Pieklorz

@HitowerArgos PiD to kompletnie inny sterownik, inna platforma, inny producent płyty. To faktycznie taniocha. Argos Plus v1 do groszku to historia teraz v2 a kolega ma jeszcze inny model Plus Pellet, jedynie co jest wspólne to pierwszy człon nazwy Argos i to wszystko. W Plus Pellet na nastawie węgiel osobno ustawia powietrze dla pracy oraz osobno dla podtrzymania. Kolega ma model dwupaliwowy z pełnym okablowaniem, jakby chciał przejść na pellet wystarczy,aby kupił samą rurę- odstawkę pelletową. Owszem, może jeszcze to kopcenie być winą partii węgla. Wyjąć blachę, wyżej powietrze górą, wyżej dołem, mocniej w Podtrzymaniu.

Wyjmij ta blachę, co jest nad palnikiem. Masz 5 półek wodnych plus 6tą sucha w postaci tej blachy. Ja mam TxPel 19kW i też tą blachę wyrzuciłem na bok. Zaświeć sobie przez górne drzwiczki w stronę komina, czy Ci murarze nie zamurowali jakos dziwnie wejścia w komin. tj czy nie przysłania części otworu albo nie wchodzi rura zbyt głęboko w komin. Ja dla ekogroszku wolę moc min 15-20% przy tym sterowniku, bo jest czyściej w kotle, dłużej przepływ spalin. Palnik jest chłodzony, gdy dmuchawa pracuje, mocniej się będzie grzać w podtrzymaniu, bo nie ma pracy dmuchawy. Na węglu okolice 40 czy 45 to nic nadzwyczajnego, na pellecie wychodzi dobrych pare stopni niżej. Bardziej kwestia ciągu czy dymu jest istotna po otwarciu drzwiczek jak to pracuje, dlatego sugeruje wywalenie tej blachy. Pal jeden tydzień na mocy np.20% a drugi na 30% i wyciągniesz wnioski, co wychodzi lepiej u Ciebie (pod warunkiem,że warunki będą takie same)

@cexap77 Karlik się w takie łupki wypala. Kolega narzeka, bo miał prosty sterownik do rozbudowanej instalacji w dodatku starą wersję. Jak wszystko, także i ten się rozwija i poprawia. Masz aktualnie wybór 4typów dmuchaw. Co do węgla, ja akurat lubię na nim miec modulację min 15 do 20%. Dla pelletu polecam z przedziału 30-40% Kwestia doboru obrotów dmuchawy i wyboru właściwego typu. Dmuchawa 40W obudowa aluminiowa RMS120-40 lub DM85 - wybór 40W Dmuchawa 70-80W obudowa aluminiowa RMS120 lub DM80 - wybór 80W Dmuchawa Technix WT-40 wybór 1,2uF Dmuchawa Technix WT-80 wybór 2uF W każdym razie możesz podnieść moc minimalną na to 25% Dmuchawa max to tak w okolicy 45 dla ekogroszku Masz tez Argos PID Plus pellet, zatem dużo więcej możliwości. Masz czujnik spalin, pogodowy, zapalarkę. Wybór paliwa węgiel, to rozpalanie w menu ręcznym (rozpalanie) i praca z podtrzymaniem. Jak dany węgiel przyzwoity, to wybierasz typ paliwa pellet i ustawiasz kalorycznośc paliwa na 26MJ plus przesyp ok 11,4kg/h, wówczas sterownik "wie",że obsługuje węgiel. W tym jednak wypadku zachowuje sie podobnie jak na pellecie tj wygasza i rozpala. Kwestia testu co lepiej na danym paliwie w danym domu i na danej instalacji wychodzi. Ja dla węgla wole pracę z podtrzymaniem, ale to indywidualne sprawy.

