Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bardzo się zdziwiłem jak zmierzyłem wilgotność powietrza w okresie grzewczym doszła do 20% było to trzy sezony wcześniej od tej pory aby zachować poziom  40% to w okresie grzewczym muszę wyparować około 900 litrów wody jak sobie radzicie w tym temacie 

Opublikowano

Żona suszy pranie w piwnicy.

Opublikowano

do puki nie wiedziałem jaką mam było suszone na strychu ale jak się dowiedziałem jaka jest całe pranie w okresie grzewczym ląduje na kaloryferach a pralka jest  ustawiona najmniejsze odwirowanie jakie jest dostępne czyli 400 obrotów wygląda to nie ciekawie ale za to teraz moja skóra przestała przypominać wylinkę z węża 

Opublikowano

Kup porządny nawilżacz powietrza i po sprawie .

Opublikowano (edytowane)

 

9 godzin temu, alabama napisał:

bardzo się zdziwiłem jak zmierzyłem wilgotność powietrza w okresie grzewczym doszła do 20% ,,,

,,, jak sobie radzicie w tym temacie 


Ja w sposób prosty, by nie powiedzieć prostacki.
Wystarczy w sposób ciągły wietrzyć pomieszczenia oraz stosować umiarkowane temperatury we wnętrzach budynku.

Edytowane przez Witek-z-Ulicy
Opublikowano

Kto bogatemu zabroni suszyć pranie na grzejnikach w nieocieplonym , niewietrzonym domu ,jak  uprawia grzyba w kątach?

Opublikowano

do uprawy grzyba jest potrzebna wiedza ty pewnie wiesz przy jakiej zaczyna powstawać 

ale jak ty mnie tak rozjechałeś to spytam tak czy twoja inteligencja krąży grawitacyjnie czy musi byś popychana za pomocą pompy obiegowej 

  • Lubię to 1
Opublikowano
48 minut temu, Witek-z-Ulicy napisał:

 


Ja w sposób prosty, by nie powiedzieć prostacki.
Wystarczy w sposób ciągły wietrzyć pomieszczenia oraz stosować umiarkowane temperatury we wnętrzach budynku.

Wietrzyć ciągle to się nie da , w sezonie to nie zawsze idzie okno otworzyć bo smród węglowy dusi .

  • Lubię to 1
Gość berthold61
Opublikowano

U mnie w sezonie grzewczy wacha się między 40 a 60 procent ale nie mam rekuperatora więc to chyba dobra wilgotność .

Opublikowano

U mnie pokazuje 30-40. Czasem dobijam do 50. Jak jest gotowanie. Pomiar w salonie kuchnia otwarta. U corki stoi nawilzacz, czasem wlaczamy.

Kiedys byl taki sposob z wieszaniem na kaloryferach pojemnikow z woda, ale dzisiaj to coraz mniej kaloryferow to raz a dwa temperatura tego kaloryfera nie pozwala na szybkie odparowanie.

Opublikowano

a co do rekuperatora to nie znam fachowca który jest w stanie obliczyć jaki jest zysk wymierny między wymianą powietrza grawitacyjnie a z odzyskiem tanie mają straty na poziomie 40% cenowo więcej 30% dopiero te które mają na wstępie gruntową czerpnię mają na poziomie 20% do tego wiele niewiadomych żywotność układu koszty serwisowania koszty napędzania i na pewno przy tych tańszych nawilżanie bo wodę stracimy przy większej różnicy temperatur w wymienniku  do tego uważam że bez fachowca tego nie ruszę a podstawą są normy dostawy powietrza do każdego pomieszczenia 

a gdzie nie pytam to tylko jedno -50% na kosztach ogrzewania i koniec wiedzy 

 

1 godzinę temu, Kordjano napisał:

Kup porządny nawilżacz powietrza i po sprawie .

to jaki jest porządny na 190m powierzchni mieszkalnej bo coś chyba wiesz skoro ma być porządny 

Opublikowano
21 minut temu, alabama napisał:

to jaki jest porządny na 190m powierzchni mieszkalnej bo coś chyba wiesz skoro ma być porządny

np. Higroplus+ 500, PEGO Easysteam ES 3-M-MINI



 

Opublikowano
Opublikowano

nastepny dobry dla całego domu: BRINK EVAP i jeszcze pewnie znalazłoby się wiecej.

