Kocioł Grzewczy ,,ski" - Dolne Spalanie. Nie Chce SiĘ PaliĆ!

[Lukiqwe2]

Witam!

Od niedawna posiadam kocioł grzewczy ,,SKI" zakładu kotlarskiego J. A Nowi z dolnym spalaniem.

Dodaje zdjęcie: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://...x=65&ty=105

Problem przedstawia się następująco: podczas rozpalania w piecu kawałkami papieru oraz drewnem pojawiają się kłęby dymu, które wychodzą wszystkimi możliwymi otworami pieca, ale problem jest o tyle poważniejszy, iż od ok. 2 tygodni są ogromne problemy z uzyskaniem jakiegokolwiek ciepła do ogrzania mieszkania. Paliwo(głównie węgiel) spala się w bardzo mizerny sposób, czasami także podczas palenia właściwego pojawia się ogarniający wszystko dym. Dodaję, że w kominie ciąg jest właściwy. Proszę o pomoc! Czy to wina tego, że w piecu może nie być cugu?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[gtoni]

Czesc

 

Po 1.

TO NIE JEST KOCIOL DOLNEGO SPALANIA - to zwykly gorniak.

Nalezy go palic od gory!

Po 2.

Skad wiesz ze cug jest dobry! Jak sprawdziles i gdzie?

Wszystko wskazuje za brak mu powietrza bo nie ma cugu.

gtoni

[karolina7]

Ten kociol potrzebuje dobrego ciagu,sprobuj bardzo delikatnie rozpalac,nawet wspomoz sie rozpalaniem -gazeta- w kominie,sprawdz w pierwszej kolejnosci szczelnosc polaczenia czopuch-rura,rura -komin,przeslona w czopuchu ma byc otwarta.

[Lukiqwe2]

Ciąg nie był sprawdzany fachowo, ale przy próbie delikatnego rozgrzania komina gazeta która była podpalona i wsadzona do rury doprowadzającej do komina została wyrwana- także wydaje mi się, że ciąg jest właściwy. Poza tym poprzedni piec sprawował się dobrze i nie było problemów z ciągiem, a komin był jeszcze specjalnie podwyższony.

Zauważyłem jeszcze smolisty osad na wewnętrznych ściankach pieca. Co to może być?

[emus]

Kiedy kominiarz czyścił komin?

Wyczystka(i) komina zamknięta(e)?

[Lukiqwe2]

komin byl czyszczony ok dwa miesiące temu.

Słyszałem, że to może być wina zatkanych kanalików. Czy w ogóle ten piec posiada takie kanaliki?

[groszek]

Miałem kiedyś kocioł typu "ski", był to stary model z dolnymi drzwiczkami zatrzaskiwanymi, górne nie miały żadnej zapadki, a szczelność była wątpliwa, bo uzyskiwana tylko ich ciężarem.

Na tylnej ściance tego kotła była pokrywa mocowana dwiema śrubami. Po ich odkręceniu i zdjęciu pokrywy był dostęp do komory gdzie zbierał się popiół i sadza. Jeżeli twój kocioł jest nowy to pewnie nie zdążyła się jeszcze ta komora zapchać.

Jeżeli komin jest czysty, a kocioł nowy to może połączenie czopucha z kominem nie jest wystarczająco szczelne?

[Lukiqwe2]

Otwierałem ową wyczystkę i czyściłem z sadzy i popiołu.

W rurze łączącej piec z kominem jest blaszana płyta z zapadką. Może być problem nieszczelności w tym połączeniu? Sprawdzałem prowizorycznie zapałką i płomień z jednej strony był wciągany do rury.

[groszek]

Ta blaszana płyta z zapadką to pewnie tzw. przepustnica spalin. Ustaw jej uchwyt w kierunku komina, by spaliny nie były blokowane tą obrotową płytką wewnątrz rury.

[gtoni]

Jeszcze jedno:

Czy masz szczelnie zamkniete drzwiczka wyciorowe na dole komina?

Pisales, ze jak wkladasz zapalona gazete to wciaga plomien do komina. To dobrze

znaczy, ze masz dobry ciag, ale czy potem sa szczelnie zamkniete?

Niestety Twoj piec to totalny BUBEL - przykro to powiedziec, ale trzeba jasno to

stwierdzic.

Ten kociol to typ starego KOKSIAKA, w ktorym nalezy palic tylko koksem.

