Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, PredatorC napisał(a):

Nie lepiej SLX ma komorę zasypową 200 litry. 

Właśnie tu mam największy problem. Wiele kotłów które analizowałem ma zbyt dużą głębokość i miałabym kłopot z ich ustawieniem. Podobnie jest tutaj. 

Dlatego biorę pod uwagę mniejsze komory zasypową aby kocioł nie był tak głęboki. 

Opublikowano

Znam ten ból, też byłem w takiej sytuacji wybierając kocioł. Kotłownia mała nie jest, ale do du... ustawienie kotła względem komina i pomieszczenia.😉

Opublikowano
13 minut temu, Tuptus napisał(a):

Ale mam wrażenie że już wybrałeś faworytów i teraz pozostanie kwestia porównania parametrów, wymiarów, rozmiarów

Jest jeszcze kwestia budżetu. 

Jeśli mogę mieć kocioł Attack taniej o 6000 niż defro to mogę przymknąć oczy na brak osłon w komorze. 

Chyba, że są jakieś ważniejsze rzeczy za które warto zapłacić? 

2 minuty temu, Tuptus napisał(a):

ale do du... ustawienie kotła względem komina i pomieszczenia

Sedno mojego problemu.

Kotłownia nie była pod to projektowana.. 

Opublikowano (edytowane)

W sumie to zostały już przedstawione mankamenty Attack (brak osłon w komorze, brak gwarancji w PRL🤪, do du... regulacja PP i PW) ale 6 k to jednak kusząca oszczędność ( 20 do 30 m łupanego buka, lub do 50 m brzozy😉)

Ja też na początku, z uwagi na dostępne miejsce, chciałem Atmosa, a zafixowałem się na HTV (jak to inni wytykali - "zepsuty Mercedes") i do tej pory nie zmienił bym zdania.

Edytowane przez Tuptus
Opublikowano (edytowane)

Wychodzi więc na to, że Attac. 

Przeanalizuję jeszcze kwestie z wymiarami Opop H4EkoD. 

Dam znać co ostatecznie zakupiłem. 

Jeśli będzie to Attack, trochę napisze o nim na forum, bo nie ma tu zbyt wielu informacji o nim. 

Edytowane przez marcino114
Opublikowano

W sumie Opop czy Madera to w moim odczuciu mi nie pasuje ze względu na nurkowanie do kotła celem załadunku (tak samo rodzina Blaze).

Wiem że przecież nie mieszkam w kotle, ale po tygodniu wkurw... pewnie bym szlifierką i spawarką to przerabiał na drzwi od frontu.😁

To taki żarcik, ale do analizy i przemyślenia.

Opublikowano
2 minuty temu, Tuptus napisał(a):

W sumie Opop czy Madera to w moim odczuciu mi nie pasuje ze względu na nurkowanie do kotła celem załadunku (tak samo rodzina Blaze

Właśnie, mi też to nie do końca pasuje i to otwieranie do góry. 

Dlatego też, brałem między innymi Stalmarka pod uwagę, bo ma te dodatkowe drzwiczki do rozpalania. 

Patrząc na wielkość komory zasypowej to w Attack Slx mamy te 200 litrów ale też ciężki dostęp do rozpalania. 

W Attack DPX aż tak ten problem nie występuje bo tam komora jest na 40 cm długości i jest niższa. W sumie w Defro też nie jest źle. 

24 minuty temu, Tuptus napisał(a):

6 k to jednak kusząca oszczędność ( 20 do 30 m łupanego buka, lub do 50 m brzozy😉

A to ładnych parę sezonów grzewczych. 

Opublikowano

W Attack-u też będziesz nurkował. Odległość od progu drzwiczek do dna komory jest spora. I opcja, że załadujesz opał, podpalisz i zamykasz drzwiczki nie istnieje. Najpierw podpałka, rozpalenie i dopiero na to opał właściwy. Dlatego małe drzwiczki to wada.

Opop był fajny, jak miał cenę 9,9tys.zł. Przy cenie 14tys. wolałbym Maderę, która ma wymiennik rurowy (płomieniówki) z zawirowywaczami czyszczącymi te płomieniówki. W Opop jest wymiennik płytowy z zawirowywaczami między płyty.

DPX aktualnie w polszy kosztuje 11,5tys.zł.

Opublikowano

No tak, trochę mały ten lufcik i ta procedura rozpalania do niczego.

Opublikowano

Przeanalizowałem sobie temat Opop H4EkoD. Muszę go jednak skreślić z listy. Ma głębokość 1085 mm plus rura do komina z kolanami da kolejne ok 20 cm. To już się robi za dużo. 

