Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

bede pisał  do producenta tylko musze isc do sklepu aby mi karte gwarancyjna z nowa data wypisali bo tamta sie skonczyła w lipcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak potrafi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieniłem rano ustawienia na podawanie 5s przerwa 42s nadmuch 25% ale to nic nie dało przez dzien alarm załączył sie ze 4 razy

Na dwóch ostatnich fotkach palnika z tego postu widać co się w nim działo .Aż dziwne że ślimak to wytrzymał bo miał jak w kużni . Jak widać nie ma wyjścia trzeba to co sezon sprawdzać i uszczelniać na nowo .A wydawało by się że żeliwo powinno wytrzymać <_<

A tyle to kosztuje

http://allegro.pl/brucer-obudowa-korpus-wyprzedaz-magazynu-i5082200968.html

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to na szczescie nie dużo za taka rure podjnika jeszcze zeliwna to myslałem ze z 1000 zł trzeba bedzie zapłacić

Ale to wylada jakby gorace powietrze z wentylatora nie miało sie gdzie wydostawac i tamtedy wylatywało wprost na zar i jeszcze bardziej rozgrzewało podajnik narazie to porzadnie zakitowałem i pale dalej ale jak długo to wytrzyma. I nawet temp podajnika spadła do 55 stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może być przyczyną ale również efektem innych nieszczelności. Ewidentnie to przykład cofania się ognia do podajnika . Na Twoim miejscu poszukał bym innych nieszczelności ( kosz zasypowy , klapa ) . Należało by również zaobserwować czy powód nie tkwi w zbyt niskim stanie paliwa na palniku . Zeliwo podajnika mogło mieć wadę odlewu ale niski kopiec  paliwa mógł stworzyć warunki do powstania tego uszkodzenia .

Jak uszczelniłeś rozetę , na dole i u góry czy tylko na górze ?

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korona była uszczelniona u góry  tzn. w tym rowku, a i  wewnatrz było uszczelnione ale była wysoka temperatura palnika i to sie wykruszyło bo nie uszczelniałem tego cały rok bo myślałem ze wytrzyma i to sie zemściło. Kosz i klapa sa szczelne uszczelki szczelnie dolegaja i nie sa zniszczone. Sprawa z niskim kopcem widze ze zdania sa podzielone jedni mówią aby palić równo z palnikiem bo strefa napowietrzania jest nisko inni wolą wysoki kopiec. U mnie było z 2-4 cm kopca albo przesypywało może to wina wegla wysokokalorycznego który utrzymuje wysoką temperature spalania i sie palnik od niego rozgrzewa. Na druga zime sprubuje kupić mniej kaloryczny tak z 26 MJ teraz mam 28MJ albo i mocniejszy. 

A jakim grochem wy palicie ilu kalorycznym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zbyt kaloryczny opał , kup coś słabszego i problem zniknie, doświadczyłam tego problemu w ubiegłym roku paląc 28MJ , fachowców było wielu i g....o uradzili, spalanie mi podnieśli i tyle miałam zysku, przywiozłam sobie 26MJ i wszystko wróciło do normy, teraz mam 43stopnie na podajniku i jest ok

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby kopiowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie tak , palę trzecią zimę duo ale 25kw, i testowałam różności, jedno jest pewne - BROŃ BOŻE 28MJ,, lepiej więcej się narobić niż w głowę zachodzić co jest grane, te alarmy i strach przed awarią dają do wiwatu

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby kopiowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długiej obserwacji pieca na ustawieniach podawanie 5s, przerwa 50s nadmuch 23% temperatura podajnika spadła: w pracy do 60, a w podtrzymaniu 65 stopni niżej zejść nie chce.

Może to wina właśnie wysokiej kaloryczności węgla i jego wysokiej temp spalania bo na worku pisało jakieś 30-32MJ. Ale najważniejsze że alarm się NIE włącza. Kopiec i popiół wyglądają dość przyzwoicie (niżej zdjęcie z dziś rano) nie ma koksu co prawda sa jakies niedopały ale to już najmniejszy problem.Jak coś jeszcze możecie mi podpowiedzieć to bardzo chetnie przyjme wszelkie info. A i co do podajnika mam już nową gwarancje teraz tylko hydraulik musi podbić i pisze do serwisu zobaczymy co powiedzą

 

post-56728-0-32826600-1425461177_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam walczę już trzeci tydzień proszę o pomoc. Ustawienia kotła

Temp kotła zadana 59 C

Temp podłogówki min 28 max 31

Czas podawania 5 s

Przerwa podawania 32 s

Nadmuch 22 %

Sprawa wygląda tak, że piec od godziny 9:00 do 16:30 nie doszedł do temperatury zadanej wobec czego cały czas kotłuje... Już nie wiem co mam robić, korona uszczelniona. Pomimo tego, że piec nie dochodzi do zadanej temp popielnik wygląda jak poniżej-widoczne nie dopały. Wartość opałowa groszku to 26kj . Proszę o jakąkolwiek pomoc :(

post-61351-0-70665400-1428503424_thumb.jpg

Edytowane przez Dzeju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyść kocioł,opróżnij popielnik i spróbuj ustawić tak:

temp. zadana 55*C

5s podawanie

przerwa w pod. 50s

moc dmuchawy 35%

po 12h zobaczysz na ile się zmieniło,jak będą niedopały zwiększ nadmuch do 40%

jeśli będą spieki nadmuchu nie zwiększaj tylko wydłuż przerwę o kolejne 5s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jaką cholerę masz ustawione 59 st na piecu?? nadmuch 22 ale z jakiej mocy dmuchawy ?

