Skocz do zawartości

marxxx

Forumowicz
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marxxx

  1. Po kryzysie covidowym i wybuchu wojny na Ukrainie w górę poszybowały ceny energii i opału. Wchodzące w wielu województwach zakazy używania kopciuchów tylko dolały oliwy do ognia. Rozpoczęto gorączkowe poszukiwania najtańszych źródeł ogrzewania. Po boomie na fotowoltaikę nastał boom na pompy ciepła które dwa lata temu były najchętniej wybieranym nowym źródłem ogrzewania. Jednak od roku sytuacja na rynku opału szybko się zmienia, cena wysokokalorycznego węgla w portach ARA spadła poniżej 100 dolarów za tonę, zaś ceny gazu zanurkowały w okolice 25 $ za MWh. Link do filmu pułapka gazowa: https://youtu.be/vVIddhGLiWA?si=YUrr-HRxrEBwcCDm Z kolei negatywną prasę maja pompy ciepła, które dotknęły dwa nieszczęścia. Pierwszym jest ogromny import chińskich pomp ciepła. Polska stała się największym w UE importerem chińskich pomp ciepła i nie było by w tym nic złego, ale wielu importerów sprowadzało najtańsze chińskie pompy które kosztowały grubo poniżej 2000$, a w Polsce montowano jest za około 35000zł. Pompy te w wielu przypadkach nie miały deklarowanych parametrów co bezpośrednio przełożyło się na wysokie rachunki za prąd. Za niedługo pojawi się zapewne jeszcze problem z trwałością tych tanich urządzeń. Na szczęście w programie czyste powietrze zostaną wprowadzone zmiany które dopuszczą tylko urządzenia które osiągają deklarowane parametry. Drugim nieszczęściem są wysokie ceny prądu oraz zmiana w systemie rozliczeń dla posiadaczy fotowoltaiki z systemu ilościowego (ne-metering na kwotowy zwany net billingiem. Spowodowało to że wiele firm wraz z pompą ciepłą montowało instalacje fotowoltaiczna o bardzo małej mocy np 3,3kWp za bardzo dużą kwotę np 18 tys zł. Przypomnę tylko że obecnie zestaw do samodzielnego montażu o mocy 10kWp wraz z inwerterem można kupić za 10 tys zł. W konsekwencji wielu posiadaczy pomp ciepła z fotowoltaiką na nowych zasadach lub bez fotowoltaiki zaczęło narzekać na wysokie koszty ogrzewania. Do tego doszły wysokie ceny prądu oraz pogłoski o wysokich podwyżkach cen prądu przy jednoczesnych informacjach o spadających cenach gazu na rynkach światowych. W efekcie Polacy zaczęli odwracać się od inwestycji w pompy ciepła i skierowali się ku gazowi. Niestety może się to okazać bardzo kosztowne w dłuższej perspektywie. Wielu ludzi wpadnie w pułapkę gazową ponieważ zrobili kalkulacje na podstawie niepełnych i zaburzonych sygnałów rynkowych nt. cen energii elektrycznej i surowców energetycznych. Większość osób nie bierze pod uwagę opłat za emisję z budynków (tzw. ETS 2). Od 2027 roku korzystanie z gazu ziemnego i węgla będzie stawało się coraz droższe. W pierwszych latach opłata ETS 2 będzie stała i wynosić będzie prawdopodobnie 45 euro za tonę emisji dwutlenku węgla, co spowoduje podwyżkę ceny gazu o około 25%. Od 2030 roku cena będzie rynkowa, obecnie to przedział od 60 do ponad 80 euro, ale za kolejne dziesięć lat ceny uprawnień mogą wzrosnąć kilkukrotnie ! W cenach energii elektrycznej podatek ETS jest już doliczany od dawna, a ceny produkcji energii elektrycznej powinny spaść, m.in. dzięki rozwojowi źródeł odnawialnych. Prąd z wiatru jest średnio 3 krotnie tańszy niż z węgla, prąd z fotowoltaiki jest 2x tańszy. W Polsce w 2023r z węgla wytworzono tylko 61 procent energii elektrycznej, jeszcze niedawno ponad 80 % naszego prądu pochodziło z węgla. Spadek udziału węgla w miksie energetycznym już spowodował obniżenie hurtowych cen energii w Polsce. Obecnie na giełdzie energii za 1 kWh trzeba zapłacić 30 groszy i jest to cena niższa niż przed kryzysem energetycznym (wiosną 2021 r.). Ci, którzy zainwestowali w pompy ciepła w ocieplonych budynkach, podjęli dobrą decyzję. W kilkunastoletniej perspektywie pompa ciepła jest tańszym rozwiązaniem. Kalkulacje kosztów ogrzewania w dłuższej perspektywie omawiałem w innych filmach. Z analizy Forum energii wynika, że roczny koszt ogrzewania domu jednorodzinnego gazem wzrośnie w ciągu 20 lat o ponad połowę. Trzeba pamiętać, że zgodnie z przyjętą nowelizacją dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, do 2040 r. budynki nie powinny już być ogrzewane paliwami kopalnymi Ci, którzy teraz zainwestują w przyłącze i kocioł gazowy, w przyszłości będą płacić coraz więcej ze względu na nadchodzące opłaty za emisje, a finalnie będą musieli znów wymienić źródło ogrzewania. Na tym etapie powinien interweniować rząd informując opinie publiczna o nadchodzących zmianach Eksperci z Forum energii zarekomendowali wprowadzenie następujących zmian: - stałej lub minimalnej stawki odkupu energii pochodzącej z mikroinstalacji fotowoltaicznych; - specjalnej taryfy, pozbawionej kosztu CO2, dla ogrzewania pompami ciepła; - wyższego limitu mrożonych cen energii elektrycznej dla posiadaczy pomp ciepła; - mechanizmów ochrony inwestorów w pompy ciepła i instalacje fotowoltaiczne, objętych dotacją. Zauważono, że nie obędzie się także bez wycofania dotacji dla instalacji gazowych oraz w przyszłości wsparcia wymiany kotłów gazowych na urządzenia zeroemisyjne. Problemem Polaków jest nieznajomość uchwalonych dyrektyw unijnych oraz naszych uchwał antysmogowych. Dochodzi do tego że ludzie w te zapisy nie wieżą, w komentarzach pod moimi filmami na temat przyszłych zakazów i nakazów dotyczących ogrzewania czytam że straszę ludzi lub jestem sprzedawca pomp ciepła. Niestety ci sami ludzi za lat kilka będą wołali o pomoc, będą oskarżenia że nikt ich nie ostrzegł.
  2. Gaz będzie przez najbliższe 3 lata bardziej opłacalny od pompy ciepła. Jednak od 2027r dochodzi stała opłata ETS 2 (prawdopodobnie 45 Euro) , co podniesie ceny gazu o około 25%, od roku 2030 ETS juz po cenach rynkowych ( w tym roku ceny w zakresie 60-80Euro) Jednak opłata ETS może stale rosnąc, specjaliści sugerują że do kilkuset euro za tonę emisji CO2. Dodatkowo ceny gazu po 2027r maja zostać uwolnione, czyli będziemy płacili tak jak obecnie firmy. O tym że finalnie gaz będzie zabroniony (2040r) nawet już nie chce pisać. W cenach energii elektrycznej podatek ETS jest już doliczany od dawna, a ceny produkcji energii elektrycznej powinny spaść, m.in. dzięki rozwojowi źródeł odnawialnych. Prąd z wiatru jest średnio 3 krotnie tańszy niż z węgla, prąd z fotowoltaiki jest 2x tańszy. W Polsce w 2023r z węgla wytworzono tylko 61 procent energii elektrycznej, jeszcze niedawno ponad 80 % naszego prądu pochodziło z węgla. Spadek udziału węgla w miksie energetycznym już spowodował obniżenie hurtowych cen energii w Polsce. Obecnie na giełdzie energii za 1 kWh trzeba zapłacić 30 groszy i jest to cena niższa niż przed kryzysem energetycznym (wiosną 2021 r.).
