Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Ja to mam pecha to fakt. Dopiero co wracam do zdrowia (dziś już nawet byłem w warsztacie B) ) ale po wykonaniu zaległych zleceń biorę urlop :)

 

Kocioł INO (to nie ten zgłaszany do UP ) już pracuje i wychodzi na to ze jest to bardzo wydajna konstrukcja, aczkolwiek jest zbyt wcześnie aby mówić coś więcej o jego pracy. Bynajmniej wynikało by z odebranej informacji od użytkownika że nie wymaga jakiegoś super ciągu i szybko nabiera temp.

 

Obecnie mam na ukończeniu jeden nowy projekt więc na dniach powinienem coś opublikować

 

Co do wypadków to mówi się " do trzech razy sztuka" ale ja już do trzech liczę któryś raz z rzędu B)

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

no ten INO dosc fajnie wyglada...widze w tabelkach jest luka jakby na jeszcze jeden model o wiekszej mocy(moze i tez wyzszej sprawnosci :P) ktory mocowo by mi odpowiadal(15-17kW)...troche kiepsko wyglada poczatkowa pozioma czesc palnika bo moze tam sie odkladac popiol ktory mozliwy bedzie do wygarniecia tylko przy wygaszeniu :/ no i pytanie co do drzwiczek zaladunkowych...czy przewidywane sa pionowe czy tylko poziome...jak z zadymianiem podczas zaladunku...nie kopci??

Opublikowano

Kocioł ma drzwiczki poziome na moje życzenie . Z tego co wiem jest opcja drzwiczek pionowych ,ale to już niech sie Przemek wypowie . w tym okresie grzeje cwu drewnem i nie ma problemu z dymieniem podczas załadunku . Rozszczelniam drzwiczki odczekuję chwilę ,uchylam lekko odczekuje chwile i otwieram wszystko wciąga palnik .

Opublikowano

no wcale ci się nie dziwie że nie jesteś pewien jaki to kocioł, dla mnie to też niezła zagwozdka :blink:

Opublikowano

Jaka zagwozdka to górniak który miał być dolniakiem tylko zabrakło blachy na dorobienie niższej pierwszej przegrody.Pod ręką były rury to je wspawali. :D :D :D

Opublikowano

No to kociołek odpalony i działa jakieś 2 tygodnie . Grzeje nim teraz wode na drewienku . Może to za krótki okres ,aby sie nim zachwycać ,ale na chwilę obecną jestem z mijego INO zadowolony . Ta moja gadziana ( 8 kw ) daje radę na naturalnym ciągu a mój komin to fi 160 ,o wysokości 5m ceramika . Komora załadunkowa tradycyjnie zasmolona ( mi to specjalnie nie przeszkadza ) ,ale za to wymienniki pokryte tylko sypką sadzą , którą można zmieść zwykłą zmiotką . Zrobiłem też małą próbę na węglu i też sobie poradził . Palę w nim do temperatury 80 stopni i jak wspomniałem na wyminnikach tylko niewieklie ilosci sypkiej sadzy . Jeżeli kociołek zda główny egzamin zimą to nie chcę juz słyszeć o żadnych górniokach hahaha , już doceniam zalety konstrukcji kotła typu DS . To chyba tyle na chwilę obecną . Pozdrawiam konstruktora i wykonawcę Pana Przemysława hahaha :D

Opublikowano

Witam

kono a "zdezynfekowałeś się" odpowiednio po instalacji kociołka? bo wraz z kotłami od Przemka roznosi się jakiś dziwny wirus - użytkownicy spoglądają często na komin własnej kotłowni czy aby się nie dymi :D

 

Pozdrawiam i pełnego składu opału życzę i pustych śmietników haha RedEd

Opublikowano

Była lekka " dezynfekcja " ale tylko browarowa , widocznie za słaba bo mnie wirus dopadł haha . Konkretną dawkę lekarstwa przyjme gdy nastaną pierwsze mrozy i moja gdzina sie dobrze spisze ,ale z tego co wiem to ten wirus jest trudno usuwalny , trzeba czesto sie dezynfekować hahah ;) . Pozdrwiam Kolegę RedEd

