maniek47 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor #26 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Do czopucha mogę się dotknąć, mając na piecu temperaturę 50 stopni. Myślę jednak że nawet 40kg na dobę to zbyt dużo. Jaką temperature masz na piecu i co z tymi ustawieniami fabrycznymi na piecu 50 stopni i mniej nie moge zejść to jest minimum Cytuj
bubu64 Opublikowano 19 Stycznia 2011 #27 Opublikowano 19 Stycznia 2011 przy mniejszej wartości nie spalał na pył ,nie dopalał węgladzisiaj zamontowaliśmy szyber na wlocie do komina podejrzewam że całe ciepło szło w komin może to coś da,walcze z nim ale nie wiem czy coś to da :) Kolego. Jeżeli przy mniejszej wartości nastawy dmuchawy palnik nie dopalał węgla, to zmniejsz ilość węgla w jednostce czasu, na tyle, aż będzie prawidłowe spalanie. 1 Cytuj
Krzychu82 Opublikowano 21 Stycznia 2011 #28 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Witam W sterowniku Luksus czas podawania paliwa reguluje się po uruchomieniu sterownika z wciśniętym klawiszem +. (W instrukcji TRYB INSTALACYJNY). Dla kotła 19kW na żeliwnym palniku to jakieś 7sekund. Czas przerwy 40-50s. Nadmuch nie więcej niż 35% przy całkowicie otwartej dmuchawie. Ja mam sprawdzone u teścia ustawienie 10s podawanie, 60s przerwy, 30% nadmuchu. Pracował dobrze tak długo aż nie pozatykały się kanały powietrzne pod kołnierzem. Na pewno masz za duże podawanie, kocioł 19kW nie powinien więcej węgla dostawać niż 3kg/h czyli maksymalne spalanie ok. 75kg/dobę przy pracy bez osiągania temperatury. A mógłbyś podać wymiary domu "po wierzchu" i ile kondygnacji. Pozdrowienia. Cytuj
maniek47 Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor #29 Opublikowano 21 Lutego 2011 Koledzy dobrze sugerują. U mnie radykalnie spadło spalanie, gdy doprowadziłem do obniżenia temp. czopucha odpowiednio regulując przysłonę. Gdy miałem otwarty na max. (był gorący, że nie mogłem go dotknąć) kocioł spalał nie mniej niż 50 kg. Gdy przysłoniłem 75% (obecnie czopuch mogę dotknąć na 2-3 sek.) spalanie spadło o dobre 10kg. Regulacjami czasów podawania i pauzy uzyskałem dodatkowe oszczędności o kilka kilogramów. Jak u ciebie z temp. czopucha? w sobotę był serwisant po konsultacjach z samym wytwórcą pieca zapewnił że max spalanie to 25kg na dobę zasypałem dwa worki to jest 80kg z prostych wyliczeń powinien mi palić do wtorku do godziny 15ej niestety w poniedziałek o 5ej nie było już nic ustawienia powietrze 35 temp. zadana 70 dzisiaj przyjeżdża ponownie kupiłem znowu 100kg zobaczymy co tym razem !!!!!! Cytuj
maniek47 Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor #30 Opublikowano 21 Lutego 2011 Witam W sterowniku Luksus czas podawania paliwa reguluje się po uruchomieniu sterownika z wciśniętym klawiszem +. (W instrukcji TRYB INSTALACYJNY). Dla kotła 19kW na żeliwnym palniku to jakieś 7sekund. Czas przerwy 40-50s. Nadmuch nie więcej niż 35% przy całkowicie otwartej dmuchawie. Ja mam sprawdzone u teścia ustawienie 10s podawanie, 60s przerwy, 30% nadmuchu. Pracował dobrze tak długo aż nie pozatykały się kanały powietrzne pod kołnierzem. Na pewno masz za duże podawanie, kocioł 19kW nie powinien więcej węgla dostawać niż 3kg/h czyli maksymalne spalanie ok. 75kg/dobę przy pracy bez osiągania temperatury. A mógłbyś podać wymiary domu "po wierzchu" i ile kondygnacji. Pozdrowienia. witaj mam piwnice i piętro piętro ok 90m2 i piwnica 3 pomieszczenia w jednym grzeje w dwóch ustawione na śnieżynke około 40-50 m2 w sumie Cytuj
