Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich.

Dzisiaj prowadzilem próby symulujące prace w warunkach kotła.

Napewno mogepowiedziec z całą odpowiedzialnością ze wyeliminowanie dymienia i sadzy to zmniejszenie stopniowe nadmuchu podczas podawania dawki.

Czyli jeżeli mamy 1 dawke co 120s i wentylator w moim przypadku na 30% to przy podawaniu schodzimy nadmuchem o 1/3 na dół.

Efekt jest taki ze nie ma nic dymu a za czym idzie sadza.

taki sam proces przy podczymaniu aby uniknąc sadzy i dymienia to przedmuch jest bardzo krótki na 30% natomiast kiedy zajdzie potrzeba dodania dawki na podtrzymaniu to nadmuch jeststopniowo do góry i na dół.

narazie badania oparte głównie na wpływ powietrza do dawek i na odwrót.

Tłok po przebudowwie pracuje doskonale posuw jest łaczny 7 cm ale dawka to 2 cm ok.70g.

Ale zapas tłoka jest jeszcze raz taki.

Płyta paleniskowa jest jednak lepsza stalowa ponieważ opał przechodzi bardziej płynnie i nie ma mowy o kopcu.

Wklejam fotki.Dysze na płycie fi 5mm.Płyta regulująca wylot paliwa stopniowe do 40 m

No oczywiście rurki PW skierowane centralnie w środek paleniska.

post-21309-0-30177000-1296319148_thumb.jpg

post-21309-0-40978000-1296319196_thumb.jpg

post-21309-0-95150700-1296319243_thumb.jpg

post-21309-0-31001600-1296319308_thumb.jpg

post-21309-0-55920600-1296319431_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem popiół jest nie dopalony, nie powinno być żadnych czarnych koksików, mogą być białe szare brązowe kamienie rudy i inne dziadostwa ale czarnego gąbczastego koksu być nie powinno.

moje sugestie odnośnie palnika, za mocno dmucha bo palić się powinno i żarzyć na większej powierzchni palnika, a pali się nad pierwszymi otworami nadmuchu,

no i widać że w dalszej części temp mocno spada i rozżarzone koksiki przygasają i się nie dopalają.

Spróbuj obudować boki szamotem i przykryć ten palnik płytą szamotową a PW dać pod te płytę tak jak na zdjęciach z palnika lazara publikowanych wyżej

 

dobry pomysł z płaskownikiem wygładzającym warstwę opału na płycie palnika, przy spiekającym się miale występuje zjawisko spiętrzania się opału co jeszcze bardziej utrudnia całkowite spalenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nie można na razie nic wnioskować zanim nie wstawi się palnika do komory czyli do kotła.

Z płaskownikiem bardzo dobry pomysł, tylko co będzie jak się trafi kawałek większy niż szczelina pod płaskownikiem - chyba że jest on wstawiony tylko na próbę.

Mimo powyższego i tak nie wiem na jakiej zasadzie działa to całe podawanie, czyli zsypywanie się opału przed tłok (bo była kolejna przeróbka jego, mimo że wcześniejsza idea była chyba taka sama) oraz czemu ramię (korbowód) porusza tłokiem, a nie bezpośrednio z flanszy zamocowanej na wałku motoreduktora. Czyżby ze względów konstrukcyjnych ten korbowód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów !

 

Robogaz efekt i tempo prac nad twoim podajnikiem szacun :D

 

Zastanawia mnie taki szczegół na palenisku pali sie w ksztalcie litery "V" czym jest to spowodowane wiesz ?

 

Sam buduję też podajnik i zastanawiam sie czy to łozyskowanie a wlaściwie brak u ciebie nie będzie powodował głośnej i słyszlnej parcy podajnika /jak wiadomo co nieżle niesie/

 

Wstawię wieczorem fotki mojego podajnika a właściwie jego stanu aktualnego na dziś / oczywiście jeśli uda mi sie wstawić fotki /

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo powyższego i tak nie wiem na jakiej zasadzie działa to całe podawanie, czyli zsypywanie się opału przed tłok (bo była kolejna przeróbka jego, mimo że wcześniejsza idea była chyba taka sama)

 

 

u mnie to działa tak:

tłok wysokość ok 4-5 cm, nad tłokiem kolejna komora wysokości 4-5 cm, czyli górna płaszczyzna tłoka jest jest niżej od płaszczyzny mocowania kosza.