Opublikowano

Koledzy to Wy się odkażajcie ale koniecznie w towarzystwie (zawsze istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia pandemii :D :lol: i nasz świat będzie piękniejszy... a juz bynajmniej dzieci mniej alergiczne )

 

Ps aby wyleczyć się z tej nerwicy / natręctwa należy zamknąć PW i wyciągnąć cały szamot z kotła, wówczas przy odrobinie szczęścia będzie kopcić jak lokomotywa i sąsiedzi znowu poczują się docenieni ;) B)

 

PS 2 @ kono jeżeli masz w kotle jak to nazwałeś lużną sadzę to musisz jeszcze popracować nad techniką palenia albowiem w kotle powinien być tylko szaro-brunatny nalot, natomiast na smołę w komorze załadowczej mam juz rozwiązanie ale jest ono dość drogie w wykonaniu, a mianowicie:

sposób I

ekrany z rurek 1/2" zespawanych ze sobą równolegle i tworzących jedna powierzchnię ścian komory załadowczej

 

sposób II

szamot na całej pow komory załadowczej

 

sposób III

brak chłodzenia komory zał. i odpowiednie zabezpieczenie żarowe + odpowiednie rozprowadzenie powietrza do spalania z częściową recyrkulacją spalin(drogie ale 100% skuteczne )

Opublikowano

puste rzecz jasna i nie od dołu albowiem na palenisku powinna być jedna warstwa cegieł "na sztorc".

Jest to rozwiązanie podsunięte mi przez jednego z użytkowników (nawet dostałem taki egz. który pracował czas jakiś w kotle i to na ruszcie i stan jego był BDB) więc na pewno się sprawdza i jest banalnie proste w montażu jednak trochę tej rury potrzeba aby wyłożyć komorę zasypową.

Opublikowano

Drodzy koledzy i koleżanki w związku z sygnałami jakie mnie doszły że jakoby się ulotniłem ;) chciałbym uspokoić i zapewnić że jestem i nadal w temacie działam a ze ten rok jest dla mnie trochę pechowy to i mam terminową obsuwę którą to nadganiam stąd mało udzielam się na forum.

Kociołki nadal tworzę i to chyba coraz lepsze (ale nie mnie to oceniać) ostatnimi czasy wyjechało kilka szt w tym jeden rodzynek na specjalne życzenie

KDS 10 (którego już znacie)

post-13940-0-55784800-1375124531_thumb.jpgpost-13940-0-88818100-1375124533_thumb.jpgpost-13940-0-81591700-1375124557_thumb.jpgpost-13940-0-82334800-1375124588_thumb.jpg

 

INO 12

post-13940-0-92527600-1375124839_thumb.jpgpost-13940-0-45775200-1375124816_thumb.jpgpost-13940-0-62965500-1375124798_thumb.jpgpost-13940-0-71592700-1375124771_thumb.jpgpost-13940-0-47315500-1375126014_thumb.jpgpost-13940-0-25374400-1375125997_thumb.jpg

 

S-1 (prototyp ;) )

post-13940-0-32992200-1375125035_thumb.jpgpost-13940-0-55719400-1375125038_thumb.jpgpost-13940-0-69680700-1375125085_thumb.jpgpost-13940-0-28038200-1375125090_thumb.jpgpost-13940-0-33674500-1375125094_thumb.jpgpost-13940-0-85346200-1375125097_thumb.jpgpost-13940-0-89761700-1375125100_thumb.jpgpost-13940-0-98283800-1375125757_thumb.jpgpost-13940-0-37222100-1375125870_thumb.jpg

 

O tym ostatnim nic na razie nie napiszę :P B)

 

Jednocześnie informuje że na ten rok mam terminarz pełen więc bardzo proszę o nienaciskanie na mnie albowiem niewiele to da :) Podobnie też sprawa się ma z zakupem u mnie kotłów NIE MAM KOTŁÓW NA STANIE !!! Wszystko robię na zamówienie i wolne terminy mam dopiero po nowym roku

Opublikowano

Witam

fiu fiu S1 to "drewniaczek" jakiej mocy?

