Szum Na Zaworach Termostatycznych Z Nastawą Wstępną.

[tata1]

Witam

 

Założyłem do grzejników zawory termostatyczne z nastawami wstępnymi, zamiast tych bez nastaw. Teraz mam szum w grzejnikach. Na tamtych zaworach nie szumiało. Zastanawiam się czy z powrotem nie założyć zaworów bez nastaw wstępnych i nastawy wykonać na zaworach powrotnych. Wymieniłem zawory bo instalacja wymagała wyrównoważenia, zrobiłem to na zaworach powrotnych, było mniej więcej OK, ale znajomy hydraulik powiedział że nie można dławic powrotów i należy założyć zawory z nastawą wstępną, i tak zrobiłem i szumią jak diabli.

[Marek]

to jeszcze napisz jakie to sa zawory , grzejniki z dolnym czy bocznym zasilaniem

zawory powrotne odcinające (kulowe , moduły ) czy regulacyjne i cos o pompie

[automatyk]

albo załozyleś danfoss albo masz zle pokryzowane

[AdamGuitar]

Zbyt duży przepływ. Napisz jaką masz moc grzejników i zamontowana pompę.

[tata1]

Rzeczywiście, najbardziej szumi na grzejnikach najbliższych pompie. Jak rozpalę w piecu to postaram się ustawić kryzy.

 

Tylko czemu te bez nastawy wstępnej nie szumiały?

Może dlatego że miałem nastawy zrobione na zaworach powrotnych (dolnych) i była instalacja wyrównoważona. A teraz zakłądając z nastawą, odkręciłem na max dolne zawory.

 

Grzejniki SERIR 500, 11 grzejników, 160 żeberek. Pompa Grunfos 40, zawory powrotne Valvex (na imbus), zawory termostatyczne z Allegro Shlooser.

[automatyk]

Rzeczywiście, najbardziej szumi na grzejnikach najbliższych pompie. Jak rozpalę w piecu to postaram się ustawić kryzy

 

mozna jesli pompa jest na zasilaniu

a jesli szumi n kazdym biegu to konstrukcja zaworu jest do d...... otwieraj je wszystkie na max i popatr co sie dzieje

[tata1]

Zawór termostatyczny posiada, gniazdo i grzybek, nastawa wstępna jest zrobiona w taki sposób, że grzybek jest w takiej jakby tulejce z tworzywa, czy włókna szklanego. Ta tulejka ma 6 otworków o średnicy od 1 do 6mm, co odpowiada skali do ustawiania nastaw. Kręcąc nastawą ustawiamy po prostu tulejkę tak, by na wprost wylotu na grzejnik był otworek o odpowiedniej średnicy.

 

Może trochę lakonicznie, ale starałem sie to opisać.

[AdamGuitar]

Na kryzie nastawy wstępnej następuje spadek ciśnienia ale wzrasta prędkość przepływu i tu jest problem. Przy zbyt dużej wydajności pompy dochodzi do takich zjawisk. Jeśli masz zawory przy pompie obiegowej przydław jeden z nich trochę, szumy powinny ustąpić (przy działaniu grzejników). Nie traktuj tego jako rozwiązania docelowego. Podaj na którym biegu pracuje pompa. Podaj tez nastawy wstępne na zaworach w zależności od wielkości grzejnika w kolejności do montażu od pompy (schemat instalacji).

[tata1]

Witam po przerwie

Kryzy w instalacji ustawiłem. Instalacja grzeje prawie równomiernie. Niby wszystko OK, ale...

Nie podoba mi sie działanie głowic. Niby w pomieszczeniach gdzie nie ma głowic jest za gorąco, ale tam gdzie są glowice jest za zimno po pewnym czasie. Jak ustawię np ok 23 stopnie i rozpalę w piecu to grzejnik grzeje całą powierzchnią, do momentu osiągnięcia tej temp w pomieszczeniu i do tego momentu jest ciepło. Problem z tym że jak głowica zamknie grzejnik to spada odczucie ciepła w pokoju. Niby termometr pokazuje 23st. ale czuć zimno. Nie podoba mi się to. Potem jak spadnie temp to głowica po trochu dopuszcza i góra grzejnka zaczyna być gorąca i grzać. Ale sama góra grzejnika jest mało efektywna i dalej czuć zimno w pomieszczeniu. Dopiero jak temp spadnie niżej to głowica puści cały przepływ i wtedy grzejnik grzeje całą powierzchnią i czuć ciepło.

 

Zrobiłem ekperyment i po nagrzaniu pomieszczeń do momentu zadziałania głowic, odkręciłem je na full i zmniejszyłem temp. na piecu do 45-50 stopni (normalnie palę 60-70st), tak by grzejniki były po nagrzaniu pomieszczeń ciepłe (nie gorące) ale na całej powierzchni. Powiem tak, rewelacja, odczucie ciepła dalej się utrzymywało, ale nie przegrzewało pomieszczeń.