Myślę, że sie nie rozumiemy. Nie chodzi o koszt badania, tylko o zmuszanie do jego powtarzania co pare miesięcy. Zobacz rok 2016/17 tutaj jeszcze w paru gminach były dotacje do starszych badań robionych nawet w 2009r. Stopniowo to schodziło, wprowadzano owe "czyste" Pare producentów w latach 2016-17 z całej Polski miało nowe badania na 4ta klase, cos się nie zmieściło, bez kłopotu, była mniejsza dotacja. Nie chce sprawdzac dokładnie, zatem potraktuj to obrazowo Luty 2017 otrzymujesz 5ta klase na strzelam 3 wielkości kotła, wydałeś na sama certyfikacje 30tys albo 45 jak dane badanie trzeba było powtórzyc, bo coś nie poszło Październik 2017 dups, wchodzi z buta ecodesign, teraz rób od nowa ecodesign, zatem po 6miesiącach od nowa wydajesz tym razem min 45tys lub 60-75 jak dane badanie nie poszło i trzeba było powtórzyć. Luty 2018 dups nie dotujemy ekogroszku jak klasa energetyczna >B i np. 1 kocioł od nowa 15 lub 30 jak trzeba powtórzyć... Ten zapis najbardziej dotknął producentów kotłów z klasycznymi retortami typu pancerpol, tutaj prawie wszystko z retortami było w klasie C lub D. Przy takim palniku SV-200 powtórka dotyczyła tylko 2 wielkości na cały typoszereg. Zatem na tylko 3 przykładowe wielkości 90000zl w ciągu 12m-cy w najlepszym układzie jak wszystko za pierwszym razem albo nawet dwukrotnośc jak trzeba było powtarzać. Teraz pomyśl,że dany producent ma jakis model kotła o mocach np. 10-50kW, drugi model kotła o mocach 12-100kW i trzeci model np. 100 do 350kW, widzisz skalę? ************************* Pellet czekało się na stabilizację przepisów, wyglądało,że już wszystko jasne, zatem większa skala badań to 2020r początek styczeń-marzec. Badasz np. 10 wielkości (150000 w najlepszych wiatrach) odbierasz papiery, dups kwiecień 2020 dopłacimy więcej, jak pyły <=20mg/m3 i znowu jak komus nie wyszło a tutaj wielu poległo z obrotowym Kipi, gdzie pyły były 30 pod 39, to od nowa kasa w błoto i badasz. Każdy już się ucieszył,że go więcej rząd nie będzie dymał w tyłek, to teraz sruuu od lipca 23 musicie mieć nowy papier, bo musi byc na nim inny napis i tu tylko o napis chodzi, bo nic się pod względem badań oraz progów emisji nie zmieniło. To jest chore. To jest żerowanie i oszukiwanie przedsiębiorców, niepewność prowadzenia działalności gospodarczej. Nie możesz nic planować, bo nie wiesz, czym ciebie za miesiąc zaskoczą. Jak mówię wczesniej przechodząc ścieżke badawczą miałes gwarancje, że dokumenty i atesty będa zgodnie z prawem ważne 10lat, tutaj nie wiesz co będzie jutro. Ogólnie skończy sie tym,że wiele konstrukcji zaprzestanie być produkowanych, bo nikt nie będzie im kabzy za głupotę nabijać. Byłoby dobrze, jakby ktos pomyslał i powstał by zapis podobny do tego jak w motoryzacji, masz atestację, możesz prze x lat sprzedawać. Teraz w podobny oraz idiotyczny sposób zaczynaja się dobierać do pomp ciepła, uduszą ich producentów i zostawią z długami albo skończy się na wydymaniu klientów przez importerów czy tzw "producentów pomp", pobiora zaliczki po 15-22tys i firmy sie zwiną z powodu długów zapewnionych przez Państwo.

