don120 Opublikowano 27 Stycznia 2011 #1 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam. Moim problemem jest to że grzejniki ( aluminiowe) grzeją dobrze jedynie w górnej części, natomiast dół jest lekko zaletniony pomimo 60 stopni ustawionych na piecu. C. O jest wykonane z rur miedzianych o średnicy 18mm i piec miałowy o mocy cieplnej 23 firmy SAS z 2001r( lecz dopiero używany pierwszy sezon)Mieszkamy na piętrze, na parterze zaś grzejniki są całkowicie zakręcone. Rura powrotna z pieca jest dość ciepła ( może o 8st. mniej niż na piecu)łączna ilość żeberek grzejnika 63szt. Największa różnica w temp. miedzy gora a dołem odczuwalna jest w kaloryferze z 16 żeberkami, jest od ok. 7 m oddalony od pieca. Zawory przy grzejnikach są poodkręcane, grzejniki odpowietrzone. Więc gdzie jest pies pogrzebany? Co należało by zmienić aby grzejniki były całe ciepłe. Dodaje zdjecie z pompą. Myślę że pompa jest ustawiona na najwyższych obrotach, myślę bo wskazówka jest pzrekrecona na najwiekszą wydajność ale nie wiem jednak do czego służy to pokrętło które jest pośrodku pompy pod strzałką w lewo. Proszę o jakieś propozycje rozwiązania tego problemu 1 Cytuj
kotłowy Opublikowano 27 Stycznia 2011 #2 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam ! "pokrętło które jest pośrodku pompy pod strzałką w lewo" -To jest śruba do odpowietrzania pompy.Objawy ogólne świadczą o za małym przepływie wody w grzejnikach.Po mojemu mała średnica rur ,duże opory przepływu ,może wymienić pompę na mocniejszą (większa wysokość podnoszenia) ale wtedy może być instalacja głośniejsza-większa prędkość przepływu wody.A tak w ogóle to masz w mieszkaniu za chłodno? Cytuj
nnneooo Opublikowano 27 Stycznia 2011 #3 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam Można jeszcze sprawdzić filtr siatkowy czy przypadkiem nie jest przytkany druga sprawa jakie zawory sa na grzejnika ? mogą być z wstępna nastawa która ogranicz przepływ a tak ze na zaworze powrotny (jeżeli jest przy grzejniku ) może byc przykręcone. Czy rurka powrotna nie jest cieplejsza od zasilającej (górnej) przy grzejnikach ? Pozdrawiam Cytuj
don120 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor #4 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Przy 0 stopniach na zewnatrz temperatura w pokoju o 24m2 wynosi 19,5 stopnia więc rewelacji nie ma. Większa pompa tzn jaka? Cytuj
don120 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor #5 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam Można jeszcze sprawdzić filtr siatkowy czy przypadkiem nie jest przytkany druga sprawa jakie zawory sa na grzejnika ? mogą być z wstępna nastawa która ogranicz przepływ a tak ze na zaworze powrotny (jeżeli jest przy grzejniku ) może byc przykręcone. Czy rurka powrotna nie jest cieplejsza od zasilającej (górnej) przy grzejnikach ? Pozdrawiam Filtr sprawdze a zawory od grzejnika są odkręcone. I rurka powrotna nie jest cieplejsza od górnej:( Cytuj
nnneooo Opublikowano 27 Stycznia 2011 #6 Opublikowano 27 Stycznia 2011 A jakie zawory ? termostatyczne ? a sa powrotne i sa odkręcone sprawdzałeś ? Cytuj
arthi Opublikowano 27 Stycznia 2011 #7 Opublikowano 27 Stycznia 2011 O ile mi wiadomo nowoczesne aluminiowe grzejniki tak grzeją, górą oddają ciepło, dół jest dużo chłodniejszy i tak ma być. Dziwne jest to, że według ciebie powrót do kotła jest niewiele chłodniejszy niż zasilania. Chcesz powiedzieć, że na powrocie do pieca masz 50 stopni? Jeśli masz grzejniki, które górą grzeją to taka różnica jest niemal niemożliwa. 60 stopni na kaloryferach przy takiej temperaturze na zewnątrz, to jest dość dużo, więc zastanawiam się czy dom był używany, czy stał pusty, nad wami jest jakieś poddasze, jakie ocieplenie, okna plastiki, jakiś remont? Jeśli remont to wilgoć, jeśli stał pusty, to wilgoć. Jeśli wilgoć to trzeba ostro grzać i wietrzyć, grzać i wietrzyć. Przy takiej liczbie grzejników wydaje się, że pompa spokojnie wystarczy na 1 biegu. Przy najwyższym biegu robisz w rurach huragan co może dać efekt jak opisałeś, czyli wysoka temperatura powrotu. 23kW i 63 żeberka to na oko zdecydowanie za duża moc pieca. Cytuj
