Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Widzę robogaz ze nie tracisz czasu wiec mam kilka pytań :

*czy przy otworach 5mm nie sypie sie do komory powitrzenej drobny miał / na watku który wkleił Blackbird wiekszość poleca tak 3.5 -4 mm / ciekawe jak jest w orginalnych piecach??/

 

* czy za tlokiem od strony napedu masz uszczelke bo ja wlaśnie skonczyłem mały test na ilość podawanego jednorazowo mialu i wyszło mi ok 270 gr trochę dużo i do tego za tlokiem po recznym przepchaniu 17 kg mialu nazbierało sie tego około 100 gr - fotka a jak z tym jest u ciebie i w orginalnych piecach moze ktos sprzwdzal ?

 

??

 

* masz już pomysł na napęd bo te fotki co wkleiłeś to ten motoreduktor ma aż 12 obr/min trochę dużo !!!

 

A i jeszcze jedno niezły pomysł z tym szamotem tylko co ci przeszkadza ze plaskownik sie nagrzeje raczej tak mi sie wydaje trzeba wymyślić kopułe na palenisko jak w tloku "ardeo "

 

Pozdrawiam i mam nadzieję na pierwszy odpał w sobotę jeszcze bez napędu ale mnie strasznie korci

Witam.

Przygotowałem opisane fotki jak to u mnie będzie wyglądac

Na zdjęciu nr 1 zaznaczyłem wszystkie uszczelnienia od strony zbiornika opału czyli nad tłokiem

Jest to zrobione na 3 strony czyli boki i tył natomiast pod tłokiem od strony przedniej jest taka płetwa szczelna która resztki spycha do wyczystki pod tlok.

Na zdjeciu 2 sa dysze o otworach 5 mm i wyczystka pod płytą paleniskowa przykręcana na 4 sruby m8 od strony popielnika

Jezeli będzie nadmiar pyłu to odkręcamy wylatuje zakręcamy.

Na zdjęciu 3 pokazałem własnie sznur już zamocowany i śruby regulujace docisk na tłok

Sznur jest nasączony oliwą wtedy jest bardziej zbity i regulacja nie jest konieczna często.

A na samym przodzie tłoka jest właśnie ta płetwa do zgarniania

Na zdjeciu 4 jest rzut z góry na płyte paleniskową i wyczystke pod płyta

Na tych fotkach są reduktor12 do 1 czyli wd 200 i przekładnia kątowa 12ob/min czyli daje to 1ob/min.

Te 2 zstuki beda ze sobą skręcone

A twój podajnik troche też wygląda duży zrób więcej fotek i je opisz.

A wracając do zabudowy nad paleniskiem to nie jestem za poniewaz u mnie w kotle jest taka komora ze pasuje mi tylko deflektor .

Przy tym rozwiązaniu będe więcej energi odzyskiwał odrazu na boczne sciany płaszcza natomiast zabudowany potrzebuje więcej energi paliwa aby nagrzac to samo.

Bezpośrednio grzeje tylko jedną strone kotla i powinien być złaczony bokami do płaszcza wodnego.

Chyba ze zrobisz tak typowo jak ardeo z płaszczem wodnym wtedy inna bajka.

napisz jaki bedzie u Ciebie?

Ja mam na ukończeniu cały układ jeszcze pare spraw tokarskich i będe składal do testow.

Jeszcze w sterowniku zmieniamy troche dzialanie nadmuchu na 2 niezależne pierwsza to praca i druga podtrzymanie bedą dwa osobne zakresy i podpięcie do sterownika pokojowego.

Będzie możliwośc sterowania kotłem z piętra ale to temat na spokojnie.

post-21309-0-36101300-1296840983_thumb.jpg

post-21309-0-33507200-1296841616_thumb.jpg

post-21309-0-45164600-1296841988_thumb.jpg

post-21309-0-60346400-1296842243_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Dziś przeprowadziłem pierwsze wstepne palenie na wolnym powietrzu Fot 1 na tej fotce nie widac wszystkiego ale podczas palenia jezyki ognia nie szły pionowo do góry ale do przodu i wogle powstawało jakieś zawirowanie zobaczymy czy to dobrze :D

 

Powstawały duże spieki podczas próby na miale Fot 2 Może kiepski luba za dużo powietrza / dół boki góra/

 

Spalanie wyglądało średnio tak samo średnio dopalony byl popiół Fot 3

 

Na fot 4 widać jak miał robi kopkę przed strefą nadmuchu wys tłoka 4cm a kopka sięga do dyszy górnej nawet do jakichś 7 cm i stąd pytanie co może być przyczyną pochylnie mam 10 procent a jakie będzie/jest u was :D?

