciągiem. To element do "papierka". Z tymi przeszkodami da się pracować jak dojdzie sterownik i dmuchawa wyciągowa. Ogólnie ten kocioł powstał na bazie starego KDS-a którego też w sekom robiliśmy pewnie 10lat temu, no cofamy się, ale takie mamy realia i promocję CHRUSTU

Wizjer do obserwacji widzisz na przekroju kotła, to drugie kółko wyżej ze szkiełkiem nad dyszą regulującą powietrze wtórne Standardowo jest z miarkownikiem. Może jednak pracować ze sterownikiem i dmuchawa wyciągową, na czopuchu jest przewidziane miejsce do montażu dmuchawy wyciągowej. Ta zjeżdżalnia jak to określasz nie powoduje wieszania, bo tak kocioł musiał być skonstruowany pod nowe badania i je przeszedł. Zjeżdżalnia to odpowiednia ilość opału pod dyszą spalającą. Jak zauważyłeś oprócz drewna można spalać orzech Wymiar komory załadunkowej (paleniska): - wysokość: 640mm - szerokość 280mm - głębokość 300mm

link do DTR: https://sekom-pleszew.com.pl/wp-content/uploads/2022/07/DTR-e-sztoker-v-01_IV_22.pdf

Dodaję temat, myślę,że kogoś może zainteresować. Kocioł elektryczny eSztoker w mocach 3 oraz 7kW, do kotła na wyposażeniu jest moduł internetowy, gdzie jest także licznik zużycia energii Krótki opis. Panele PV, nadwyżki produkowanego prądu oraz inne główne źródło np. na pellet * Jak ktoś z Was ma panele PV i nadwyżki prądu, taki kocioł jest fajnym rozwiązaniem, aby tanio inwestycyjnie wspomóc bezobsługowo ogrzewanie w okresie przejściowym tj wczesna jesień czy późna wiosna oraz lato. Na zimę może dom ogrzewać główne źródło np. kocioł na ekogroszek czy na pellet. Jako główne źródło, panele PV z większym zapasem produkowanej energii * Tu oczywista oczyswitość jest taka,że jako samodzielne źródło powinno to trafić na domy dobrze izolowane albo energooszczędne. Klasyczny dom to taki 3kW do jakiś 40m2 a 7kW pod 90m2 to dla strat ciepła 80W/m2, w praktyce kotły na prąd trafiają tutaj do domków letniskowych nad jeziorami czy na działkach rekreacyjnych, gdzie także stoją takie małe domki całoroczne. Przy nowym budownictwie i lepszej izolacji straty ciepła 40W/m2 takie 3kW poleca producent do 70m2 a model 7kW do 170m2. W przeciwieństwie do PC jest to tanie inwestycyjnie, ale oczywiście pobór-produkcja ciepła 1:1, nie mniej nie trzeba dewastować instalacji, wyrzucać posiadanego bojlera, ładować 500L bufora itd. PC powietrzna z montażem i elementami instalacyjnymi to aktualnie często widełki ok 43-53tys zł, kocioł na prąd to okolice 4tys zł i proste wpięcie w istniejący układ. Jakby kogoś interesowało więcej informacji, zapraszam do kontaktu

Jak zwykle u nas, zamiast fajnie, to trzeba naskoczyć i napaść. Oparty na konstrukcji dolnego spalania, dysza ceramiczna, regulowane powietrze wtórne, miarkownik ciągu. Zbadany w akredytowanym laboratorium, które jako pierwsze otrzymało od PCA akredytację na badanie z nowa normą PN-EN 303-5:2021 Zatem jest taki "chruścik", który ma najbardziej aktualne papierki i musiał przejśc przez najnowsze wymysły. Oczywiście jako taki "chruścik" musi/powinien współpracowac z buforem jak to normy przewidują do modeli zasypowych, szczególnie przy dotacji. Zaznaczyć trzeba,że model zbadano na drewnie, bowiem do takich konstrukcji program Czyste Powietrze przewiduje dotację do 6000tys zł. Konstrukcyjnie wygląda to tak:

Najprostsza odpowiedź to węglem przemysłowym nie palimy w kotle węglowym taki 33 czy 34, to na dłuższą metę możesz nadtopić żeliwo, może pęknąć lub się odkształcić, to są typy węgla koksującego, nie na takie typy palenisk jak mamy w urządzeniach domowych. auto na benzynę nie jeździ na paliwie rakietowym, to tak najbardziej obrazowo.