@PioBin Twój tekst świadczy o ignorancji lub braku wiedzy albo nie wiem czym Norma kazała badac kotly 1:2 czyli abys pojął badajac 13kW i 26kW jednostki pomiedzy wchodzily w ramach badania wg klasy 5ej czy starszej 3ej. Gmeranie przy Ecodesign zmusza do badania każdego osobno. Koszt czystego badania 1 szt to 15t netto. Zatem dla 5ej klasy 13kW i 26kW (pomiędzy w ramach prawa papiery ma 17kW i 21kW) 30tys netto Wg Ecodesign 13,17,19,26 to już 60tys netto To jest koszt samego pozytywnego badania a gdzie prototyp, gdzie jego koszt, gdzie godziny na stanowisku, gdzie serwis analizatorów. Pomyśl chwilę zanim coś walniesz bezmyślnie i złośliwie To wszystko musi być przerzucone czy przez mniejszego czy większego producenta. Za to płacą wszyscy a nazera się najbardziej Państwo. Te absurdy dotycza też innych branż, nie ma pewności działania, bo nie wiesz co na górze wymyślą.

Myśląc o kotle na pellet w dzisiejszych czasach, to chyba warto rozważyć taki, który w razie czego umożliwia spalanie innego paliwa. Dobrze, aby potrafił spalić nie tylko pellet A-1, aby dla gorszego pelletu pozbył się spieka. Z drugiej strony możliwie prosty konstrukcyjnie, aby można było sobie z nim poradzić. Najważniejsze, aby instalator wykonał fachowo instalację, bo to decyduje o dobrej pracy kotła i właściwym spalaniu paliwa. Do instalacji fachowo wykonanej liczy się także izolacja budynku, aby było oszczędnie. Ja mogę podrzucić do rozważenia #TechnixPel firmy #sekom Co do kombinacji rządu, to brakuje słów. Wcześniej wydawany atest był ważny 10lat, w dzisiejszych czasach bywa,że traci swoja moc po paru miesiącach. Tu najlepszy przykład wejścia 5ej klasy i kotłów na ekogroszek, takiego burdelu nie zafundował żaden inny rząd. Najpierw 5klasa, dotacje były parę miesięcy, raptem jebs i ma być ecodesign, aby była dotacja... mija parę miesięcy i kolejny genialny pomysł, nie może dla węgla być klasa energetyczna wyższa jak B, tyle razy wydojono producentów, że włos na głowie staje. Z pelletem szykuje się to samo, to są nowsze badania, ale tu także zgnojono producentów. Wszyscy już byli szczęśliwi, bo Ecodesign, bo jasne wszystko, zrobione badania i jebut geniusz w biurze wymyślił większa dotacja, jak emisja pyłu <=20mg/m3, tutaj znowu częśc producentów stratty, nowe testy, kombinacje i kasa na badania. Obecnie pomysł wyrósł nowy, aktualne atesty do dotacji mają być ważne do lipca 2023 a później producenci ponownie mają badać, bo musi być napis PN-EN 303-5:2021. W tej normie nic nie uległo zmianie, ona tylko jest połączona z Ecodesign, te same emisje, te same widełki. Tu jednak naciski dwóch labo, co wygrywały przetargi, aby zmuszac do badań. Pismo z zapytaniem do Państwowego Instytutu Energetyki, oni sotją na stanowisku, że nie ma potrzeby wykonywania nowych, bo nic nie uległo zmianie, chyba,że zmieni się dyrektywa maszynowa, to wówczas dorobienie badania bezpieczeństwa wg ewentualnych poprawek. Zatem cyrk. Rząd także od początku roku zablokował dotacje na PC, nie ma ich. Sa do kotłów na pellet, na drewno, są do paneli PV. Przy PC nie dość,że zablokowali, to grzebią teraz, aby zmusić i dotować tylko PC na konkretnym gazie, zatem ugotowali wszystkich "producentów", wszystkie PC jada z Chin, aby naklejki i kolory inne, zatem teraz taki "producent" został wydymany, bo musiał sprowadzić iles kontenerów (był boom, zapotrzebowanie), stoi to na magazynie, bo dotacje zablokowane a dodatkowo zdecydują sobie przy biurku, że jak odblokują, to tylko na konkretny gaz. Tyle do przemyśleń.