Jak tłok się cofa opał blokuje się o tylną ściankę tej górnej komory, a na przedniej ściance opał zsypuje się przed tłok, później gdy tłok wraca do punktu wyjścia, powstaje przy tylnej ściance luka i tam wsypuje się nowy opał z kosza. Mimo iż jest jeden tłok to działa to tak jak by były dwa. Dlatego tylna ścianka nie może być pod skosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Ja planuje skok tloka 11cm a odległość od paleniska tłoka w maksymalnym punkcie 10 cm od paleniska

tłok 15 cm szerokości 4 wysokości a dawkę chcę regulować poprzez skok tloka a co za tym idzie wieksze lub mniejsze otwarcie komory zssypowej

 

a oto faza początkowa mojego podajnika

post-25111-0-28757100-1296388976_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlad24

u mnie to działa tak:

tłok wysokość ok 4-5 cm, nad tłokiem kolejna komora wysokości 4-5 cm, czyli górna płaszczyzna tłoka jest jest niżej od płaszczyzny mocowania kosza.

Jak tłok się cofa opał blokuje się o tylną ściankę tej górnej komory, a na przedniej ściance opał zsypuje się przed tłok, później gdy tłok wraca do punktu wyjścia, powstaje przy tylnej ściance luka i tam wsypuje się nowy opał z kosza. Mimo iż jest jeden tłok to działa to tak jak by były dwa. Dlatego tylna ścianka nie może być pod skosem.

 

To akurat rozumiem, bo u mnie tak jest :D Jedynie idei kolegi Robogaz-a nie, bo niby ciągle jest ona ta sama, a mimo to robi przeróbki tłoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Na wolne niedzielne popołudnie proponuje zajrzeć do Pensylwanii w USA.

 

Producent kotłów automatycznych z podajnikiem

http://www.keystoker.com/products.php

 

A tu wizyta u producenta

http://www.3cats.com/KeyStoker.htm

 

Jedna uwaga ten kocioł i palnik jest przygotowany do spalania antracytu. Ale może koledzy coś ciekawego dla siebie znajdą.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem popiół jest nie dopalony, nie powinno być żadnych czarnych koksików, mogą być białe szare brązowe kamienie rudy i inne dziadostwa ale czarnego gąbczastego koksu być nie powinno.

moje sugestie odnośnie palnika, za mocno dmucha bo palić się powinno i żarzyć na większej powierzchni palnika, a pali się nad pierwszymi otworami nadmuchu,

no i widać że w dalszej części temp mocno spada i rozżarzone koksiki przygasają i się nie dopalają.

Spróbuj obudować boki szamotem i przykryć ten palnik płytą szamotową a PW dać pod te płytę tak jak na zdjęciach z palnika lazara publikowanych wyżej

 

dobry pomysł z płaskownikiem wygładzającym warstwę opału na płycie palnika, przy spiekającym się miale występuje zjawisko spiętrzania się opału co jeszcze bardziej utrudnia całkowite spalenie

Witam.

Tak masz racje doszliśmy z synem do takich samych wniosków troche za mocno dmucha i wychładza efekt koksiki.

Mysle że tez ma wpływ bezpośredniego dostępu tlenu na dworze.

Co do zabudowy to u mnie zostanę jednak przy deflektorze. Taka budowa komory w piecu

Jezeli będzie ok na powietrzu to w kotle powinno byc tylko lepiej.

PozdrA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nie można na razie nic wnioskować zanim nie wstawi się palnika do komory czyli do kotła.

Z płaskownikiem bardzo dobry pomysł, tylko co będzie jak się trafi kawałek większy niż szczelina pod płaskownikiem - chyba że jest on wstawiony tylko na próbę.

Mimo powyższego i tak nie wiem na jakiej zasadzie działa to całe podawanie, czyli zsypywanie się opału przed tłok (bo była kolejna przeróbka jego, mimo że wcześniejsza idea była chyba taka sama) oraz czemu ramię (korbowód) porusza tłokiem, a nie bezpośrednio z flanszy zamocowanej na wałku motoreduktora. Czyżby ze względów konstrukcyjnych ten korbowód?

Witam.

Oczywiście wnioski dalekie narazie ale pewne rzeczy można wyeliminować przed włożeniem do kotła.