Mieszaj z pelletem, tak jest to możliwe do spalania, podobnie jak mieszanie pelletu z ziarnem owsa. Ziarna kukurydzy czy owsa, to z pamięci 15 do 16tys. kalorii, jak pomieszasz z pelletem, obniżysz koszty grzania. Samym bym nie palił, bo nie ujedziesz ze spiekami, popiołem i czyszczeniem. Mieszać jednak jak najbardziej można.

Napisz na priva. Nie jest dobrym pomysłem dobranie za dużego. Kotły z Ecodesign mają niskie temperatury spalin. 19kW oraz 24kW Technix produkowane w sekom to 5wodnych półek plus 6ta sucha. Różnica to szerokość, wysokość i głębokość wymiennika, półki są szersze i głębsze. Jak przesadzisz, to zabijesz komin, bo temperatura spalin będzie na poziomie wody. Jak masz taki dylemat, to pewnie spokojnie wystarczy Ci moc 19kW Zapraszam Tu musisz patrzeć na dwie rzeczy: 1. Typ węgla, ekogroszki to 31.1 czy 31.2 czyli płomienne, w Polsce aktualnie głównie 32.1 oraz 32.2 2. Spiekalność, domowy kocioł (a nie wielki przemysłowy) to powinno być RI max do 15 Mocne węgle o większej granulacji, to już często gęsto wchodzimy w typy węgla 33 lub 34, to są już węgle koksujące, do zastosowań przemysłowych, jak będziesz w taki dmuchać i na siłę chciał spalać w palniku domowym, to możesz żeliwo takiego małego palniczka uszkodzić. Druga rzecz RI, tu się można zdziwić bo może dochodzić do 70RI. Wprawny operator jak będzie miał szczęście, to na krótką metę na małym zapotrzebowaniu na ciepło i małym obciążeniu palnika takie coś spali, schody zaczynają się, gdy robi się zimniej i zapotrzebowanie na grzanie rośnie.

Z nowych najtaniej wychodzą SztokerBio czy Pereko qmpell Najmniejszy Kosz ma pereko, Konstrukcja wzmocnioną i przygotowaną pod Układ zamknięty jest model Pellpal I teraz tak SztokerBio, qmpell oraz Pellpal 8kW występują z koszem na górze. To jest dobre jak kotłownia mikra, ale mniej wygodne bo wchodzą 2worki i ciut, a niecałe dwa dla qmpell. Pellpal ma taką zaletę, że 8kW jest też w wersji z bocznym koszem i wówczas wchodzi spokojnie 5worków. Zapraszam do kontaktu po SztokerBio 8kW czy Pellpal 8kW Ja polecam z koszem z boku model Pellpal 8kW Od przyszłego roku, to raptem podwyżka prądu zapowiadana. Szczęki i portfele to rozerwie po 1lipca 2024 po uwolnieniu cen energii. Wówczas będzie rynkowa stawka i jak szacują fachowcy będzie na przykładzie firm jakieś 2,5 raza drożej za prąd.

Na coś takiego wystarczy Ci 8kW na pellet Jak masz miejsce, dobrze, aby kosz był z boku, wówczas masz sporo większy zasyp i mniej obsługi Jak miejsca brak, to wersja kotła z koszem na górze Może być #PellPal 8kW, SztokerBio 8kW, jak koniecznie 10kW, to jest taki mały dwupaliwowy #Technixpel wyjściowo na pellet moc 10kW, po demontażu rury pelletowej można palić ekogroszkiem (tutaj moc 9kW) Podrzuce info w wiadomości prywatnej

Jak budynek ocieplony, to 35L na każdy 1kW mocy kotła, czyli 35 x 16 =minimum 560L, szukaj cos koło takiej pojemności (np.700)

Nie ma takiej płytki jak 24-32, coś takiego nie istnieje. Masz palnik 9-12kW, dalej średni 12-24 i duży 30-48kW płytka od dużego nie pasuje do średniego, od średniego nie pasuje do małego itd.

Żeliwny ślimak, błocko, tu przez odparowywanie wilgoci na stalowe ścianki kosza szybko będziesz miał dziury w koszu i czekać Cie będzie jego wymiana, jak to tak wygląda.

