-
Postów
641 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez szpenio
-
No ale i tak muszę chałupę poprawić, bo obskura, okna byle jakie, tynk odpada, dach ciulowy. Jak ktoś ma domek zadbany i jedyną wadą jest tylko trochę większe zużycie opału, to biję się w pierś, głupota wywalać na to kasę. A wracając do fotowoltaiki, to moja samoróbka na bifacjalach lepsza 🙂 😛 Też niecałe 10kWp skierowane na południe z lekkim odchyleniem na zachód. Pod koniec lipca dopiero uruchomiłem, więc rekordy jeszcze przed mną 🙂
-
No i sam widzisz, kocioł ma 18lat i bez ochrony powrotu nie przerdzewiał. Jeśli chodzi o dom mam podobnego wampira energetycznego i dałem się przekonać, żeby najpierw ocieplić dom, a potem dopiero dopasować ogrzewanie. A ponieważ ochrona środowiska zaczęła dokuczać i żądać papierów na kocioł, to na okres przejściowy wybrałem najtańszą (dla mnie) opcję - kocioł na drewno z certyfikatem. A że zbieranie 🙂 kasy na ten remont bardzo ślamazarnie idzie, to wszystko się przeciąga w czasie. Dlatego innym odradzam marnowanie środków na nowoczesną kotłownię kosztem ocieplenia domu i wymiany okien. Trzeba jakimiś domowymi sposobami, zmniejszyć koszty ogrzewania i nie wybiegać za bardzo w przyszłość z tymi certyfikatami, robić tylko tyle, aby nie podpaść pod paragraf. Wszystkie siły i środki skieruj na ocieplenie ścian, stropu i wymianę okien.
-
@cezario1masz rację, ale nie zrozumieliśmy się, może źle to opisałem, robisz wszystko bez napiecia, nic nie spinasz, nawet paneli, wyprowadzasz przewody, łączysz tam gdzie można, sam nie dajesz napięcia na instalację ten co odbiera, sprawdzi i uruchomi.Jeśli nie zepniesz paneli nie dasz napięcia z sieci to nic się nikomu nie stanie. Na dobrą sprawę, to wiele czynności, które ludzie wykonują u siebie samodzielnie bez uprawnień stwarza zagrożenie, praca przy aucie, hamulce, zawieszenie, przeróbki w kotłowni, prace budowlane jest tego ogrom, robi się to z konieczności, na własną odpowiedzialność, bo po prostu nie starcza na wszystko kasy. Możesz mieć wiedzę, ale brak ci papierowych uprawnień, a są tacy, co mają papier, a spier**** robotę 😀
-
W PGE w taryfie G11 trzeba zabulić ok.1,20 zł za kWh już ze wszystkimi opłatami, a za energię wprowadzoną płacą średnio 0,25 zł za kWh. Ceny prądu zamrożone ,ale przesył podrożał wcześniej było 0,25 zł za kWh a teraz jest 0, 35 zł za kWh
-
Stary 😀 ,to jest proste jak budowa cepa 😀, każdy, kto skończył podstawówkę i uważał na lekcjach oraz potrafi czytać i słuchać ze zrozumieniem (YouTube) ogarnie to bez problemu. W internecie masz wszystko na tacy, masz pokazane jak prowadzić przewody, zaciskać, dobierać przekroje itd. Masz gotowe skrzynki z zabezpieczeniami na Allegro, jest wszystko w zasięgu ręki, aby tylko chcieć. Z legalizacją nie ma najmniejszego problemu, firmy (oczywiście nie molochy), które działają od lat w branży z uśmiechem na ustach i życzliwością podchodzą do tematu, nie robią nic, ale kontrolują i ewentualnie doradzają, masz nawet opcje z fakturą, czy bez 😀, ja wybrałem droższy wariant, ale bezpieczny jeśli chodzi o ewentualną gwarancję na falownik, czy panele. Koszt takiej usługi zależny od regionu i umiejętności/cierpliwości wyszukiwania w necie - tysiaka na czarno, albo 1500PLN z fakturą na legalu . Oczywiście trzeba złapać kontakt przed robotą i się skonsultować, a nie napłodzić nie wiadomo co i potem szukać frajera, żeby to zalegalizował. @zip20 Te wszystkie rozwiązania powinny wprowadzać firmy PGE, Taurony, Enee i tam powinna iść kasa z programów, a nie do pojedynczych odbiorców. Prosument powinien robić wszystko za swoje pieniądze i mieć możliwość korzystnej ceny za wprowadzenie energii ze słońca do sieci. A oni niech robią szczytowo-pompowe elektrownie, wodór, magazyny przy każdym trafo itd, bo w większości przypadków przeciętnemu Kowalskiemu wszelkie te nowinki nie zepną się finansowo.
