Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wita. Mam bojler 80 litrów i grzałkę do niego o mocy 2 kw. Zastanawiam się czasem, czy w okresie poza zimowym nie zjedzą mnie opłaty, jakbym brał powiedzmy max 5 min prysznic codziennie, z ciepłą wodą ok. 40-50 stopni.

Opublikowano

Ale o co właściwie pytasz? Czemu mają Cię zjeść opłaty? Na mój gust grzałka przewymiarowana, ale nie jest problem. Po prostu szybciej CI ów bojler zagrzeje. Jak będziesz miał w bojlerze 40-50 stopni, to napewno Cię opłaty nie zjedzą. Jak byś miał mniejszą, to podobnie. E=P*t [kWh] E-energia, P-moc grzałki, t-czas. Jak przy mniejszej grzałce być chciał grzać tak samo, musiałbyś to dłużej robić.

Opublikowano

Wita. Mam bojler 80 litrów i grzałkę do niego o mocy 2 kw. Zastanawiam się czasem, czy w okresie poza zimowym nie zjedzą mnie opłaty, jakbym brał powiedzmy max 5 min prysznic codziennie, z ciepłą wodą ok. 40-50 stopni.

5 minut lania z prysznica, to nie więcej niż 20 litrów wody (4 litry na min.). Pewnie wystarczył by bojler 30 l. Jeśli chcesz zaoszczędzić na prądzie, to ustaw temperaturę na bojlerze około 40 st. C. Jeśli masz możliwości, to go dodatkowo ociepl, ile się da. Ja na swój ogrzewany w lecie solalami dałem dodatkowo 15 cm wełny mineralnej. A swoją drogą pomyśl o wstawieniu mniejszego bojlera o dobrej izolacji, tak, by straty dobowe ciepła były małe.

Opublikowano

Mam zasobnik 100 l z grzałką 1,5 kW.

Włączam go na dwie godziny po południu i wyłączam kiedy osiągnie zadaną temperaturę. Ciepłej wody wystarcza na kapiel dla dwóch dorosych osób (raczej prysznic, a nie wanna).

Nastepnego dnia rano ciepłej wody (ale już nie gorącej) wystarcza na poranną toaletę.

Miesięczny koszt to około 50 zł.

Opublikowano

Mam zasobnik 100 l z grzałką 1,5 kW.

Miesięczny koszt to około 50 zł.

 

Z obliczeń faktycznie tyle mniej więcej wychodzi za energię, dla grzania opisanego przez Ciebie.

Mam tej samej objętości zasobni, z taką samą grzałką. Całe lato pracuje non stop, 2 dorosłe osoby + dziecko, jakieś gary umyć, ręce - normalne użytkowanie, bez oszczędzania. Płacę około 80-90 zł za miesiąc za ten bojler.

Opublikowano

No i wszystko się zgadza:-)

Dla mojego zasobnika producent założył ucieczkę ciepła na poziomie 2 kWh/doba. Gdybym włączał go na stałe, musiałbym doliczyć do rachunku około 1 zł dziennie czyli 30 zł/miesiąc - i wyszłoby około 80 zł/m-c.

 

Wniosek jest taki, że oszczędniej jest zagrzać wodę wtedy kiedy jest potrzebna i od razu wykorzystać (bo nam to ciepło ucieknie).

Oczywiście dotyczy to sytuacji, kiedy zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest okresowe (o ustalonych porach).

Jeśli wykorzystujemy ją często w ciągu całego dnia to oszczędzać na prądzie nie ma jak.

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Witam.

Mam wymiennik c.w.u. 80 litrów z dokupioną i zamontowaną grzałką o mocy 2000W kupiony jesienią 2012 roku. Póki jest sezon grzewczy, woda jest grzana z kotła c.o. opalanego węglem kamiennym (temp. zad. 56C). Jednak po sezonie trzeba będzie przełączyć się na grzałkę i tu mam dylemat. Jak racjonalnie grzać, żeby były oszczędności na energii elektrycznej? Czy ustawić standardowo na ok. 40-41C i pozwolić grzałce cały czas utrzymywać tą temperaturę, czy lepiej kupić programator czasowy i raz na dobę (np. wcześnie rano włączenie, żeby na rano - 6:00 -7:00 godzina była ciepła woda) zagrzać wodę do temperatury ok. 55C (taka jak zadana na kotle)?. W domu mieszkają dwie osoby. Standardowe zużycie - prysznic, naczynia itd. Który wariant będzie opłacalny? Zauważyłem, że gdy rano w kotle wygasło, a następne rozpalenie było planowane na wieczór, to zamykaliśmy zawór, w którym woda od kotła idzie do wymiennika c.w.u. i nawet wieczorem była jeszcze ciepła, ale już nie trzeba było odkręcać zimnej, bo temperatura była jej ok. 37-38C. Wcześniej mieliśmy bojler elektryczny 50 litrów (grzałka 1500W), temperatura ustawiona na ok. 40-41C, cały czas była podtrzymywana temperatura i taki bojler wystarczał na dwie osoby. Teraz przy większej pojemności o 30 litrów boję się, że rachunki za prąd mnie zjedzą ;)

Edytowane przez Miałowiec
Opublikowano (edytowane)

Jeśli ten bojler jest nowy to jest bardzo duża szansa, że rachunki za prąd będą niższe niezależnie od sposobu jego ogrzewania.

A to z racji, że nowe jest lepsze ;), tu: izolacja

 

Rozmiar bojlera nie ma większego znaczenia, gdyz teoretycznie zużywasz tyle samo ciepłej wody (czyli prądu) co dawniej.

 

Jak chcesz pooszczędzać, to kup programator i zaprogramuj parę przedziałów w ciągu dnia gdy prąd ma w gniazdku być, np. 6:00-6:30 (7:00), 9 - 10:30, 14:14:30,19-22 lub coś takiego...

 

Generalna zasada: nie trzymać w bojlerze nagrzanej wody, grzać i od razu zużywać.

Edytowane przez vernal
Opublikowano

Dzięki za radę :)

Już postanowione - będzie zakup programatora i jednorazowe grzanie na cały dzień na temperaturę 55-56C.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.