Wytarte kolano retorty. Palnik retortowy to tak opisowo W kotle najczęściej jest zewnętrzna stalowa puszka powietrzna, w jej środku siedzi żeliwne kolano. Kolano na około jest omywame powietrzem, wewnątrz kolana pracuje ślimak. Kolano łączy się z rurą na zewnątrz. Aby Pył czy drobinki węgla wpadały do dmuchawy, czy jej komory - musi zostać przetarte albo kolano albo rura stalowa bliżej kolana, w której pracuje ślimak.

Jak pamiętam sam ten "domek" czyli wewnętrzny odlew paleniska do 48ki waży 26kg (bez płytki rusztu). Kawał klocka, deflektory są lizane przez płomień i nie są chłodzone, żeliwne podlegają wylizaniu, czasami odpadają haki, które są pod drugiej stronie płomienia, ceramiczne natomiast po czasie pękają. Mi chodziło o żeliwo w samych palnikach, takie korony paleniska ekoenergii potrafią się wygiąć i pęknąć, wylizuje ściankę od strony kosza, w okrągłych potrafi rozlecieć się kooronka, bywa,że wyciera się i pęka kolano, w modelach obrotowych wianek nawiercany pęka między otworami i się rozpada. To są elementy eksploatacyjne podlegające wymianie. Z tego, co z perspektywy 20lat doświadczeń z palnikami mogę powiedzieć... palniki brucer - firma padła, kłopot z częściami. Ekoenergia zmieniła odlewy i do starszych gratów brak, trzeba wymieniać dużymi fragmentami. Firma zeliwny sp zoo padła, części brak, ewmar i appm zmienili odlewy na appmd i jak stary ma awarię - cały odlew do wymiany. Ardeo Iron żeliwny nie jest produkowany od wejścia klasy 5ej, ile zostało podzespołów ciężko stwierdzić. Najlepszy dostęp do części mimo modernizacji jest do zwykłych fajek pancerpola, trochę więcej zabawy dla ich obrotowych, bo były zmieniane dane rozwiązania. Pierwsza SVka jej wyszło mało, ale nie wiem jaki zapas i czy jeszcze jest do niej części. Ta wersja tzw SV200n miała drobne modyfikacje i części od nowszej pasują do pierwszej jej serii. Dane detale traktujemy jako podlegajace zużyciu i wymianie, tak jak w innych branżach np samochodach wymieniamy płyny tarcze, klocki, sprzęgła itd , tak w palnikach kosze, ślimaki, motoreduktory, dane części palnika.

Mój domowy SV200 - 24kW (średni palnik) przerobił ok 34-35ton ekogroszku i jakies 12-14ton pelletu Pewnie jeszcze jeden sezon by bez wymiany elementów pociągnął, ale ślady eksploatacji już na nim były. Przed wakacjami jednak wymieniałem na nowsza wersję, jeszcze prototypowy do testów. Nowe wersje do pelletu prawdopodobnie będą wchodzic od nowego sezonu grzewczego lub przyszłego roku. Co do koloru żeliwa- normalne,że się zmienia, dotyczy to wszystkich palników od fajek pancerpola, przez ekoenergię po SV-ki. Żeliwo w paleniskach zmienia się na kolory z palety brązów. Jak tłumaczył to kiedys pracownik naukowy ICHPW, o ile też dobrze pamiętam jego wykład z żeliwa wytrąca się m.in mangan, stąd zmiany barwy. Co do dużego palnika, taki czyszczony i zadbany z tego co widzę, wymaga wymiany odlewu wewnętrznego co ok 4sezony, pewnie wynika to z wyższych temperatur i większej ilości żaru. Zatem kosztowo i czasowo największy palnik wymaga większej dbałości i szybszej wymiany elementu żeliwnego od mniejszych jego braci.

Zapraszam grzałka do SV200

Technix modernizuje palnik. Dodaje też wzmocnienia w danych miejscach. Widać m.in na fotce tych "domków" dodali śruby aby temperatura nie rozprezała odlewu w tym miejscu. Płyty odwaracac nie radzę. Ma być tak, jak skręcono fabrycznie.

