Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam pytanie do kolegów mających kotły retortowe ile energii elektrycznej pobierają kotły tego typu np. 19-25 KW na miesiąc wiem że zależy to od wielu cznników ale może tak jakoś średnio. Za info. dziękuję z góry.

Opublikowano

Tak naprawdę to nikt się chyba głębiej nad tym nie zastanawiał :) Można by wszystko wyliczyć w teorii - moce, czas pracy, przemnożyć i podzielić... ale chyba najprościej podłączyć piec pod licznik energii - taki na gniazdko dostępny w marketach. Wracając do Twojego pytania to niestety nie mam takich danych. Sam jestem ciekawy jak to z tym jest! :)

Pozdrawiam!

Opublikowano
Witam. Mam pytanie do kolegów mających kotły retortowe ile energii elektrycznej pobierają kotły tego typu np. 19-25 KW na miesiąc wiem że zależy to od wielu cznników ale może tak jakoś średnio. Za info. dziękuję z góry.

W tamtym roku zamontowałem sobie licznik kosztów energii (taki z Castoramy) i w okresie od 2010-01-04 do 2010-03-01 średnie dzienne zużycie przez piec z podajnikiem (podajnik, dmuchawa) i dwie pompy (obiegowa CO i do CWU) to 2,54 kWh czyli przy cenie około 0,51 zł za 1 kWh to będzie dziennie 1,29 zł.

Opublikowano

Witam,

 

Tutaj mój temat z wynikami:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=3898

 

Generalnie wg ostatnich pomiarów praktycznych 2,1kWh na dobę. Po nich jednak zmieniłem jednak pompę na taką, która zużywa o około 40-50W mniej (pompa u mnie chodzi non stop praktycznie, więc sądzę, że zużycie prądu może spaść do około 1kWh - ale to potwierdzę w najbliższych dniach pomiarem).

Opublikowano

No i jeszcze światło w kotłowni, składzie paliwa, schody do piwnicy :P

 

zasypywanie, rusztowanie, no i kociołki czyścić trzeba - raczej nie po ciemku, więc też się dokłada

Opublikowano

:) Godzina na tydzień - żarówka 100W = 0,4kWh miesięcznie

 

Schody do piwnicy pominąłem, bo to jakieś 8x po 10 sekund w miesiącu ;)

 

Pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

No cóż za komfort się płaci. pocieszcie się, że świeczka wychodzi drożej. ;) Ale koszty oświetlenia mają też grzejący grawitacyjnie. Oczywiście można wymienić pompy na energooszczędne ale zwrot kosztów po kilku latach a pompa jeśli chodzi ... Jeśli padnie wtedy owszem. Uważam jednak, że to i tak niewielki procent kosztów ogrzewania. Biorąc pod uwagę oszczędności do kotłów tradycyjnych i ich bez obsługowość (co nie zawsze wynika z opisów na forum) bilans wychodzi na zero ze wskazaniem na plus. Aby dokładnioe wyliczyć koszty starych układów i nowych trzeba by było mieć roczne zestawienia i je porównywać (podobne warunki pogodowe, grzewcze). Podkreślę ,że w ostatnich latach temperatury w mieszkaniach wzrosły z 18 - 20 st .C do 21 -23 st. C. a zużycie opału zmalało.

Podsumowując.

Jeśli można coś poprawić niewielkim kosztem to i owszem, ale nie na siłę i za wszelką cenę bo to prowadzi donikąd.

  • 10 lat później...
Opublikowano

ja właśnie jestem przykładem osoby która nie uległa reklamie producentów im mniej wody w układzie tym mniej wydasz na opał 

ja zakładałem grawitacyjną jak inni wypruwali je z domów i zakładali układy o małej pojemności 

nawet wymienniki są przewymiarowane bo idea jaką się kierowałem to jak będzie zbyt ciepło to od tego jest zawór 

i teraz mam układ otwarty o pojemności około 600L i wszystko napędza grawitacja 

czajnik 22kw dolnego spalania  do tego pałaszowy podgrzewacz wody 140L  z grawitacyjnym rozprowadzeniem wody 