don120 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor #8 Opublikowano 27 Stycznia 2011 A jakie zawory ? termostatyczne ? a sa powrotne i sa odkręcone sprawdzałeś ? Zawory są zwykłe z ręczna regulacją, są tez powrotne i są odkręcone Cytuj
kotłowy Opublikowano 27 Stycznia 2011 #9 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Przy 0 stopniach na zewnatrz temperatura w pokoju o 24m2 wynosi 19,5 stopnia więc rewelacji nie ma. Większa pompa tzn jaka? A jak moc grzejnika? Cytuj
polonus Opublikowano 27 Stycznia 2011 #10 Opublikowano 27 Stycznia 2011 skoro powrót do pieca jest gorący to trzeba posprawdzać który grzejnik jest cały gorący i ewentualnie przykrecić zawór na nim . woda płynie tam gdzie ma lżej i dlatego niektóre grzejniki ci nie dogrzewają. nie możliwe żeby wszystkie nie grzały bo powrót masz gorący. może przez bojler się bocznikuje ? Cytuj
nnneooo Opublikowano 27 Stycznia 2011 #11 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Dodaj fotki okolic pieca Cytuj
arthi Opublikowano 27 Stycznia 2011 #12 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Polecam lekturę http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4033&cms=287 Cytuj
don120 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor #13 Opublikowano 28 Stycznia 2011 O ile mi wiadomo nowoczesne aluminiowe grzejniki tak grzeją, górą oddają ciepło, dół jest dużo chłodniejszy i tak ma być. Dziwne jest to, że według ciebie powrót do kotła jest niewiele chłodniejszy niż zasilania. Chcesz powiedzieć, że na powrocie do pieca masz 50 stopni? Jeśli masz grzejniki, które górą grzeją to taka różnica jest niemal niemożliwa. 60 stopni na kaloryferach przy takiej temperaturze na zewnątrz, to jest dość dużo, więc zastanawiam się czy dom był używany, czy stał pusty, nad wami jest jakieś poddasze, jakie ocieplenie, okna plastiki, jakiś remont? Jeśli remont to wilgoć, jeśli stał pusty, to wilgoć. Jeśli wilgoć to trzeba ostro grzać i wietrzyć, grzać i wietrzyć. Przy takiej liczbie grzejników wydaje się, że pompa spokojnie wystarczy na 1 biegu. Przy najwyższym biegu robisz w rurach huragan co może dać efekt jak opisałeś, czyli wysoka temperatura powrotu. 23kW i 63 żeberka to na oko zdecydowanie za duża moc pieca. Nie mam termometra w palcach to trudno jest mi powiedziec jaka jest różnica badź czy w ogóle jest.Dom był nie używany, stał pusty, nad nami jest poddasze ocieplone, zaś cały dom jest nie ocieplony. okna drewniane, remontu nie plaujemy, ewentualnie docieplenie domu.Wiem że przy takiej temp. w domu możliwa jest wilgoć bo niestety dom jest niedogrzany.Tam gdzie grzejniki troche cieplej grzały ( tam gdzie jest mało żeberek) owszem są one przykręcone lekko. Moc pieca 23 KW to nie jedynie 63 zberka bo jak pisalem na początku mieszkam na pietrze a parter póki co stoi pusty, więc to nie jest 63 zberek tylko około 131 żeberek. Wracając do pompy przełącze ją na pierwszy bieg i wtedy sprawdze jak to wszystko bedzie sie zachowywac . Wiem że taka temp. na piecu jest duża bo u znajomy mówi że przy temp. 48st. na piecu w domu ma dość ciepło, ale warto dodać że dom jest ocieplony co jak widać dużo daje Cytuj