Dlaczego:

Koks jest to paliwo odgazowanie, pozbawione czesci lotnych i smolnych. Z nich jest

gaz swietlny, zwany miejskim.

Koks zasadniczo nie pali sie a zarzy. Oddaje cieplo przez styk z obuda pieca, a nie przez plomien.

Spaliny nie zawieraja czesci smolnych i sadzy, wiec wymiennik nie zarasta smola z popiolem.

Twoj piec praktycznie nie ma mozliwosci wyskrobania tych 2 pionowych kanalow, a tylko wybrania

to co spadnie. Patrzac przez ta dziure z tylu /nie mozna to nazwac wyczystka/nie widzisz jaki

jest stan tych pionowych powierzchni. Recze, ze sa zarosniete smola i innym swinstwem!!

Palac weglem ktory przy niepelnym spalaniu /obecnosc klebow dymu/ wydziela duzo smolnych

lotnych frakcji - powodujesz szybkie ZARASTANIE WYMIENNIKA i coraz gorsze palenie.

 

Widze tylko 2 wyjscia:

1. palic koksem

2. podac do SADU producenta kotla za klamstwo i swiadome wprowadzanie w blad kupujacego

jezeli w instrukcji jest napisane, ze jest to kociol wszystkopalny a nie NA KOKS !

Dodatkowo Twoj piec nie ma klapki krotkiego obiego spalin, i praktycznie ZAWSZE bedzie

kopcil przy rozpalaniu. Jedyna rada - przed rozpaleniem, zapalic gazete w kominie,

by wytworzyc cug !

A najlepiej pozbadz sie tego zlomu!!!

gtoni

[Lukiqwe2]

Po pierwsze na górnej płycie obudowy pieca także jest wyczystka po otwarciu, której doskonale widać pionowe elementy pieca - są czyste.

Po drugie identyczny piec ma mój znajomy, który pali węglem i nie ma żadnych problemów z piecem.

A gazety nie wkładam w dolną wyczystkę lecz w rurę prowadzącą do komina.

http://www.systerm.pl/169,s2_stalowy-kocio...le-11-5-kw.html

Tu są dane pieca.

[gtoni]

gtoni

W linku ktory podales, na przekroju kotla nie ma zaznaczonej gornej wyczystki, nie widzialem

Twojego pieca - wiec co sie zloscisz!

"lecz w rure prowadzaca do komina" - o co chodzi? Masz jakies prowizoryczne polaczenie

czopucha z kominem? Mozesz je latwo demontowac? Czopuch powinien byc polaczony z kominem

jednym prostym kawalkiem rury oblepionym glina lub innym ognioodpornym lepiszczem.

Widze, ze jestes urazony, a chcialem Ci pomoc - radz sobie sam.

gtoni

[Lukiqwe2]

gtoni - nie pisałem tego, żeby się złościć, ale żeby wyjaśnić o co chodzi. A ta rura, o którą pytałeś to połączenie czopucha z kominem. Jest zrobione szczelnie. Problem jest tego typu, że w palenisku pieca nie ma ciągu. Dym zamiast iść kominem jakby nie mieścił się w piecu i wtedy właśnie każdym możliwym otworem się wydostaje.

[karolina7]

moze rura za gleboko wchodzi do komina

[henryk1953]

gtoni - nie pisałem tego, żeby się złościć, ale żeby wyjaśnić o co chodzi. A ta rura, o którą pytałeś to połączenie czopucha z kominem. Jest zrobione szczelnie. Problem jest tego typu, że w palenisku pieca nie ma ciągu. Dym zamiast iść kominem jakby nie mieścił się w piecu i wtedy właśnie każdym możliwym otworem się wydostaje.

witaj.

1.twuj piec to górniak. Od siebie dodam że rozwiązanie techniczne najgorsze z możliwych.

2.WYWAL lub otwórz tę klapkę do sterowania ciągu kominowego na maksa.

3.pal od góry.

4.podaj odległość pieca od ściany ,oraz czy czopuch jest prosty, czy zakręca.

5.podaj wymiary komina(przekrój) oraz przekrój czopucha.

przedtem miałeś typowego gorniaka z półkami poziomymi(iak przypuszczam)a teraz masz z pionowymi,

dlatego ten problem.

pozdrawiam henryk1953

[henryk1953]

acha .Podaj moc kotła, oraz wymagany przekruj komina z instrukcji.

pozdr. henryk1953

[Lukiqwe2]

Witam.