czajnik jest sterowany do sterowania jedynie miarownik ciągu 

naprawy = awarie po 27 latach 

układ ma 27 lat awarie w tym okresie po 20 latach wymiana kotła szt.1 przed następnym trzeba wymienić zawory kulowe na kaloryferach zaczynają lać podczas zakręcania  co 10-12 lat wymiana rusztu  co 7-8 lat wymiana sznura uszczelniającego na drzwiczkach kociołka 

ustawienie kotła 55C regulacja temperatury poprzez dławienie przepływu na kaloryferach

powierzchnia mieszkalna 22-23C 

temperatura na czopuchu 58-57C temperatura na końcu komina 10m 36C mierzona na 1m od końca 

sprawność oceniam na 80-90%

załadunek opału orzech II co 12h  czyszczenie kotła 1 raz na tydzień 

 

wady komora załadowcza powinna gwarantować pracę 24h  - ale nie wiem czy nagromadzony popiół nie odcinał by powietrza potrzebnego do prawidłowego spalania opału 

zbyt małe doloty powietrza do spalania wtórnego - ale nie wiem czy większe poprawiły by spalanie 

w okresie grzewczym konieczna korekta wilgotności aby ją zachować na poziomie 40% muszę odparować wodę w ilości około 900 litrów na powierzchni mieszkalnej oczywiście za pomocą ogrzewania koszt na sezon 10 zł 

 

Opublikowano

Zawsze można mieszkać w lepiance i syfić sąsiadom.Twój wybór.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 30.12.2020 o 06:45, alabama napisał:

załadunek opału orzech II co 12h  czyszczenie kotła 1 raz na tydzień 

Witam.

Można i tak...... Być więźniem we własnym domu z powodu kupy żelastwa. Nawet byle jaki podajnikowiec z jako takim groszkiem uwolniłby Ciebie.

A próbowałeś z całą familią wyjechać w środku zimy na 4-5 dni poza dom? Jeszcze do zeszłego roku bywało że wyjeżdżałem nawet po za Europę na kilkanaście dni i w tym czasie zostawała w domu moja żona z wnuczkami z...... kotłem na ekogroszek... i to też było już problemem bo raz na 5 dni syn musiał w po powrocie ze służby "w wielkich bólach" załadować zasobnik i wywalić ze dwa wiaderka popiołu. No ale to raz na 5-6 dni, podczas gdy kolega w tym czasie musi odwiedzić 10-12 razy kociołek i poćwiczyć aerobic oraz inhalacje.... bynajmniej nie te w Ciechocinku.

Proszę Ciebie, abyś nie gniewał się za to porównanie i mam nadzieję że w 2020roku nie jeździsz trabantem, zaporożcem czy syrenką --- nie ujmując tym pojazdom, gdyż one zrobiły swoje wożąc ludzi 30-70 lat temu.

Twoja instalacja działa i będzie działać tak jak jeszcze czasem można zobaczyć pojedyncze egzemplarze tych zasłużonych pojazdów, z tym że widok takiego pojazdu budzi sentyment, zdziwienie a u nie których szczególnie młodszych pokoleń śmiech i zażenowanie o to to takie coś jeździło...... nie mówiąc o instalacjach C.O 

Niestety z racji mojego wieku ja również z kotła ekogroszkowego "przesiadłem" się na pompę ciepła i instalację fotowoltaiczną, ale kotła absolutnie nie zlikwidowałem i nawet niedawno uruchomiłem na kilka dni, ale to już przeszłość i absolutnie nikogo nie piętnuję, kogoś kto musi palić takim kotle, kto chce spalać czysto, najsprawniej i będę dalej dopingował....

Pozdrawiam z Nowym Rokiem. YARO

Edytowane przez YaroXylen
dopisek
Opublikowano (edytowane)

Bla bla bla, podaje własne dane:

styczeń       34kWh

luty              31kWh

marzec       26kWh

kwiecień     16kWh

maj              12kWh

czerwiec     19kWh

lipiec            11kWh

sierpień       16kWh

październik 18kWh

listopad        26kWh

grudzień       28kWh

 

Razem 325kWh/rok

Dla czepialskich dane zaokrąglone.

 

 

PS O kurde, ale ZŁOTA ŁOPATA... 

Edytowane przez o6483256
  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.