maciulek Opublikowano 14 Lutego 2010 #1 Opublikowano 14 Lutego 2010 Witam, posiadam duży piec miałowy 38KW, i prawdopodobnie trochę przewymiarowane grzejniki w związku z tym przy takiej pogodzie jak dzisiaj /-1 - +1/ temperatura na piecu jest 42 stopnie i w domu mam około 22 stopnie ciepła. Taka temperatura w domu jest dla mnie ok. Kocioł to miałowiec, pleszewski solidny z 3 wyczystkami, instalacja grawitacyjna bez żadnych pomp o dużych przekrojach rur, w domu okna plastiki. Czy grozi mi korozja niskotemperaturowa, obecnie piec ma 10 lat, problemem jest też woda użytkowa gdyż mam bojler przy kotle i siłą rzeczy przy tak niskiej temp na kotle szału z gorącą wodą nie ma. Natomiast żona czasami dostaje szału. Co Państwo byście mi radzili na przyszły sezon? Wmontować zawór 3 czy 4 drożny żeby podnieść temperaturę na piecu, czy wiązałoby się to ze zwiększonym zużyciem opału, zastosowanie ilu pomp jest wtedy konieczne - tu nadmienię że grawitacja sprawuje się świetnie - po rozpaleniu w piecu za parę minut już grzejniki zaczynają grzać, pozdrawiam, Maciej Cytuj
vernal Opublikowano 14 Lutego 2010 #2 Opublikowano 14 Lutego 2010 Witam, Polecam 4d o zbliżonej wielkości do obecnego przekroju rur. W takim przypadku potrzebne będą 2 pompy - za zaworem i w obwodzie bojlera. Zużycie paliwa typuję na nieco większe ale nieznacznie. Pozdrawiam. Cytuj
grzeg Opublikowano 14 Lutego 2010 #3 Opublikowano 14 Lutego 2010 rozumiem ze nie masz zaworów przy grzejnikach bądż na pionach,którymi na dzień dzisiejszy mógłbyś przydławić zasilanie C.O jednocześnie zwiększając temp. na piecu przez co lepiej podgrzałbyś bojler? Cytuj
neokowal1 Opublikowano 15 Lutego 2010 #4 Opublikowano 15 Lutego 2010 Witam, posiadam duży piec miałowy 38KW, i prawdopodobnie trochę przewymiarowane grzejniki w związku z tym przy takiej pogodzie jak dzisiaj /-1 - +1/ temperatura na piecu jest 42 stopnie i w domu mam około 22 stopnie ciepła. Taka temperatura w domu jest dla mnie ok. Kocioł to miałowiec, pleszewski solidny z 3 wyczystkami, instalacja grawitacyjna bez żadnych pomp o dużych przekrojach rur, w domu okna plastiki. Czy grozi mi korozja niskotemperaturowa, obecnie piec ma 10 lat, problemem jest też woda użytkowa gdyż mam bojler przy kotle i siłą rzeczy przy tak niskiej temp na kotle szału z gorącą wodą nie ma. Natomiast żona czasami dostaje szału. Co Państwo byście mi radzili na przyszły sezon? Wmontować zawór 3 czy 4 drożny żeby podnieść temperaturę na piecu, czy wiązałoby się to ze zwiększonym zużyciem opału, zastosowanie ilu pomp jest wtedy konieczne - tu nadmienię że grawitacja sprawuje się świetnie - po rozpaleniu w piecu za parę minut już grzejniki zaczynają grzać, pozdrawiam, Maciej Ja bym polecał zamontowanie zaworu 4d. Będziesz miał możliwość niezależnej regulacji temp. c.o. i c.w.u. i jednocześnie będziesz miał ochronę przed korozją niskotemperaturową kotła. Jeżeli grawitacja działa dobrze to przy odpowiednim wmontowaniu zaworu 4d, przy zachowaniu odpowiednich spadków wszystko będzie działać bez zastosowania pomp. Sam posiadam instalację z zaworem 4d, obieg c.o i c.w.u. Wszystko doskonale działa na grawitacji, jednak zawór 4d mam dosyć duży, 6/4 cala. Cytuj