Proszę jeszcze o porównanie plusy i minusy Defro optima hg 19. 

Co przemawia za tym kotłem oprócz omawianych wcześniej drzwiczek zaladowczych?

Opublikowano

Sterowanie PP i PW od frontu i dostępne bez problemu.

Banalnie prosta budowa komory dopalającej, przez co ewentualne uszkodzenia ceramiki nie wydrenują portfela.

W komorze dopalającej, ceramika jest odseparowana od płaszcza wodnego.

Wziernik do kontroli jakości płomienia.

Gwarancja na terenie kraju.

I najmniej istotne, produkt polski.

 

Kotrem Madera, przy mocy 15 i 20kW ma całkowitą głębokość wraz z czopuchem (wentylatorem) 1080mm.

 

Opublikowano (edytowane)

Kotrem Madera sobie też odpuszczę. Nie znam producenta. Nie wiem jak z ewentualnymi częściami do tego kotła będzie za kilka lat. 

W przypadku Defro i Attack myślę, że tego problemu nie będzie. 

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Sterowanie PP i PW od frontu i dostępne bez problemu

Tak jak pisałem wcześniej - mała ingerencja w blachę która przysłania sterowanie (kratka jest chyba tylko na dwóch nitach) i dostęp też robi się dobry. 

 

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Banalnie prosta budowa komory dopalającej, przez co ewentualne uszkodzenia ceramiki nie wydrenują portfela

Fakt bezsporny, tylko jeśli ta ceramika jest dobrej jakości to raczej wytrzyma tyle co kocioł. W Atmosach jest coś podobnego i tam nie słyszałem żeby ludzie mieli problemy. 

 

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

W komorze dopalającej, ceramika jest odseparowana od płaszcza wodnego

W Attack chyba jeszcze lepiej jest to rozwiązane. Tam jedynie dotyka dolnej części kotła w której nie ma płaszcza, chyba że się mylę to mnie poprawcie. W Defro komora dopalajaca jest natomiast na półce z płaszczem wodnym. Boki także. Jest tam co prawda mata ceramiczna a dopiero potem właściwa ceramika. Czy to aż tak lepsze. Nie wiem. 

 

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Wziernik do kontroli jakości płomienia

W Attac niestety brak... 

 

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Gwarancja na terenie kraju

Ten argument bym rozważył, gdyby cena była bardziej zbliżona do Polskiej. Ale tu mówimy o kwocie 6000 w stosunku do Defro i 4000 w stosunku do Attacka z polskiej dystrybucji.

Jak dla mnie główne atuty Defro w porównaniu do Attack:

- osłony w komorze zaladunkowej

- lepszy sterownik z funkcjami które mi pasują - chyba największy plus - jak dla mnie

- no i te nieszczęsne drzwiczki oraz sposób rozpalania

Robi mi się mętlik. Muszę usiąść na spokojnie, przy myśleć rozważyć wszystkie za i przeciw. 

Nie ukrywam że w zasadzie biorę pod uwagę już tylko te dwie konstrukcje.

 

Edytowane przez marcino114
Opublikowano
Godzinę temu, marcino114 napisał(a):

częściami do tego kotła będzie za kilka lat. 

Tak samo, jak do innych. Czyli koniec produkcji serii to i koniec produkcji części do niej. Ewentualne dostępne części są wykorzystywane w innych modelach.

Ceramika w Attack jest podobna do Atmos-owej. Spaliny wychodzą bokami i dookoła jest płaszcz wodny. Wadą tego rozwiązania jest dzielenie przepływu spalin. I ten podział wcale nie musi być 50/50.

Argumentem na korzyść Defro jest jeszcze wentylator. A dokładnie jego działanie. W DPX jest typu bocznego, a w Defro turbinowy (odśrodkowy). Turbinowy jest bardziej efektywny, a z bocznikowym kocioł może pracować z jego wyłączeniem. Kotły HG muszą pracować z wentylatorem, więc lepiej brać lepszy wentylator, a poświęcić możliwość pracy bez niego.

Opublikowano

Nie wiem czy czasem Attack nie potrzebuje więcej miejsca z tyłu od ściany niż Defro, DPX ma tam klapkę do wyczystki. Trzeba sprawdzić to w DTR obu kotłów.

Opublikowano
18 minut temu, Tuptus napisał(a):

Nie wiem czy czasem Attack nie potrzebuje więcej miejsca z tyłu od ściany niż Defro, DPX ma tam klapkę do wyczystki. Trzeba sprawdzić to w DTR obu kotłów

To akurat nie jest problemem. Bo mam odkurzacz przemysłowy, którym można by dojść wyciągnąć ten pył z tyłu kotła. To rozwiązanie jest akurat w Defro, Attack DPX ma po bokach. 