 

pozdrawiam i czekam na relacje z palenia (chociaż z drugiej ręki)

RedEd

Opublikowano

widze za palnik w KDS doczekal sie szamotek zamiast odlewu....w INO do czego są drzwi górne poziome ?? do układania cegielek czy maja jeszcze inne zadanie....ma sie rozumiec drzwi górne pionowe sa przeznaczone do zaladunku paliwa...widze spawy coraz piekniejsze...musze sie kiedys wybrac do Ciebie na wizję lokalna oblookac z bliska piecyki...

Opublikowano

Co do drewniaczka to nabieram wody w usta albowiem to prototyp aczkolwiek przeanalizowany.

 

@dzidzion spawy jak to spawy jedne ładniejsze inne gorsze ale to zależy od metody i pozycji spawania. te ładne nie koniecznie muszą być wytrzymałe i na odwrót ale zwykle gdy robię pod Ukł. Zam. to robię spawy dwustronnie (oczywiście tam gdzie się da lub mocno fazuje i nakładam kilka warstw wówczas już nie wyglądają jakoś szczególnie pięknie ale za to są wytrzymałe ;) )

drzwiczki w ino te na górze służą do załadunku "do pełna" i są opcją wg. życzeń inwestora.

We wszystkich kotłach przeszedłem na szamot aby nie drylować waszych kieszeni ale jak ktoś chętny to robię odlew.

 

Przyjechać oczywiście można i zapraszam ale nie koniecznie da się trafić na gotowe szt. bo to nie fabryka :)

teraz na tapecie kilka mniejszych zleceń + dwa bufory a następnie kolejne dwie konstrukcje wg. indywidualnego zamówienia (drewniaki... bo te lubię najbardziej)

Opublikowano

Z tym szamotem w kotle to uważam że jest to praktyczniejsze - kształtkę szamotową każdy sobie potrafi dorobić a jak nie to ktoś mu przytnie zaś szamot kupimy w każdym składzie budowlanym, natomiast odlew z BOS to już trochę praktyki trzeba mieć i sam materiał oraz formę

 

Pozdr

Opublikowano

Popełniłem mały eksperyment w moim mikrusie (INO 8 KW ) mianowicie - w kanale poziomym ,tym odchodzącym od palnika położyłem drugą warstwę szmotu co dało podniesienie a zarazem zwężenie kanału spalinowego -efekty

- droga spalin płomieni przebiega idealnie na wysokości otworów doprowadzających PW , aż miło patrzeć jak płomienie zawijają sie wokół tych otworów

- tak na ucho hahah kocioł ma jeszcze lepszy szwung (ciąg )

- temperatura spalin podniosła sie o 20 -30 stopni obecnie 170

- kocioł szybciej przechodzi w spalanie bezdymne

- zero problem z rozpalaniem pomimo węższego kanału

Tak pozostanie az do sezonu zimowego wtedy zobaczymy co dalej .

 

Teraz inna sprawa , obserwując te płomieni jak zawijąją sie wokół PW przyszedł mi do głowy pomysł ( pewnie zostane wyśmiany ,ale co mi tam hahh ) aby dodać trzeci punkt podawania PW od spodu centralnie na srodku kanału palnikowego . Wtedy wymieszanie spalin z PW byłoby idealne . Ciekawe czy w tej konstrukcji to wykonalne i co na to konstruktor i inni bardziej doświadczeni palacze .

Dyskusję uwazam za otwartą haha .

Pozdr.

Opublikowano

@kono - O ile pamięć mnie nie myliw twojej (pierwotnej wersji) jest taka możliwość aby dodać to trzecie powietrze od dołu albowiem tam niema płaszcza jednak w tych nowszych jest już płaszcz wodny pod cegłami.

 

Czy jest sens to powietrze robić? wydaje mi się że nie albowiem nadmiar PW może doprowadzić do zbytniego rozrzedzenia gazów i wychładzanie wymiennika. Skoro zawężałeś przelot a tak to jest zrobione ze łatwo można tego dokonać to ilość PW będzie wystarczająca. Ew. jeżeli czujesz niedosyt to możesz włożyć klin z szamotu tak aby rozbijał płomień i tym samym zmusi go aby przechodził poprzez strugę PW, jednak jest to rozwiązanie mało komfortowe ze względu na tą klapkę do odpopielania wymiennika.

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.