  3. Dla porównania ten sam miesiąc u mnie to o połowę mniejsze zużycie prądu. Cały rok pobór 6144kWh, produkcja z PV. Nieco wyższa.
  4. Mamy tydzień istnie arktycznych temperatur. Powietrzne pompy ciepła przeszły prawdziwy test. Dobrze dobrane pompy ciepła w znakomitej większości dały redę, niektóre wspomagały się grzałkami. Przy okazji test przeszły tez sieci energetyczne, tym razem zjawisko było odwrotne niż przy fotowoltaice, napięcie w sieci spadło do dolnych minimów. Zaraz pokażę ile u mnie prądu pożarła pompa i ile godzin pracowała grzałka. Wersja Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=ZZHVM7zM0no Poprzedni atak bestii ze wschodu przeżyliśmy dwa lata temu, kiedy to na krótko temperatury spadły poniżej 20C. Teraz jednak atak zimy jest dłuższy, a temperatury w północno wschodniej Polsce były jeszcze niższe. Jednak wbrew mitom na temat pomp ciepła, nie doszło do żadnego armagedonu nie doszło, w znakomitej większości markowe dobrze dobrane pompy ciepła nie miały problemów z ogrzaniem domów. Nie inaczej było też u mnie. Zanim powiem ile prądu mi pożarła pompa , to kilka informacji o budynku który ogrzewa. Dom od 10 lat nie był przerabiany i jest stale zamieszkiwany przez 4 osoby. Budynek jest ocieplony 15 cm styropianu, część z garażem ma 10 cm ocieplenia. Dach ocieplony jest 30cm wełny mineralnej. Z ciepłej wody korzystają 4 osoby w tym dziennie 3 x wanna gorącej wody plus co najmniej jeden prysznic. Ogrzewanie podłogowe mam na powierzchni 130m2 i w tych pomieszczeniach utrzymuje temperaturę 21-24C, kaloryfery ogrzewają piwnice gdzie temperatura wynosi około 18C i garaż gdzie jest około 10-12 stopni C. Od razu powiem że w mojej 5 letniej historii z pompą jeszcze nigdy dobowe zużycie prądu nie było tak wysokie jak 9 stycznia kiedy to moja pompa zeżarła ponad 78 kWh prądu. Do tej pory z pobór z ledwością przekraczał 50 kWh w najmroźniejsza dobę. już w niedzielę 7 stycznia pobór prądu przekroczył 45 kWh, w poniedziałek to ponad 54 kWh, wtorek ponad 78 kWh, środa ponad 74 kWh i czwartek ponad 55 kWh. Cały tydzień zamknął się poborem ponad 359 kWh, co byłoby równowartością 395 zł licząc kWh po 1,1 zł. Piszę że pobór przekroczył wartość podaną na wyświetlaczu ponieważ pompa nie zlicza całej pobranej energii, np nie są wliczone pompy obiegowe i nie liczy też pracy grzałki do której wrócę za chwilę. Dlatego pokaże też pobór prądu zarejestrowany na głównym liczniku prądu. 5 styczeń 23,4 kWh (przebijało się słońce, produkcja z PV) 6 styczeń 45,6 kWh 7 styczeń 53,3 kWh 8 styczeń 75,7kWh 9 styczeń 86,4 kWh 10 styczeń 75,5 kWh Na potrzeby bytowe w moim domu zużywa się kilkanaście kWh dziennie. Jak widać różnice w tym co pokazuje pompa a tym co wskazuje główny licznik jest u mnie bardzo mała. Jednak w niektórych pompach różnica ta może przekraczać ponad 30 procent, dlatego na wskazaniu poboru przez pompę nie ma co za bardzo polegać. Przez te kilka dni produkcja prądu z fotowoltaiki była znikoma, ponieważ panele były przykryte śniegiem. Jednak 10 i 11 stycznia przez zaśnieżone panele przedarło się tyle światła że produkcja przekraczała 7 kWh. , bez śniegu byłoby to grubo ponad 30 kWh. Pospolicie sądzi się że w mrozy pompy nie dają sobie rady i grzeją grzałkami. Wiec moja pompa grzeje już 5 zimę i grzałki przepracowały w tym okresie łącznie 4 godziny !! Do załączeń grzałki dochodziło u mnie tylko wtedy, jak pompa miała zaplanowana nocna przerwę w pracy a woda w buforze miała już zbyt niska temperaturę aby pompa mogła dokonać prawidłowo rozmrażanie. wymiennika zewnętrznego. Przy okazji test przeszły też nasze sieci elektroenergetyczne. W wielu domach dogrzewano się farelkami i coraz większy udział w rynku mają pompy ciepła. Duży pobór energii który był rekordowym w powojennej Polsce, spowodował spadki napięcia w sieci. Najczęściej zjawisko występuje w tych rejonach gdzie latem sieć nie daje sobie rady z fotowoltaiką. Przyczyną zazwyczaj są zbyt małej mocy stacje transformatorowe, długie odcinki sieci i za mały przekrój przewodów elektrycznych. jeżeli napięcie spada poniżej dopuszczalnej normy czyli poniżej 207V to jest to powód do reklamacji i pretekst do wymiany transformatora. O ile przy wysokich napięciach latem głównymi winowajcami są źle skonfigurowane instalacje PV, tak tu cała odpowiedzialność spada na zakład energetyczny. Jak wicie w celu przedłużenia żywotności pompy, zmniejszenia zużycia prądu i podniesienia współczynnika COP i wykorzystaniu potencjału fotowoltaiki używam harmonogramu tygodniowego w którym zmuszam pompę do intensywniejszej pracy w ciągu dnia kiedy jest cieplej i działa fotowoltaika. W dni bez dużych mrozów pompa w nocy ma kilkugodzinną przerwę, a w mroźne dni w nocy mam odchyłkę w dół od krzywej grzewczej. Dokładnie omawiam to w innych filmach. Mam też kocioł węglowy, dlaczego go nie uruchomiłem w te mroźne dni? Ten mroźny tydzień, gdybym nie miał fotowoltaiki i nie korzystał z tańszego prądu przed osiągnięciem pułapu ceny, to kosztowałby mnie niecałe 400zł, licząc kWk po 1,1 zł. Kocioł spaliłby miału z około 300-400zl , ale musiałbym się przy tym napracować, uzupełniać dozownik, wybierać popioły i czyścic kocioł. o kosztach dowozu węgla , wywozu popiołu itp nawet nie chce wspominać. Na szczęście mam fotowoltaike która w 100% pokrywa moje potrzeby energetyczne, roczny rachunek za ogrzewanie i prąd dla domu to tylko 300 złotych opłat stałych. Więcej o tym w filmie "Prąd i ogrzewanie domu za 300 zł rocznie! " W rożnych domach pobór prądu przez pompy może być skrajnie różny od 20 kWh na dobę do ponad 150 kWh. Główny wpływ na to ma termoizolacja budynku, rodzaj ogrzewania, (niskotemperaturowe czy wosokotemperaturowe, oraz rodzaj wentylacji w budynku. Ciekaw jestem ile wam pompy pożarły prądu w te mroźne dni. Czy wasze pompy dały radę i czy wspomagały sie grzałkami.
