Vlad24

i pozostaje pytanie czy te 270l było w całości podgrzane do tej samej temperatury, kwestia miejsca umieszczenia czujnika.

:) w tobie ostatnia nadzieja a tu coś na sprawność wymiennika. W teorii ma sens w praktyce trzeba sprawdzić do małych mocy oczywiście i nie pytajcie co to za pączki

tego do dopóki sam nie sprawdzę, to nie uwierzę. Jest jakiś chętny nadać paczką 10 kilo? :D

czytałem twoje przeboje z cwu na innym forum i tak skoro masz grzałkę to sprawdź przez okres miesiąca o ile ci wzrośnie miesięczne zużycie prądu, da ci jako taki pogląd na to ile ciepłej wody zużywacie. Jak wydzie ci ponad 30kW dziennie na cwu, tzn trzeba poskromić domowników i grzać węglem Jak wyjdzie 15kW dziennie to trzeba popracować nad kotłem czyli ustawienia, ocieplenie i inne Jak będzie mniej niż 10kW to grzej tę wodę prądem i oszczędzaj, a o kotle na lato zapomnij

miał węglowy 0,11 zł i w kosztach pracy dla siebie tani jestem :)

temperatury są prawie takie same i nie ma żadnej obawy o to że woda pójdzie przez zawór 4d z pominięciem kotła. Zawór daje dużo większe opory przepływu niż kocioł, do tego dochodzi grawitacja w kotle i biegu kotłowym.

jest tam powrót z naczynia i powrót z cwu, żadnych zaworów nie ma a instalacja jest z grudnia 2010

:D jeden system mi na to pozwolił miedź nigdzie indziej nie ma kolanek 45' w 5/4" a chodziło oczywiście o miejsce bo kotłownia gazowa i by przejść kocioł musiał się ożenić ze ścianą.

tak jak zakładałem i czego sie spodziewałem zawór miesza (tzn stoi w odpowiednim położeniu), nie przełącza góra dół. gdy ładuje cwu zawór się przymyka temp kotła wzrasta by szybciej nagrzać cwu, po tym wszystko wraca do normy. Bez priorytetu obie pompy chodzą i żadna sobie nic nie kradnie jak będziesz miał dużą instalacje z niską temp powrotu lub podłogówkę to od razu montuj obieg kotłowy w 6/4"

pozwolę sobie się wtrącić ja mam tak zbudowaną instalacje jak na tym schemacie z postu 20 co chciałbyś sprawdzić, nie trzeba czekać

w ostatnim zdaniu masz odpowiedź. Tu polece mały wtyczkowy licznik prądu za 30-40zł, on pokaże co i ile cie kosztuje.

no to sprawdź czy na wszystkich petlach masz odpowiednie przepływy. Może to właśnie producent nie docenia możliwości swoich produktów.

zawór mieszający jest za mały, poprawnie obsłuży tylko 50m2 nie widać też żadnych zabezpieczeń przed zagotowaniem wody (naczynie otwarte lub wężownica zew schładzająca) czy te rurki naokoło mają 22 mm czy 28?

może ten efekt by się nie pojawił po zastosowaniu takiej aluminiowej rury z ociepleniem z wełny jak do dystrybucji gorącego powietrza z kominków w każdym razie ocieplenie musi być szczelne i by powierzchnia zew ocieplenia miała więcej niż 10C by nie było kondensacji

jak go kupujesz w cenie miału to wszystko wydaje się jasne i proste. ale jak masz kupować ekogroszek po 700-900zł zamiast miału za 500zł/t, to pozostanie pytanie po co?

jak by potestowali rózne paliwa w tym czeskie, to by mieli wiecej wątpliwości, a mniej pewności.