Xawer Opublikowano 28 Stycznia 2011 #14 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Witam. A palisz bez wygaszania czy codziennie przepalasz?Miałem przez kilka lat dokładnie taki sam problem . Wczesniej nie palilem bez wygaszania tylko codziennie rozpalalem po powrocie z pracy .Efekt był taki że temperatura w domu spadała nawet do 16-17st.po roapaleniu przez kilka godzin kociol pracował na max komin czerwony a kaloryfery górą gorace a na dole chłodne.Jest tak jak kolega pisał wczesniej te kaloryfery tak oddaja cieplo i dlatego tak sie dzieje .Teraz pale bez wygaszania temperatura w domu ustabilizowana na poziomie 21 st cała dobe .Przy takiej temperaturze zewnetrznej jak teraz ok. -3 do +3 temperatura wody grzewczej za zaworem 4d (czyli to co idzie na kaloryfery) ok.36-38 st odczyt z regulatora pogodowego.Roznica miedzy górą a dolem kaloryfera praktycznie niewyczuwalna.Zakładam oczywiście ze instalacja jest dobrze odpowietrzona. Dodam jeszcze ze na parterze mam kaloryfery zeliwne i mimo ze wszystkie sa skryzowane nie bylo takiej różnicy jak na pietrze gdzie sa aluminiowe a zawory otwarte na max. Cytuj
don120 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor #15 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Witam. Tzn ja pale tak, rozpalam załóżmy w poniedziałek i w zależności jaką mam ustawioną temperaturę na piecu , bo im wyższa tym krócej się pali będę palił dopiero dopiero we wtorek wieczore, wtedy kiedy piec już nie nabija temperatury i w piecu praktycznie nie ma juz żaru. Zdarzyło mi się że jaśli wypalało się o godz 20ej nie chciało mi się od nowa rozpalać, podsypywałem z 4 łopaty i wystarczało do rana. Cytuj
don120 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor #16 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Dodaj fotki okolic pieca Nie wiem czy konkretnie o takie fotki chodziło. Ps to coś na bojlerze tj. prowizoryczne ocieplenie ,póki co wystarcza :D Cytuj
nnneooo Opublikowano 28 Stycznia 2011 #17 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Witam W którym miejscu idzie dalej instalacja na grzejniki bo tu jakoś nie widać tam pod sufitem coś jest czy tylko rurka do CWU . Co to jest za piecem po lewej to takie w orzechowym kolorze ? Cytuj
CoTo Opublikowano 28 Stycznia 2011 #18 Opublikowano 28 Stycznia 2011 @don120 napisał: Zawory są zwykłe z ręczna regulacją, są tez powrotne i są odkręcone Zawory termostatyczne też mają pokrętła jak nie mają założonych głowic termostatycznych.Zrób zdjęcie zaworu.Może masz zawory termostatyczne z pokrętłami bez głowic termostatycznych i nastawy wstępne poprzykręcane. Stawiałbym jeszcze na mały przekrój powrotu.Zasilanie chyba jest 1 cal, tak mi się wydaje patrząc na foto.Powrót 18-stka? Nie za mały przekrój? Cytuj
arthi Opublikowano 28 Stycznia 2011 #19 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Jeśli dom stał pusty, nie był wietrzony to wilgoć i jeśli masz dość szczelne okna to powinieneś zaobserwować skroploną parę wodną na oknach wewnątrz. Moim zdaniem musisz mocno grzać i intensywnie wietrzyć, pozbywać się wilgoci. Mokre, wilgotne mury czyli zimne i niewygrzane dają właśnie taki efekt, nie sposób nagrzać w domu. Podobny efekt jak w nowo wybudowanym domu. Oczywiście sprawdź też sugestie kolegów co do kryzowania, nastaw wstępnych, bo woda na powrocie nie powinna być równie ciepła co na zasilaniu, ale chyba pozostaje pozostaje grzanie na jak najwyższej temperaturze i wietrzenie, by wysuszyć mury. Napisz co się stało, gdy zmniejszyłeś bieg pompy na 1. Cytuj
CoTo Opublikowano 28 Stycznia 2011 #20 Opublikowano 28 Stycznia 2011 @don120, spróbuj zakręcić zasilanie C.O. na bojler.Może faktycznie woda leci tam gdzie ma łatwiej.To by tłumaczyło temp. na powrocie zbliżoną do tej na zasilaniu. Cytuj