Tak się nie da, nie można traktować sterownika jak bożka. Do niego się nie modlimy, trzeba dobrać tak, aby spełniał danej osoby założenia i obsługiwał, co trzeba w jego układzie. Jak się dobiera prosty ster a potrzebuje obsługi więcej jak 1 układu, to się tego nie zrobi. W druga stronę po co komu kombajn, jak ma prosty układ..... Każdy sterownik z pewnością ma jeszcze jakieś dziury, bo rozbudowane urządzenia, to wszystkiego w jednej chwili nie wyłapiesz..... jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Jak mówię chodzenie po menu, układ, obsługa, dla mnie najlepiej wygląda to w Maxie czy Mkolor4,3 wg mnie w nich jest prosto i logicznie. Obsługi Plusa czy skzp trzeba się nauczyć i tyle.

Tak jak mówisz Shogun Nie da się Plusa zestawić z skzp05, pierwszy na 1 zawór i 3pompy a drugi do 3zaworów i tabun pomp (choc w sterze w komplecie obsługiwane wyjściowo 2). Plusa można dac obok skzp02 , chociaz jak takich zestawień i porównań nie lubię i wolę nie praktykować. Tyle,że Plus Pellet oferuje więcej, bo soft pellet oraz groszek i obsługa 2 podajników plus pojemnościowy (to po przeróbkach i kontakcie do skzp02 da się dorobić, bodajże 250zł płytka na drugi podajnik z obsługa pojemnościówki i chyba Timel bierze 170zł za ich czujnik pojemnościowy, czyli do Fulla 02 z zapalarka dochodzi 420zł). * Plus Pellet to obsługa i kompletny zestaw na prostą instalację. 2podajniki (górny, dolny), cz.pojemnościowy, spalin, pogodowy. Plus wszystkie podstawowe, wbudowany moduł internetowy. W PID w kosmos nie wylecisz, jak nagrzebiesz, to albo zrobisz reakcje a'la dwustan i sie będzie odstawiał albo zamulisz niemiłosiernie, stąd w tym Kowalski bez wiedzy ma nie grzebać, tylko po kontakcie z serwisem (kumatym). W kosmos to się wywali, gdy ktoś najedzie na kod do badania kotła na stanowisku badawczym, to służy producentowi kotła i blokuje kocioł na danej mocy, dlatego w tym menu nie należy grzebac i kręcić bezmyślnie. * Co do Maxa, 2zawory, 5pomp w tym bufor. Logiczny rozkład menu, to co dotyczy pomp - jest w pompach, to co dotyczy podajnika- w podajniku, dmuchawy - w dmuchawie, zaworów -w zaworze, pogodowy - w pogodówce, do tego sonda lambda-moduł BCA02 bragera, obsługa solarów jak ktoś chce z jednego urządzenia. nie korzystasz z zaworów - upraszcza się grafika i zbędnych pierdół nie wyświetla. Moim zdaniem układ menu tego sterownika jest najbardziej czytelny, czego nie powiem ani o Plusie ani o Skzp. * Jest jeszcze Mkolor 4,3, który ma w zasadzie takie menu jak Max, tyle,że jest na 4pompy i zawór, ale po dopięciu modułu zaworu dojdzie menu zawór 2 i obsługa 5pompy jak w Maxie.

