Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Zrobiłem przeróbkę instalacji z jednej pompy wspólnej na c.o. i c.w.u. na osobną do c.o. i osobną do c.w.u. - obie zamontowane w pionie na zasilaniu z zaworami zwrotnymi , przy czym ta od c.w.u. ma obejście w postaci zaworu różnicowego. Problem jest w tym, że zawór ten nie zamyka się gdy pracuje tylko pompka od c.o. i woda krąży przez zasobnik i to w odwrotnym kierunku. Chciałbym aby woda w zasobniku nagrzewała się grawitacyjnie w przypadku braku prądu. Choć wydaje mi się że wszystko powinno działać prawidłowo to tak nie jest (chyba za mała różnica ciśnień). Może ktoś z Was spotkał się już z takim problemem. Proszę o podpowiedź jak temu zaradzić.

Opublikowano

Po to jest zawór zwrotny.

Podejrzewam (bo schematu brak), że zawór różnicowy omija też zawór zwrotny.

Zwrotny niestety nie może być ominięty - najczęściej stosuje się zawór klapowy. Blokuje on jednak nieco grawitację (czasami nawet całkowicie). Tu rozwiązanie widze w przeczytaniu jednego z ostatnich postów kolegi adamasz - on, z tego co pamiętam, stosuje zawory zwrotne w grawitacji z powodzeniem.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam!

Kolega ADAM11K napisał "obie zamontowane w pionie na zasilaniu z zaworami zwrotnymi , przy czym ta od c.w.u. ma obejście w postaci zaworu różnicowego" czyli zawory zwrotne za pompami ma. Problem jest z zaworem różnicowym. Jeśli jest on w postaci kulki dobrze byłoby zastąpić go zwrotnym bez sprężynki. Przy pracy pompy co powinien się zamknąć a w przypadku grawitacji powinien stawiać mniejsze opory niż kulka. Z tą kólką to różnie bywa - widocznie twoja unosi się w wodzie i jest za mały przepływ wsteczny żeby ściągnął ją w dół. Fajnie jakbyś załączył schemat albo foto twojej instalacji z tymi pompami bo sam planuję taką przeróbką!

Pozdrawiam!

Opublikowano
Witam!

Kolega ADAM11K napisał "obie zamontowane w pionie na zasilaniu z zaworami zwrotnymi , przy czym ta od c.w.u. ma obejście w postaci zaworu różnicowego" czyli zawory zwrotne za pompami ma. Problem jest z zaworem różnicowym. Jeśli jest on w postaci kulki dobrze byłoby zastąpić go zwrotnym bez sprężynki.

Witajcie - adamasz z tej strony, mam 2 pionowe ZZ 6/4" bez sprężynek (zamiast kulowego i blokujący przepływ zwrotny z obiegu kotłowego) z poliamidowymi grzybkami, ale NA POWROCIE, czyli w chłodniejszej wodzie. W dodatku automatyka Tango do Opala jest prosta ale niezawodna (histereza praktyczna max 5stC).

Na zasilaniu proponuję zastosować ZZ b.spęż. ale posiadające grzybki MOSIĘŻNE (są takie choćby Ferro albo Watts) ale poziomo, bo wtedy waga grzybka jest nieistotna, a grawitacja przesuwa go swobodnie. Działa to doskonale wg opinii paru Kolegów (chyba TomekKrakerss) i zastępuje ciężkie kulki nocą walące po uszach przy każdej zmianie położenia, no i czasem zacinające się przy mocno brudnej cieczy grzewczej (która początkowo była wodą).

 

PozdrA.

Opublikowano

Załączam zdjęcia ( niestety tylko z telefonu ).

 

Na pierwszym zdjęciu pompa c.w.u. z problematycznym zaworem różnicowym

na drugim ogólny zarys kotłowni

na trzecim pompa c.o.

na czwartym kolektor wyjściowy na grzejniki

 

Zawory zwrotne są przed pompami w celu lepszego odpowietrzania, a kulka omija pompę wraz z filtrem i zaworem zwrotnym.