Serwis ustawiony mam 1-60. A czy zadana na piecu ma aż takie znaczenie?

Wyczyść kocioł,opróżnij popielnik i spróbuj ustawić tak:

temp. zadana 55*C

5s podawanie

przerwa w pod. 50s

moc dmuchawy 35%

po 12h zobaczysz na ile się zmieniło,jak będą niedopały zwiększ nadmuch do 40%

jeśli będą spieki nadmuchu nie zwiększaj tylko wydłuż przerwę o kolejne 5s

Zrobię jak napisałeś jednak powiem tylko tyle że przy przerwie podawania 37 i nadmuchu 18 włączył się alarm temp. Piec również wyczyszcze chodź jest on nowy i mało co używany. Dzięki za sugestię i pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis ustawiony mam 1-60. A czy zadana na piecu ma aż takie znaczenie?

Zrobię jak napisałeś jednak powiem tylko tyle że przy przerwie podawania 37 i nadmuchu 18 włączył się alarm temp. Piec również wyczyszcze chodź jest on nowy i mało co używany. Dzięki za sugestię i pomoc.

Uważam że kręcenie wszystkimi parametrami do niczego dobrego nie doprowadzi, zmieniać należy jednym i w tym przypadku zwiększyłabym nadmuch o 5 i obserwacja co się dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pytanie może trochę nie w temacie, ale mam zamiar kupić taki kocioł, i chciałem prosić Was o radę jako kilkuletnich użytkowników, czy kupilibyście jeszcze raz taki kocioł? Ogólnie czy go polecacie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Sezon grzewczy już tuż tuż więc może zacznie się coś dziać na forum.

Ja mam pytanie do wszystkich użytkowników kotłów ze Stąporkowa.

Czy w waszych piecach są jakieś ślady zużycia, chodzi mi o wżery, odpryski itp.

U mnie piec zakupiony w 2011 r. (Aqua Tech Duo) ale przez pierwsze dwa lata praktycznie nie używany widzę niestety dosyć spore wżery na wewnętrznych ścianach zarówno pionowych, poziomych (półkach) jak i na ruszcie wodnym. Część blachy odchodzi płatami i to dosyć grubymi !!!

Niepokoi mnie to dosyć mocno i obawiam się ewentualnych przecieków.

W 2016 roku skończy się gwarancja na szczelność i zostanę na lodzie gdyby coś się stało.

Czy macie coś podobnego w swoich ?

Czy można reklamować kocioł mimo że nie cieknie ale są znaczące ubytki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego,

niestety (chyba) mam podobny efekt. W te wakacje wydrapałem cały ten nagar i odsłoniłem całą tą lekko wyżartą blachę. Zobaczę co się będzie działo dalej. Myślę, że takie odłażenie płatów to jeszcze nie tragedia. Mój teściu w zupełnie innym piecu ma to samo. Najważniejsze żeby spawów nie przeżarło. Warstwa nagaru była dość gruba, ale udało mi się ją sczyścić do zera. Powodzenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się obawiam, że jak zacznę to wszystko skrobać to bedzie jeszcze gorzej bo blacha ma chyba 5 albo 6 mm i wkońcu zacznie z tego kapać. Dodatkowo   ciągle pojawiają sie nowe takie miejsca.

Ciekawe cdo na to producent, czy oni uważają że to normalne.

Boję się, że jak w takim tępie to będzie postępowało to za rok może dwa piec zacznie lać a gwarancja na szczelność właśnie się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pokazałeś na zdjęciach to nie jest rdza tylko warstwa smoły. Co nie wyklucza, że pod spodem jest rdza wtedy będzie kolor rudy z jednej strony. Jak to usunąć było na forum już wcześniej. Pokrótce, najlepiej ustawić na kotle maksymalną temperaturę i chwilę tak pogrzać powinno to odejść od blachy i popękać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyść kocioł z tego nagaru, jeżeli pod spodem jest prawdziwa korozja to będziesz widział jak odpadają rude warstwy 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/19541-dziwny-nalot-w-kotle/tu pisałem o korozji i zamieściłem zdjęcia.

Patrząc na twoje zdjęcia to bym się tym nie przejmował ale trzeba to usunąć bo spada Ci sprawność kotła, przyczyn może być wiele: regulacja palnika, opał itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapuściłeś kocioł i tyle,a ile drewna spaliłeś na ruszcie awaryjnym ;)

Nie właściwe ustawienia parametrów spalania,do tego spalanie na ruszcie,smoła i sadza zrobiły resztę.

Skrobaczka z dobrej stali lekko podgięta i naostrzona w rękę i do gołej blachy.

W takim stanie sprawność kotła spadła o połowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.