Co do płaskownika to jest on stopniowo opuszczony w strone paleniska właśnie aby wyeliminowac kopczyki a element większy niż 50mm to tylko orzech lub kamien.

Tłok w przedniej części ma górną płyte zrobioną jak gilotyna a reduktor to jest WD200 więc nie boi się nawet kamienia powyżej 50mm.

napęd dlatego taki poniewaz dysponuje pewnymi elementami które z powodzeniem mogę wykorzystac zasada działania identyczna jak w nornalnym tłokowcu tyle że gabarytowo wieksze.

Właśnie dlatego korbowód poniewaz ma to swoja wielkoscWłściwie to cały napęd to 2 napędy jeden zebaty a drugi slimak.

post-21309-0-08648300-1296416323_thumb.jpg

post-21309-0-77730100-1296416354_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat rozumiem, bo u mnie tak jest :D Jedynie idei kolegi Robogaz-a nie, bo niby ciągle jest ona ta sama, a mimo to robi przeróbki tłoka.

Idea jest taka sama ma podac jak najlepiej opał do kociołka.

A przeróbka tłoka dlatego że poprzedni był szeroki a krótki a co za tym idzie ? Klinowanie w końcowej fazie podawania.

A obecny jest długi a wąski na 4 prowadzeniach i nie klinuje sie na calej swojej długości.

To własnie dlaczego jest przerabiany.

A podawanie odbywa się kiedy tlok cofa się np.40 mm to nastepuje zasyp paliwa nastepnie jest przesuwany do poczekalni a następnie podany jako dawka.

Tak jak pisałem wcześniej tłok może pracować na 100 mm zasyp tłoka u siebie moge zrobic obecnie 2 niezależne pełne dawki na 1 min np.po 40mm lub 50 mm

Ale najlepsza dawka to przesunięcie opału w tłoku na dł.40mm i to daje nam 20mm posuwu na płycie a to jest ok 60-70g czyli brak dymienia.

Chyba prościej nie dam rady wytłumaczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Ja planuje skok tloka 11cm a odległość od paleniska tłoka w maksymalnym punkcie 10 cm od paleniska

tłok 15 cm szerokości 4 wysokości a dawkę chcę regulować poprzez skok tloka a co za tym idzie wieksze lub mniejsze otwarcie komory zssypowej

 

a oto faza początkowa mojego podajnika

Witam

Dośc ciekawie to wyglada ale opisz co do czego ?

Ciekawia mnie te dziury czy podawane będzie powietrze nimi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów !

 

Robogaz efekt i tempo prac nad twoim podajnikiem szacun :D

 

Zastanawia mnie taki szczegół na palenisku pali sie w ksztalcie litery "V" czym jest to spowodowane wiesz ?

 

Sam buduję też podajnik i zastanawiam sie czy to łozyskowanie a wlaściwie brak u ciebie nie będzie powodował głośnej i słyszlnej parcy podajnika /jak wiadomo co nieżle niesie/

 

Wstawię wieczorem fotki mojego podajnika a właściwie jego stanu aktualnego na dziś / oczywiście jeśli uda mi sie wstawić fotki /

 

Pozdro

V dlatego ze na płycie paleniskowej brakuje takiego niskiego płaskowniczka na całej szerokości i opał pod skosem sam się przesuwa w strone popielnika.Przesuwanie jest tylko do momentu ostatnich dysz więc tez ma wpływ na to powietrze.A kiedy jest płaskownik na końcu paleniska nic takiego sie nie dzieje.Na płycie z ceramiki nie występuje takie zjawisko ponieważ jest szorstka i opał się trzyma podłoża (jest tarcie)

post-21309-0-43872000-1296456417_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zaiteresowanych i kombinatorów.

Dzisiaj zakonczyłem prace z płyta paleniskowa i po przemyśleniach obudowałem boki paleniska szamotem .

Mysle że takie rozwiązanie wyeliminuje nadmierne nagrzewanie sie bocznych płaskowników.

Zabudowałem też tył koła wraz z korbowodem .dojdzie jeszcze uszczelka.Ma na celu odizolowania lewego powietrza.