  5. Prąd i ogrzewanie domu za 300 zł rocznie! Porównam Net billing do net metering. Prawdziwy stan licznika. https://www.youtube.com/watch?v=Q0td0K_3eXQ Ostatnio przez sieć przelała się fala artykułów Straszących wysokimi rachunkami za prąd po zainstalowaniu pompy ciepła i fotowoltaiki. Jednak dobrze dobrana instalacja fotowoltaiczna oraz odpowiednio ustawiona pod fotowoltaike pompa ciepła może generować rachunki za prąd dla domu oraz ogrzewania na poziomi około 300zł rocznie, czyli tylko koszty stałe za przesył, opłatę mocową itp. Dziś pokaże wam jak to wygląda na moim przykładzie, zobaczymy prawdziwy odczyt z licznika aby nie być gołosłownym. Zrobię też symulacje dla nowego systemu rozliczeń net billing, dla mojej instalacji oraz dla takiej która obecnie często firmy montują klientom wraz z pompą ciepła. Dowiemy się czy przy pompie ciepła i fotowoltaice na obecnych warunkach korzystniejsza jest mała instalacja nastawiona na autokonsumpcję czy może większa. Powiem też jak zmniejszyć rachunki za prąd przy pompie ciepła i fotowoltaice w net billingu. Często czytam w komentarzach że ogrzewanie pompą ciepłą jest nieopłacalne, że fotowoltaika nigdy nie wyprodukuję wystarczającej ilości pądu aby wystarczyło na ogrzanie domu pompą ciepła oraz na potrzeby bytowe. Dziś obalę ten mit pokazując wam stan mojego dwukierunkowego licznika energii. Ale zacznijmy od początku. Dom od 10 lat nie był przerabiany i jest stale zamieszkiwany przez 4 osoby. Budynek jest ocieplony 15 cm styropianu, część z garażem ma 10 cm ocieplenia. Dach ocieplony jest 30cm wełny mineralnej. Z ciepłej wody korzystają 4 osoby w tym dziennie 3 x wanna gorącej wody plus prysznic. Ogrzewanie podłogowe mam na powierzchni 130m2 i w tych pomieszczeniach utrzymuje temperaturę 21-24C, kaloryfery ogrzewają piwnice gdzie temperatura wynosi około 18C i garaż gdzie jest około 10-12 stopni C. W 2019r zamontowałem instalacje Fotowoltaiczna o mocy 7,29kWp za 21100zł. Przez 3 lata produkcja z foto pokrywała moje potrzeby, jednak z czasem przybyło mi energochłonnych urządzeń, jak zamrażarka, rowery elektryczne, suszarka do ubrań, robot koszący czy klimatyzacje. W związku z tym postanowiłem końcem 22r. roku powiększyć instalacja PV o 2,7kWp do łącznej mocy 9,99kWp. Rozbudowa kosztowała mnie 11.5 tyś zł Na fotowoltaike 9,99kWp łącznie wydałem 32600 zł, nie uwzględniam tu dotacji i zwrotów z podatku, ponieważ każdy z was mógł otrzymać innej wielkości zwroty. Końcem 2019r zamontowałem pompę ciepła Panasonic T-Cap 9kW, na co wraz z montażem wydałem 40tyś zł. Tu także nie wliczam ewentualnych zwrotów i dotacji. Suma kosztów za PC + PV to 72.600zł. Produkcja prądu z fotowoltaiki Produkcja energii w 2023r. PV1 7,29kWp : 7529kWh PV2 2,7kWp : 2204kWp Suma: 9733kWh Autokonsumpcja = 9733kWh (produkcja PV) - 7338(nadwyżka) = 2 395 kWh (autokonsumpcja) Mój dom zużył w rok 8250kWh Autokonsumpcja + pobór 2 395 kWh + 5855kWh = 8250kWh Autokonsumpcja wyniosła u mnie ponad 25 procent. Najczęściej autokonsumpcja w Polsce mieści się w przedziale 20-30 procent. Energia oddana po zbilansowaniu : 7336,2kWh - do wykorzystania z wirtualnego magazynu po uwzględnieniu opustu 0:8 (1467.2kWh) miałem 5869 kWh Z sieci pobrałem po zbilansowaniu 5831,5 kWh Na 2024rok zostało mi 37.5kWh nadwyżki. O co chodzi z tym bilansowaniem miedzyfazowym? Najprościej to wytłumaczyć na przykładzie czajnika i 3 fazwoej instalacji która produkuje 3000W, po 1000W na każdej z faz. Czajnik pobiera 2000W na jednej fazie. Bez bilansoania pobieraliśmy brakujący na danej fazie 1000W z sieci, pomimo że na dwóch pozostałych fazach wprowadzaliśmy do sieci sumarycznie 2000W ze strata 20% z powodu systemu opustów. Po zbilansowaniu nie tracimy 20% energii z powodu przeslania naszej energii z jednej fazy na drugą. Ja jestem w starym systemie net-meteringu, inaczej to wyglądałoby gdybym rozliczał się w net-billingu. Po uwzględnieniu autokonsumpcji zgromadziłbym na sub-koncie 3180zł za które odkupiłbym około 2900kWh prądu, więc na moje potrzeby zabrakłoby mi 2964kWh za około 3260zł. A co gdybym do mojej pompy zamontował instalacje 3,3kWp , tak jak to teraz robi wiele firm? Przyjąłem ze poziom autokonsumpcji wyniesie aż 50%. Produkcja z PV u mnie wyniosłaby około 3212kWh z czego 1606 kWh zużyłbym na bieżąco, a na subkoncie zgromadziłbym 711zł. Mój dom zużył w rok 8250kWh - 1606kWh (autokonsumpcja) = 6644kWh Na koncie net-billing zgromadziłbym 711zł za które odkupiłbym 646kWh To sprawdźmy jeszcze jak by to wyszło z instalacją 16 Kwp. Przyjąłem tu poziom autokonsumpcji 16% Produkcja z PV wyniosłaby około 15573kWh z czego 2492 kWh zużyłbym na bieżąco, a na subkoncie zgromadziłbym 5788zł. Mój dom zużył w rok 8250kWh - 2492kWh (autokonsumpcja) = 5758kWh Na koncie net-billing zgromadziłbym 5788zł za które odkupiłbym 5261kWh więc na moje potrzeby zabrakłoby mi 497kWh za około 546.7 zł zł. Przy instalacji 3,3kWp zabrakłoby mi 5998 kWh na które wydałbym 6598 zł (15 lat =98970zł, 20 lat= 131960zł) Przy instalacji 10kWp zabrakłoby mi 2964kWh za około 3260zł. (15 lat =48900kWh, 20 lat =65200zł) Przy instalacji 16kWp zabrakłoby mi 497kWh za około 547zł. (15 lat =8205zł , 20 lat =10940zł) Trzeba też wziąć pod uwagę różnice w kosztach budowy instalacji 3,3kWp oraz 10kWp. Średni koszt instalacji 3,3kWp to 14-17 tys zł. Średni koszt instalacji 10kWp to 30-36 tys zł średni koszt instalacji 16kWp to 46 -50 tyś zł. Różnica w kosztach instalacji fotowoltaicznej 3 , a 10 kWp to niecałe 20 tys złotych, zaś różnica w kosztach zakupu prądu to w perspektywie 15 lat to aż 50700zł, zaś w pespektywie 20 lat to już 66760zł Do ustawowego limitu płacimy za prąd w sumie ok. 70 gr za kWh, a następnie po jego przekroczeniu średnio ok. 1,20 zł za kWh. Ja kWh liczyłem po 1,1zł. ponieważ już krótce programy osłonowe przestaną działać. Na szczęście hurtowe ceny prądu w 2024r spadły o ponad 30 procent względem poprzedniego roku. Wraz ze rozwojem OZE prąd powinien nadal tanieć. Należy tez pamiętać że od połowy tego roku ceny energii z fotowoltaiki będą się zmienić co godzinę. Druga ważna kwestia to budowanie instalacji Wschód- zachód które podnoszą stopień autokonsumpcji ponieważ mamy własny prąd od wschodu do zachodu słońca. I najważniejsze, im większa autokonsumpcja tym opłacalność fotowoltaiki większa. W tym celu wszelkie urządzenia jak pralki, zmywarki, suszarki itp programujemy tak aby włączyły się n czasie produkcji prądu ze słońca, a