maciulek Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor #5 Opublikowano 16 Lutego 2010 rozumiem ze nie masz zaworów przy grzejnikach bądż na pionach,którymi na dzień dzisiejszy mógłbyś przydławić zasilanie C.O jednocześnie zwiększając temp. na piecu przez co lepiej podgrzałbyś bojler? Witam, przy grzejnikach mam zawory ale bez żadnych podzielników takie do dużo kręcenia, kaloryferów mam kilka więc musiałbym na czuja biegać i pokręcać trochę mocniej tu, trochę słabiej tam etc, już o tym myślałem raczej syzyfowa praca, na pionach nie mam nic, mam duży zawór kulowy na powrocie. czy nim mogę ewentualnie coś wysterować? Pozdrawiam Maciej Cytuj
maciulek Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor #6 Opublikowano 16 Lutego 2010 Ja bym polecał zamontowanie zaworu 4d. Będziesz miał możliwość niezależnej regulacji temp. c.o. i c.w.u. i jednocześnie będziesz miał ochronę przed korozją niskotemperaturową kotła. Jeżeli grawitacja działa dobrze to przy odpowiednim wmontowaniu zaworu 4d, przy zachowaniu odpowiednich spadków wszystko będzie działać bez zastosowania pomp. Sam posiadam instalację z zaworem 4d, obieg c.o i c.w.u. Wszystko doskonale działa na grawitacji, jednak zawór 4d mam dosyć duży, 6/4 cala. Właśnie dlatego że grawitacja działa mi dobrze myślałem żeby nie stosować pomp, rozejrzę się ile cenowo taki zawór 4 drożny kosztuje, w każdym razie najwiekszy problem na jesień i wiosnę to brak wody o wyższej temp w bojlerze Cytuj
grzeg Opublikowano 17 Lutego 2010 #7 Opublikowano 17 Lutego 2010 tym zaworem na powrocie raczej nie zasterujesz.jeśli jest przy samym piecu to przydławisz cały układ ,równiez bojler. Cytuj
maciulek Opublikowano 15 Marca 2010 Autor #8 Opublikowano 15 Marca 2010 Witam, wracam znowu do tematu temperatury na miałowcu. Na wyjściu na instalacje grzewczą domu mam duży zawór kulowy /jest on już za odejściem grzania na bojler - czyli nie zaburza grzania wody CWU/, czy jeśli bym go przydławił to mógłbym osiągnąć wyższą temperaturę na piecu przy niekoniecznie podniesionej temperaturze w kaloryferach. Próbowałem dławić powrót /też mogę go zamykać bez zaburzania przepływu wody przez bojler jest to mój tzw. mały obieg letni/, ale niestety kaloryfery grzały bardzo nierówno, jedne były zimne a drugie gorące. Czy taka sama sytuacja będzie jeśli zdławię zawór na wyjściu. wyprzedzę pytanie dlaczego nie zdławię i nie sprawdzę - otóż zawór nie ma rączki i chyba już jest na tyle nieruchliwy i zawapniony że nie obrócił by się ale gdyby gra była warta świeczki to bym go nawet wymienił. Pozdrawiam i proszę o opinie. Cytuj
neokowal1 Opublikowano 15 Marca 2010 #9 Opublikowano 15 Marca 2010 To nic nie da, będzie dokładnie tak samo jak dławienie zaworem na powrocie, grzejniki będą grzały nierówno. Cytuj
maciulek Opublikowano 18 Marca 2010 Autor #10 Opublikowano 18 Marca 2010 Witam, a co by dało zamontowanie zaworów termostatycznych indywidualnie na każdym grzejniku - czy jeśli wtedy mając wyższą temperaturę na piecu dławiłyby one dopływ wody do instalacji i byłoby OK? Pozdrawiam Maciej Cytuj
grzeg Opublikowano 18 Marca 2010 #11 Opublikowano 18 Marca 2010 jest to rozwiązanie skoro nie chce ci się kręcić tymi zwykłymi.poszukaj jednak termostatów typowych do układów grawitacyjnych,mają większą przepustowość.. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.