Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sarny, dziki to akurat niezbyt mile widziane goście jeśli masz ogród .

A dzięcioł to już masakra , od pewnego czasu walczę z nim ,na razie przegrywam, to jedyny minus docieplenia styropianem .

Wychowałem się na łonie natury , dla mnie blok to jak klatka dla kanarka , nie dał bym rady .

 

Opublikowano

Czym uzupełniasz dziury w izolacji spowodowane dzięciołem?

Opublikowano
Sarny, dziki to akurat niezbyt mile widziane goście jeśli masz ogród .
A dzięcioł to już masakra , od pewnego czasu walczę z nim ,na razie przegrywam, to jedyny minus docieplenia styropianem .
Wychowałem się na łonie natury , dla mnie blok to jak klatka dla kanarka , nie dał bym rady .
 
Mam sad nieogrodzony i zwierzątka przychodzą często na posiłki. Pamietam jak w tamtym roku gniazdo robił to wióry leciały jak z krajzegi".
A co ciekawe dzięcioła też mam, bo ma gniazdo w starym pniu. Więc mam dzięcioły.
Kurcze nie pomyślałem że może to być dodatkowy problem jak bym wrzucił styro na ściany.
Opublikowano

Jak dzięcioł będzie miał w okolicy stare drzewa to styropianu raczej sie nie czepi no chyba że gdzieś osy albo szerszenie się zagnieżdżą no to z takiego karmnika nie zrezygnuje a wtedy już żadne straszaki nie pomagają a na styropian trzeba by szyby albo plexe kleić żeby pazurkami się nie wczepił .

Opublikowano
2 godziny temu, MrWolf napisał:

Czym uzupełniasz dziury w izolacji spowodowane dzięciołem?

Na razie to pianą zakleiłem , to naprawdę jest irytujące ,jak się do kuje do ściany to się przenosi i kuje następną .

powiesiłem plyty CD kręcą się i błyskają , trochu go to odstrasza .

Opublikowano

Kurde ciężka sytuacja. Pytanie czy takie łatki z piany nie powodują pogorszenia izolacji. Piana chyba nie dorówna dobremu styropianowi pod względem przenikalności cieplnej. 

Opublikowano

Na szczęście pianka PUR jest najlepsza do izolowania, ma niższą lambde niż jakikolwiek styropian.

Gość berthold61
Opublikowano

Do uzupełnienia stosujcie pianki POLYNOR one mają parametry najlepsze bo to pianka zamkniętokomórkowa .

Opublikowano (edytowane)

Podzielę się swoimi doświadczeniami z roku 2017. Ściany ociepliłem miejscami 8cm ale w większości było to 10cm styropianu grafitowego EPS 032, część była EPS033 i część EPS034, plus jeszcze białym 2cm na balkonach gdzie trzeba było mniej istotne elementy czymś pokryć. Ściany z pierwotnym tynkiem miały 50cm grubości, a teraz 60cm. Tylko ściany na balkonach i wiatrołapie są cieńsze. Powierzchnia to było między 300m2 a 400m2. Zakres prac obejmował klejenie płyt styropianowych, kołkowanie, narożniki, siatka i klej na wierzch. Tak to zostawiłem ale powoli wchodzi zielenina od północnej ściany i mnie to denerwuje. Chciałem tynkować ostatnio, żeby tą robotę zabezpieczyć w końcu przed wilgocią jak należy bo dopiero teraz mam kolejne środki na ten cel ale koszt tego przedsięwzięcia za położenie 2mm baranka to jakiś absurd i znacznie przewyższa wcześniejsze prace. Całość zrobiona bez żadnych dofinansowań, odliczając koszty innych prac jak komin, schody i poprawki na dachu jakie wtedy robiłem, to wyniosło mnie to jakieś 15 tysięcy z materiałem i robocizną na rok 2017. Otynkowanie tego po obecnych stawkach to przynajmniej jeszcze raz tyle siana, zależy od rodzaju tynku i ekipy, nakładanie oczywiście ręczne, rusztowania itd. Pierwotnie brałem pod uwagę tynk silikonowy ale poprzestanę pewnie na jakimś Si-Si ze średniej półki typu Kabe. Najpierw chyba jednak zmienię te stare okna PVC i dopiero wtedy tynk.

Wraz z dachem, który ocieplałem około 10 lat temu, z pierwotnych 5 ton spalanego węgla, udało się zejść do 2 ton, w porywach 2.5 tony i około 1m3 suchego drewna na rozpałki. Oczywiście nadal na kotle miałowym górnego spalania i kominie ceglanym, nie jest to więc wydajne spalanie ale i tak jest lepiej oraz cieplej.
Pod względem finansowym to nie wiem kiedy się to zwróci, bo wzrost cen opału już i tak zjadł różnicę jaką zaoszczędzałem na mniejszej ilości jaką spalam. Wydatek może i zbędny ale miało to służyć też zabezpieczeniu konstrukcji domu przed niszczeniem - by przetrwał jak najdłużej. Co jeszcze z resztą dalej będę robił sukcesywnie. Mam do wykonania jak wspomniałem ostateczne tynkowanie, dalsze poprawki na dachu w perspektywie najbliższych 10 lat, wymianę stolarki okiennej i ocieplenie wiatrołapu oraz piwniczki pod nim. Bez tego też nie mam co nastawiać się na ekonomiczne palenie w nowocześniejszych kotłach jak zgazowujący na drewno albo pellet, w których kierunku będę zmierzał.

Myślę, że nie należy jednak patrzeć na ocieplenie domu i renowacje jak na inwestycje, która zawsze musi się opłacać finansowo. Tym bardziej, że koszty opału wraz z kosztami prac będą wzrastać co przy odpowiednim wyprzedzeniu remontów, pozwala patrzeć na opłacalność inwestycji w lepszym świetle. Podobnie jak było do niedawna z fotowoltaiką, którą przepisy trochę pokrzywdziły. W remoncie elewacji czy dachu chodzi też o estetykę i naprawy, które pozwolą zabezpieczyć budynek przed warunkami atmosferycznymi. Chociaż oczywiście nie namawiam na siłę, jeśli ktoś tego nie czuje i nie chce, to po co się męczyć i stresować. Remonty to nie tylko koszt pieniężny ale też brud, hałas, gruz do wywożenia, użeranie się z nierzetelnymi wykonawcami i potencjalna wtopa finansowa. Osobiście wolę inwestowanie w budynek niż w nadmiar uciech codziennego życia albo luksusowy samochód, który traci na wartości zdecydowanie bardziej niż nieruchomości. Trzeba mierzyć siły na zamiary i dobrze planować, to na pewno.

Edytowane przez EdAlox
  • Zgadzam się 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.