Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kocioł chodził w zeszłym roku w sumie 3 miesiące po uruchomieniu w tym roku sypie takimi błędami,  ktoś podejrzewa co może być powodem.
Kocioł prawie nowy a tu takie błędy

1634932258964.jpg

1634932258969.jpg

1634932258972.jpg

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
Opublikowano (edytowane)

Serwisant ma być w tygodniu, ale kazał zdjąć obudowę i sprawdzić czy pójdzie bez, niestety ten sam problem po około 40 minutach. Tym razem błąd samego "wiatraka" bez informacji o płomieniu.

 

Edytowane przez zip20
  • 5 tygodni później...
Opublikowano (edytowane)

Problem nadal nie rozwiązany, kocioł wyłącza się w nieokreślonym momencie raz częściej raz rzadziej.
Serwisant przyjechał i od razu stwierdził ze kocioł się dusi dławi (huczał, buczał ). 
Wyregulował  kocioł przy max i min mocy jednak pojawił się mały problem że nie do końca szło dojść do wartości katalogowych  przy opcji max. Stwierdził ze prawdopodobnie był nie wyregulowany a w ostateczności jak by coś się działo to uszkodzona  jest cewka odpowiedzialna za podawanie gazu.

Niestety kocioł wyłączył się po około 3 godzinach wyświetlając  ten sam błąd C1/264 oraz C7/214 
Po około 2 tygodniach dotarła armatura (nowe regulator gazu). Po wymianie kocioł został wyregulowany jednak na max  obrotach już po regulacji zablokował się i wyświetlił znowu te dwa błędy.....
Zablokował się tak ze reset nie dawał zadanej reakcji gdyż od razu wywalał błąd c1 oraz c7 ...
Serwisant zdjął  obudowę kotła i poruszał wiatrakiem (wtyczką ) wtedy wiatrak i kocioł się uruchamiał lub stawał (tak jak by wtyczka była nie dociśnięta ). 

Rozkręcił wiatrak sprawdził elementy (wszystko ok )  i wszystko wskazywało na niedociśnięta wtyczkę wiatraka, zresztą z centrali otrzymał podobna informacje  ze przy tym błędzie zgłaszana była niedociśnięta wtyczka wiatraka... 

Wyjął zamontowaną armaturę, ponownie  wyregulował kocioł i pojechał, kocioł wyłączył się po 4 godzinach wyświetlając te same błędy c1 i c4

W czwartek zrestartowałem kocioł zdjąłem obudowę i docisnąłem jeszcze ta wtyczkę (ale dobrze siedzi i nie ma co tam ruszać ). Zostawiłem kocioł z otwarta obudową  i tak chodził kilka godzin kiedy byłem na budowie, stwierdziłem ze może coś jest nie tak z tym kominem (zatkany nie jest,  ale nieszczelność jakaś )  
założyłem obudowę kotła ale zostawiłem otwarta wyczystkę nad kotłem tak żeby zasysał powietrze  z  kotłowni bo ciąg jest w stronę komina. Kocioł chodził 1,5 dnia (przy czym to były dość ciepłe dni i nie wiem ile z tego to był czas pracy samego kotła ).

Stwierdziłem że to jest to tz nieszczelność komina  i stwierdziłem ze zatkam tą wyczystkę (gumowa zatyczka) i jak kocioł się wyłączy to  mamy winowajcę. Kocioł wyłączył się ale po około 8- 9 godzinach wiec ciężko jednoznacznie  stwierdzić. 

sobota to same testy z zasysanym powietrzem z kotłowni i bez i wyniki   nie są jednoznaczne blokuje się tak i tak przy czym jak by trochę szybciej gdy tak  wyczystka jest zamknięta. 

Uruchomiłem go kilka godzin temu na ostateczny test z otwarta wyczystka ile pochodzi i kiedy się zblokuje. 

Instalator twierdzi ale sam nie jest już pewny ze prawdopodobnie jest to nieszczelność komina lub wiatrak do wymiany. 

  Od początku  komin był sprawny i nic nie było przy nim grzebane zamontowana jest w nim  rura kwasowa na uszczelkach na dole oparta na kolanku zamocowanym w kominie.   

czy komin tak sam z siebie może się rozszczelnić i czy przyrządy by tego nie wykazały - kiedy sprawdzał wyszło ze niema spalin w powietrzu.
Miną miesiąc, kocił grzej kilka godzin i staje czasami się blokuje ze reset nic nie daje bo od razu wywala ten błąd po czym po kilkudziesięciu minutach reset  i rusza i pracuje kilka godzin. 


Została wymiana wiatraka na nowy lub ostatecznie płyty głównej.  

Oby udało się to naprawić, strach pomyśleć gdy by stało się to w okresie minusowych temperatur. 

 
 

Edytowane przez zip20

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.