Dozy Bzdury to jest to,że chcesz wierzyc w to, co wynika z kalkulatora czy wskazania na sterowniku skzp (moc). To tak nie działa. Wskazanie mocy jest bliżej prawdy w Argos koniec i kropka, to jest fakt. Zobacz sobie był test ciepłomierz ws wskazanie (podgląd odczytu generowanej mocy) z Argosa. Trzeba rozróżnić co jest czym. SKZP - jego praca jest zależna od przesypu oraz kaloryczności opału, na tym opiera się co wylicza sterownik (pauza), tego inaczej ustawić się nie da. Producent przyjął tu sobie dla własnego ułatwienia,że sprawność wynosi 100%, stąd dane 15kW tak naprawde nim nie jest, ale to nie jest istotne, bo chodzi o to, aby sie paliwo dopalało i tyle. Nie ma co szukac drugiego dna, taka jest zasada pracy sterownika i kropka. W Argos możesz wypisać w tym miejscu bzdury z kosmosu i nie będzie to miało wpływu na pracę. Jedynie na złe wskazania spalania czy ilości paliwa w koszu. Argos opiera się na podawanie/pauza, co dla większości instalatorów czy klientów jest bardziej zrozumiałe, bo to znają z większości sterowników. W Argosie można regulowac reakcją algorytmu, a że to komus mniej pasuje, bo woli inaczej, to jest insza inszość. Miałeś starą wersję, to tez jest inna rzecz. Lato czy zima - masz dwa osobne programy, przełączasz między nimi. Program Lato oraz program zima i między nimi jak te dwa ustawisz masz jeszcze autolato z pogodowego. Czy tryb kodowy czy przez przytrzymanie guzika dla odblokowania opcji serwisowych- tutaj głupotą w obu przypadkach można sobie namieszać, stąd nie jest to dla każdego i jak już chcemy ruszać, to po kontakcie z serwisem, który ma o tym wiedzę. Sterownik to nie jest gameboy czy playstation, aby klikać bezmyślnie wszędzie. @Kijasrw Plusie sa 2 tryby awaryjne, pierwszy gdy walnie cz. spalin a drugi gdy walnie cz. pojemnościowy. w pierwszym wypadku przełączasz na tryb węgiel i odpalasz pellet "ręcznie", pracuja oba podajniki, działa cz. pojemnościowy, sterownik przechodzi w podtrzymanie. Da się żyć do momentu wymiany czujnika. Drugi to już lepiej kontakt z serwisem, jest osobne menu kodowe w którym przełączyc idzie prace wg pojemnościowego na rozkład czasowy podajnik względem drugiego podajnika. Tez da sie ustawić i przetrwać do chwili montażu nowego.

Bzdury piszesz i bzdur słuchasz. Generowałeś bliżej tego, co pokazywał Ci sterownik Plus. Kalkulator (kopia tego co w skzp) oraz to co jest w skzp zakłada 100% sprawności kotła, co oczywiście jest totalną nieprawdą. To jednak tylko metoda/sposób wyjściowy do ustawienia danego sterownika. Plus ma uśrednioną na podstawie pracy na stanowisku oraz z ciepłomierzem w zależności od mocy kotła sprawność. Jego wskazania sa bliższe prawdzie, co znajdziesz także jak się postarasz na youtube, gdzie jest pokazany odczyt z ciepłomierza wraz ze wskazaniem ze sterownika. To tylko wskazania, bliżej prawdy są te z Plusa. Dwa Masz kocioł pelletowy, zatem to nie jest Argos PID Plus tylko Argos PID Plus Pellet, masz zatem więcej możliwości. Na pierwszy rzut oka są 2 programy, obsługa 2podajników, czujnika pojemnościowego pelletu, pogodowego, spalin, zapalarki... ale masz też tryb awaryjny na wypadek awarii czujnika spalin oraz kolejny kodowy tryb awaryjny na wypadek awarii czujnika pojemnościowego pelletu. Z całą pewnością jak masz prostszą instalację, to mimo wszystko trzeba się sterownika nauczyć obsługiwać. Zaczynając od tego, czy paląc teraz w trybie lato jestes na trybie zimowym, jeżeli tak, to kocioł odpala się częściej i zależy od temp. kotła a nie CWU Co do nastaw... w zależności od mocy (podawanie/pauza tu wyjściowo zrób sobie 10 praca / 20 do 25 pauza) max nadmuch od ok 36 do 45%, nadmuch minimalny w okolicy 25 dla dmuchawy 40W. Moc minimalna, od niej w pelletowym zależy jak hamuje i kiedy się rozpala (brana do wyliczeń). Jak ustawisz 5-10%, dłużej idzie w modulacji, jak zrobisz 30-35%, szybciej wygasi i później odpali. Tryb lato/zima bez korzystania z automatycznego z cz.pogodowego:

Kocioł tylko uzupełnia straty ciepła. Dobry kierunek z izolacją rur, dalej termostaty na grzejniki. W zależności od tego jak jest położony oraz oszklony możesz jeszcze kombinować z jego pracą. Tj. jak większość okien na południe i słoneczko ładnie dogrzewa, to można w ciągu dnia mieć kocioł zgaszony (albo w strefie kotła albo przez skorzystanie z pogodowego albo przy termostacie pokojowym (on-off pompa c.o.) )

@Cygan81 Z mniejszymi otworami dedykowana do pelletu A-1 a ta z większymi - ja mówie uniwersalna, do groszku i wszelkiej maści pelletu, w moim domu na niej spalam taki no-name.

Najprostsza odpowiedź to węglem przemysłowym nie palimy w kotle węglowym taki 33 czy 34, to na dłuższą metę możesz nadtopić żeliwo, może pęknąć lub się odkształcić, to są typy węgla koksującego, nie na takie typy palenisk jak mamy w urządzeniach domowych. auto na benzynę nie jeździ na paliwie rakietowym, to tak najbardziej obrazowo.

Napisz na priva. Nie jest dobrym pomysłem dobranie za dużego. Kotły z Ecodesign mają niskie temperatury spalin. 19kW oraz 24kW Technix produkowane w sekom to 5wodnych półek plus 6ta sucha. Różnica to szerokość, wysokość i głębokość wymiennika, półki są szersze i głębsze. Jak przesadzisz, to zabijesz komin, bo temperatura spalin będzie na poziomie wody. Jak masz taki dylemat, to pewnie spokojnie wystarczy Ci moc 19kW Zapraszam Tu musisz patrzeć na dwie rzeczy: 1. Typ węgla, ekogroszki to 31.1 czy 31.2 czyli płomienne, w Polsce aktualnie głównie 32.1 oraz 32.2 2. Spiekalność, domowy kocioł (a nie wielki przemysłowy) to powinno być RI max do 15 Mocne węgle o większej granulacji, to już często gęsto wchodzimy w typy węgla 33 lub 34, to są już węgle koksujące, do zastosowań przemysłowych, jak będziesz w taki dmuchać i na siłę chciał spalać w palniku domowym, to możesz żeliwo takiego małego palniczka uszkodzić. Druga rzecz RI, tu się można zdziwić bo może dochodzić do 70RI. Wprawny operator jak będzie miał szczęście, to na krótką metę na małym zapotrzebowaniu na ciepło i małym obciążeniu palnika takie coś spali, schody zaczynają się, gdy robi się zimniej i zapotrzebowanie na grzanie rośnie.

Na początku od stycznia 2021 do bodajże marca 2021 paliłem pelletem na uzbrojeniu węglowym, tu ważne są: - szczelność kosza i uszczelek - ciąg kominowy, napowietrzenie kotłowni (aby komin nie wspomagał cofania) - nastawy sterownika i odpowiednia procedura rozpalania i wygaszania Tyły palnika sa dla: SV 200 9-12kW, dalej SV200 12-24kW, dalej 30-38kW. Wielkości odlewów są 3 a moce to insza inszość Tu chodzi tylko o to, aby nie była to stara, pierwsza wersja SVki, jak jest już ta nowsza, którą potocznie nazwałem SV200n (bez korka z przodu, dmuchawa mocowana prosto, odkręcany front palnika a później po modyfikacji wyciągana płytka)