-
A co może wybrać... nie ma kasy, tak samo jak ja , weźmie najtańszego MPM-a i po krzyku 😀 . Komfort w ogrzewaniu, to dla bogatych, reszta musi się zadowolić siermiężnym systemem, ale z papierami, bo nagonka jest i będą dokuczać coraz bardziej.
-
Jezu! 35tysięcy na ustrojstwo do grzania chałupy? Syty głodnego nigdy nie zrozumie 😀. Do czego to zmierza, ten zielony ład, do wywłaszczenia biedoty, żeby nie miała nic, żeby znowu do czworaków wróciła. Wystarczy egzekwować te bzdurne przepisy i komornik zabierze wszystko na poczet nie zapłaconych kar.
-
Co wy z tym prądem? Wioska w Polsce B, lubelskie, niby goni resztę kraju, a nie pamiętam, aby w ciągu ostatnich trzydziestu lat była jakaś dłuższa przerwa, oprócz kilku zapowiadanych, niezbędnych do prac na linii i to w dzień w godz.8-14. Nawet nieocieplony dom może się obejść bez ogrzewania jeden dzień. Jakieś okropne wygodnictwo w ludziach się szerzy, będą miałczeć i rwać włosy z głowy bo raz czy dwa do roku będzie chłodniej w chałupie. A ja się pytam, jeśli nie w wojsku, to w zuchach albo harcerzach w namiocie spali? 😀
-
@Animus Szkoda... miałem coś jeszcze stuknąć, ale skoro tak, to się wstrzymam :)
-
O kuśwa, ale czat(d) 😀😃🙂 w temacie
-
A ja palę na czuja 😀 , fachowcy, czyli szpenie nie potrzebują przyrządów pomiarowych. Dobry kowal zahartuje żelastwo na oko, po kolorze. Wzrok i węch palacza wystarczą, aby ekologicznie palić w kotle 😀
-
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Szkoda, że przyjęto zasadę, aby moc instalacji określać na podstawie mocy paneli, a nie mocy falownika. Wtedy można by na legalu montować więcej paneli, tyle, ile tylko zdoła uciągnąć inwerter pod względem napięć maksymalnych na poszczególnych stringach. Panele są coraz tańsze i ja mógłbym spokojnie dać 20kWp na tym inwerterze i miałbym na wykresie mocy pole trapezu. Teoretycznie bym tracił na obcinaniu mocy przez falownik, ale w praktyce w ogólnym rozrachunku byłoby to dla mnie korzystne, mieścił bym się w mocy przyłączeniowej, którą mam w umowie, no i miałbym więcej mocy do autokonsumpcji, a to na nowych zasadach rozliczania jest najważniejsze. W słoneczny dzień, to ta ilość paneli, którą mam, w zupełności zaspokaja moje zapotrzebowanie na moc, ale gdy jest pochmurno, gdy pora roku się zmienia, to brakuje tej mocy i licznik rejestruje pobór. -
Wadliwa praca kotła zasypowego Problem z paleniem drewnem kocioł mpm wood plus 6kW
szpenio odpowiedział(a) na MateuszQ1 temat w Kotły zasypowe
Według mnie to przekrój komina jest trochę mały, ale najlepiej jakby ktoś do Ciebie podjechał i spróbował napalić po swojemu. Te MPM-y po prostu trzeba dobrze rozbujać na starcie, ma mieć minimum 60 stopni, dopiero wtedy można sobie coś tam ustawiać. Wywal zawirowywacze, i załaduj kocioł drobnym dosuszonym drewnem ok.6X6cm, starannie ułóż i powinno się palić jeśli nie to coś z ciągiem nie halo. Ja nigdy nie rozpalam tak jak w instrukcji, robię to na raz, układam stos starannie pod sufit zostawiając dziurę na przeciwko bramki, aby spaliny miały którędy uciekać podpalam palnikiem dekarskim, zamykam drzwiczki i nie muszę podkładać przez minimum 3 godziny, problem zadymienia mam z głowy. -
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Nie zamierzam tu ściemniać 🙂, nie mam zamiaru reklamować tych paneli, dla zainteresowanych będę co jakiś czas publikował statystyki z aplikacji, opisane, czasem filmik dołożę, żeby było widać jaka pogoda, przejdę do falownika i popykam na wizji dostępne parametry, napięcia, prądy na stringach itd. Każdy będzie mógł ocenić, jak ta instalacja sprawdzi się w dłuższym okresie. Bardzo zależy mi na komentarzach innych użytkowników bifacjali Jinko 550W i innych także. Chciałbym obiektywnie ocenić, jaki wpływ na wydajność ma ta konstrukcja, czyli pełne okna pod panelami bez zacieniania od spodu przez poprzeczki, wysokie usytuowanie nad gruntem i co za tym idzie dużo odbitego światła od ekranu pod spodem. Myślę, że wiarygodna ocena będzie możliwa co najmniej po roku użytkowania, a najlepiej po kilku latach i wtedy zobaczymy ile z czasem panele straciły na mocy. -
A ja cytuję mojego sprzedawcę, trzy lata temu normalnie kliknąłem sobie WOODA na allegro, ale wtedy kolejka była 90 dni 😀, teraz bodaj miesiąc trzeba czekać.