 

Mam zamiar zrobić zgarniacz na tłoku z poliamidu w kształcie U tak jak u robogaza tylko docisk będzie sprężynami więc odpadnie wszelka regulacja, tylko przy okazji jest problem bo wtedy komora zasypowa zmniejszy sie do 9.5 cm szerokości i 15 długości nie wiem czy to nie za malo ?

 

Robogaz nie zrozumiałem jak masz uszcelniony tłok od dolnej powierzcgni żeby nie podbierał pylu pod siebie ?

post-25111-0-79446600-1296943281_thumb.jpg

post-25111-0-26659300-1296943355_thumb.jpg

post-25111-0-89202600-1296943987_thumb.jpg

post-25111-0-56524700-1296944159_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wygląda to dośc dobrze ale musisz popracowac nad spalaniem.

Myśle ze podajesz zbyt duzo mocnego powietrza nad opał PW i wychładza nadmiernie żar i robią sie kalafiory spieki

J a wyeliminowałbym te dziury na bokach a podawał tylko do dopalania gazów od góry w ogień

Co do kopca to takie zjawisko miałem na starym tłoczysku jak był szerszy od paleniska i podawałem duża dawke jednorazowo.

Ale wtedy dawka wynosiła ok 400g więc nie przepychało wszystkiego na raz i z tąd ten kopiec

Teraz po przeróbce tłoka i prowadzen opału dostaje na palenisko małe dawki ok 70g również płytka wygładzającarobi swoje.

Czyli u mnie w tej chwili jak opał jest podawany o wysokości 40 mm to na palenisko wchodzi 40 mm

Co do pochylenia to jest duże ale do momentu takiego żeby sam sypki miał nie leciał do popielnika.To jest taka granica.

Ze sprężynami bardzo dobry pomysł ale regulacja to zakres chyba raz na 2 lata wystarczy węgiel miał jest paliwem tłustym więc pył będzie sam od siebie na namoczonym sznurku sie idealnie kleił

U mnie zasyp jest 17 na 20 cm a sam zabiór tloka to 150 mm na 50 mm który robi posuw 70 mm a na palenisko wjeżdza dawka 20 mm ok 60-70g

Na fotce zaznaczyłem zgarniacz i wyczystke pod tłokiem jeżeli cofa to jakieś resztki spadają do wyczystki.

Przez wszystkie próby w wyczystce nie było oni grama pyłu.

No i tez ma wpływ pochylenie że nie ma syfu pod tłokie. :D

Jakieś pytania pisz.

post-21309-0-02961800-1296977897_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest wg. producenta 110 litrów. Te 110l odpowiada 80kg miału - sprawdzałem.

Zbiornik zrób tak żeby otwór zsypowy był na jego środku i dolny "lej" zrób jak najwyższy czyli żeby kąt stożka był w miarę ostry, bo wilgotny miał bardzo lubi się zawieszać :( U mnie te 26cm to stanowczo za mało! a i otwór zsypowy znajduje się po lewej stronie zbiornika. Możliwe, że te 26cm by wystarczyło gdyby zsyp był na środku, bo jak zawiesza się to z reguły po prawej stronie zbiornika. Raz jedyny zdarzyła się taka sytuacja, że cała połowa = "prawa strona" zbiornika, w ogóle się nie obsypała.

post-12696-0-32606100-1297011714_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzięki za fotke ale myślałem bardziej o scianach prostych bez załamań.I też o zasypie ok 150-200 kg te 80 troche mało.

Ale nie ma sprawy powiększymy.Rady cenne będe pilnował jak radzisz.