najbardziej w nim wysiada sprawność i ekonomia spalania a przy spalaniu drewna by zachować względną czystość trzeba by palić z temp ponad 70C inaczej sadza i do tego szklista w tych wszystkich żeliwnych zakamarkach

no to pracujesz prawidłowo i nie będę już dopytywał gdzie zamontowany czujnik powrotu:D co do przeróbek, to jak instalacja nie pozwala na grawitacje to bym wywalił ten różnicowy i podpiął tam naczynie (ale też nie po 20 kolanach 90' po drodze) no i ten zaworek sprężynowy za pompą cwu

chcialem tylko ustalić czy po otwarciu pozostaje otwarty czy też zaraz zamyka sie i tak w kółko

masz racje nie wiele tam widać. ale podawanie opału masz z prawej popielnik z lewej poniżej drzwiczek palnika czyli patrzeć musisz albo przez te drzwiczki w lewo w kier popielnika i oceniać gdzie się kończy żar, albo przez drzwiczki popielnika, ale najpierw musiał byś zobaczyć gdzie są ostanie otwory nadmuchowe palnika. Żar ma kończyć się przed nimi. No i ten płomień nie wygląda jak by to było 50% nadmuchu. Są tam jakieś wyczystki komory napowietrzającej pod planikiem, może tam już wszystko dawno zapchane. a jaką miałeś zadaną temp przy tych 37 z filmiku. może to pid zmniejszał nadmuch by nie przekroczyć zadanej i dla tego tak słabo się to paliło

tak ale on pali miałem, a ty czeskim eko. no to już widzisz ze jest tu zależność i możesz to jeszcze zmniejszać do momentu aż zacznie ci żar spadać do popielnika. Jak pali ci się tylko przy podajniku a dalej tylko popiół to przez niego jest przedmuchiwana ogromna ilosć zimnego powietrza które chłodzi ci kocioł, dlatego ta ważne ejst by żar był na 3/4 podajnika, w przeciwnym razie musisz pozatykać resztę otworów.

ależ absolutnie nie mam :) po prostu już trochę przeczytałem takich postów w poszukiwaniu jedynych słusznych ustawień. A gdyby takie były to ustawił by je producent i nie było by tego problemu. Każdy ma jednak inny opał, inną instalacje inny komin i tu jedne ustawienia nie zadziałają wszystkich. Prócz temp kotła obserwuj też gdzie i ile znajduje się żaru w palniku. Jak byś jeszcze miał termometr w czopuchu, to było by ci jeszcze łatwiej to wysterować i zobaczyć ile ciepła wydmuchujesz w komin przy dużych nastawach dmuchawy. Mam całkiem inny kocioł i dmuchawę. Mam sterowanie od 20 do 100% krok 1%. I z praktyki wiem że przy całkowicie otwartej przysłonie zakres ustawień mieści się od 24% dla mocy ok 6-7kW do 35-40% dla 22kW. Zazwyczaj nie przekraczam 30%

miedź 35mm, czy 28? zawór 1' czy większy?

to nie totolotek, że konkretna kombinacje cyfr czyni cie bogatym trzeba zrozumieć pewne zasady i zależności, a będziesz sobie ten kocioł ustawiać na oko i po kilku godzinach skorygujesz jak nie będzie ideału. narazie ważne są pierwsze dwa parametry odpowiedzialne za moc podczas pracy czeski groszek ma dość dużo części lotnych i pali się dużym długim płomieniem przy okazji brudząc wymiennik ale spala się dość szybko i chcąc zachować tę samą moc palnika co na kamiennym musisz go częściej podawać i spalisz go też więcej bo ma mniejszą kaloryczność. Nie wiem jaką masz dawkę w gramach, ale dla 6 czyli 70% nadmuchu to przerwa podawania 1 min mogła by być jeszcze za duża i spalał by się za szybko. Zmniejsz ten nadmuch i obserwuj efekty, jak zobaczysz że zmniejszanie nadmuchu powoduje coraz większą ilość palącego się groszku i przesuwanie się strefy żar/ popiół w kierunku popielnika, będziesz mógł ustawić taki nadmuch by było pokryte 3/4 palnika żarem, wtedy nie będzie problemu z osiąganiem zadanej. Później zajmiesz się podtrzymaniem.

troche za duża przerwa podawania 4 do 5 min to max i zdecydowanie za dużo dmuchania. Sprawdź 2 czyli 30 proc i przysłoną zrób z tego 25 proc. Żar ma być na 3/4 palnika. Jak nadal bedzie za słabo zmniejsz do 3 min.