don120 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Autor #21 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Witam W którym miejscu idzie dalej instalacja na grzejniki bo tu jakoś nie widać tam pod sufitem coś jest czy tylko rurka do CWU . Co to jest za piecem po lewej to takie w orzechowym kolorze ? re To coś za piecem tj własnej roboty mały piecyk do ogrzewania wody w sezonie letnim. Nie moge dodac zdjec bo mi wyskakuje bład na stronie. MOę póżniej da rade. Przykreciłem niektóre grzejniki, zawory przy bojlerze też do połowy przykręciłem i myślę że dół grzejnikow zaczal lepiej grzac, ale po tym słychac takie jakby bulgotanie czy cos. A i jeszcze przełączyłem bieg pompy na dwójkę Cytuj
arthi Opublikowano 29 Stycznia 2011 #22 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Bulgotanie w piecu? Może masz ruszt wodny i dochodzi do miejscowego przegrzewania. U mnie tak się dzieje dość często, kilkukrotnie tak mocno gotowała się woda na ruszcie, że echo niosło się po całym domu, dlatego twierdzę, że taki ruszt to samo zło. Pomaga w takich sytuacjach zwiększenie biegu pompy (huragan w rurach), ale przecież nie o to chodzi w tej całej zabawie. Poczekaj jeszcze co napiszą inni. Dobrze, że przykręciłeś zawory na powrocie, ustaw tak, żeby grzejnik był ciepły i różnica między temperaturą na powrocie, a zasilaniu grzejnika była wyraźnie odczuwalna. Powrót z kaloryfera ma być chłodny, to oznacza, że grzejnik działa prawidłowo. Im krótszy grzejnik tym mocniej dokręcić zawór powrotny. Cytuj
grzeg Opublikowano 30 Stycznia 2011 #23 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Don 120,po co ci dodatkowy piecyk na lato,nie prościej pozakrecać grzejniki i grzać c.w.u kotłem c.o.?chyba masz bojler z weżownicą plus dodatkowo króćce na tzw.podkowę więc ten piecyk pracuje w układzie zamknietym,dobrze piszę?nie gotuje ci bojlera? Cytuj
don120 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor #24 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Bulgotanie w piecu? Może masz ruszt wodny i dochodzi do miejscowego przegrzewania. U mnie tak się dzieje dość często, kilkukrotnie tak mocno gotowała się woda na ruszcie, że echo niosło się po całym domu, dlatego twierdzę, że taki ruszt to samo zło. Pomaga w takich sytuacjach zwiększenie biegu pompy (huragan w rurach), ale przecież nie o to chodzi w tej całej zabawie. Poczekaj jeszcze co napiszą inni. Dobrze, że przykręciłeś zawory na powrocie, ustaw tak, żeby grzejnik był ciepły i różnica między temperaturą na powrocie, a zasilaniu grzejnika była wyraźnie odczuwalna. Powrót z kaloryfera ma być chłodny, to oznacza, że grzejnik działa prawidłowo. Im krótszy grzejnik tym mocniej dokręcić zawór powrotny. Może źle się wyraziłem ale to nie bulgotanie tylko takie jakby chlupanie :D dzięki za porady Cytuj
don120 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor #25 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Don 120,po co ci dodatkowy piecyk na lato,nie prościej pozakrecać grzejniki i grzać c.w.u kotłem c.o.?chyba masz bojler z weżownicą plus dodatkowo króćce na tzw.podkowę więc ten piecyk pracuje w układzie zamknietym,dobrze piszę?nie gotuje ci bojlera? Szczerze nie mam pojęcia czy coś takiego tam jest bo całe centralne było na głowie teścia. Latem przepalałem ze 3 godz i mi to wystarczało, nie było przypadku żeby woda się zagotowała. Udało się dodac fotki. Ps. ma ktoś pomysł czym ocieplić bojler gdyż on był robiony na zamówienie i niestety nie był docieplony Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.