Z licznych argumentów wychodzi ze Defro jest jednak lepszym kotłem, jednak.. . ja też patrzę na to z innej strony. Mam naprawdę dobrze ocieplony dom, wg strony ciepło.app moje zapotrzebowanie budynku to 7kw przy -20 razem z CWU.

Defro ma większą moc co za tym idzie potrzebny większy bufor. 

Pytanie teraz brzmi: czy to się opłaca? Czy przy niskim zapotrzebowaniu, ten bufor zdarzę wybrać zanim sam ostygnie? Może to generować większe straty, niż zyski które mam z bardziej sprawnego kotła.. 

Obecnie rozpalę w swoim Dakonie, trochę drewna, trochę węgla. Całej tej mieszaniny będzie półtorej do dwóch wsadów. A tam komora załadowcza jest mikroskopijna (chyba 26 litrów) rozgrzewam podłogówkę i tak do następnego dnia. Temperatura oscyluje w okolicy 23-23,5..

Sam nie wiem.. 

Opublikowano

To już musisz sam policzyć. Może warto iść w pellet?

Kociołek, np. QmPell Evo 8kW + bufor ze 200-300l do stabilizacji pracy kotła i zamykasz się w kwocie niższej niż sam kocioł Defro.

Opublikowano
6 minut temu, kreciq21 napisał(a):

Może warto iść w pellet?

No właśnie, w kotle Attack jest origanalna dostawka do pellet razem z drzwiczkami. Ale nie sprawdzałem ile to kosztuje. 

Ale w razie w jest opcja. Nie jestem skazany na jedno paliwo. 

No cóż, trzeba wziąść i to policzyć. Pokierować się ekonomią a nie wyborami serca.. 

Opublikowano

Ta dostawka kosztuje więcej, niż cały kocioł na pellet...

Opublikowano

Jak bym miał takie małe zapotrzebowanie na ciepło to szedł bym w pellet z buforem, (chociaż mam gaz więc to już całkiem bezobsługowo).Ale tu też bym miał fantazję odnośnie konkretnego kotła.😉

Opublikowano
22 minuty temu, Tuptus napisał(a):

chociaż mam gaz więc to już całkiem bezobsługowo

Też mam kocioł gazowy. Ale on służy w zasadzie do podgrzewania CWU. No i jak mnie nie ma kilka dni w domu, a tak też się zdarza, to żona włącza sobie ogrzewanie kotłem gazowym. Nie umie obsługiwać obecnego Dakona. 

Ale grzejąc sama wodę gazem, kosztuje mnie to ponad 2,5 raza więcej niż ogrzewanie domu tym Dakonem. 

Stąd decyzja, żeby przy tym pozostać i dołożyć zbiornik CWU grzany z kotła na paliwo stałe. 

W zamiarach mam jeszcze solary do grzania CWU. Być może też dogrzewania domu w cieplejszych okresach. Ale to późniejsza perspektywa. 

Opublikowano

U mnie CWU 9 kW z gazu przy 4 kobitkach nie dawało rady. Na dziś stwierdzam że 300 l CWU grzane z kotła HG jest na styk. Mogłem wziąć większe.🧐

Opublikowano
56 minut temu, Tuptus napisał(a):

U mnie CWU 9 kW z gazu przy 4 kobitkach nie dawało rady. Na dziś stwierdzam że 300 l CWU grzane z kotła HG jest na styk. Mogłem wziąć większe

U siebie mam kocioł kondensacyjny, ale przy grzaniu wody staje się zwykłym z racji temperatury do jakiej się rozgrzewa. Do niego jest zapięty zbiornik 120 litrów. W domu jest 5 osób, 2 dorosłe i 3 dzieci (dwie nastolatki). Ciepłej wody nie brakuje ale koszt jest relatywnie duży. 

Dlatego pomysł ze zbiornikiem CWU, też 300 litrów z dwiema wężownicami. Jedna pod solarny, druga pod kocioł na paliwo stałe. Przy kotle do 15kw wystarczył by do tego tak naprawdę niewielki bufor, coś koło 500 litrow i myślę, że by to miało rację bytu. Co przy zakupie kotła na Słowacji, możliwe że zmieściło by się w cenie kotła Defro. 

Czy może coś innego? 

Opublikowano

Jaką ma pojemność komory zasypowej ten kocioł 15kw który chcesz kupić?

Opublikowano

Z tego co pamiętam 82 litry. 

3 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Ta dostawka kosztuje więcej, niż cały kocioł na pellet...

To sporo.. Może taniej dało by się to zrobić na innych podzespołach. Ale to melodia przyszłości.. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.