To,że nie masz zapalarki , nie oznacza,że nie masz mocowania do jej montażu. Jak dmuchawa nie jest mocowana bezpośrednio do palnika, tylko na odstawce, to pod nią jest mocowanie do montażu grzałki. Sterownik do SVki pelletowej musi jeszcze obsłużyć czujnik pojemnościowy pelletu, (górny pracuje, gdy na dolnym pojemnościowy nie widzi pelletu mówiąc w skrócie) Tu masz opis i dane elementy: https://sekom-pleszew.com.pl/podajniki/ Jak już wielokrotnie pisałem mam stary dom, słabo izolowany (wełna 5cm między murami, dach styro-papa 10cm), łącznie 270m, z czego ok 210m to dom, a reszta duży i wyższy garażo-magazyn, który wciąga, bo do niego po dworze idzie rura izolowana a on sam nie jest ocieplony a musi być grzany. Zatem przy mrozie -20 głównie dzięki temu magazynowi spalanie na ekogroszku potrafiło dochodzić do 60-65kg a na pelecie max 70kg/24h (przed ociepleniem dachu i wymianą starcyh pierwszych okien to nie pytaj ile było max). W normalną zimę do -5 groszek 30-35kg/24h, pellet 35-42kg/24h. Teraz na CWU pelletu średnio idzie 4 do 5kg/24h Groszku rocznie średnio potrzebuje 9-10ton, zatem głupotki o 2tonach zostaw dla nowych budynków 120m

W moim wypadku w skali roku wyszło raptem 0,5t więcej pelletu jak ekogroszku. Palę cały czas takim no-name, aktualnie po 1300zł Mniej popiołu i to tak o dobre 200%, czyściej, sam wymiennik też 3-4razy rzadziej trzeba ogarniać. W moim wypadku ten przemysłowy spalam na ruszcie uniwerslanym (tym niby do groszku), uważam,że tak jest lepiej w przypadku wiekszych domieszek do pelletu. Co do nastaw, jak do węgla tak ok 10 na 45-50sek, to tak pellet 10 na 20-25sek wyjściowo, nadmuch górą niższy ale dołem nieco wyższy. Przy pellecie zyskujemy w te szystkie okresy przejściowe, gdzie na dłużej kocioł może się wygaszać.

Kotłów 4klasy była garstka. To raptem kilka sztuk, gdzie jeszcze producentom nie wyszla jeszcze 5klasa wg nowych wymogów. Krótko było tak,że mniejsza dotacja była na 3klase, nieco.wieksza na 4klase i najwyzsza na 5tą. Ogólnie stare kotly były badane na 3cią klasę, kiedyś najwyzsza w pn-en 303-5:2002 Po zmianach i wprowadzeniu w Polsce pn en 303-5:2012 (pierwsze badania po połowie 2013r) najniższa klasa 3 a najwyzsza 5. Do ok 2017 wszystko było dotowane, więc posiadając wcześniej robione badania nikt się nie spieszył wydawać pieniądze. Klasa A oraz B wymyślone w ICHPW opierały się o wymogi klasy 3ej. Dzisiaj jednak ichpw zaczyna z tym kręcić i zwalać jakieś farmazony na klientów i producentów, którzy u nich w dobrej wierze kotly badali.

Co prawda temat skzp02 oraz BCA Ale to chyba najlepsze miejsce, aby prosić o głosy na BCA-02 Wspierasz ekologiczne rozwiązania? Wesprzyj również nasz produkt w walce o Złoty Medal Wybór Konsumentów 2022! Zachęcamy do głosowania na stronie: https://zaglosuj.mtp.pl/pl/wybor_konsumentow-glosowanie/361/ Głosowanie trwa do dnia 20 kwietnia. Ogłoszenie laureata plebiscytu odbędzie się w pierwszym dniu Targi Instalacje 2022 (MTP). Dziękujemy za Wasze wsparcie!

Nie ma bardziej czy mniej dogodne miejsca. Kolega podszlifowuje rowki, aby nieco głębiej weszła. Technix odmawia pogłębiania rowka i nie daje w tym momencie gwarancji na grzałkę, za blisko ich zdaniem dochodzi do gniazda. Przy dyszy 10tce węgiel się rozpala bez problemu