Interwał temperaturowy w kotłach Junkers, Bosch czy Buderus

[ARexx2]

Witam,

W kotłach z grupy Boscha jest taka funkcja serwisowa Interwał temperaturowy dla wyłączenia i ponownego załączenia palnika   •-15 … -6 … -2K (°C). 

W teorii wiem jak to działa, z tym że nie bardzo wiem co oznacza literka K (Kelvin?), bo jak ustawiam wartości 6K czy 8K to kocioł ponownie uruchamia się przy spadku temperatury o te 6 czy 8 °C ale jak ustawię 10K czy 15K to uruchomienie kotła następuje zanim temperatura spadnie o te wartości w stopniach C ?

Jest w stanie ktoś mi to wyjaśnić ?

Edytowane 22 Listopada 2023 przez ARexx2

[szakallo]

To jest chyba o ile dobrze pamiętam różnica między zadaną a mierzoną na kotle

Jeśli będzie mniej to włączy grzanie

Co za różnica czy C czy K to i tak taka sama podziałka nie co to F

[h3nio]

W instrukcji jest napisane, że regulator ogrzewania optymalizuje to ustawienie, więc może to ma wpływ na takie działanie. Obecnie przy ustawieniu -10K działa to w ten sposób, że palnik wyłącza się po przekroczeniu zadanej o 5°C, a włącza przy spadku o 5°C poniżej zadanej.

[ARexx2]

Nie do końca, przy nastawie 10K (w teorii) kocioł grzeje aż przekroczy zadaną o 6°C i powinien ponownie włączyć się kiedy spadnie o 10°C. Nie posiadam regulatora pogodowego.

A co do Kelwinów to fakt, różnica jest taka sama jak przy °C 😳 ...

Edytowane 22 Listopada 2023 przez ARexx2

[h3nio]

Napisałem jak jest, a nie jak być powinno. Też myślałem, że -10K to 10°C poniżej zadanej, ale tak nie jest.

Edytowane 22 Listopada 2023 przez h3nio

[ARexx2]

No tak ale przy standardowym 6K, grzeje o 6 stopni powyżej zadanej i ponowne włączenie następuje jak spadnie o 6 stopni. A wg. Ciebie powinno być 3 stopnie +/- a tak na 100% nie jest. Rozbieżności pojawiają się dopiero przy ustawieniach powyżej 10K.

[h3nio]

Mniej jak 10K nie ustawiałem, ale sprawdzę to przy okazji.

[h3nio]

@ARexx2 sprawdziłem to, zarówno w trybie awaryjnym, jak i z aktywną pogodówką. Interwał ustawiony na -15K, zadana 45°C, wyłączenie palnika 51°C, start palnika 30°C. Wychodzi na to, że teraz działa poprawnie. Testowałem to wiosną i na pewno palnik uruchamiał się wcześniej, tylko wtedy zadana była grubo poniżej 40°C.

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez h3nio

[ARexx2]

Miałeś jakiś oryginalny sterownik EMS podłączony ? U mnie mieszał CT200, interwał ustawiony w menu serwisowym na kotle załączał się tylko wtedy jak kocioł zrobił drugie taktowanie, to znaczy wyłączał się jak przekroczył zadaną o +6K, potem załączał się różnie i jak się kocioł uruchomił do grzał znów do zadanej, ale czasami od razu po ponownym uruchomieniu potrafił przekroczyć zadaną temperaturę i w tedy dopiero używał nastaw z menu kotła - u mnie 10K lub 15minut.

[h3nio]

Podłączony jest CW400. Wydaje mi się, że to właśnie sterownik może mieć wpływ na to, że raz działa tak, a raz inaczej. Spróbuj w trybie ręcznym/awaryjnym wymusić wyłączenie palnika i sprawdź, czy wtedy interwał zadziała tak jak jest ustawiony.

[ARexx2]

To już sprawdzałem, trzeba fizycznie odpiąć sterownik z podstawki. U mnie ogólnie problem z taktowaniem jest z powodu CT200 plus kocioł GC2200W o minimalnej mocy 4,8kW. Wg mnie zasada z jaką reguluje temperaturą CT200, nie uwzględnia dużej mocy minimalnej kotła. Teraz jak były mrozy po około -10stopni to działa ten zestaw ok, CT200 zadaje temp. zasilania 47 - 50 stopni i kocioł pracuje długo na mocy minimalnej, nie taktuje. Problem jest jak CT200 przy dodatnich temperaturach zadaje na kocioł np. 32,34 stopnie na zasilanie (przy grzejnikach), kocioł przy takim zasilaniu nie ma prawa wystartować... tzn może wystartować ale muszę mu dać pompę obiegową na maxa lub właśnie obniżyć interwał na -10K czy -12K a to ustawienie kocioł ignoruje.

[h3nio]

W takim przypadku pomoże jedynie znaczne wydłużenie interwału czasowego, albo grzanie z harmonogramem.

[h3nio]

@ARexx2 doszedłem do tego, że kocioł ma ustawiony domyślny czas oczekiwania na spadek temperatury zasilania, coś między 20, a 30 minut. Więc nawet gdyby było możliwe ustawienie interwału na -40K, to kocioł i tak odpali się po tym czasie, a nie wg histerezy. Nie wiem czemu ma służyć takie rozwiązanie, ale np. w przypadku sterowania tylko wg temperatury zewnętrznej spowoduje to nabijanie niepotrzebnych startów palnika.

[michs]

@ARexx2 @h3nio Udało Ci się jakoś rozwiązać ten problem z interwałem?

 

U mnie to wygląda tak, mam GC2300iW 15P o mocy minimalnej 2.3kW (14%) ale w serwisowym mu ją podwyższyłem do 3.2kW (20%) bo posyłanie na grzejniki 26-28 stopni wydawało mi się bez sensu, moc max jest 8.1kW (50%). Przy takim ustawieniu posyła na nie minimum te 30-32 stopnie. Ale nie w tym rzecz. Wydaje mi się, że pojawił się problem z taktowaniem. Interwał czasowy ustawiony testowo na 30 minut, interwał temperaturowy -10K. Mam regulator pokojowy CR100 z modulacją, ustawione aby było np. 20.5 stopnia w pokoju przy zasilaniu max 45. Kocioł dogrzewa, schodzi do minimalnej i po jakimś czasie wyłącza grzanie. I tutaj nie wiem o co chodzi. Po wyłączeniu potrafi się załączyć ponownie po 10 minutach na kilka sekund i wyłączyć. I tak kilka razy w tych samych odstępach czasowych. Ustawiłem interwał na 30 minut ale nic to nie zmienia, nadal włącza się po 10 minutach. W tym czasie na CR100 widzę, że zadaje on np. 25 stopni, a rzeczywista jest dużo wyższa i stad pewnie te kilkusekundowe załączenia palnika? Da się tego jakoś uniknąć, czy jednak muszę zmniejszyć moc minimalną kotła do fabrycznych nastawień? Dzięki

[h3nio]

Jak rzeczywista jest wyższa niż zadana, to nie powinien się odpalać. Sprawdź, czy w historii usterek nie ma błędów.

Niestety na ten interwał temperaturowy nie ma rady, ktoś wymyślił, że bez względu na niego palnik ma się po jakimś czasie odpalić i koniec.