Tych kotłów i opału nie będzie można używać. Uchwały antysmogowe i Fit for 55. Opłata za emisję CO2

[marxxx]

Tych kotłów i opału nie będzie można używać. Uchwały antysmogowe i Fit for 55. Opłata za emisję CO2

https://www.youtube.com/watch?v=brgIqZzB51I&list=PLNZ4O4pNfiy1IFgNwKwcuwny6QXwjxlB5&index=1

Decydując się na jakiś rodzaj ogrzewania często nie zdajemy sobie sprawy że wybrany rodzaj ogrzewania może być wkrótce zakazany, co znów wiąże się z kolejną inwestycją w źródło ciepła. Aby uniknąć niepotrzebnych wysokich kosztów warto wiedzieć co szykują nam rządzący. Warto też wiedzieć jakie konsekwencje przyniesie zakaz używania niektórych rodzajów opału,oraz eliminacja niektórych rodzajów kotłów. Na etapie budowy lub remontu domu możesz zastosować rozwiązania które pozwolą ci na niskie koszty ogrzewania jak i zgodność z Unijną polityka zielonego ładu, Fit for 55 oraz uchwałami antysmogowymi i planem transformacji energetycznej. Wiec aby dowiedzieć się co zostanie zakazane i jaki rodzaj opału z tego powodu stanie się drogi, oglądajcie do końca

 

Jak w złym miejscu to proszę o przeniesienie. Co wy o tym sądzicie ?

[Popcorn1]

Pozbyć się unijnych EKO I COVID OSZOŁOMÓW i wszystko wróci do normalności. Zniknie smog i pandemia. Najlepiej z dnia na dzień zabronić stosowania paliw stałych, wywindować ich ceny i wmawiać ludziom że jedynym ratunkiem są PV i PC. Nie mówię że są to złe rozwiązania,ale niestabilność prawa i chore ceny tych urządzeń są sporą przeszkodą w ich nabyciu i użytkowaniu.

[digi]

Ze smrodem trzeba coś zrobić. Ze zgonami w wyniku zanieczyszczenia też. Jak dla mnie może być i tak jak na obrazku. Minimum kosztów, maksimum efektu. Kto powiedział, że kocioł ma być na wystawę z ładna farbą i z kwitkiem z labu za 10k pln? Ceny za węgiel są jakie są. Czy Polacy wyszli na ulicę? Kraków sobie dał odebrać węgiel. Przyznam, że nie wierzyłem.

 

 

[Przemyslaw85]

Każdy opal można spalać bez dymu. Ale tą energię trzeba gdzieś oddać. Kiszenie opału niestety śmierdzi. Walka ze smogiem winna się zacząć od nauki i wpłynąć na jakość kotłów jakie to są w sprzedaży jak i jak palić a nie zakazywać.
Ehh brak słów.
Teraz jak opal taki drogi a będzie jeszcze górzej to myślicie że coś się zmieni? Wręcz przeciwnie będzie gorzej. No może poza tymi co to mają już kocioł gazowy to tak o ile nie wrócą do kopciuchów jak tylko zobaczą rachunek...
Lasy będą wyczyszczone ze wszystkiego co tylko pozwoli ogrzać rodzinę.

[Pawo]

Sasiad pytal ile mi wychodzi za ekogroszek na miesiac bo jak zobaczyl nowy rachunek za gaz to zastanawia sie czy nie przejsc na wegiel. W domu zimno bo komfort psychiczny juz nie ten. A to dopiero poczatek podwyzek 😕

[marxxx]

Sąsiad się dopiero zdziwi, w tym roku jeszcze mu trochę podniosą, a od 2024 zapłaci pełne 10% ceny gazu, obecnie płaci tylko 35%

 

[digi]

13 godzin temu, Przemyslaw85 napisał:

No może poza tymi co to mają już kocioł gazowy to tak o ile nie wrócą do kopciuchów jak tylko zobaczą rachunek...

https://blog-techniczny.pl/2018/03/03/ogrzewanie-gazowe-w-mrozy-jest-lepiej-niz-zakladalem

Nie wiem. Nie liczyłem. Sprawność średnioroczna kondensacyjnego kotła jest wyższa aniżeli kotła na ekogroszek.

13 godzin temu, Przemyslaw85 napisał:

Lasy będą wyczyszczone ze wszystkiego co tylko pozwoli ogrzać rodzinę.

Tego nie widziałem bardzo dawno. W tym sezonie jakbym się cofnął ze 20lat.  To już się dzieje. Sam miałem taki pomysł jako, że mam piecokuchnię.

[makow12]

ostatnio mocno wieje, drzewa i gałęzie łamią się na potęgę

[marcin]

7 godzin temu, marxxx napisał:

Sąsiad się dopiero zdziwi, w tym roku jeszcze mu trochę podniosą, a od 2024 zapłaci pełne 10% ceny gazu, obecnie płaci tylko 35%

Akurat obecnie ceny gazu te "pełne" wynoszą około 34 grosze za 1kWh - cena w PGNiG około 20 groszy więc to prawie 60%. A co będzie w 2024 roku to już wróżenie z fusów.

[Popcorn1]

I zacznie się rzeźbienie z dostawaniem kotłów na WSZYSTKO co da się puścić z dymem. U nas tak zwana EKOLOGIA to jest o kant wiecie czego Najlepiej zachęcić ludzi,a potem dokręcić tak aby poszli z torbami. Pisałem już wcześniej że trzeba pogonić tych pseudo ekologów,oni są na garnuszku tych którzy robią na tym kasę. Trzeba zacząć od edukacji jak spalać czysto,nawet w KOPCIUCHU da się to zrobić. Później można bawić się w ekologię,ale podstawą jest cena. Teraz jest to odwrócone do góry nogami,chore ceny i chore przepisy.