maniek47 Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor #31 Opublikowano 22 Lutego 2011 REWELACJA Serwisant walczy 3 dzień żadnych efektów , zadzwoniłem do pana sprzedawcy od którego ten kocioł zakupiłem i stwierdził że musze zamontować zawór trójdrożny i wtedy będzie ok niestety ani w instrukcji ani nigdzie nie ma takiej wzmianki żeby ten zawór zamontować nawet telefon do samego p.Stefaniaka wykonałem czyli do wytwórcy i on stanowczo mówi że takiego zaworu sie nie stosuje gdyż nawet sterownik jaki jest zamontowany na piecu nie ma do niego podłączenia a jak p.Stefaniak stwierdził że to jest piec z górnej półki i jest wszystko ok. z piecem a ma takie spalanie bo mieszkam w starym budownictwie to mi ręce opadły, rozmowa że za 15 dni spalił mi tone groszku a za 17 dni spalił 200m gazu co wychodzi 750 do 400 nie wzbudziła w panu żadnego zainteresowania tylko stwierdził że paląc groszkiem powinienem mieć 40% oszczędności względem gazu no faktycznie ciekawa teoria, nadmienię tu że mam sąsiadkę która mieszka za ścianą i jak jej powiedziałem że spaliłem już 3t węgla to się za głowe złapała ona pali cały czas gazem ma taki sam metraż jak ja , wniosek prosty żadnej pomocy od sprzedawcy jak i od producenta.Chciałbym ten piec zareklamować i oddać czy jest ktoś w stanie mi pomóc ??? Cytuj
dorecho Opublikowano 23 Lutego 2011 #32 Opublikowano 23 Lutego 2011 Witam ponownie.Myślę, że cudów nie ma. Twój kocioł jest normalny. Mam nadzieję ,ze wyczyszczony ew. przez serwisanta. Problem może być w sterowniku, w kominie lub w jakości wegla. Jednak może ta jakość węgla jest decydująca ??? Chciałbym zobaczyc Twojego POTWORA w akcji. Ogrzewałem prawie 500 m2 dwoma kotłami po 27 kW , przy największych mrozach spalałem ok 120 kg na dobę. Napisz proszę jaki masz komin. Czy próbowałeś spalić inny węgiel /moze masz czeski ??? może też zamieniłbyś sie z kolegą na sterowniki - Ty wypróbuj Jego , a On - Twój. Jeśli jesteś z bliska Poznania to chętnie przyjadę obejrzeć tego SMOKA. Tak a propos. Serwisant walczy 3-ci dzień ? To co Wy robicie? Ile połówek już poszło? Pozdro Cytuj
LewandowskiJarek Opublikowano 23 Lutego 2011 #33 Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Ja mam kocioł Stefaniaka też 19 KW ale tłok. Bez względu na sposób podawania paliwa ilość powietrza do jego spalenia w naszych piecach powinna być podobna. 35 to bardzo, bardzo dużo. Mi bardzo ładnie się paliło przy 21 (wentylator WPA06). Jeśli się nie dopala to trzeba trochę mniej podawać węgla. Jeszcze problem może być w zbyt silnym ciągu w kominie. Wtedy albo regulacja przysłony na wentylatorze albo regulator ciągu na kominie. Łatwo to sprawdzić. Na podtrzymaniu węgiel nie powinien palić się płomieniem. Jeśli tak jest to jest zbyt mocny ciąg. Na koniec. Ustawiaj taką temp na piecu jaka jest Ci potrzebna do ogrzania domu. Po co Ci te 70 st.? u mnie 70 st. to dopiero przy -18. Edytowane 23 Lutego 2011 przez LewandowskiJarek Cytuj
maniek47 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor #34 Opublikowano 23 Lutego 2011 tak mi powiedzieli fachowcy że im wyżej tym lepiej powietrze mam na 45 na mniejszym nie dopala czas podawania 12s na 10 nie osiągał temp przerwa 57 wentylator typ WBS-6a AL teraz pali mi około 30-36min , czas postoju to 11min ludzie radzcie coś jeszcze a w nocy mam po -15 jakie Ty masz dokładnie nastawy ustawie wg Twoich i zobaczymy i jakie czasy masz w pracy i na przerwie Cytuj
maniek47 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor #35 Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Witam ponownie.Myślę, że cudów nie ma. Twój kocioł jest normalny. Mam nadzieję ,ze wyczyszczony ew. przez serwisanta. Problem może być w sterowniku, w kominie lub w jakości wegla. Jednak może ta jakość węgla jest decydująca ??? Chciałbym zobaczyc Twojego POTWORA w akcji. Ogrzewałem prawie 500 m2 dwoma kotłami po 27 kW , przy największych mrozach spalałem ok 120 kg na dobę. Napisz proszę jaki masz komin. Czy próbowałeś spalić inny węgiel /moze masz czeski ??? może też zamieniłbyś sie z kolegą na sterowniki - Ty wypróbuj Jego , a On - Twój. Jeśli jesteś z bliska Poznania to chętnie przyjadę obejrzeć tego SMOKA. Tak a propos. Serwisant walczy 3-ci dzień ? To co Wy robicie? Ile połówek już poszło? Pozdro niestety jestem z Jeleniej Góry połowek ani jednej :) węgiel dobry już zmieniłem nawet skład opału min kcal 26000 tak zapewnia kopalnia i nie czeski !!! pozdrawiam Poznań zwłaszcza Puszczykowo :) Edytowane 23 Lutego 2011 przez maniek47 Cytuj