Na początku od stycznia 2021 do bodajże marca 2021 paliłem pelletem na uzbrojeniu węglowym, tu ważne są: - szczelność kosza i uszczelek - ciąg kominowy, napowietrzenie kotłowni (aby komin nie wspomagał cofania) - nastawy sterownika i odpowiednia procedura rozpalania i wygaszania Tyły palnika sa dla: SV 200 9-12kW, dalej SV200 12-24kW, dalej 30-38kW. Wielkości odlewów są 3 a moce to insza inszość Tu chodzi tylko o to, aby nie była to stara, pierwsza wersja SVki, jak jest już ta nowsza, którą potocznie nazwałem SV200n (bez korka z przodu, dmuchawa mocowana prosto, odkręcany front palnika a później po modyfikacji wyciągana płytka)

To,że nie masz zapalarki , nie oznacza,że nie masz mocowania do jej montażu. Jak dmuchawa nie jest mocowana bezpośrednio do palnika, tylko na odstawce, to pod nią jest mocowanie do montażu grzałki. Sterownik do SVki pelletowej musi jeszcze obsłużyć czujnik pojemnościowy pelletu, (górny pracuje, gdy na dolnym pojemnościowy nie widzi pelletu mówiąc w skrócie) Tu masz opis i dane elementy: https://sekom-pleszew.com.pl/podajniki/ Jak już wielokrotnie pisałem mam stary dom, słabo izolowany (wełna 5cm między murami, dach styro-papa 10cm), łącznie 270m, z czego ok 210m to dom, a reszta duży i wyższy garażo-magazyn, który wciąga, bo do niego po dworze idzie rura izolowana a on sam nie jest ocieplony a musi być grzany. Zatem przy mrozie -20 głównie dzięki temu magazynowi spalanie na ekogroszku potrafiło dochodzić do 60-65kg a na pelecie max 70kg/24h (przed ociepleniem dachu i wymianą starcyh pierwszych okien to nie pytaj ile było max). W normalną zimę do -5 groszek 30-35kg/24h, pellet 35-42kg/24h. Teraz na CWU pelletu średnio idzie 4 do 5kg/24h Groszku rocznie średnio potrzebuje 9-10ton, zatem głupotki o 2tonach zostaw dla nowych budynków 120m

W moim wypadku w skali roku wyszło raptem 0,5t więcej pelletu jak ekogroszku. Palę cały czas takim no-name, aktualnie po 1300zł Mniej popiołu i to tak o dobre 200%, czyściej, sam wymiennik też 3-4razy rzadziej trzeba ogarniać. W moim wypadku ten przemysłowy spalam na ruszcie uniwerslanym (tym niby do groszku), uważam,że tak jest lepiej w przypadku wiekszych domieszek do pelletu. Co do nastaw, jak do węgla tak ok 10 na 45-50sek, to tak pellet 10 na 20-25sek wyjściowo, nadmuch górą niższy ale dołem nieco wyższy. Przy pellecie zyskujemy w te szystkie okresy przejściowe, gdzie na dłużej kocioł może się wygaszać.

Zewnętrzny nieobrotowy pierścień można do obudowy doszczelnić, generalnie jednak w tej obrotówce przyniesie to tyle, co umarłemu kadzidło. Obraca się środek i problemem jest to,że tu szczeliną w góre ucieka lewe powietrze, poprawiali to w wersjach 5ej klasy przez wyfrezowanie zagłębienia w którym na łączeniu korony i zewnętrznego pierścienia kładziono stalowy pierścień, który sprawdzał się w laboratorium, a w życiu oczywiście po czasie wyleci z tego rowka i wygnie go w chińskie osiem żar z węgla. To nadal palnik oparty o kolano i zagęszczający paliwo w strefie spalania, zatem nadaje się co najwyżej do węgla o max RI do 15, miały odpuścić, bo szkoda sobie pod górke robić - osadzi się zgorzel na kolanie.. Jak żle ustawisz w nim pid-a, to żar będzie schodził niżej, jak tak się stanie, to przegrzany ślimak i pierścień zmieni swoja charakterystykę i zacznie piszczeć, tu pomaga tylko wymiana kolana, wianka, pierścienia i ślimaka, na krótką metę można w pierścień przez który w kolanie przechodzi ośka ślimaka zasadzić więcej smaru na wysoką temp., gęstszego, coś w stylu miedzianego, pomoże na 2-3miesiące. Najbezpieczniej na tej konkretnej obrotówce pracowac bez pid-a z dobrze ustawionym kopcem nad talerzem i dobrym podtrzymaniem, inaczej więcej z tego kłopotu jak pożytku,