Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobór wkładu kominowego


Szaaryy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, ponieważ to mój pierwszy post tutaj - mam na imię Bartek.

 

Nie przedłużając, latem będę wymieniał całą instalację CO. Jestem na etapie przygotowywania kotłowni, i stoję przed wyborem wkładu kominowego.

Kocioł już jest - Ferroli Biopellet PRO 18 KW.

Odprowadzenie spalin z kotła ma średnicę zaledwie 80mm. Generalnie wydaje mi się że to dość mało, ale nie będę poprawiał producenta. Czy w takim wypadku jest sens stosować wkład o większej średnicy niż te 80-100mm? Wysokość komina to niecałe 5m. Planowałem zastosować wkład o średnicy 160mm jednak po spojrzeniu w dane techniczne kotła wydaje mi się to bez sensu.

 

Wybaczcie jeśli pominąłem jakieś istotne informacje - z chęcią wszystko opiszę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź.

Co do mocy kotła - z wyliczeń wyszło mi faktycznie nieco mniej jednak miałem na uwadze fakt, że z czasem dojdą do ogrzania kolejne 2 pomieszczenia i opcjonalnie garaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nawet jak dom zmieni powierzchnię na 200m2 to 18kW i tak wydaje się zbyt dużą mocą. Będzie przepalać więcej opału na podobnej mocy co mniejsze egzemplarze i to zupełnie niepotrzebnie no ale już go masz, więc mówi się trudno. Nie podałeś szczegółów dotyczących budynku ale jeśli dom jest docieplony albo dopiero będzie; a pewnie z czasem będzie - to myślę, że w przeciętny dzień zimy przy 200m2 będziesz potrzebować nie więcej jak 6kW. Dopiero w srogie zimy może 10-12kW przez kilka dni, zależy od izolacji. Większą część późnej jesieni i wczesnej wiosny - znacznie mniej, w okolicy 1-3kW.
Generalnie opykałbyś to nawet na 8kW peleciaku, góra 12kW a i tak będzie pracował z modulacją na ćwierć lub pół gwizdka przez 70% okresu opałowego. W zasadzie to jest trochę problem dorwania kotła peleciaka mniejszego niż 8kW. Są jedynie piecyki na pellet. Ciągle usiłują wciskać za duże kotły, taka tradycja chyba z dawnych czasów jeszcze.

"Kup Pan 25kW innym chałupy nie ogrzejesz!" A ja mam dawno już całkiem przyzwoite ściany, dach i 3 szybowe okna, więc zapotrzebowanie na energię to połowa lub mniej tego co kiedyś. Kiedyś waliłem 5-6 ton dobrego węgla na sezon, gorszego czasem było i 10 ton mało a obecnie przy (jeszcze) kopciuchu górniaku mieszczę się w 2 tonach miału, czasem do 2.5 tony. Peleciak 8-12kW pochłonie pewnie do 3 ton peletu i mogę z tym żyć, tym bardziej przy wygodzie automatyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dom na chwilę obecną ma bardzo słabą izolację, z czasem na pewno się to zmieni jednak ciężko powiedzieć kiedy dokładnie. Niestety, budynek jest stary i ciężko zrobić jedną rzecz bez ruszania innych, które wymagają zrobienia kolejnych itd..

Dom jest częściowo docieplony styropianem grafitowym 15cm, natomiast pełne docieplenie ścian wymaga wymiany części okien. Aby te okna wymienić muszę najpierw pozbyć się starej instalacji, to z kolei wymaga kolejnych przeróbek, do tego dom jest w ciągłym użytku a niestety nie jestem w stanie zrobić wszystkiego na raz. Myślę, że trochę czasu jeszcze minie zanim dom będzie w pełni (na tyle, na ile konstrukcja pozwoli) ocieplony.

Moc kotła dobierałem na podstawie kalkulatorów/wzorów w internecie, hydraulik potwierdził mi tylko że tyle powinno wystarczyć. Dla porównania, obecny kopciuch 17kw podczas srogiej zimy co prawda daje radę, ale dom momentalnie się wychładza. Jak wspomniałem, trochę czasu jeszcze minie zanim uda mi się w pełni go zaizolować więc bałbym się, że do tego czasu słabszy kocioł mógłby nie wyrobić podczas większych mrozów.

 

Tak czy inaczej dziękuję za opinie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.