-
Wybór kotła zasypowego Czym się różni piec dolnego spalania od kotła zgazowującego
szpenio odpowiedział(a) na wojtekdomek temat w Kotły zasypowe
Różnią się papierami, jeden ma wpisane tylko drewno, drugi bardziej uniwersalny i ma wpisane drewno, węgiel i nawet pelet po dokupieniu palnika. Teraz prawie wszystkie mają certyfikaty na 5.klasę i Ekoprojekt. W kotłach na holzgas też idzie przepalać węglem najlepiej na kanapkę, ale nielegalnie 😀 i na własną odpowiedzialność, bo wtedy nici z gwarancji. Tekla ma wpisane drewno, węgiel i nawet pelet można spalać, więc masz legalny wybór i palisz czym chcesz w danym momencie. W Tekli niepokoi mnie ten poziomy wymiennik, czy nie będzie czasem problemów z czyszczeniem, ale nie oglądałem go na żywo więc mogę się mylić. -
@Jaco123Mnie też się pali zajebiście, ale kombinuję, aby kocioł był bardziej uniwersalny, pochłaniał gorszej jakości opał, suchy ale sękaty, powyginany, aby szybciej startował, bo czas nagli, gdy się z roboty wróci, aby inny palacz bez szkolenia potrafił mnie zastąpić czasami. No i taka regulowana przegroda mi pasi 🙂 , mogę poluzować trochę wymagania kiedy trzeba, a kiedy jestem w stanie poddać się reżimowi producenta , to robię to i nie miałczę :)))
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@bercus Nie mam kasy, a MPM był tani, prawie 400kg stali za niecałe 7 tys. PLN. Ma papiery na ecodesign , a resztę się przerobi pod siebie 🙂. @zaciapa Ja już dawno pisałem, że producent puścił do klientów oko 😀- do testów wiecie rozumiecie, tak musi być, ale do normalnego palenia to dobrze wiecie co trzeba zrobić 😀
- 4860 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@AO49 Dzięki za te pochlebstwa 😀, ale to rozwiązanie na legalu nie przejdzie, bo producent zupełnie świadomie zrobił taki mały otwór przegrody, aby kociołek przepchnąć na certyfikat. Powiększenie przegrody w ten sposób, to wykorzystanie naturalnej wady tych kotłów - pochylającej się bramki i notorycznym kruszeniu i wypadaniu paska szamotki nad nią. Ja po prostu zamiast fachowo naprawiać, zacerowalem dziurę tworząc jakby dodatkowy palnik. Myślę, że oprócz powiększania przegrody trzeba by wprowadzić szereg innych zmian, aby takie coś przeszło testy na ecodesign . Mnie chodziło o to, aby przy rozpalaniu spaliny łatwiej uciekały z komory, aby łatwiej można było rozbujać kocioł, no i przy podkladaniu komora lepiej się wentyluje. Gdy kocioł jest rozgrzany, fabryczna bramka w zupełności wystarcza... no może czasem, gdy coś z pogodą nie tak albo opałem, to wtedy jest narzędzie, aby się jakoś ratować bez wentylatora.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Godzinka roboty i mam otwór przegrody regulowany, od oryginału ok.80cm kwadratowych, do 150 cm kwadratowych po otwarciu okienka nad palnikiem. I teraz mogę sobie regulować zależnie od okoliczności. Wywiercone otwory w suficie bramki jednak się przydały, bo zasuwa nie jest idealnie szczelna i uciekające gazy dzięki dopływowi tlenu spalają się, widać to na filmie, takie płaskie języki ognia wydobywające się spod zasuwy szamotowej. Jeszcze lepszy efekt będzie, gdy nawiercę więcej otworów w bramce od góry i nie będę całkowicie domykał zasuwy, pozostawiając tak z 5mm szczeliny wtedy będę miał dodatkowy palnik z płaskim płomieniem. Dotatkowa zaleta tej szczeliny/palnika nad bramką, to więcej żaru przed otworem palnika głównego, bo polana przepalają się nad bramką i kawałki wpadają prawie do otworu bramki, widać nawet na filmie małe kawałki za przegrodą.
