Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

najlepiej jakby Ci to opisał kolega MIKESZ62 bo ja tego kotła nie mam , klapkę tak ustaw żeby paliło się płomieniem, ale nie za dużo otwieraj bo będzie wychładzać kocioł. No a jak z dymem nic nie napisałeś.

Opublikowano

Narazie nie próbowałem palic od góry więc nadal problem z dymem jest.

Nie próbowałem bo chce wiedziec jak to zrobic od A do Z bo miałem wcześniej nieprzyjemne doświadczenia z piecem miałowym którego oczywiście już się pozbyłem, a w którym paliło się od góry. Strasznie strzelał (wybuchy), a raz tak porządnie strzelił aż pół ściany za nim odlecialo.

Także czekam na dokładny opis palenia od góry z użyciem dmuchawy.

Opublikowano
miałem wcześniej nieprzyjemne doświadczenia z piecem miałowym którego oczywiście już się pozbyłem, a w którym paliło się od góry. Strasznie strzelał (wybuchy), a raz tak porządnie strzelił aż pół ściany za nim odlecialo.

CÓż, miałem nie palę, nadmuchu nie stosuję i stosować nie zamierzam. ALe strzelał, bo zbyt mało powietrza wtórnego podawałeś. Zbyt duża ilość palnych substancji się wytwarzała których Twój kocioł nie dopalał, z racji zbyt małej ilości wtórnego powietrza. Otwierałeś drzwiczki, bum. Albo włączał się wentylator, bum. Zgadza się :)

Opublikowano

Jeżeli czopuch jest czysty to jeszcze co przychodzi mi do głowy to sprawdzenie drożności komina np. przez włożenie lusterka w otwór wyczystkowy tak aby zobaczyć światło komina do góry i sprawdzić czy prześwit jest w kształcie przekroju komina.

 

Co do palenia od góry ta stosuję tą metodę od kilku lat i się u mnie dobrze sprawdza a do palenia używam dmuchawy. Tylko pytanie jeżeli komin słabo odbiera spaliny to czy paląc tą metodą nie będzie jeszcze więcej dymu w kotłowni niż poprzednio. Żeby nie dochodziło do wybuchów to musisz mieć w tedy lekko uchyloną rozetkę w drzwiczkach zasypowych aby dostarczyć powietrze wtórne do spalania gazów powstałych podczas zagazowywania węgla. Dodatkowo dobrze jest niezależnie od dmuchawy mieć minimalnie uchyloną dolną klapkę powietrza głównego (ja mam włożony drut pod klapę o gr 2mm i to wystarcza) i w tedy gdy już się temperatura ustabilizuje dmucha praktycznie się nie włącza bo do spalania wystarcza ta szczelina na dolnej klapce i rozetce. Niemniej jednak ta metoda ma jedną wadę tzn. za każdym razem żeby rozpalić piec to najpierw trzeba poczekać do jego wygaszenia i potem odnowa nałożyć węgla i podpalić od góry, choć słyszałem że są tacy co jakoś potrafią ponownie rozpalać od góry wykorzystując do tego żar z poprzedniego zasypu ale to nie dla mnie :)

W sumie jednak żeby palić tą metodą to trzeba usunąć przyczynę dymienia z pieca do kotłowni. W sumie jest to dziwne bo ja mam dość słaby ciąg kominowy (stary komin o przekroju 14x14 gdzie miejscami ciężko przepchać wycior) i bez dmuchawy to sie bardzo trudno rozpala piec a nie mam dymienia do kotłowni, no chyba że na zimnym kominie uruchomię dmuchawę na pełnych obrotach.

Opublikowano
Kartonik a powiedz mi jaką moc dmuchawy ustawiłeś i jak często przedmuchy i przez ile?

 

 

Przy rozpalaniu na 2 bieg a do palenia 1 bieg (dmuchawa i sterownik niefabryczny dokupiony później, 6-biegowy) . Przedmuch praktycznie wyłączony.

Opublikowano
Witam

Posiadam piec OGNIWO 28kW z nadmuchem.

Problem polega na tym iż podczas rozpalania nie włączam od razu nadmuchu tylko zostawiam otwarty popielnik, natomiast po włączeniu nadmuchu z każdej szczeliny w piecu wydostaje się dym. Problem ten nie występuje przy otwartym popielniku i wyłączonym nadmuch. Jest to strasznie uciążliwe gdyż musze czekac aż rozpali się do żądanej temperatury i wtedy mogę zamknąc popielnik i włączyc nadmuch. Na początku myślalem że wina leży w zanieczyszczonym kominie, ale niestety po wyczyszczeniu go problem nie zniknął.

Może ktośz was miał podobny problem bądź wie jak temu zaradzic.

Z góry dziękuje za pomoc

Witam.