 

Proszę o odpowiedź czy słusznym będzie wyrzucenie termostatów i założenie 3d/4d tak by po nagrzaniu pomieszczeń zmniejszyć temp w instalacji do tych 45-50 st, bez obniżania temp pieca.

Czy przy temp na piecu 60-70 st. i 130 żeberkach aluminiowych powrót będzie na tyle zimny, by temp na 4d po zmieszaniu była 50 stopni. Bo jak się okaże że powrót będzie 60 stopni, to po co wstawiać 4d, skoro i tak nie da się zmniejszyć temp w intalacji, przy stałej na piecu.

[AdamGuitar]

Tutaj w celu wizualizacji wykresy z regulacją c.o. zaworem trój - czterodrożnym i zaworami termostatycznymi, oraz tylko z zaworami termostatycznymi i stałą temperaturą na zasilaniu. Zbliżając temperaturę zaworem czterodrożnym do optimum (lub trójdrożnym) zawór termostatyczny pracuje w polu otwarcia. Likwidacja spowoduje, że w niektórych nasłonecznionych pomieszczeniach będzie dochodziło do dużych przegrzewań.

[tata1]

Ok, czyli głowice zostawić i wstawić zawór 3d/4d i będzie optymalnie.

 

Tylko czy powrót jest na tyle zimny, by regulacja była możliwa na zaworze ?

 

A czy 3d czy 4d to się zastanawiam, bo jak będzie jeszcze boiler to 3d byłby lepszy, bo 4d to taki bocznik do boilera i jakby "lewy" obieg i boiler będzie mniej efektywnie się nagrzewał (tak mi się wydaje).

Może zabrzmi to lakonicznie, ale mnie nie interesuje ochrona kotła, tylko optymalna regulacja temp. i wydaje mi sie że lepszy będzie 3d.

[AdamGuitar]

W zależności od zapotrzebowania z kotła zostanie pobrana tylko taka ilość wody gorącej aby utrzymać temperaturę zasilania na odpowiednim poziomie. Najlepiej jest taki układ wykonać z siłownikiem i sterownikiem pogodowym o regulowanej krzywej grzewczej. wtedy w całym zakresie zapotrzebowania na ciepło temperatura zasilająca grzejniki będzie optymalna. Czujka temperatury zewnętrznej musi być umieszczona od strony północnej budynku. W ogrzewaniu budynków mieszkalnych taki system jest stosowany od dawna. Dodatkowo można wtedy obniżać temperaturę o określonych porach np. nocnych lub gdy przed południem nie ma nikogo w domu (programator regulatora). Koszt takiego rozwiązania to kilkaset złotych ale duży komfort użytkowy. sam obecnie posiadam taki układ i znacznie poprawił komfort cieplny (stałość temperatury). Posiadam zawór trójdrożny oraz układ podmieszania kotłowego (niezależny).

[tata1]

Prosiłbym o jakiś szybki schemat tego układu, co to znaczy że układ podmieszania kotłowego jest niezależny?

 

Czyli na 3d spokojnie można regulować temp i wcale nie musi być 4d jak to sądzą niektórzy?

[AdamGuitar]

[tata1]

dzięki za schemat.

Odnośnie zaworów zwrotnych to czy wybierać klapowe, czy spręzynowe.

Jeżeli sprężynowe wystarczą, to czy koniecznie przy CO wyciągać z nich sprężynki?

(Tak twierdzi mój hydraulik).

[AdamGuitar]

nic nie wyciągałem z zaworów

[iryd56]

Proszę o odpowiedź czy słusznym będzie wyrzucenie termostatów i założenie 3d/4d tak by po nagrzaniu pomieszczeń zmniejszyć temp w instalacji do tych 45-50 st, bez obniżania temp pieca.

Czy przy temp na piecu 60-70 st. i 130 żeberkach aluminiowych powrót będzie na tyle zimny, by temp na 4d po zmieszaniu była 50 stopni. Bo jak się okaże że powrót będzie 60 stopni, to po co wstawiać 4d, skoro i tak nie da się zmniejszyć temp w intalacji, przy stałej na piecu.

 

Witam,

 

Nie ma obawy, że po założeniu 4D nie da się obniżyć temp. w instalacji przy stałej zadanej np. 60stC.

 

W moim przypadku od tygodnia ogrzewam budynek (jeszcze nie mieszkam - trwaja roboty wykończeniowe) i przy zadanej 60st na kotle i otwartym na maxa 4D powrót miał w granicach 50st.

Po przymknięciu częściowym 4D, temp. zadana 60st, powrót do pieca (po zmieszaniu) 46stC, powrót z instalacji przed zaworem 4D 36stC. Temperatura w domu ok 19stC.

Zawory grzejnikowe otwarte na full, bez głowic termostat.

 

Temperatura na kotle, praca - podtrzymanie waha się w przedziale 58 - 65stC.

 

Pozdrawiam