Wstawiam pare fotek. :) :)

Narazie nastąpi mała przerwa w pracach.

post-21309-0-17015800-1296677626_thumb.jpg

post-21309-0-14010000-1296677680_thumb.jpg

post-21309-0-86520500-1296677726_thumb.jpg

post-21309-0-36620500-1296677775_thumb.jpg

post-21309-0-24466600-1296677833_thumb.jpg

post-21309-0-97832700-1296677877_thumb.jpg

post-21309-0-58051300-1296677914_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Widzę robogaz ze nie tracisz czasu wiec mam kilka pytań :

*czy przy otworach 5mm nie sypie sie do komory powitrzenej drobny miał / na watku który wkleił Blackbird wiekszość poleca tak 3.5 -4 mm / ciekawe jak jest w orginalnych piecach??/

 

* czy za tlokiem od strony napedu masz uszczelke bo ja wlaśnie skonczyłem mały test na ilość podawanego jednorazowo mialu i wyszło mi ok 270 gr trochę dużo i do tego za tlokiem po recznym przepchaniu 17 kg mialu nazbierało sie tego około 100 gr - fotka a jak z tym jest u ciebie i w orginalnych piecach moze ktos sprzwdzal ?

 

??

 

* masz już pomysł na napęd bo te fotki co wkleiłeś to ten motoreduktor ma aż 12 obr/min trochę dużo !!!

 

A i jeszcze jedno niezły pomysł z tym szamotem tylko co ci przeszkadza ze plaskownik sie nagrzeje raczej tak mi sie wydaje trzeba wymyślić kopułe na palenisko jak w tloku "ardeo "

 

Pozdrawiam i mam nadzieję na pierwszy odpał w sobotę jeszcze bez napędu ale mnie strasznie korci

post-25111-0-89491900-1296770314_thumb.jpg

post-25111-0-61591200-1296770613_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie podanego przekierowania na ELEKTRODĘ. Kilka dni temu znalazłem wątek odnośnie podajników własnej konstrukcji więc pomyślałem, że niektórzy zainteresowani tematem nie widzieli go, a na pewno poszerzy on pogląd na rozwiązania konstrukcyjne. Można poczytać, pooglądać koncepcje innych, zobaczyć co się "sprawdziło" a co nie.

Nie wiem tylko dlaczego przyjąłeś to z "niesmakiem" bo związek z tym tematem jak najbardziej jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* czy za tlokiem od strony napedu masz uszczelke bo ja wlaśnie skonczyłem mały test na ilość podawanego jednorazowo mialu i wyszło mi ok 270 gr trochę dużo i do tego za tlokiem po recznym przepchaniu 17 kg mialu nazbierało sie tego około 100 gr - fotka a jak z tym jest u ciebie i w orginalnych piecach moze ktos sprzwdzal ?

 

W moim kotle Stalmark 25 KW po zważeniu 10 porcji wyszło, że jedna porcja waży niestety też dokładnie 270 gr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie podanego przekierowania na ELEKTRODĘ. Kilka dni temu znalazłem wątek odnośnie podajników własnej konstrukcji więc pomyślałem, że niektórzy zainteresowani tematem nie widzieli go, a na pewno poszerzy on pogląd na rozwiązania konstrukcyjne. Można poczytać, pooglądać koncepcje innych, zobaczyć co się "sprawdziło" a co nie.

Nie wiem tylko dlaczego przyjąłeś to z "niesmakiem" bo związek z tym tematem jak najbardziej jest.

Nie chodzi o niesmak poprostu nie zrozumiałem a temat znam już go kiedys przeczytałem ale nie chce robic w drzwiczkach tylko typowo jak w kotle.Chce miec wszystkie drzwiczki czynne.

I kociol u mnie stoi w taki sposób że robie z boku.

PozdrA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Może do tematu nie wniosę wiele, ale w poprzednim tłoku 1 dawka paliwa było cuś koło paczki pa papierosach, tak obrazowo, bo niestety nie posiadam bardziej precyzyjnych danych, a na chwilę obecną ok 2 paczek lub więcej.

Inny przykład to taki, że w poprzednim tłoku dawka paliwa była podawana co 75 sek, a na chwilę obecną co dokładnie 215 sek, żar jest w tym samym miejscu, eko ten sam. Ilość spalanego groszku dziennie jest taka sama, ale przy mniejszej dawce łatwiej, przynajmniej dla mnie można było uzyskać idealny popiół, teraz zdarzają się niewielkie ilości niedopalonego groszku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.