Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poszukuję informacji od osób, które mają PRAKTYCZNE DOŚWIADCZENIE z problemem nadmiaru ciepła w instalacji solarnej w lato.

Jest dość jasne, że w lato, gdy wyjade na urlop a w Polsce trafi się 2 tygodnie ostrego słońca, to pojawi sie problem nadmiaru ciepła.

Możliwości sa dwie:

- pompa wyłączy obieg glikolu i solary będa się grzały jak opętane na dachu (ciekawe, jaką temperaturę mogą osiągnąć - ponoć naset 350 stopni...)

- podobno automatyka może schładzać wodę z zbiorniku cwu - nocą, oddając ciepło do atmosfery i przyotowując instalację do przyjęcia kolejnej porcji ciepła następnego dnia.

 

Interesuje mnie szczególnie doświadczenie ze stosowania tego drugiego rozwiązania, lub inne rozwiązania postawionego na wstępie problemu.

Jako rozwiąznaia problemu nie uważam zakrywania paneli solarnych kocami (widziałem!)

 

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Większość sterowników solarnych jest wyposażonych w funkcję "Urlop", gdzie ciepło z zasobnika jest w nocy oddawane do otoczenia przez solary. Używanie takiej funkcji jest problematyczne w przypadku solarów próżniowych, które bardzo słabo oddają ciepło do otoczenia, zaś bardzo dobrze sprawuje się w przypadku systemów z panelami płaskimi.

pozdrawiam,

Opublikowano

Albo mozna poprosic sasiada, aby przychodzil i korzystal z naszej lazienki podczas urlopu.

A jeszcze lepiej, to mozna pociagnac rure do sasiada i niech chlop tez ma ciepla wode za free. :lol:

Opublikowano

Z posiadaniem basenu wiążą się różne inne koszty :) , grzejnik to też coś pośredniego, ciekawym sposobem jest wypuszczenie ciepła np. na podłogówkę w łazienkach - tam zawsze jest miło mieć ciepełko - nawet w lato. A tak przy okazji to instalacja dobrze dobrana nie powinna pozwolić na to żeby cokolwiek stało się podczas np. braku prądu czyli braku odbioru ciepła - to samo ma się dziać w przypadku wyjazdu na urlop i żadne wywalenie zaworem również nie powinno się zdarzać (to ostateczność).

 

Pozdrawiam,

Opublikowano

Witam,

 

Baca daje radę! Grzejnik na zewnątrz to chyba najtańsze ze skutecznych rozwiązań.

Jeśli idziemy jednak w koszty to nie ma co kombinować - DODATKOWE ZBIORNIKI do magazynowania ciepła.

Każdy szanujący się sterownik takie sytuacje obsługuje.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Z posiadaniem basenu wiążą się różne inne koszty :) , grzejnik to też coś pośredniego, ciekawym sposobem jest wypuszczenie ciepła np. na podłogówkę w łazienkach - tam zawsze jest miło mieć ciepełko - nawet w lato. A tak przy okazji to instalacja dobrze dobrana nie powinna pozwolić na to żeby cokolwiek stało się podczas np. braku prądu czyli braku odbioru ciepła - to samo ma się dziać w przypadku wyjazdu na urlop i żadne wywalenie zaworem również nie powinno się zdarzać (to ostateczność).

 

Pozdrawiam,

 

To co z tym ciepłem się dzieje według ciebie

podczas braku prądu i urlopu

zaznaczam że niewiele sterowników ma opcje URLOP

Opublikowano

Odpowiem może trochę przewrotnie..... instalacja składa się nie tylko z solarów ale też z wszelkich zabezpieczeń (np. naczynie przeponowe).... i ciepło "się chowa" jak to z termodynamiką płynów bywa.

 

Pozdrawiam,

 

PS. Nie każdy zanik prądu czy też nagrzanie na max zasobnika kończy się otwarciem zaworu bezpieczeństwa, na szczęście :)

Opublikowano

a pomimo to wywala zaworem pomimo naczynia przeponowego

jak nie używasz cuw parę dni to ci to nic nie pomoze

ciśnienie w sieci 4 bar +temperatura wody75 st. to przekracza 6bar

dlaczego na szczęście?