nie w nocy. Jak widać na dzisiejszym przykładzie dla osób ogrzewających domy pompami ciepła, bardziej opłaca się duża instalacja fotowoltaiczna nawet na nowych warunkach rozliczania niż symboliczna instalacja 3kWp z teoretycznie duża autokonsumpcją. Nie należy się obawiać przewymiarowania instalacji PV, Jeżeli w ciągu roku na subkoncie zgromadzimy większa kwotę niż wydaliśmy na zakup prądu, to 20% tej kwoty zostanie nam wypłacone na konto. Brak tej wiedzy skutkuje wygłaszaniem niekorzystnych opinii na temat kosztów ogrzewania pompami ciepła i setkami artykułów w podobnym stylu do tego. [b][i]Rachunki ostro w górę mimo fotowoltaiki i pompy ciepła. "Rząd wystawił nas do wiatru"[/i][/b] W artykule może poczytać o obietnicach sprzedawców zapewniających że z pompa i fotowoltaika po dopłatach będzie taniej niż z ekogroszkiem. Później mamy dziwienie się że fotowoltaika produkuje prąd latem, a potrzebujemy go zima, następnie mamy informacje o drogim prądzie po przekroczeniu limitu 2000kWh, i wysokich rachunkach za prąd. Za wszystko obwiniło się rząd (obecna opozycję ) Dopłaty od państwa idą w dziesiątki tysięcy, samemu trzeba wyłożyć mniej niż połowę i już ma się ekologiczny prąd i ogrzewanie. Do tego obiecują, że będzie taniej niż przy piecu na ekogroszek Rzeczywistość weryfikuje to negatywnie. Ceny prądu po przekroczeniu limitu 2000 kWh rocznie są bardzo wysokie, więc ogrzewanie pompą też Do tego fotowoltaika produkuje prąd w lecie, kiedy ten jest tańszy, a ogrzewać trzeba, kiedy prąd jest droższy Według wyliczeń czytelnika po zainwestowaniu 64 tys. zł oszczędność w porównaniu z ekogroszkiem jest 1,9 tys. zł rocznie. Gdyby jednak kupił ekogroszek taniej niż założył, oszczędności nie byłoby w ogóle. A niemałe odsetki od kredytu trzeba spłacać, więc inwestycja jest na minusie A to nie wszystkie atrakcje, jakie system zapewnia "ludziom eko" A na samym końcu artykułu mam prawdziwa przyczynę tej fatalnej sytuacji. Na pompę ciepła (10 kW) ze swoich środków (kredyt) wydał prawie 44 tys. zł, a instalacja fotowoltaiczna (3,24 kW) kosztowała go prawie 20 tys. zł. Zainstalowane zostały w lipcu 2022 r. O ile koszt pompy ciepła można jeszcze przełknąć, to już instalacja fotowolticzna 3,24kWp za 20 tys. zł to gruba przesada. Koszt jednego kWp wyniósł w tym przypadku aż 6172zł!!! Dla uświadomienia powiem że średni koszt kWp instalacji 10KWp i większej nie przekracza 3200zł, a widuje wiele reklam z ceną 2900zł za kWp. Jako ciekawostkę powiem że w Niemczech w zeszłym roku wybuchła afera z udziałem producentów kotłów gazowych, polegająca na kupowaniu i promocji w mediach informacji o wysokich kosztach ogrzewania pompami ciepła itp. Zastanawiam się czy te firmy nie działają też na polskim rynku kotłów gazowych. Jak nie chcecie przepłacać to wystrzegajcie się takich firm która proponuje wam mikroinstalacje PV za grube pieniądze z obietnicą mniejszych rachunków za prad przy pompie ciepła. Jeżeli chcecie niskich rachunków za prąd z powietrzna pompą ciepłą wspomagana fotowoltaiką, to musicie pompę skonfigurować pod PV. Po pierwsze przestajemy katować pompę w nocy kiedy to mamy nisze temperatury i pompą musi pracować intensywniej niż w dzień, aby uzyskać taka samą ilość ciepła. Poprawi to COP pompy i zmniejszy zużycie prądu. Po 2 prąd z naszej instalacji PV produkujemy w dzień, i zamiast go sprzedawać po niskiej cenie lepiej go skierować do pompy ciepłą. Sezon grzewczy trwa w Polsce około 8 miesięcy, w tym czasie jest już kilka słonecznych miesięcy. Dokładnie temat omawiam w filmie : Pompa ciepła i Fotowoltaika. Najlepsze ustawienia Pompy ciepła dla podłogówki, fotowoltaiki i G11 https://www.youtube.com/watch?v=gmBSx2uCQFs
  6. Ogrzewanie domów 2024r. Nowe zakazy, nakazy i podatki https://youtu.be/sPs9tO3rGh4 Mędrcy z Unii Europejskiej wprowadzają kolejne zakazy, nakazy i ograniczenia dotyczące ogrzewania i naszych domów. A wszystko to abyśmy szybko odeszli od ognia i budowali domy bez kominów. Fit for 55, uchwały antysmogowe, System ETS 2 czyli opłaty za emisję CO2 z budynków prywatnych i samochodów, obowiązkowe wpisy do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB), obowiązkowe świadectwa energetyczne budynków, zakaz instalowania kotłów gazowych i zakaz ogrzewania węglem i olejem opałowym. Już od nowego roku kara za kopciucha to nawet 5 tys. zł To tylko niektóre nowe zakazy. 14 marca parlament europejski głosami także polskich posłów przyjął dyrektywę budynkową, która ma doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. Natomiast 7 grudnia eurodeputowani osiągnęli porozumienie w sprawie ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w sektorze budownictwa w UE. Zakaz używania kuchenek gazowych także stanie się faktem. Wszystkie te zakazy i nakazy to założenie pętli na naszej szyi, jeden zły ruch i pętla się zaciśnie. Co dokładnie nas czeka, co każdy z nas będzie musiał obowiązkowo wykonać, jakiego rodzaju ogrzewania się pozbyć i jakiego unikać, bo będzie drogie, o tym w dalszej części. Zapraszam też do oglądania innych moich filmów na temat Fotowoltaiki, pomp ciepła, porównania kosztów ogrzewania. Na kanale znajdziecie też wiele recenzji innowacyjnych produktów, więc zapraszam do subskrypcji kanału i koniecznie kliknijcie w dzwoneczek aby nie ominęła was kolejne interesujące filmy. Jak materiał wam się spodoba to docencie to kciukiem w górę. Jednak najbardziej zależy mi na waszych komentarzach, napiszcie co tym sądzicie, jakie planujecie uporać się z tymi nakazami. Do połowy zeszłego roku pod groźbą kary mieliśmy czas na złożenie deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków czym ogrzewamy nasz dom. Było to potrzebne aby już wkrótce zmusić do wymiany posiadaczy zakazanego ogrzewania i karania opornych. Już mamy kilka nowych obowiązków. Świadectwo energetyczne budynku jest obowiązkowe od 28 kwietnia 2023 roku! Świadectwo jest wymagane nie tylko dla nowo zbudowanych domów lub mieszkań w budynkach wielorodzinnych, lecz także dla tych wcześniej zbudowanych jeżeli są wynajmowane i sprzedawane. Świadectwo energetyczne jest ważne przez 10 lat, pod warunkiem, że w domu nie dokonano termomodernizacji i np. wymiany okien, czy modernizacji systemów ogrzewania. Za brak świadectwa grozi grzywna do 5 tys. złotych. Uchwalona przez urzędników unijnych dyrektywa budynkowa zakłada następujące cele. Już od 2025 r. Polska ma zakończyć dotowanie instalacji grzewczych, pieców i kotłów na paliwa