Awaria

[zarybob]

Witam.

Żona zapomniała zakręcić dolnych drzwiczek w kotle i węgiel "wyjechał" z pieca. Jak wróciłem z pracy około 22 15 było na piecu 92 stopnie, termometr na drabince łazienkowej pokazywał 120 stopni wiec nie wiem ile dokładnie było. Zona rozpalała około godziny 17.00. Instalacje po domu mam rozprowadzoną w miedzi wiec jestem spokojny(kiedyś kociołek miał stać w domu teraz jest w piwnicy) Rury z piwnicy do domu PP stabilizowane wiec jeśli dobrze pamiętam 95 stopni powinny wytrzymać ale tez nie jestem pewny. Problem jest z rura od cieplej wody która jest z zwykłego pp (marka matrix wiec pewnie jakiś "shit"). Bliżej mi nieznana temperatura 90 - 120 stopni grzała również bojler, żona po moim powrocie właśnie wskoczyła pod prysznic i wrzątek poszedł w rurę która jak dobrze pamiętam ma wytrzymałość 60 stopni max. Poniżej załączam zdjęcia rur:

- dwie od lewej strony to 32 pp stabi i może lekko płyną ale już kiedyś dostały temperatury 90-kilka stopni i mam nadzieje że jakoś to będzie ?

- 3 rura to ta nieszczęsna pp zwykła i widać że ja powyginało. Na zdjęciu jest pokazany tylko odcinek w kotłowni dalej rury lecą po zewnętrznej ścianie w otulinie plus styropianowe pudełko żeby nie przymarzały, dalej lecą w podłodze mieszkania pod deskami i panelami później wchodzą w ścianę i jeżeli dobrze pamiętam fachowcy położyli ja w ścianie kominowej bez otuliny masakra.

 

Czy tak wyglądająca rura może funkcjonować normalnie tzn. jaka mam pewność że nie strzeli dziś lub jutro??. Jest sens zrywać podłoge i zaglądać jak wygląda pod deskami ? Nie wiem co robić z styropianowym pudelkiem na zewnętrznej ścianie pruć to wszytsko zostawiać ??

 

 

[Kadafi]

Pierwsza sprawa to do jakiej temp. możesz rozgrzać wodę w bojlerze?

Wnioskując po opisie to nie masz możliwości sterowania temperaturą w bojlerze (nagrzewa sie do temp jaka ma kocioł - brak pompy i czujnika do CWU).

Przy PP trzeba odpowiednio zabezpieczyć instalacja przed przegrzaniem (dmuchać na zimne) wprowadzając do układu trochę automatyki.

Następną sprawą jest mocowanie samych rur. Z fotki wynika że uchwyty są skręcone na max i tym samym rura nie ma się gdzie wydłużyć nawet ta stabi ( brak podpór ruchomych).

 

Co do trwałości rur po takim nagrzaniu trudno mi się wypowiedzieć - może być różnie.

[zarybob]

Temperatura na bojlerze rzeczywiście jest taka sama jak na kotle. Jedyna automatyka to sterownik ustawiony na 60 stopni który spełnia swoje zadanie zawsze gdy drzwiczki są podkręcane. Dziś rano byłem zobaczyć jak sprawy się maja i ta rura od cieplej wody wrodziła na swoje miejsce w 50 %, myślę ze woda w rurze zaraz przy bojlerze rozgrzała się grawitacyjnie i dlatego ją powykrzywiało dalej w domu sprawdziłem i wygląda tak samo jak rura od zimniej.

Czy można łączyć rury pp stabi z zwykłymi pp ?? (chcę wymienić odcinek rury w kotłowni)

Rury poprowadzone w ścianie kominowej należy przenieść gdzieś indziej ??

Nie mam pojęcia co to są podpory ruchome ??

[adamasz]

Czy można łączyć rury pp stabi z zwykłymi pp ?? (chcę wymienić odcinek rury w kotłowni)

Rury poprowadzone w ścianie kominowej należy przenieść gdzieś indziej ??

Nie mam pojęcia co to są podpory ruchome ??

Można łączyć - ale wsp rozszerzalności liniowej jest 5x większy dla zwykłych PP-R (0,03 vs 0,15mm/m K), no i rodzi to naprężenia na podporach stałych! Śle Ci wytyczne projektowe firmy o której wspomniałeś,

 

Proj_PP_US_metrix.pdf

U mnie radzą sobie te rury drugi sezon, ale kocioł z podajnikiem i stabi też tylko na dalszych poziomach w zasilaniu, powroty zwykłymi. Dzieki temu przyrosty długości są podobne i obie rury mogą być opakowane w jedną grubą piankę; daje to także efekt podgrzewania powrotu, który jest dla stalowych kotłów akurat wskazany :)

Oczywiście nie ma to jak zawory mieszające, itd... - nie ma sporu!

Ale spróbuj zastosować kompensatory i podpory elast. jak w tych zaleceniach projektowych, a nie będzie problemów!

 

Z bojlerem sprawa chyba jest oczywista - wymiana na stabi ! Tam ciśnienia po podgrzaniu dochodzą do 7Bar (takie własnie ZB są rozprowadzane w handlu wraz z bojlerami). Czyli nie ma co kombinować, bo zaleje prawie wrzątkiem :)

PozdrA.

[Manecki]

Wstaw babie czujnik odległości od kotłowni :-)

A co do rur... Kto wie, widziałem już długo pracujące rury po przegrzaniu.

[orzech1976]

Nie masz się co martwić

Że ją tak powyginało to wina za rzadko danych uchwytów

Dołóż uchwyty tak żeby były co 40 centymetrów i po sprawie

A rurom nic nie będzie

[adamasz]

Dołóż uchwyty tak żeby były co 40 centymetrów i po sprawie

A rurom nic nie będzie

Okaże się czy nic... oby! Natomiast naprawdę spróbuj wstawić kolanka i poprowadzić te rurska w jednym pęczku i związać - będą stabilniejsze. Jeśli chcesz te niezbrojone wzmocnić, to owiń przylepną taśmą alu 'kominkową' dokładnie zakładkowym zwojem śrubowym. To daje tym PPR-kom :) wytrzymałość i gazoszczelność - zapobiega dyfuzji tlenowej :)

PozdrA.

[AdamGuitar]

Brak kompensacji na rurze się mści np. typu "U". Do instalacji nie powinno się stosować zwykłych rur tylko "stabi". Ale i one wymagają wydłużek. Brak kompensacji to częsty błąd popełnianych przez instalatorów.