Opublikowano

Odbiór ciepła powinien być dobrany do instalacji, zwykle dobiera się na do zapotrzebowania ale....instalacja dobrana do odpowiednich potrzeb jest w stanie działać bez problemów nawet w czasie urlopu. Jeśli zasobnik jest nagrzany do max to sterownik nie pozwoli na dalsze ładowanie..... czyli całość skupia się na stronie solarnej i tu niewiele powinno się stać.....

 

Pozdrawiam,

Opublikowano

Ad rem: puścić nadmiar ciepła w podłogi lub z grzejniki! Nieznacznie podbije temp. w chałupie co można nocą wywietrzyć.

[ podczas upałów wietrzymy chałupy tylko nocą! Za dnia to sabotaż! Ale wytłumaczcie to babom domowym!]

 

I grzać np. mało używane pokoje. Zabrać kwiaty!

 

Przy braku prądu -- kiszka!

Hej!

Opublikowano
a sprawdzałes czy masz powietrze w naczynku przeponowym? Membrany czasem bardzo szybko pękają

 

 

To jest jedno z wyjaśnień. Inne jest takie, że przewodnictwo cieplne przewodów doprowadzających glikol do wężownicy zasobnika może, pomimo wyłączonego obiegu, nieznacznie "doładowywać" zasobnik co powoduje wzrost ciśnienia po stronie wody i puszczanie ZB. Jak na to zaradzić - powyżej sporo przykładów....

 

Pozdrawiam,

Opublikowano
Poszukuję informacji od osób, które mają PRAKTYCZNE DOŚWIADCZENIE z problemem nadmiaru ciepła w instalacji solarnej w lato.

 

Temat nadmiaru ciepła z solarów testuję już drugi rok, doprowadzając rodzinę do pasji. Mieszkam i pracuję za granicą. Problem nadmiaru ciepła wynika z faktu, że układ powstał na 5 osób, a korzystają z niego obecnie tylko 2 osoby. W ubiegłym roku, w czasie urlopu, zainstalowałem dwa kolektory próżniowe po 30 rur i dwa zbiorniki 200 litrowe, ale tak naprawdę słoneczna pogoda zaczęła się po moim wyjeździe.... no i się zaczęło. Płyn solarny nagrzewał się w kolektorach do ponad 200st.C, para waliła odpowietrznikiem na dachu, dopompowywanie płynu, bo się wygotowywał, paniczne telefony od rodziny. I co? Wszystkie ustawienia typu zwrotna cyrkulacja w nocy, nastawy urlopowe, itd. są psu na budę, jeśli ciepła jest za dużo. Ostatecznie rodzina awaryjnie przykryła jeden z kolektorów do czasu znalezienia trwałego rozwiązania.

U mnie nigdy nie otworzył się zawór bezpieczeństwa przy grupie pompowej, powstająca para wodna uciekała zawsze przez odpowietrznik bezpośrednio przy kolektorach.

 

Miesiąc temu zainstalowałem na ścianie zewnętrznej chłodnicę wodną o wym. 60x60cm, dodatkowy zawór trójdrożny, który jest przełączany funkcją TERMOSTAT i dwa dodatkowe styczniki, które uruchamiają wylączoną już zwykle (wyższa temperatura!) pompę. I układ pięknie hula, po nagrzaniu zbiorników, wyłączeniu pompy i wzroście temperatury w kolektorach, pompa włącza się ponownie, zawór przełącza cyrkulację na zewnętrzną chłodnicę, która grzeje się jak piec! Fajnie, tylko, że .... chłodnica się nie wyrabia - zainstalowałem ją na ramie oddaloną o 10cm od ściany. I teraz za miesiąc czeka mnie kolejna modyfikacja - wentylator wymuszający przepływ powietrza przez chłodnicę. No cóż - takie życie, ale zabawy i satysfakcji mam co niemiara!

Długo chodził mi po głowie pomysł wykorzystania nadmiaru generowanego ciepła do zasilania lodówki absorpcyjnej. Kapitalna sprawa, upalny dzień i zimne piwo schłodzone energią słoneczną! Tematu nie zarzuciłem, ale brak czasu na eksperymenty zmusił mnie do wybrania drogi na skróty.