stałe takie jak węgiel, ekogroszek, olej napędowy, gaz. Od 2027 r. zostanie wprowadzony podatek ETS2 od emisji CO2, na paliwa kopalne spalane w gospodarstwach domowych. W efekcie węgiel, ekogroszek, olej opałowy i gaz ziemny będą droższe. Roczne koszty ogrzewania domów wzrosną od 1200 zł wzwyż. Od 2028 r. wszystkie nowe obiekty publiczne w UE, czyli też w Polsce nie będą mogły emitować CO2, czyli w celu ich ogrzania nie można w budynku) stosować kotłów na paliwa stałe oraz gaz. W przypadku budynków publicznych ten termin to 2026 rok. Oznacza to, że nowe budynki musza być ogrzewanie bez ognia!. Do tego od 2028 roku nowe budynki powinny być wyposażone w panele fotowoltaiczne jeśli jest to technicznie wykonalne i ekonomicznie uzasadnione. Do 2030 r. wszystkie nowo budowane budynki mieszkalne i domy będą musiały być zeroemisyjne. Dyrektywa przewiduje wyjątki np. dla budynków rolniczych, kultu religijnego i zabytków. Od 2040 r. w całej Polsce całkowicie będą wycofane z użytku kotły i piece na paliwa kopalne czyli na węgiel, ekogroszek, gaz czy olej opałowy Do 2050 r. wszystkie budynki w Polsce będą musiały bez wyjątku być zeroemisyjne, czyli także budynki rolnicze i gospodarcze. Unia Europejska zobligowała także państwa członkowskie aby promować montaż OZE w tym paneli fotowoltaicznych w celu zapewnienie zeroemisyjności w sektorze budowanym: Panele fotowoltaiczne będą obowiązkowe : do 31 grudnia 2026 r. – na wszystkich nowych budynkach publicznych i niemieszkalnych o powierzchni użytkowej większej niż 250 m2; do 31 grudnia 2027 r. – na wszystkich istniejących budynkach publicznych i niemieszkalnych poddawanych ważniejszym lub gruntownym renowacjom, o powierzchni większej niż 400 m2 do 31 grudnia 2029 r. – na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych. W Komisji Europejskiej trwają pracę nad „planem na rzecz powszechnego zastosowania pomp ciepła”. Zakłada on przede wszystkim obniżenie stawki VAT na prąd do pomp ciepła. W przyszłym roku w Polsce uruchomiona odstanie produkcja pomp ciepła w dwóch fabrykach światowych liderów (Daikin i Viessmann) z produkcja łączna 500 tysięcy sztuk, do tego dochodzi produkcja firmy Toshiba Carrier oraz wielu mniejszych polskich producentów pomp ciepła. Zdaniem ekspertów ceny pomp ciepła za kilka lat znacznie spadną. Polski nowy rząd planuje też obniżenie taryf na prąd w tym niższą stawkę VAT za prąd dla grzejących gazem. Dla ogrzewających pompami ciepła planuje się obniżenie rachunków za prąd o około 25 procent na okres 7 lat. Dla Istniejących budynków zostaną wprowadzone klasy energetyczne od A do G. A oznacza najwyższą klasę energetyczną, G najniższą czyli najbardziej energochłonną. Jako pierwsze będą musiały zostać wyremontowane budynki klasy G, czyli 15 proc. najmniej efektywnych budynków. Często najmniej efektywne energetycznie budyni zamieszkują ludzie starsi i ubodzy. Uchwała UE zakłada pomoc tym osobom. Pieniądze maja pochodzić z KPO, z funduszy polityki spójności, a także z wielomiliardowych wpływów jakie Polska otrzymuje ze sprzedaży uprawnień w systemie ETS, czyli od emisji CO2. Mędrcy z UE ustalili że od 2027r na terenie całuj Unii Europejskiej będzie zakaz instalowania kotłów gazowych w nowych budynkach, a od 2030 także w modernizowanych kotłowniach. Od 2030r będzie bezwzględny zakaz ogrzewania węglem w miastach, a od 2040 także na wsiach. Niemiła niespodzianka czeka obecnych posiadaczy kotłów gazowych, które jeszcze niedawno były tak bardzo promowane przez sprzedawców i samozwańczych internetowych ekspertów. Gaz jest obecnie najbardziej dotowanym paliwem w Polsce. Jednak przepisy Unijne zabraniają dotowania tylko wybranych paliw i opałów. Większość posiadaczy kotłów gazowych nie ma pojęcia że ochrona taryfowa odbiorców domowych gazu potrwa do końca 2027 r. Później zapłacimy za gaz pełne 100% ceny rynkowej, w 2022r odbiorcy prywatni płacili od niespełna 20 do około 50% ceny rynkowej. Rząd postanowił zamrozić do połowy roku ceny gazu i prądu dla osób prywatnych na poziomie zeszłorocznym. Sprzedawcy wystąpili do URE o podwyżkę cen prądu o 70 procent i gazu o 47 %. Od lipca o tyle mogą wzrosnąć ceny lub będzie podwyżka w nie pełnym wymiarze. Najpóźniej w 2040 roku zakazane zostanie użycie pieców gazowych już zainstalowanych w naszych domach! Nie wszyscy wiedza że ceny prądu są obecnie w Polsce na najwyższym historycznym poziomie, zaś ceny gazu na giełdach światowych są blisko minimów. Po uchyleniu ustawy antywiatrakowej spodziewany jest szybki spadek cen prądu w Polsce czego trudno oczekiwać po cenach gazu ponieważ pole do dalszych obniżek jest coraz mniejsze. W Norwegii która posiada ogromne złoża gazu i ropy prąd niemal w całości jest produkowany przez źródła OZE i jest on średnio ponad 3 krotnie tańszy niż w Polsce. W tym roku popularność kotłów gazowych znów wzrosła i wyprzedziła sprzedaż pomp ciepła które były hitem w 2022r. Od 1 stycznia, w życie wchodzą uchwały antysmogowe. Zakazane będą kopciuchy, czyli piece niespełniające norm żadnej z klas zabronione będą w 7 województwach: w woj. wielkopolskim, dolnośląskim, lubelskim (oraz kotły klasy 1. i 2. według normy PN-EN 303-5:2002), zachodniopomorskim, świętokrzyskim (piece o klasie 3. i 4.), a w woj. śląskim i podkarpackim zakaz dotyczy kotłów bezklasowych używanych od 5 do 10 lat od daty produkcji. Dodatkowo w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim zabronione będą piece na paliwa stałe o klasie niższej niż 5, a w woj. kujawsko-pomorskim zacznie obowiązywać zakaz wykorzystywania kominków i palenia węglem oraz drewnem. W wielu miejscach obowiązują także lokalne uchwały antysmogowe, które zazwyczaj są bardziej rygorystyczne i wprowadzają krótsze terminy wymiany emisyjnych pieców. Kara za niedostosowanie się do uchwały może wynieść nawet 5 tys. zł. Dla przykładu przytoczę fragment uchwały antysmogowej z 7 kwietnia 2017 roku dla województwa Śląskiego. Obowiązuje już zakaz używania mułów i flotów oraz węgla brunatnego i mieszanek z jego udziałem. Kotły na paliwa stałe: – Od 1 stycznia 2022 można eksploatować tylko kotły użytkowane krócej niż 10 lat (do tej pory należy wymienić starsze i nieposiadające tabliczki znamionowej); – Od 1 stycznia 2024 można eksploatować tylko kotły użytkowane krócej niż 5 lat (do tej pory należy wymienić starsze); – Od 1 stycznia 2026 można eksploatować tylko kotły 3, 4, 5 klasy i ekoprojektu (do tej pory należy wymienić wszystkie kotły