maniek47 Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor #36 Opublikowano 25 Lutego 2011 Witam ponownie Wtrąbił mi 50kg na dobe ale przy -18 na dworze ...jak wygląda to u Was przy 100m2 do ogrzania serwisant zaproponował mi zawór trójdrożny i zmiane układu otwartego na zamknięty stosując listwę przyłączeniową do refleksu,ma to zmniejszyć ilość spalania czekam na Wasze sugestie Cytuj
Blackbird Opublikowano 26 Lutego 2011 #37 Opublikowano 26 Lutego 2011 (edytowane) HEJ. Próbowałeś palić miałem?? Jest tańszy, więc jakaś oszczędność na pewno będzie. Przy -18 mój stalmark 17kw też lekką ręką weźmie 50 - 55kg. Palę miałem. Dom piętrowy z piwnicą. pow. grzewcza 110m - okna wymienione, bez ocieplenia, stary "kwadraciak" z lat 70-tych, grzejniki żeliwne 142 żeberka. Najniższe spalanie przy ogrzewaniu 24h/dobę wyszło 33kg gdy temp. na zewnątrz 0 - 6st. Wówczas zawór 4d ustawiony na 3 kreskę i temp. zasilająca grzejniki to 40st. Niższego spalania w moim przypadku nie da się osiągnąć, a wynika to z ilości podań tłoka w danym czasie oraz długość cyklu podtrzymania (wszytko w 24 godzinach) - w skrócie czysta matematyka. W Twoim przypadku to raczej dużo spala, ale bez zobaczenia wszystkiego na żywo trudno cokolwiek doradzić i ocenić. Zazwyczaj ludzie patrzą metodą "kosztową" a nie "fizyczną" na zużycie opału. Jak groszek jest po 750zł to przyjmują że powinien go kocioł spalić np. 20kg/dobę w odniesieniu do kosztów np. gazu. Kocioł ( w skrócie) to urządzenie zamieniające energię zawartą w opale na ciepło, i nie ważne czy się wsypuję węgiel szuflą czy podajnikiem. Zapotrzebowanie cieplne budynku się nie zmienia, więc jak może zmniejszać się zużycie węgla wraz ze wzrostem jego ceny!! A gdyby groszek kosztował 100zł/tonę to dalej byłby spory, walczenie o każdy kilogram, zakładanie w dziesiątkach sztuk nowych tematów na forum, że DUŻO SPALA itp? Powyższe nie tyczy się Ciebie, tylko takie mogę wyciągnąć wnioski po roku obecności na forum. Niektórzy podają śmieszne wartości nie mające nic wspólnego z rzeczywistością żeby tylko dowartościować siebie, a i tak wsypują więcej do kotła. Drugi to czyta i kupuje kocioł w nadziei, że też będzie mu spalał bardzo mało. Trzeci napisze prawdę ale nie wspomni, że mieszka w "termosie". Czwarty to przeczyta ale ma goły budynek bez ocieplenia kupuje kocioł z podajnikiem i ......... problem gotowy - czemu mi spala tak dużo. O dziwnych rzeczach jak i poradach jakie ludzie piszą (oczywiście nie wszyscy) można by napisać książkę grubości "Janko muzykanta" Co do jakości opału to w tym kraju jedynie drzewo (drewno) nie jest oszukane. p.s. a miało być tak pięknie Edytowane 26 Lutego 2011 przez Blackbird Cytuj
maniek47 Opublikowano 4 Marca 2011 Autor #38 Opublikowano 4 Marca 2011 Witaj Blackbird, żebyś wiedział miało być tak fajnie pozdrawiam pana który sprzedał mi piec (jego słowa zaoszczędzi pan na gazie kupując ten piec spali pan połowe z tego co za gaz ) piec wydatek 6 tyś robocizna przeróbka układu zamkniętego na otwarty to następne 1 tyś,a pali tyle co gaz nie mówie tu że węgiel poszedł tak do góry bo kupiłem piec stosunkowo niedawnowięc wyliczenia które pan sprzedawca robił były porównywalne z dzisiejszymi cenami, dałem się zrobić w balona i nic więcej mogłem sobie palić gazem przekręcając pokrętełko i mieć 7 tyś w kieszeni nie bawić sie w rozpalania czyszczenia noszenia, teraz z kolei pan serwisant proponuje wrócić do układu zamkniętego tak jak to opisałem wyżej co wy na to bo coś milczycie w końcu to Wy jesteście fachowcami czy rzeczywiście jak zamknę układ w znacznym stopniu poprawi się ilość spalania - pozdrawiam Cytuj