 

Zaniki napięcia w sieci powodują nie mniejszy stres iż nadmiar ciepła, wraz z efektami wizualnymi opisanymi powyżej ( rodzina też przez to przechodziła). Ja całą automatykę solarno - piecową wraz z pompami i zaworami zasiliłem teraz poprzez zasilacz awaryjny z podtrzymaniem z akumulatora 120Ah.

Opublikowano

Dobre.

 

Chyba jeszcze jedna chłodnica potrzebna.

No i po co czekać, aż się pompa wyłączy i wzrośnie temp. w kolektorach?

Od razu na chłodnicę puść.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
No i po co czekać, aż się pompa wyłączy i wzrośnie temp. w kolektorach?

Od razu na chłodnicę puść.

Nie wiem jaką masz temp. na buforach ale można też podnieść na maxa.

 

Mój sterownik ma 3 wyjścia sterujące pompą solarną, zaworem trójdrożnym przełączającym zbiorniki oraz zaworem przełączającym cyrkulację na chłodnicę. Pierwotnie w układzie mogła wystąpić sytuacja, w której oba bufory osiągnęły zadaną temperaturę max. (w moim przypadku 60st.C), co powodowało wyłączenie pompy. Późniejsze osiągnięcie temperatury zadanej w parametrze "Termostat" wprawdzie przełączało zawór chłodnicy, jednak pompa solarna już była wyłączona i brak było cyrkulacji.

Wszelkie kombinacje z nastawami sterownika nie eliminowały całkowicie powyższej sytuacji, a podwyższanie temperatury na buforach również nie jest wskazane ze względu na żywotność instalacji oraz niebezpieczeństwo poparzenia domowników.

Aby zapobiec tej potencjalnie niebezpiecznej sytuacji, na wyjściach pompy i zaworu chłodnicy dodałem dwa małe styczniki. Pompa teraz załączana jest przez dwa styki zwierne połączone równolegle - jeden ze stycznika pompy i drugi ze stycznika zaworu chłodnicy. Tak więc, każde włączenie zaworu chłodnicy bezwzględnie powoduje także załączenie pompy.

Opublikowano

Poniżej przykładowa analiza z jednego dnia. Mój układ solarny wygląda tak:

solark.png

 

W dniu 31 lipca 2009 sterownik zarejestrował temperatury, jak na wykresie poniżej.

Kolor czerwony - temp. na kolektorach

Kolor niebieski - temp. w zbiorniku 1

Kolor fioletowy - temp. w zbiorniku 2

Widać, że słoneczko zaczęło świecić o 6 rano, temperatura w kolektorach zaczyna rosnąć, po osiągnięciu różnicy 8st. między kolektorem a zb. 2, zaczyna on być ładowany (6.50). O godz. 9.00 sterownik wykonał kolejny test pierwszeństwa i przełączył się na ładowanie zb. 1 (ma on ustawione pierwszeństwo). O 14.00 oba zbiorniki naładowały się do zadanej temperatury, pompa solarna została wyłączona i temperatura płynu w kolektorach zaczęła rosnąć, osiągając 175st.C o 15.30

temp310709.png

Opublikowano
z nastawami sterownika nie eliminowały całkowicie powyższej sytuacji, a podwyższanie temperatury na buforach również nie jest wskazane ze względu na żywotność instalacji oraz niebezpieczeństwo poparzenia domowników.

 

Nic się instalacji nie stanie, gdy zamontujesz odpowiedni zbiornik przeponowy z grupą bezpieczeństwa. Pomimo wzrostu temperatury nawet do 90C ciśnienie w tym układzie będzie takie samo jak przy 50C!!!

Jeśli chodzi o poparzenie użytkowników, to na wyjściu ciepłej wody instalujesz odpowiedni zawór 3-drogowy termostatyczny. Możesz go ustawić tak, że na dom puści zawsze max 50C.

 

Dodam, że opisane rozwiązania są powszechnie stosowane i stanowią standardowe wyposażenie takiej instalacji. Nie zniszczą jej, nie zepsują parametrów itp.

 

Wtedy możesz ładować zbiorniki np. do 80C!

 

No i jeszcze co mi przychodzi do głowy, to bardziej pionowe ustawienie solarów, np. 70 stopni.

Będą lepiej działać poza latem, a w lecie gorzej.

 

Tak bym to optymalizował...

 

 

pozdrawiam.

  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.