Robię też na tłoku taki mały mieszacz który nie pozwoli się opałowi zawieszac będzie jeżdził razem z tlokiem przód tył(taki bumerang)Pozwoliłem sobie na twojej fotce nakreślic linie jaki chce zrobić.

post-21309-0-97171000-1297017276_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki kształt jak narysowałeś powinien na pewno się sprawdzić, tylko żeby wrzucić te 150kg to zbiornik będzie musiał być bardzo wysoki, a jak wiadomo kotły do handlu są "standaryzowane" żeby każdemu weszło do kotłowni. Pomysł z tym bumerangiem niezły, szkoda że wcześniej na to nie wpadłem, bo aktualnie jestem na ukończeniu mieszadła napędzanego silniczkiem od wycieraczek. Jedynie ten pomysł z bumerangiem u mnie miałby jedną niewiadomą - czy dodatkowe obciążenie nie zrywałoby zawleczki motoreduktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim kotle mieści się 75kg miału, niby trochę mało ale wielkości są tak dobrane że z jednego zasobnika opału jest jedna szuflada popiołu. Wg. mnie nie ma sensu budować wielkiego zasobnika jeśli w międzyczasie i tak trzeba chodzić i opróżniać szufladę z popiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Macie panowie rację chodzić do kotlowni i tak trzeba i tak.Zbiorniki na kotłach są standartowe własnie to posprawdzałam ale u siebie mam na tyle miejsca ze wstawie jednak większy.

Po co mam nasypywac co 2 dni jak mogę co 5.

Ale dziękuje za zainteresowanie.

Jeszcze co do tego bumeranga to okaże sie po zamontowaniu czy zda egzamin.

Jak nie to tez miałem na myśli jakiś napęd z silnika wycieraczek na boku zbiornika.

Szkoda ze producenci nie maja tak logicznego toku rozumowania i budują coraz węższe lejki jako zbiorniki.

Kiedyś byłem w Sławkowie zobaczyć kotły u producenta i powiem tak że jest taki kociołek Wulkan zdjęcie tego nie oddaje wygląda jak z filmu sf.

Własnie na nim tez jest taki mały wąski lejek w bok.Miałem tez okazje w jakiejś technice grzewczej widziec zbiornik na 2 wiaderka.

Są różne każdy dobiera pod swoje potrzeby.

Ja u siebie mam miejsca w tej chwili na cały ten zespół aby nie przeszkadzał ok.1m szerokosci i 2 m długosci i 2,10 m wysokosci.

PozdrA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega garbolino77 pytał się o średnicę otworków w palenisku. U mnie jest to 5mm. Otworków w płycie jest 64 (fabrycznie). Ja dowierciłem jeszcze jeden rząd pomiędzy pierwszym a drugim rzędem od strony paleniska czyli mam aktualnie więcej chyba o 8. Płytka z otworkami ma szerokość 20cm, a długość ok 15cm (tak mi się wydaję bo mierzyłem w kotle ale jest na niej opał więc nie ma dokładnego pomiaru).

Grubość warstwy opał-popiół na palenisku to ok. 5cm.

 

p.s. jak piszecie skrót PW - co on oznacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrót PW to powietrze wtórne czyli to do dopalania gazów nad płomieniem.

A ja u siebie mam chyba ok 50 dziur to bede musiał dowiercić ale i tak o tym myslałem własnie gdzieś na początku paleniska

Napisz jak u Ciebie spala opał czy ładnie czy musisz coś kombinowac?

U mnie grubośc jest podobna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie dopala dobrze. Są też w popielniku gdzieniegdzie spieki. Jak będzie możliwość to zrobię fotkę. Są też niedopalone pojedyncze większe kawałki węgla ale przy paleniu miałem tak będzie. Jak przerwa podawania ustawiona jest pod miał to wiadomo większy kawałek nie zdąży się spalić dlatego już prawie pod 2 sezonie grzewczym mogę powiedzieć, że o "jakości" popiołu decyduje jednorodność opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie bezpośrednio związane z tematem, ale może kogoś z was zainteresuje > https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8778-sprzedam-kociol-lub-elementy/

 

W ogłoszeniu nie pisałem, w kotle jest tunel do spalania z szamotu i układ niezależnego (od wentylatora nadmuchowego) PW ze sterowaniem - sprawdza się dobrze, również na zbyciu, dostępny od początku marca.

