Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stalkot 11kW + SKZP 02 - Problem z kopczykiem


Stanley85

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Niedawno zakończyłem instalację nowej kotłowni.  Jako gość po IT przebrnąłem przez wszystkie 

etapy instalacji - od kucia i wylewek po uszczelnienia, lutowanie i inne rzeczy na których "się nie znam" - wszystko, o dziwo poszło bez problemów. Ustawienie sterownika miało być już tylko formalnością. Okazuje się jednak, że z tym jest największy problem.

Posiadam piec Stalkot 11 kW + SKZP 02 + zabezpieczenie powrotu 55 stopni + sprzęgło hydrauliczne z obiegiem grzejnikowym  i obiegiem na podłogę z mieszaczem.

Między piecem a sprzęgłem mam 28mm miedź. Za sprzęgłem miedz 22 mm i odpowiednio mniejsze przekroje do grzejników.

Wszystko działa pięknie, piec ustawiony na 60 stopni , na powrocie 58. Grzejniki rozgrzane do czerwoności a temperatura na podłodze nie skacze nawet o 1 stopień.

Niestety, kopczyk pali się w dół. Po kilku godzinach jest poniżej poziomu paleniska i nie mam pojęcia jak go podnieść oprócz ręcznego dodania paliwa.

Do tego mam nieodparte wrażenie, że popielnik pełen jest spieków. Popiołu to raczej nie przypomina.

 

W SKZP 02 v 2.5 mam następujące ustawienia:

- powietrze min. 10 , max 70

- paliwo - nie ma już możliwości wprowadzenia kaloryczności w sofcie 2.50 . Jest tylko suwak odpowiadający za korektę paliwa. Po jego użyciu przelicza się wartość opałowa. Mam ustawione tak aby opał był w okolicach 25 MJ/kg. Pale Karlikiem.

- palnik ustawiony na 11 kW

- spaliny max 200 stopni. W praktyce chodzą między 75 a 105.

- potencjał podajnika 14,7 kg - wyszło z ważenia.

- modulacja - 10 % do 100 %.

Ogólnie rzecz biorąc nawet skrajne parametry - paliwo na 20 MJ/kg, podajnik na 12 kg/ h, przestawienie mocy palnika o +2 kWh nie przynosi żadnych efektów.

W dmuchawie zainstalowana jest przepustnica. Komin nie przeciąga. Oczywiście wszystko chodzi w PID.

 

Nie wiem gdzie szukać przyczyny. 

HELP

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw prawidlowo potencjalu i kalorycznosci.Wszystko do sterowania jest tylko nadmuch.Zablokuj moc na poziome minimalnym i poniechaj dzialac godzinke,dwie,przy tym ustaw nadmuch taki,by kopczyk byl odpowiedny.Potym odblokuj,kociolek bedzie gonic strate mocy i w tej chwili masz troche czasu poeksperymentowac z ustawienim nadmuchu dla max.mocy.Precyzniejsze ustawienie nadmuchu max.zrobisz dopiero przy wiekszym zapotrzebowaniu na moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko dajesz za dużo wiatru. U mnie max to było 40% później to wysłuchiwał żar.. Potencjał podajnika także wypada przeprowadzić zgodnie z instrukcją.
W działe kotła możesz regulować wielkość kopczyka +- ilość opału (na ekranie widać kopczyk a na dole pokazuje przybliżona kaloryczność opału).
W tym sterowniku dla w parametrach podaje faktyczną moc palnika a nie kotła. U mnie to był palnik 25kwh w kotle o mocy 16.
Ten sterownik jest w brew.pozorpm dość łatwy do ustawienia kwestia go zrozumieć. Późniejsza regulacja to co najwyżej kalorycznosc opału.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaloryczność i potencjał są prawidłowe.

Powietrza nie jestem  już w stanie zmniejszyć. W kilka godzin w nowym piecu zebrała się kilku milimetrowa

warstwa sadzy. Poprawiłem powietrze dla poszczególnych poziomów mocy. Płomień jest możliwie spokojny przy czym nie kopci. Wydaje mi się, iż problem leży w innym miejscu. Modulacja ustawiona jest od 10 do 100 %. Piec najpierw minimalnie przebija temperaturę zadaną a później schodzi do minimum mocy czyli 10 %. Następnie znów pędzi żeby utrzymać temperaturę - gdy ta zaczyna spadać poniżej zdanej -  przychodzi mu to ciężko i długo bo kopczyk jest prawie pusty. Po jakimś czasie osiąga znów zadaną i znów moduluje na 10 % , kopczyk robi się pusty i cykl powtarza się.

 

Wydaje mi się, iż problemem jest moc minimalna. Dawki podawane są tak rzadko, iż kopczyk zwyczajnie wypala się. Spada temperatura po czym piec pędzi na maksimum mocy przez kilkanaście minut, nawęgla znów kopczyk, osiąga odpowiednią temperaturę i cykl powtarza się.

 

Czy ktoś może potwierdzić, iż za niska minimalna modulacja może mieć wpływ na znikanie kopczyka?

 

Piec to Stalkot 11 kW - dokumentacja podaje iż działa z mocą od 3 kW - 11 kW. Jeżeli przyjąć 11 kW jako 100 % to minimalna modulacja dla 3 kW to 27 %. Czy brzmi to logicznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.