Adamasz dzięki za podpowiedź, wyjaśnij mi jednak dlaczego lepszy jest zawór z grzybkiem mosiężnym od tradycyjnego plastykowego. Chciałbym go umieścić w miejsce tego kulkowego więc byłby zamontowany w pionie. Stukanie kulki tak jak piszecie jest strasznie denerwujące. Wcześniej miałem zamontowany w poziomie i ten hałas był do przyjęcia choć wydaje mi się że kulka do końca nie domykała kiedy pompa chdziła na pierwszym biegu. Sterowania do pompy c.w.u. jeszcze nie mam choć jest już zaprojektowane, najpierw jednak muszę zająć się prawidłowym działaniem od strony hydraulicznej .

post-14982-1287584198_thumb.jpg

post-14982-1287584232_thumb.jpg

post-14982-1287584277_thumb.jpg

post-14982-1287584306_thumb.jpg

Opublikowano
Adamasz dzięki za podpowiedź, wyjaśnij mi jednak dlaczego lepszy jest zawór z grzybkiem mosiężnym od tradycyjnego plastykowego. Chciałbym go umieścić w miejsce tego kulkowego więc byłby zamontowany w pionie. Stukanie kulki tak jak piszecie jest strasznie denerwujące. Wcześniej miałem zamontowany w poziomie i ten hałas był do przyjęcia choć wydaje mi się że kulka do końca nie domykała kiedy pompa chdziła na pierwszym biegu.

Plastik boi się wrzątku - jak rozbiega się kocioł, to grzybek się deformuje :)

Było mówione o tym niedawno: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=57675

Dlatego ja mam ZZ na powrocie i pilnuję temperatury 60-70 dość skutecznie :)

PozdrA.

Opublikowano

Jeżeli chcesz pozbyć się biegu wstecznego musisz zastosować zawór zwrotny poziomy KLAPOWY, a jeżeli chcesz utrzymywać zadaną temperaturę ciepłej wody na sterowniku to musisz na okres zimowy za zaworem różnicowym wstawić zwykły zawór odcinający i go zamknąć (baypass tylko na lato)

Zdjęcia niestety mało czytelne

Opublikowano

Przy czasie postaram się sklecić jakiś schemat, ale są to klasyczne rozwiązania.

Co do gotowania wody to raczej się u mnie nie zdarza (choć nie można wykluczyć takiej opcji ) ponieważ temperatury pilnuje sterownik, nawet przy wyłączeniu prądu gdyż mam UPS-a który wystarcza do 10 godzin. Dlatego na początek zaryzykuję tradycyjny ZZ bez sprężynki. Jak przerobię to dam znać o rezultatach.

Opublikowano

Witam.

 

Kupiłem zawór zwrotny 1" , wyciągnąłem sprężynkę i wszystko działa. Hałasu brak, zawór zamyka wypływ z wymiennika CWU i grawitacyjnie też idzie ( dzięki za poradę ADAMASZ )

 

Załączam schemat mojej instalacji:

 

- 1 to stary kocioł węglowy z dołożonym przeze mnie wentylatorem ze sterownikiem

- 2 to mały piecyk kominkowy na drewno z płaszczem wodnym

- 3 wymiennik CWU

- strzałka pokazuje opisywany zawór zwrotny bez sprężynki

- ZB zawór bezpieczeństwa na razie 3 bary, bo innego ( 1,5 bar) nie było w sklepie. Zamontowałem go ponieważ zbiornik wyrównawczy mam na nieogrzewanym strychu

- M manometr

- w najwyższych punktach odpowietrzniki automatyczne

- przed pompami zawory zwrotne i filtry siatkowe.