 

Pozdrawiam przy okazji główkujących, co by tu ulepszyć w kotle. Ja mam to chyba już za sobą, przynajmniej jeśli chodzi o kotły na węgiel i eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dobrze ze tamat się kręci załączam fotki dziś zrobionego deflektora !

W planach jest zrobienie osobnej rurki i wprowadzenie pod ten kwadratowy otór w deflektorze powietrze dopływaloby tam cały czas podczas gdy dmuchawa nie pracuje a gdy pracuje klapka od dmuchawy zamaykalaby tamtą zobaczymy czy sie uda :(

 

Nad tym otworem będzie jeszcze kapelusz wyprowadzający plomienie na boki a z przodu żaluzja z plaskowników skierowanych na dół 3 szt wszystko w celu by sadza nie latała po całym kotle i nie siadala na półkach tylko leciała do popielnika :)

 

jak wszystko zadziała to w przyszłości będę też robil płaszcz wodny na bokach ale to melodia przyszlości

 

na razie mam dylemat z wyborem napędu i sterownika co polecacie panowie i może też panie B)

 

Pozdo z krk

post-25111-0-63262300-1297112108_thumb.jpg

post-25111-0-60579800-1297112193_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dobrze ze tamat się kręci załączam fotki dziś zrobionego deflektora !

W planach jest zrobienie osobnej rurki i wprowadzenie pod ten kwadratowy otór w deflektorze powietrze dopływaloby tam cały czas podczas gdy dmuchawa nie pracuje a gdy pracuje klapka od dmuchawy zamaykalaby tamtą zobaczymy czy sie uda :(

 

Nad tym otworem będzie jeszcze kapelusz wyprowadzający plomienie na boki a z przodu żaluzja z plaskowników skierowanych na dół 3 szt wszystko w celu by sadza nie latała po całym kotle i nie siadala na półkach tylko leciała do popielnika :)

 

jak wszystko zadziała to w przyszłości będę też robil płaszcz wodny na bokach ale to melodia przyszlości

 

na razie mam dylemat z wyborem napędu i sterownika co polecacie panowie i może też panie B)

 

Pozdo z krk

czy ta rurka z powietrzem wtórnym nie przepali się szybko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie bezpośrednio związane z tematem, ale może kogoś z was zainteresuje > https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8778-sprzedam-kociol-lub-elementy/

 

W ogłoszeniu nie pisałem, w kotle jest tunel do spalania z szamotu i układ niezależnego (od wentylatora nadmuchowego) PW ze sterowaniem - sprawdza się dobrze, również na zbyciu, dostępny od początku marca.

 

Pozdrawiam przy okazji główkujących, co by tu ulepszyć w kotle. Ja mam to chyba już za sobą, przynajmniej jeśli chodzi o kotły na węgiel i eko.

Co cię skłoniło do sprzedazy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do napędu to proponował bym układ z listwą zębatą i kółkiem atakującym, jest bardziej zwarty niż układ z korbowodem. Listwę i kółko można zaadoptować z układu kierowniczego samochodu.

Listwa dobra ale silnik musi pracowac w dwa kierunki czego nie trzeba na kole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie a teraz mam pytanie co do napędu czyli jego częstotliwości a kąkretnie obroty

Czyli czy lepsze obroty np 1 czy 2 czy 3 czy 4 na min.?

Bo np przy 4 obr.mozna zrobic dawke co 15s ale dawke mniejsza co ma ogromny wpływ na dymienie i dopalanie

Daje taki przykład bo być może ktoś ma kąkretne spostrzeżenia i doradzi

Mnie sie wydaje ze najlepsze byłyby 4 obr/min

A jakie jest wasze zdanie może ktos z forum nie tylko piszący w tym poście?

PozdrA :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co cię skłoniło do sprzedazy?

Tak jak w większości przypadków życie. Okazało się ze nawet kocioł z podajnikiem, mimo że byłem z niego w miarę zadowolony nie jest wystarczającym dla mnie rozwiązaniem. Nie mogłem obarczać znajomych i rodziny zbyt często obsługą kotła. Pozostawienie go bez nadzoru na 4-5 dni nie wchodzi w rachubę. Tak więc muszę iść w pełną automatykę i gaz. A jak gaz to muszę dostosować instalację żeby to miało sens i bardzo nie waliło po kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.