pozaklasowe); – Od 1 stycznia 2028 można eksploatować tylko kotły 5 klasy i ekoprojektu (do tej pory należy wymienić kotły 3 i 4 klasy). Miejscowe ogrzewacze pomieszczeń (piece, kominki): – Od 1 stycznia 2023 można eksploatować tylko kominki ekoprojektu lub o sprawności większej od 80% Przybywa powoli miast w których nakładane są dodatkowe ograniczenia co do paliw stałych. Np w Krakowie nie można już od dawna palić węglem i drewnem. Od Pażdziernika także Warszawa zdecydowała się na zakaz zakaz instalowania kotłów na węgiel i drewno w nowych domach, które mogą być podłączone do ciepła miejskiego. Mieszkańcy Warszawy nie będą mogli palić węglem w swoich źródłach ogrzewania za wyjątkiem posiadaczy kotłów na węgiel spełniające wymogi tzw. ekoprojektu, których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 czerwca 2022 i kotłów na węgiel spełniających wymagania określone dla klasy 5, których eksploatacja rozpoczęła się przed 10 listopada 2017 r. Właściciele mają możliwość palenia w nich również węglem do końca ich żywotności, ale nie dłużej niż wynikające z ograniczeń dotyczących całej Polski. Jednak to nie wszystko. W ramach aktualizacji Krajowego Programu Ochrony Powietrza mają być wprowadzone w całym kraju wymogi dotyczące używanej jako opał biomasy: drewna czy pelletu drzewnego. Pamiętajcie, ani rządowi, ani sprzedawcom i instalatorom nie zależy abyście znali przepisy które zaczną obowiązywać za kilka lat. Nieznajomość prawa szkodzi ! Instalatorzy chcą zarobić na wielokrotnych wymianach źródeł ciepła, zanim zamontują w Twojej kotłowni to ostateczne źródło ciepła które jest dopuszczone przez prawo. Państwo czerpie ogromne dochody z podatków od usług monterów, a także VAT, CIT i akcyzę od wydobycia węgla oraz sprzedaży paliw i energii. Zamontowanie od razu Fotowoltaiki i pompy ciepła spowoduje że przestaniemy w kolejnych latach odprowadzać do budżetu państwa ogromne podatki od opału i energii. Tylko w 2021 r. na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 Polska zarobiła ponad 25 mld zł. Ustawa antywiatrakowa 10H i zmiana w sposobie rozliczania fotowoltaiki pomogła zahamować napływ taniego prądu z którego nie można czerpać tak ogromnych podatków jak z paliw kopalnych. Napiszcie w komentarzach co sądzicie o tych zakazach, nakazach i ograniczeniach. Czy Polska powinna przyjmować wszystkie ograniczenia wynikające z Fit For 55, czy należy walczyć z emisją CO2, czy może powinna zadbać tylko o niższa emisję pyłów PM 2.5 i innych szkodliwych dla zdrowia związków. Czy przy wymianie kotła będziecie brali pod uwagę przyszłe wymogi prawne?
  7. Mój dom już cztery sezony grzewcze był ogrzewany pompą ciepła wspomaganą przez fotowoltaikę, wcześniej używałem Automatycznego kotła na miał węglowy więc poznamy prawdziwe koszty ogrzewania pompą ciepła i porównamy je do ogrzewania węglowego. Zobaczymy też symulację kosztów dla kotła węglowego i pompy ciepła dla mojego domu w perspektywie 5, 10 , 15 i 20 lat. Sprawdzimy czy ogromna inwestycja w fotowoltaike i pompę ciepła ma szansę się kiedykolwiek spłacić, a jeżeli tak to po jakim czasie. https://youtu.be/HrFdBTIXPHY >> Kocioł vs pompa ciepła z fotowoltaiką, porównanie kosztów. << Początkiem 2019r u zainwestowałem w instalacje fotowoltaiczna 7,29 kWp za która zapłaciłem 21tyś zł, zaś końcem roku zainstalowałem pompę ciepła pozostawiając w systemie wcześniej używany kocioł Automatyczny AKM Defro. Przez 3 lata produkcja z foto pokrywała moje potrzeby, jednak z czasem przybyło mi energochłonnych urządzeń, jak zamrażarka, rowery elektryczne, suszarka do ubrań, robot koszący czy klimatyzacje. W związku z tym postanowiłem końcem 22r. roku powiększyć instalacja PV o 2,7kWp do łącznej mocy 9,99kWp. Rozbudowa kosztowała mnie 11.5 tyś zł. Sumarycznie Pompa ciepła i Fotowoltaika która obecnie zaspokaja w 100% potrzeby energetyczne oraz ogrzewania wyszła mnie 72,5 tyś zł. Realny koszt jest znacznie niższy, ponieważ każdy z nas może dostać inne wielkości dofinansowanie w zależności od dochodów. U żadnego z moich znajomych po dotacjach wydatek na PC i PV nie przekroczył 50 tyś złotych. Dom od 10 lat nie był przerabiany i jest stale zamieszkiwany przez 4 osoby. Budynek jest ocieplony 15 cm styropianu, część z garażem ma 10 cm ocieplenia. Dach ocieplony jest 30cm wełny mineralnej. Z ciepłej wody korzystają 4 osoby w tym dziennie 3 x wanna gorącej wody plus prysznic. Ogrzewanie podłogowe mam na powierzchni 130m2 i w tych pomieszczeniach utrzymuje temperaturę 21-23C, kaloryfery ogrzewają piwnice gdzie temperatura wynosi około 18C i garaż gdzie jest około 10-12 stopni C. Do chwili zamontowania pompy ciepłą używałem kotła AKM 2 Defro który zużywał 5 do 6 ton miału węglowego o kaloryczności 19-23MJ/kg co jest odpowiednikiem 3,5 do 4 ton ekogroszku o kaloryczności około 30MJ/kg Przyjmuję ze średnio zużywałem 5,5 tony miału (odpowiednik 3.8 tony ekogroszku na którym zrobimy porównanie) Ekogroszek średnio kosztował w 2020r 900zł /tona (3420zł) w 2021r nadal 900 zł, a w grudniu już 1500-1600 zł (3420zł ) w 2022r 1500-1600 zł za tonę. W kwietniu średnio cena ekogroszku to 1980 zł/t. W maju 2022 r. za ekogroszek trzeba było zapłacić już 3000 zł/t (4600zł ) Przyjmijmy że udało mi się kupić groszek za 2000zł i otrzymałem dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł. Wydałbym 4600zł , a gdybym kupił w drugiej połowie roku po 3000zł to wydałbym już 8400zł. w2023r. za ekogroszek retopal na początku roku płaciliśmy 1800zł, zaś końcem listopada można go kupić za 1100zł. Przyjmuje średnią cenę 1350zł/Tona (5130zł) W sumie na węgiel wydałbym 16570zł , w podliczeniu nie brałem pod uwagę wyższych cen w danym roku jak i kosztu transportu i zrzucenia węgla do kotłowni. A teraz sprawdźmy koszty ogrzewania pompą ciepła. W pierwszym sezonie grzewczym pompa ciepłą zużyła około 4000kWh energii elektrycznej, w drugim ze względu na chłodniejsza zimę zużycie wzrosło do 4800kWh, po trzeciej zimie licznik wskazał 4180kWh. Ten sezon zamknął się wynikiem 4130kWh. Ceny prądu są w Polsce uzależnione od dystrybutora energii jak i zużywanej ilości. Średnia cena prądu w taryfie G11 w 2020r to 55 groszy za kWh, 2021r to 66 groszy, a w 2022r to już 75 groszy, a w 2023r to przedział 0,94 - 1,03 zł. Sezon 2019/20 3950kWh x0,55zł = 2172zł Sezon 2020/21 4800kWh x 0,66gr = 3162zł Sezon 2021/22 4180kWh x 0,75gr = 3135zł Sezon 2022/23 4110kWh x 0,89gr/1,05 = 890zł + 3265zł -1500zł = 2655 zł