Jestem w posiadaniu ogniwa S6WC-13. To mój drugi okres grzewczy. Chciałam się podzielić pewnym doświadczeniem.Rok temu z okolic drzwiczek i czopucha wydostawał się dym przy włączonej dmuchawie. Podczas modyfikacji instalacji c.o. w 2010r. , instalator zwrócił uwagę na niewłaściwe ustawienie szybra. Instalację wykonywałam w 2009r. a korektę w 2010r. Instalator z 2009r. ustawienie szybra kazał zmieniać w trakcie załadunku. Kierował się przy tym oznakowaniem na korpusie czopucha: "O", "Z", "1/2". Podczas korekty instalacji w 2010r. hydraulik zwrócił uwagę, że przydławienie opału, słaby cug, a w efekcie dymienie ze szczelin było efektem nieprawidłowego przyspawania klapki .

Opublikowano

No to rozpaliłem od góry.

Temperatura na piecu 53 stopnie, dmuchawa ustawiona na 35%, bez przedmuchów, rozetka w drzwiczkach zasypowych uchylona, dolna klapka tak na 2mm uchylona. Piec zasypałem prawie cały węglem.

Póki co pali się dobrze, nie kopci.

Troszke obawiam się tej uchylonej rozetki w drzwiczkach zasypowych, czy cos może się stac?

Przypominam że w ten sposób palę pierwszy raz.

Opublikowano

Tak, dmuchawa jest z klapką

53 stopnie były ustawione na sterowniku i temperatura wahała się miedzy 53 a 55 stopni.

Teraz zmniejszyłem na 45 stopni bo było troszkę za gorąco jak dla mnie.

Opublikowano
Witam

Posiadam piec OGNIWO 28kW z nadmuchem.

Problem polega na tym iż podczas rozpalania nie włączam od razu nadmuchu tylko zostawiam otwarty popielnik, natomiast po włączeniu nadmuchu z każdej szczeliny w piecu wydostaje się dym. Problem ten nie występuje przy otwartym popielniku i wyłączonym nadmuch. Jest to strasznie uciążliwe gdyż musze czekac aż rozpali się do żądanej temperatury i wtedy mogę zamknąc popielnik i włączyc nadmuch. Na początku myślalem że wina leży w zanieczyszczonym kominie, ale niestety po wyczyszczeniu go problem nie zniknął.

Może ktośz was miał podobny problem bądź wie jak temu zaradzic.

Z góry dziękuje za pomoc

Witam.

Musi być gdzieś przytkane. Miałem też dymienie po włączeniu wentylatora w poprzednim piecu, który kupiłem używany. Wydawało się, że wszystko jest wyczyszczone, ale jednak nie było...

Jesienią czyściłem kominy i okazało się, że w tym od kominka ptaki próbowały budować gniazdo. Pewnie zrezygnowały, bo w lecie co jakiś czas spalam w nim papiery.

Opublikowano

Powiem wam, że różnica w długości palenia jest duża. Paliło mi się trochę ponad 16 godzin co raczej było nie możliwe do uzyskania paląc od dołu.

Nie wiem dlaczego ale pomimo tego iż ilośc dymu jest znikoma to i tak piec i czopuch musiałem przeczyścic. Przypuszczam że mogło to byc spowodowane tym iż węgiel był troszkę wilgotny. Dzisiaj rozpaliłem suchym węglem i zobaczymy czy jutro również będę musiał czyścic piec.

Opublikowano

@jarson, nie zapomnij podzielić się info z palenia w twoim kotle.Przymierzam się do kupienia Ogniwa i wszelkie informacje od użytkowników Ogniwa były by mile widziane.

 

@Mikesz62, Ty masz taki kociołek.Napisz jak Ci się sprawuje odpalony od góry?

Opublikowano

Z kotła ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Do tej pory jak już pewnie przeczytałeś używałem go jako dolniaka i sprawował się super do grudnia.

Od grudnia zaczął strasznie kopcic przy rozpalaniu z użyciem dmuchawy, bez dmuchawy nie było żadnego problemu. Nadal nie wiem w czym był problem, ale przypuszczam że mój komin jest nieszczelny gdyż dzisiaj na ostatnim piętrze w kratce wentylacyjnej komina przylegającego do komina od pieca zauważyłem sadze. Zdjąłem kratkę wsadziłem rękę i ku mojemu zdziwieniu ręka była cała w sadzy. Także najprawdopodobniej komin zaczął mi się sypac i nie wiem co z tym fantem zrobic.

W piecu pale teraz jak już wiecie od góry i jestem mega zadowolony poza jednym małym minusem, trzeba codziennie rozpalac. Ale to mały szczegół patrząc na to jak mało zużywam teraz opału, jak mało zanieczyszczam powietrze gdyż z komina wydobywa się minimalna ilośc dymu tylko przy rozpalaniu, a późnie już wogóle.

Podsumowując, piec jest super. Jak masz zamiar go kupic to zamiast dmuchawy kup z miarkownikiem, na naturalnym ciągu pali się zdecydowanie lepiej z tego co zauważyłem (bo przez kilka dni paliłem bez dmuchawy). Ja w następnym sezonie grzewczym napewno zakupie miarkownik.

Opublikowano

Dzięki @jarson

Od dłuższego czasu obserwuję opinie na temat Ogniwa.Co do codziennego rozpalenia to dla mnie nie ma problemu bo i tak prawie codziennie rozpalam w moim "dolniaku"

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.