 

Wybór źródła ciepła jest ręczny poprzez zawory na powrotach. Jest jeszcze bajpas na kolektorze wyjściowym na grzejniki, który otwieram na czas wygrzewania kotła.

schemat_instalacji_co_i_cwu.bmp

Opublikowano
... Kupiłem zawór zwrotny 1" , wyciągnąłem sprężynkę i wszystko działa. Hałasu brak, zawór zamyka wypływ z wymiennika CWU i grawitacyjnie też idzie ( dzięki za poradę ADAMASZ )

 

My pleasure - od tego jest Forum, a ja się własnie na nim uczyłem i uczę się dalej - PRAKTYCZNYCH aspektów instalacji grzewczych. Schemacik jest zrobiony kreatywnie, bo zawory kulowe dają dodatkowe możliwości odcinania nagrzewania bojlera. Ja założyłem po prostu takowe wraz ze śrubunkami na obu końcach wężownicy 'w razie gdyby bojlerek do wymiany albo remontu'...

 

To jest wspaniałe medium ten internet, a kol. Marcin jest super-adminem :)

Bez wazeliny to piszę, bo miałem od Niego również lekkie napomnienie ad rem :)

 

PozdrA.

Opublikowano

Ja z zawodu jestem elektronikiem. C.O. to z jednej strony przymus a z drugiej hobby. Hydrauliki nauczyłem się w obecnej pracy i staram się niektóre rozwiązania przenieść do wersji mini czyli domowej. Ograniczeniem jest jednak kasa. I tak jak piszesz wiele ciekawych rozwiązań dowiedziałem się z tego forum. Muszę się jeszcze podszkolić z programowania to może zrobię jakiś fajny sterownik do tego wszystkiego ( sterownie pogodowe itp. ). Póki co przekaźniki też dobrze działają...

Opublikowano

Z wymianą bojlera nie będzie u mnie problemu, ponieważ całą instalację na grzejniki i bojler mam w miedzi na połączeniach skręcanych. Rewelacyjna sprawa jeśli chodzi o przeróbki ale za to dość drogie. Stalowe gwintowane połączenia mam tylko na wyjściu z pieca do kolektora na pompy oraz kolektor wyjściowy na grzejniki.

Opublikowano

Ciekawe jak te skrętki mogą wyglądać po paru takich przeróbkach :) - ja jestem z kolei mechanikiem, a z wytrzymałości/teorii spr i plast byłem b.dobry...Ogólnie wróżę dużą przyszłość połączeniom skręcanym ale z nierdzewki, a miedź niestety uważam za odgrzewane tradycyjne danie anglosaskie (oni odchodzą od miedzi na rzecz tworzyw, PEXów, no i nierdzewki rzecz jasna). Ale spoko, trzymaj gwinty nasmarowane, żeby jednak tego grynszpanu nie hodować, a będą naprawdę rozłączne :) A luty też trzeba pilnować, żeby nie zieleniały...

Swoją drogą masz BARDZO dobry pomysł na karierę - elektronika w 'termodynamice domowej' to jest TO z uwagi na rosnące ceny energii oraz nowe jej źródła !

 

Pozdr - też Adam

Opublikowano

Właśnie te ceny to powód kombinowania jak tu ogrzać nie płacąc za to... czyli minimalizacja kosztów. Zaoszczędzone pieniądze można wykorzystać w przyjemniejszy sposób. Z drugiej strony jestem ( przynajmniej na razie ) skazany na nieocieplony dom i kocioł węglowy i dążę do zautomatyzowania procesu żeby wolnego czasu nie spędzać w kotłowni na częstym rozpalaniu i pilnowaniu żeby nie zgasło. Swoją drogą jeśli wszystko potoczy się po mojej myśli to zamierzam uprawiać wierzbę energetyczną. Pierwsze sadzonki ( 160 szt. ) mają już rok i to co z nich wyrosło pójdzie na następne nasadzenia. Zbieram więc wiedzę na temat wykorzystania tego odnawialnego źródła energii i kto wie może w niedługim czasie pokuszę się na przynajmniej jakiegoś porządnego dolniaka a może kocioł na zrębki z podajnikiem. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.