Dodatek elektryczny to dopłata dla gospodarstw ogrzewających prądem, w tym tych korzystających z pomp ciepła. Wynosi on od 1 000 do 1 500 zł w zależności od zużycia prądu. Gospodarstwa, które w 2021 roku zużyły więcej niż 5 MWh energii elektrycznej, otrzymają podwyższony dodatek (1500 zł) 4 sezony z pompą ciepła to koszt 11125zł co dało oszczędność w stosunku do węgla w kwocie 5445zł Jednak to podsumowanie nie uwzględnia fotowoltaiki, która może wyprodukować prąd na potrzeby ogrzewania i bytowe. Gdybym nadal używał kotła na miał węglowy to przez 4 sezony przy szczęściu kupna po niskich cenach w danym roku wydałbym na opał aż 16570zł , nie licząc kosztów prądu dla podajnika, wentylatora i pomp obiegowych, dowozu opału, zrzucenia do kotłowni, popiołów, obowiązkowego przeglądu komina i pracy przy obsłudze kotła. Często w komentarzach piszecie abym uwzględnił koszty przeglądów. Zgodnie z art. 62 ustęp 1 ustawy Prawo budowlane właściciel nieruchomości lub jej zarządca co najmniej raz w roku ma obowiązek kontroli: c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych); średni koszt przeglądu to 150zł, co po 4 latach podniosło koszty ogrzewanie węglem o kolejne 600zł. Co najmniej raz na 4 lata należy natomiast kontrolować efektywność energetyczną i sprawność techniczną kotłów o nominalnej wydajności 20-100 kW. Ponadto producenci kotłów i pomp ciepła w celu realizacji gwarancji wymagają corocznych przeglądów swoich urządzeń. Jest to zazwyczaj forma dodatkowego zarobku dla dystrybutorów lub monterów tych urządzeń. Nie realizowanie tych przeglądów grozi utratą gwarancji. Ja za przegląd pompy płaciłem początkowo 250zł, obecnie 350zł . Koszty przeglądu kotłów są na podobnym poziomie. Średni koszt przeglądu pieca gazowego wykonanego przez certyfikowanego specjalistę w Polsce wynosi od 100 do 400 złotych. Duży wpływ na cena ma odległość jaką musi pokonać serwisant, dlatego szukajmy instalatorów w swojej okolicy. Czy zatem moja inwestycja w 2019r w PV i PC była u mnie ekonomicznie uzasadniona? Przyjmijmy optymistyczny i nierealny wariant że ceny prądu przez najbliższe 6 lat pozostaną na poziomie 1.1 zł za kWh, zaś tona ekogroszku w cenie 1100zł tona. Dla uproszczenia poprzednie 4 lata liczymy po tych samych stawkach. Zużywałem przed inwestycją 3,8 t ekogroszku i około 3500kWh prądu. roczne koszty prądu i opału wynoszą: Ekogroszek x 3,8T x 1100zł = 4180 zł Prąd 3500kWh x 1.1zł = 3850 zł Kocioł na ekogroszek z montażem około 12 tyś Kosztów obowiązkowych przeglądów komina =150 zł Nie biorę pod uwagę opłaty ETS2 od emisji CO2 która będzie naliczana od 2027r. W medialnych przeciekach mowa o średnio 1200zł rocznie. Suma wydatków po roku z kotłem 20180zł po 5 latach to 52900 tysięcy złotych po 10 latach to 93800 tysięcy złotych. Po 15 latach to wydatek 134700 tys. zł Po 20 latach to wydatek 187600 tys. zł (2 kotły) Koszt Fotowoltaiki 9.9 kWh to 32500 zł Pompa ciepła 9 kW z montażem to 40000zł W kosztach uwzględnię koszty nieobowiązkowego przeglądu pompy ciepła np 350zł i koszt stałe za prąd 300zł, po 10 latach to 6500zł, po 15 latach to 9750zł,zaś po 20 latach 13000zł. Sumaryczne koszty zakupu i kosztów eksploatacyjnych PV i PC: po 5 latach to 75750 zł po 10 latach to 79000 zł po 15 latach to 82250 zł po 20 latach to 85500 zł Jak widać czym dłuższa perspektywa tym zysk z montażu fotowoltaiki i Pompy ciepła jest większy. Już po upływie około 8 lat koszty zakupu i eksploatacji PV i PC zrównają się z kosztami domu z kotłem węglowym bez fotowoltaiki. Zysk domu z PC i PV względem kotła węglowego bez PV Po 5 latach 52900 - 75750 = -22850 po 10 latach 93800 - 79000 = 14800 po 15 latach 134700 - 82250 = 52450 po 20 latach 187600 - 85500 = 102100 I teraz bardzo ważna uwaga, do kotłów węglowych nie ma już dotacji, natomiast do fotowoltaiki i pomp ciepła są dotacje z programów: Mój prąd, Czyste powietrze, Moje ciepło, Ciepłe mieszkanie, Dofinansowanie do pompy ciepła od PGNiG, Odliczenie w PIT – Ulga termomodernizacyjna. Omówienie dotacji w filmie :przegląd dotacji do pomp ciepła. Z opinii znajomych koszt pompy i fotowoltaiki po dotacjach mieści się w okolicy 50 tyś zł. Kolejna ważny aspekt, Fotowoltaika jest obecnie rozliczana na innych warunkach niż kilka lat temu. Teraz nadwyżki produkcji prądu są sprzedawane , a nie deponowane w wirtualnym magazynie. W konsekwencji trudniej obliczyć niezbędną wielkość instalacji, ponieważ ceny energii są zmienne, a od 1 lipca 2024 r. net-billing rozliczany będzie w oparciu o ceny godzinowe. Do tej pory tak płacono za prąd z fotowoltaiki użytkowniką w systemie net-billing. Przybliż (rzeczywiste wymiary: 735 x 404)Obrazek Aby na obecnych warunkach net-billing zbilansować potrzeby energetyczne domu, to moja instalacje PV powinna mieć około 13 kWp, co kosztowało by około 45 tys zł. Ja posiada dwie instalacje PV, pierwsza 7,3 kWp i druga 2,3kWp. Mniejsza instalacje przez część dnia jest zacieniona wiec nie uzyskuje pełnej sprawności. Sumarycznie 10 kWp za ostatnie 12 miesięcy dało produkcję 9848 kWh i gdybym całość przekazał do wirtualnego magazynu to mógłbym odebrać 7878,4 kWh. Gdybym był w nowym systemie rozliczanym kwotowo, to zgromadziłbym na subkoncie kwotę 4 713,47 zł. Ta kwota wystarczyłaby na prad do pompy ciepłą, ale na potrzeby bytowe na cały rok już by mi nie wystarczyło. Przybliż (rzeczywiste wymiary: 735 x 404)Obrazek Co do kotłów węglowych to od 2030 roku będzie zakaz ich używanie w miastach, a 10 lat później także na wsiach. Podobne zakazy dotkną ogrzewających gazem, o czym mówię w innych filmach. Jeszcze raz przypomnę, że mój dom ma ogrzewanie podłogowe, z kaloryferami zużycie prądu przez pompę ciepła może być o około 35% większe. W domach bez ocieplenia zużycie też będzie większe. Trzeba też pamiętać, że po 15 latach wszyscy prosumenci wejdą do nowego systemu opartego na net-billingu. Ostatnim zagrożeniem jest przeciążenie sieci i możliwość czasowych wyłączeń instalacji fotowoltaicznych. Jak się przed tym bronić mówię w filmie Fotowoltaika wyłączą się przez wysokie napięcie. Jak widać w dłuższej perspektywie ogrzewanie mojego domu pompą ciepłą będzie o wiele tańsze od kotła węglowego. Pompa ciepła jest niemal bezobsługowa. Nie jestem też narażony na wahania cen opału i energii elektrycznej. Można wiec przyznać że inwestycja w PC i PV była strzałem w 10 i przynosi mi pokaźne oszczędności. Gdybym nadal używał kotła na miał to puszczał bym pieniądze przez komin.