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
U mnie przy tej dziurawej przegrodzie i jednym zawirowywaczu na czopuchu mam 170 do 200 stopni i wsad dębowy albo bukowy pali się max 3,5 godziny. Fakt, że bez bufora i na starcie daję w palnik, żeby szybko nagrzać wychłodzony dom, a instalacja stara z dużym zładem wodnym.
- 17318 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 3 więcej)
-
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Ja jestem pozytywnie zaskoczony mocą instalacji na bifacjalach. Jak już wspomniałem według certyfikatów paneli powinna być 18x550 =9900kWp , ale w idealnych warunkach, czyli praktycznie nieosiągalna. A zobaczcie wybrane wykresy mocy z 30.lipca i 14.sierpnia. W lipcu przez ponad 3 godziny falownik obcinał górę do 10kW, gdyby miał większą moc, zapewne moc generowana przez panele zapisałaby się na wykresie jeszcze większa. Bardzo pozytywnie na moc wpływa też doskonałe chłodzenie paneli umieszczonych wysoko nad gruntem, jak widać na wykresie mocy(częste wcięcia, spadki mocy) tego dnia wiatr przeganiał małe chmurki, które momentami przysłaniały słońce. Z kolei 14.sierpnia niebo było bezchmurne cały dzień, zero wiatru i widać na wykresie, że moc generowana przez panele już nie przekracza 10kW. Wychodzi na to, że moc podawana w certyfikacie paneli bifacjalnych dotyczy tylko jednej strony, a to co od spodu wpadnie, to dodatkowy bonus zależny od sposobu montażu -
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
@sambor około 45stopni i już widzę, że źle to pomyślałem, trzeba było odsunąć się od płotu i dać nisko trzy rzędy jeden za drugim, tak aby się nie zacieniały, trochę więcej miejsca i materiału by poszło, ale regulacja kąta by była łatwiejsza do ogarnięcia. -
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Ciekawy jestem jaki jest zysk z takiego przestawiania i ile by mi więcej mocy dało w taki listopadowy pochmurny dzień, gdy padał śnieg z deszczem -
Eksperymantalna samoróbka na gruncie
szpenio odpowiedział(a) na szpenio temat w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
No tak, ale chciałem się zmieścić w 10kWp mocy, żeby wziąć kasę z Mój Prąd, bo dopiero od sierpnia podnieśli limit do 20kWp. Bifacjale mają w papierach moc na jedną stronę 550W, to co od spodu jest jako bonus zależny od tego ile światła się tam zapoda i w korzystnych warunkach dają prawie 700W mocy . Mnie zależało nie na ilości energii wyeksportowanej do sieci, bo teraz płacą grosze, tylko żeby moc instalacji była jak największa, w dni pochmurne i w gorszych warunkach . I jak porównuję sobie. 10kWpikowe instalacje, to bifacjale mają tutaj przewagę . Na przykład w listopadowy pochmurny dzień, gdy padał śnieg z deszczem instalacja dawała ponad 1,1kW a to już zaspokoi mniej wymagające odbiorniki. Zgadzam się, że zwykłych paneli mógłbym zamontować prawie dwa razy tyle w tych pieniądzach, ale to by było na czarno 😀, a teraz coraz bardziej zaczynają się czepiać instytucje i sąsiedzka konkurencja 😀