xhumungus Opublikowano 4 Marca 2011 #39 Opublikowano 4 Marca 2011 Nie przerabiaj na układ otwarty bo to nic nie da. Trzymaj na kotle taką temp. jaka ci potrzebna a nie 70st, u mnie jest w tej chwili na kotle 47st, w pomieszczeniach ok 22st ogrzewam dom piętrowy z piwnicą i spalam nie całe 30kg marnego miału na dobę. Cytuj
Blackbird Opublikowano 4 Marca 2011 #40 Opublikowano 4 Marca 2011 Również zgodzę się z poprzednikiem - nic nie przerabiaj. Przecież czy układ otwarty czy zamknięty to i tak potrzeba tyle samo energii aby utrzymywać daną temperaturę wody. Cytuj
vernal Opublikowano 4 Marca 2011 #41 Opublikowano 4 Marca 2011 tak mi powiedzieli fachowcy że im wyżej tym lepiej Tak jak Koledzy mówią: Maniek, nie daj sie robić w bambuko! Im wyżej tym lepiej dla kotła - ale o ile lepiej, to Ci nikt nie powie. :lol: Natomiast jest na pewno: im wyżej tym drożej - zapamiętaj to, żebyś nie musiał pytać ciągle dlaczego tak drogo. Zaoszczędzić możesz na nieprzegrzewaniu mieszkania - u Ciebie powinny to najlepiej spełnić zawory termostatyczne na grzejnikach - to się w każdej konfiguracji przydaje. Ciągłe przeróbki układu to błędne koło i nie daj się w to wmanewrować. Pozdrawiam. 1 Cytuj
Blackbird Opublikowano 6 Marca 2011 #42 Opublikowano 6 Marca 2011 Natomiast jest na pewno: im wyżej tym drożej - zapamiętaj to, żebyś nie musiał pytać ciągle dlaczego tak drogo. To jest na pewno prawda, ale w życiu pewnych zasad nie przeskoczysz, czyli raczej nie zaoszczędzisz. Sprawa powiązana jest z zaworem 4d. Zmierzam do tego, że chcąc mieć w domu temp. np. 20st. Ustawiasz temp. zadaną 50st, a zawór stoi na 9 pozycji. Jak zadana będzie 60st to zawór na 5 pozycji. Jak zadana 70st to zawór na 3 pozycji. W tych przedstawionych sytuacjach myślisz Vernal, że zużycie opału będzie różne mimo, że będziemy osiągać taką samą temperaturę w domu? Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że praw fizyki nie przeskoczysz bo i tak będziesz musiał dostarczyć taką samą ilość energii do układu aby na wyjściu (za zaworem 4d) otrzymać identyczną temp. wody. Tak samo będzie wyglądał sytuacja gdy nie mamy zaworu 4d. Wówczas sterujemy tylko temp. zadaną w bardzo małym zakresie. p.s. wszystkie podane wartości są tylko przykładowymi dla przedstawienia sytuacji, więc proszę się nimi nie sugerować Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 6 Marca 2011 #43 Opublikowano 6 Marca 2011 Witam Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że praw fizyki nie przeskoczysz bo i tak będziesz musiał dostarczyć taką samą ilość energii do układu aby na wyjściu (za zaworem 4d) otrzymać identyczną temp. wody. Blackbird chociaż lubię z Vernalem prowadzić zwady to tym razem poprę jego wywody. Twoje rozumowanie jest poprawne tylko do momentu, że do danego obiektu należy dostarczyć odpowiednią ilość energii. Twój błąd polega na tym, iż myślisz że jak spalisz paliwo w palniku Twojego kotła to energie otrzymaną bezpośrednio transformujesz do ogrzewanego obiektu. Niestety po drodze są pośrednicy ( np. wymiennik ) a pośrednicy pobierają marżę. Im większa różnica temperatury pomiędzy wymiennikiem a spalinami to sprawność większa. Im większa temperatura wymiennika tym większe straty kominowe Pozdrawiam Andrzej Cytuj
ogrzewanieeko Opublikowano 8 Marca 2011 #44 Opublikowano 8 Marca 2011 Mialem ostatnio podobna sytuacje ,mialem rozwalony sterownik, piec palił jak oszalały , testowalem mnóstwo ustawień i nic ciągle to samo, zmieniłem sterownik jak ręką odjął. Jesli to nie sterownik to napewno kwestia ustawień, za duzo powietrza, zbyt częsty posuw itd. Musisz metodą prob i błędów dojść do ideału. Ja mam piecyk 20Kw i przy mrozach nie przekraczajacych -15st w nocy spala mi ok 160-175 kg na tydzień max. Cytuj
Krzychu82 Opublikowano 18 Kwietnia 2012 #45 Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Witam Jak tam kolego Maniek ile gazu/węgla poszło w tym sezonie w twoim potworze? Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.