  8. Odpowiadając na niektóre odpowiedzi w tym temacie to nie promują żadnego typu ogrzewania, ponieważ nie ma ogrzewania które będzie najlepsze dla wszystkich. Jest wiele czynników które wpływają na opłacalność tego czy innego rozwiązania. Obecnie drewno jest najtańszym sposobem ogrzewania domów w dłuższej perspektywie, o ile proporcje w cenach pomiędzy różnymi opałami pozostaną na obecnym poziomie co jest mało realne. Do drewna nie doliczana opłata ETS2! Co do cen opałów to też są one różne, np ja mam kopalnie pod nosem to mogę nabyć tanio węgiel, kto inny otoczony jest lasami i ma tanie drewno. Dlatego starałem się brać ceny średnie obowiązujące w październiku Polsce. Co do sprawności kotłów to pomiędzy deklarowaną sprawnością 85% a realną jest spora różnica. Pełną sprawność kocioł może osiągnąć tylko pod pełnym obciążeniem czyli przez kilka procent czasu pracy. Tu to zostało omówione https://kotly.pl/sprawnosc-kotlow-na-paliwo-stale-a-koszty-ogrzewania/ Z kanałem domowe ewolucje nie mam nic wspólnego. Nigdy też nie dostałem żadnego kotła czy pompy ciepła do testów. mam w domu dwa kominki, kocioł automatyczny i pompę ciepła i często mówię na podstawie własnych doświadczeń.
  9. Porównanie kosztów ogrzewania domu 150 m2 dla różnych opałów i potrzeb energetycznych domu. Sezon grzewczy rozpoczęty a wraz z nim ogromne wydatki na ogrzewanie. Dla niektórych rodzin koszty ogrzewania przekraczają ich możliwości finansowe. Co więc zrobić aby nie wydawać całych oszczędności na ogrzewane? Dziś dowiemy się jaki jest obecnie koszt wytworzenia ciepła dla różnych opałów, które ogrzewania jest mało przyszłościowe i wkrótce zostanie zakazane oraz jakie nowe podatki zostaną nałożone na użytkowników kotłów. Porównamy koszt ogrzewania domu o powierzchni 150m2 o zapotrzebowaniu na ciepło na poziomie 40, 100 oraz 150kWh/m2/rok. Czeka cię wymiana ogrzewania, koniecznie oglądaj do końca bo różnice w kosztach ogrzewania są szokujące.
  10. Nie obrażaj tutejszych forumowiczów, jestem pewny że wszyscy doskonale widza że w nocy jest zazwyczaj chłodniej niż w dzień. Tylko ty to poddałeś w wątpliwość, bo masz czasem w nocy cieplej niż w dzień.
  11. W Polsce wszyscy którzy uruchomili fotowoltaike przed 1 Kwietnia 2022r są prosumentami i nadwyżki energii z PV trafiają do wirtualnego magazynu. Nadwyżkę można odebrać w nocy lub zima ze strata 20 lub 30% w zależności od mocy instalacji PV.
  12. Pompa ciepła i fotowoltaika. Opłacalność w porównaniu do kotła. Czy to się spłaci? https://www.youtube.com/watch?v=R3Kou3fVOPM Po ostatnim filmie na temat kosztu ogrzewania domu pompą ciepła w komentarzach pojawiło się wiele stwierdzeń, że po doliczeniu kosztu zakupu pompy ciepła i fotowoltaiki to się nigdy nie spłaci. Wiec dziś sprawdzimy czy kupując pompę ciepła oraz fotowoltaike możemy mówić o inwestycji która się zwróci czy tylko o konsumpcji. Porównanie zrobimy do kotła węglowego który jest nadal najpopularniejszym w Polsce sposobem ogrzewania domów. Nie pominę też gazu, pelletu i innych rodzajów ogrzewania. Uwzględnię też koszty serwisów, obowiązkowych przeglądów i opłat. Po wybuchu wojny ceny surowców energetycznych poszybowały do góry, ogrzanie naszych domów stało się ogromnym obciążeniem dla domowych budżetów. To skłoniło wielu z nas do poszukiwań tańszych sposobów ogrzewania domów i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Sprzedaż pomp ciepła wystrzeliła, notując ponad 100% wzrost rok do roku. Ale czy to naprawdę dobry sposób na zmniejszenie obciążenia domowego budżetu?
  13. Wydaje mi się że dziecko w przedszkolu wie że w nocy jest zazwyczaj chłodniej niż w dzień. Jak to doradzają ludzie którzy nie domyślają się o co chodzi w tej wypowiedzi to tylko współczuć.
  14. Jak jesteś na etapie budowy to od razu zadbaj o dobrą termoizolacje i ogrzewanie niskotemperturowe, np podłogówka z rurkami co 10 cm, a nie co 15 jak to się często robi. ( pompa ciepła z taka podłogówka będzie bardzo opłacalna) W nowym domu montaż kotła na gaz to jakieś nieporozumienie. Walka z gazem się już zaczyna, najpierw od 2027r zakaz montażu kotłów gazowych i podatek od emisji CO2 (ETS2) a finalnie ten gaz zostanie zakręcony. Grzanie powietrzna pompą ciepła w tanich nocnych taryfach nie ma sensu, ponieważ sprawność pompy w nocy spada bardziej niż cena prądu. Dodatkowo posiadając PV zawsze skonsumujesz coś swojej energii.
  15. muszę się nie zgodzić z kolegą wyżej. Polska jest eksporterem pelletu, ale w roku 2021 eksport spał o około 50 procent, ponieważ taki wysoki popyt jest obecnie u nas. Może dojść do tego że pellet będziemy kupować z Ukrainy bądź Białorusi i Rosji. Polska jest ogromnym producentem mebli i odpad z tego idealnie nadawał się do produkcji pelletu, do tego dochodzi wierzba energetyczna. Ale całość surowca jest już zagospodarowana, a nikt lasu nie wytnie i nie zmieli. Popyt będzie w Polsce dalej rósł przynajmniej przez 5-8 lat. Później ludzie zaczną odchodzić od pelletu, z powodu wysokich cen, do tego dojdzie opłata za emisje CO2 od roku 2026.
  16. Tak się zastanawiam, czy ludzie decydujący się an kotły na pellet wiedzą że to paliwo będzie drożeć, prawdopodobnie dużo szybciej niż pozostałe paliwa? Kotły na pellet zyskują popularność i stanie się dokładnie to samo co z ekogroszkiem, kiedyś był bardzo tani, ale jak kotły stały si e popularne to ceny poszybowały do góry. Z pelletem jest jeszcze gorzej, Odpadowe trociny są już w 100% zagospodarowane, obecnie do pelletu producenci dodają różne świństwa, nawet plastik. ministersto chce się za to zabrać i nałożyć rygorystyczne normy i zakaz pewnych domieszek. To spowoduje kolejne podwyżki. Już teraz pellet dobrej jakości jest bardzo drogi, a będzie droższy.
  17. marxxx

    Pompa Ciepla

    W czasach taniej fotowoltaiki montowanie gruntowych pomp ciepła przestaje być opłacalne. A przy działce juz zagospodarowanej nawet mie ma co myśleć tylko PV +PW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.