Moc kotła to 11.5 kW, a wymaganego przekroju komina nie ma określonego w instrukcji.

Odwołując się do wcześniejszego twojego postu:

- odległość pieca od ściany to ok. 1 metra, a czopuch zakręca o 90 stopni.

- Wymiary czopucha to - 130mm x 130mm, a komina przekroju nie znam.

Problem z tym piecem pojawił się po miesiącu jego użytkowania. Przedtem było wszystko w porządku i nie narzekałem na niego, a nawet byłem pozytywnie zaskoczony patrząc na efekty.

[henryk1953]

witaj.

1.Z danych kotła masz mieć komin min.10m przekruj komina 200cmkw.

2.Średnica czopucha to jest srednica rury wchodzącej do komina a nie srednica rury wychodzącej z pieca.

3. przeczytaj moje posty a zrozumiesz co masz zrobić. Jeżeli czegoś nie zrozumiesz,pisz.

pozdr.henryk1953

[Lukiqwe2]

henryk1953

Cały czas nurtuje mnie pytanie dlaczego przez miesiąc wszystko było ok, aż tu nagle po prostu przestało się palić.

A średnica, czy przekrój czopucha jest taki sam jak odcinka wchodzącego do komina.

Dziś czyszcząc komin zauważyłem, że w środku jest wilgotny osad. Czy to może mieć związek ze sprawą?

-przedtem miałeś typowego gorniaka z półkami poziomymi(iak przypuszczam)a teraz masz z pionowymi,

dlatego ten problem.

pozdrawiam henryk1953-

Mógłbyś wyjaśnić bliżej o co chodzi?

[henryk1953]

WITAJ.Widzę ze nie przeczytałeś moich postów.Błagam cię przeczytaj chociaż wątek artemise-kilkanascie pozycji pod tobą.Prawie taki sam przypadek jak twuj .dowiesz się tam co to jest czopuch ,jaki powinien mieć przekruj,jak powinin

biec.PODAJ PRZYNAJMNIEJ JAK WYSOKI MASZ KOMIN.Co do pytania ,zobacz jak jest zbudowany KOCIOŁ KDO-ŻYWIEC,porównaj ze swoim. Prześledż drogę przepływu spalin,zobacz jaki wysoki musi być komin w tamtym a jaki w twoim.sam wyciągniesz wnioski.

pozdr.henryk1953

[bodzio12]

Witam.

 

Nie ma co się denerwować. Kocioł jest wszystkospalny.

Palacz oszczedza na powietrzu.

 

HENRYKU 1953

 

Obecnie gdy ktoś robi takie błędy /posiadając załatwione orzeczenie lekarskie-nazywany jest dyslektykiem/.

W czasach Twojej i mojej młodości po prostu głabem-a Tobie to nie pasuje.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Bodzio12.

[Lukiqwe2]

Witam forumowiczów.

Problem z moim piecem został rozwiązany. Przyczyną niepalenia się były tzw. farfocle, które osadziły się w kominie. Gdy czyściłem komin nic nie było widać, natomiast pod wpływem temperatury podnosiły się i blokowały przepływ dymu.

TEMAT ZAMKNIĘTY!

Dziękuję wszystkim za pomoc

[henryk1953]

Witam.

 

Nie ma co się denerwować. Kocioł jest wszystkospalny.

Palacz oszczedza na powietrzu.

 

HENRYKU 1953

 

Obecnie gdy ktoś robi takie błędy /posiadając załatwione orzeczenie lekarskie-nazywany jest dyslektykiem/.

W czasach Twojej i mojej młodości po prostu głabem-a Tobie to nie pasuje.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Bodzio12.

Witam.

Tak jestem dyslektykiem, a w młodości nikt mnie nie nazywał głąbem.

Czemu miał służyć twuj post,co wniósł, i w czym pomógł rozwiązać problem kolegi.

Nie wiem ile w tym tekscie popełniłem błędów, nie interesuje mnie to.

A co do kolegi, (zakończył temat),jeżeli przeczytał to co mu poleciłem to wie co ma robić,jeżeli nie to zatrudnił

kominiarza na cały etat.

Ale sie napisałem, przy mojej awersji do pisania to i tak wielki sukces.

mimo wszystko pzdrawiam i życzę ZDROWYCH ,WESOŁYCH.POGODNYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

moze z błędami ale od serca.henryk1953