 

A ta triada to na ultradźwięki "mechaniczne rozbicie wody". Dobry, ale trzeba używać wody demineralizowanej, albo destylowanej. Woda z kranu zawiera sole i te sole razem z woda sa rozpylane po całym domu. Nie byłby to problem, gdyby te sole nie osiadały na wszelakich powierzchniach. Miałem w domu i wyrzuciłem. 

Opublikowano

To nie ultradźwięk , ani żaden parownik , nie zauważyłem żeby mi coś osiadało .

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Gonzo19 napisał:

Nie byłby to problem, gdyby te sole nie osiadały na wszelakich powierzchniach. Miałem w domu i wyrzuciłem

Nie pomyślałbym o tym szczerze. A to jakos widac (osad), czuc?

Az pojde zobaczyc co mam, bo to zona kupowala :)

Edytowane przez PioBin
Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, alabama napisał:

,,, podstawą są normy dostawy powietrza do każdego pomieszczenia  ,,,

Nieśmiało spytam, jak teraz (do tej pory) dostarczasz zasoby świeżego powietrza do każdej izby. 

Bo, o podwyższaniu wilgotności względnej w pomieszczeniach już się w sposób wiarygodny wypowiedziałeś.

Edytowane przez Witek-z-Ulicy
Opublikowano
13 minut temu, Gonzo19 napisał:

to na ultradźwięki "mechaniczne rozbicie wody". Dobry, ale trzeba używać wody demineralizowanej, albo destylowanej. Woda z kranu zawiera sole i te sole razem z woda sa rozpylane po całym domu. Nie byłby to problem, gdyby te sole nie osiadały na wszelakich powierzchniach. Miałem w domu i wyrzuciłem

Dales mi do myslenia hihi. :) Nie interesowalo mnie to do teraz.

Poszedlem sprawdzic i podpytac drugiej polowki. Tez mam na ultradzwieki. Zona uzywa wode demineralizowanej gdyz przy kranowce pojawiał sie osad wokolo urzadzenia najwięcej.

Dobra kontynuujcie Panowie.

Opublikowano

nie jestem pewien na 100% ale tak na fizykę to ultradźwięki powodują rozbicie wody na mikro krople  a takie jeżeli posiadają związki mineralne osadzą po wyschnięciu widoczne ślady tych związków   jeśli ta sama woda poddamy dyfuzji śladów nie powinna zostawić natomiast podejrzewam że nawilżacz ultradźwiękowy musi być zasilany wodą zdemineralizowaną albo w inny sposób uzdatnioną ale wyłącznie ze względu na urządzenie a ślady to sprawa uboczna tego rozwiązania 

kolego mówisz masz to nie wiedza tajemna tu znajdziesz sposoby dystrybucji i normy na karze pomieszczenie jak lekko ogarniesz zagadnienie z przyjemnością opowiem jak ja to próbuję robić http://www.wentylacja.org.pl/pages-62.html 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kiedyś nie było takiego problemu,gdy ściany pokryte materiałem typu tynk wapienny/gips bez farb hydrofobowych,wchłaniały nadwyżki wilgoci i oddawały gdy była taka potrzeba.

Opublikowano

nie jestem pewien tak na 100% ale tak na fizykę to żeby pozbyć się z wody związków mineralnych  to wystarczy ją zagotować i odstawić na 24 godziny związki mineralne powinny osadzić się na dnie naczynia po prostu zlewamy to co jest na górze dolną część wylewamy 

Opublikowano
4 minuty temu, alabama napisał:

nie jestem pewien tak na 100% ale tak na fizykę to żeby pozbyć się z wody związków mineralnych  to wystarczy ją zagotować i odstawić na 24 godziny związki mineralne powinny osadzić się na dnie naczynia

Ja tez nie jestem. To po co odwrocona osmoza?

Wyprobuje, pomierze i dam Ci znac... ale nie teraz.

Opublikowano

Gotując wodę tylko ją odgazujemy,związki rozpuszczone pozostają.

  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.