[digi]

W kopciuchu jak ktoś chce palić czysto, to w drzwi wkłada palnik na pellet, robi sobie ze sklejki silos, płaci za sprasowane za trociny no właśnie...ile. 

Średnio się orientuję w cenach, ale do lipca 620zł lokalnie u mnie u producenta. Teraz ten sam 990. Skład blisko mnie nie dalej jak 15km, bliżej nic nie mam 1529zł z trociny o_O, za Skarbka wołają 1559.  Palę karlikiem teraz i d.. nie urywa. Dużo popiołu. Sąsiad płacił 1400 jakiś ze składu w grudniu 🙂

@marcin

Miałeś kocioł Metalteres od 2006 z tego co pamiętam. Ile m^3 gazu i jak porównanie do groszku? Czy masz ten sam komfort termiczny?

Edytowane 20 Stycznia 2022 przez digi

[marcin]

Wyliczone zapotrzebowanie na gaz wg cieplowlasciwe mam 39MWh rocznie i to się sprawdza. Węgla spalałem 6-7 ton.

Licząc po starych cenach (740 zł za ekogroszek i 19 groszy za gaz) wychodzi rocznie jakieś 4,5 tys. zł za węgiel, a 7,5 tys. zł za gaz.

W "nowych" cenach (1360 zł za ekogroszek i 30 groszy za gaz - tymczasowych obniżek gazu nie liczę) to byłoby węglem 8,8 tys. a gazem będzie około 12 tys. rocznie.

Porównanie, no cóż. Wyższych cen się spodziewałem (podwyżki także). Komfort nie do porównania - zupełnie bezobsługowo, odzyskałem jedną piwnicę na pomieszczenie gospodarcze, trochę żal "zabaw" ze sterownikiem i spalaniem przy ekogroszku.

Warunki w domu co najmniej takie same jak przy ekogroszku. Domownicy twierdzą że wręcz cieplej.

Muszę się poważniej zastanowić nad ociepleniem - teraz bardziej się opłaca 😉

[carinus]

Ocieplenie budynku zaczyna coraz bardziej nabierać większego sensu i zacznie przynosić szybkie zwroty. W gratisie przyjdzie stabilniejszy komfort cieplny.

[vlad1431]

Jedyna nadzieja w tym, że budowlanka trochę upadnie, bo tak będzie i stanieją trochę koszty montażu styropianu. Jak słyszę, że ktoś ma wydać 80tys na ocieplenie domu, to zastanawiam się ile ma metrów? 500? Wiem że ceny styropianu poszybowały, ale dalej to jest mniej niż 30% całej inwestycji, albo 25% nawet po 320zł za kubik. Do tego klej i tynk kolejne 25-30%. Czyli 25-30tys za robotę? Styropian raczej już nie spadnie w dół. Narazie magazynują, bo od lutego ma być kolejna podwyżka, a na wiosnę kolejna. U nas na wsi pod Krakowem dochodzi do takich paradoksów, że ostatnio z Częstochowy ekipa do ocieplenia hali przyjechała, spali w hotelu i dalej im się opłacało.

[marxxx]

Ceny  materiałów budowalnych przestana rosnąć, a może i zaczną spadać. Na nowe mieszkania brak chetnych, a w budowie jeszcze 750 tysięcy mieszkań.  Bańka niebawem pęknie.

[vlad1431]

Tak samo było 2012r i budowlanka dostała po dupie pierwsza. Nie wiem jak teraz sytuacja z developerami, ale wtedy była wielka klęska i tak naprawdę nie pamiętam co było przyczyną, chyba wibor. Zaczęło się od krachu w Stanach. A potem jak domino, na całym świecie. Trwało to potem jakoś chyba 1.5 roku i raz dwa się podniosło. Jak dobrze pamiętam, pustak max kosztował 8zł, potem jak wszystko ebło spadł na 3.5zł. Wszystko wskazuje na to, że ceny powinny spadać. Tłuszcze takie jak masło już zaczęło tanieć, narazie mniej niż 10% u producentów. Ja temat trochę zabyłem, bo tak naprawdę nie wiadomo było czy w ogóle cokolwiek robić, czekaliśmy na spadek ceny blachy, bo od dachu mieliśmy zacząć, a cena urosła do 70zł/m2 z 38zł. Styropianu już nie śledziłem. Na wiosnę był po 190zł za kubik i za chwilę już był po 290zł. Potem chyba coś spadło no i teraz mieliśmy kupić w styczniu, ale okazało się że jest albo tanie, krzywe dziadostwo po 290zł, albo Swisspor po 320zł. Austrotherm miał by być po 300 na koniec stycznia, ale nikt nie był w stanie zagwarantować czy w ogóle będzie i po ile. Ale i tak to jest tylko 1000zł w plecy.

[YaroXylen]

W dniu 21.01.2022 o 18:59, vlad1431 napisał:

U nas na wsi pod Krakowem dochodzi do takich paradoksów, że ostatnio z Częstochowy ekipa do ocieplenia hali przyjechała, spali w hotelu i dalej im się opłacało

Witam.

To u nas na wsi już dawno tak jest. Jak firma przyjeżdża "na gościnne występy" na 1 robotę to się nie bawią, tylko hotel, hostel wynajmują i biorą fakturę. Jak firma działa legalnie to wrzuca w koszty i cała tajemnica. A jak taki z łapanki co działa na karcie podatkowej będzie szukał oszczędności najczęściej kosztem pracowników.

Żadne paradoksy tylko normalna firma dbająca o ludzi. Tak być powinno.

Pozdrawiam. YARO.