Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Podłączenie Boilera ?


jacgoj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych kolegów. Dzięki waszym postom uzyskałem wiele cennych wskazówek odnośnie ogrzewania, myślę że i tym razem zechcecie mi pomóc. A właściwie mojemu znajomemu.

Otóż Pan hydraulik podłączał boiler do istniejącej już instalacji c.o. Wszystko grzeje znakomicie z wyjątkiem właśnie boilera, w mojej ocenie zawór zwrotny zamontowany na nitce zasilającej jest winowajcą - bo nie bardzo wiem czemu on ma tam służyć. Nadmieniam, że boiler znajduje się w odległości 1,5m od pieca przekroje rur 1 i 1/4cala, pion 1 i 1/2 cala. Na forum spotkałem spotkałem się z opinią że można wykonać podłączenie zasobnika cwu bez pompy ładującej, ale poco ten zawór zwrotny. Co o tym sądzicie. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

post-2-1252060044_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór zwrotny jest po to, aby nagrzany bojler nie podgrzewał zimnego pieca (np w lecie - grzanie el) na sposób grawitacyjny. Jeśli takiej możliwości nie ma (palenie na okrągło - w lecie tylko na CWU) to jest niepotrzebny. Ale sprawdź czy on nie blokuje pamiętaj, że "drosserklapa tandetnie zablindowana czasami ryksztosuje" jak by to klasyk zapodał :) .

Pozdrawiam,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wyjście na bojler powinno być za pompą, w tym układzie na grawitacji będzie grzał,na pompie już nie, nie znam oczywiście średnic rur i odległości od kotła, mam zresztą też zasilanie przed pompą ale prawie bezpośrednio na wyjściu z kotła,potem zasilanie jest zdławione z 1,5" do 28mm,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zawór należy zlikwidować, dobrze kumam?

Niekoniecznie - on po prostu jest zablokowany w obu kierunkach! Albo Pan Fachowiec miał zły dzień i założył go nie w tę stronę :) Trzeba go teraz zdjąć; jest koło pompy, to po zdjęciu jej na śrubunkach się dalej wykręci cały kawałek wraz zaworem. I sprawdzić trzebaby czy nie jest zakleszczony aby... No i dalej to wedle uznania - ale ja bym zawór zostawił, tylko może niekoniecznie ten. Są teraz dostępne b. porządne mosiężne ze sprężynką z nierdzewki 18Cr8Ni - będziesz miał pewność, że bojler nie służy jako niepotrzebna nagrzewnica pieca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w przypadku gdy ogrzewanie musi działać stale np zimą ?

 

Widzę tutaj następujące rozwiązania:

- podłączenie bojlera za pompą

- pozostawienie obecnego połączenia i doinstalowanie drugiej pompy ładującej bojler z zaworem grawitacyjnym podobnie jak na obiegu C.O.

 

Wtedy oba obiegi mogą pracować niezależnie na grawitacji bądź w obiegu wymuszonym. Przy czym załączenie jednej pompy nie powoduje wystudzania drugiego obiegu grzewczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiliśmy że jak piec osiągnie 65s. popmpa startuje, spadnie do 60s. wyłącza się i układ przechodzi na grawitację.

 

I w tym momencie wyłączasz także ogrzewanie domu. No chyba, że instalację CO także masz przystosowaną do pracy w układzie grawitacyjnym.

 

Moim zdaniem mieszanie układu pompowego z grawitacyjnym to porażka. Albo wszystko na grawitacji albo dwie pompy niezależnie pracujące. Ładująca zbiornik CWU i obiegowa CO.

 

I drugi wątek. Układu z Twego rysunku nie modyfikujemy z wyjątkiem usunięcia zaworu zwrotnego co już uczyniłeś. Jak myślisz przy włączonej pompie CO nawet gdy na piecu będzie ponad 60 stopni którędy popłynie woda w kierunku obiegu CO ? Prędzej to nastąpi przez wężownicę bojlera niż przez kanały wodne kotła, który ma większe opory przepływu. Czyli będzie "wyciągane" ciepło ze zbiornika a kocioł będzie jakby małym baypasem w tym układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-347-1251645636.jpg

 

niekoniecznie, zasilanie bojlera mam rurką z lewej strony zdjęcia prosto z kolektora, powrót z prawej strony zdjęcia obok zegara, w obiegu tylko zawór kulowy widoczny na zdjęciu, działa wszystko na pompie i grawitacji, dodam też iż po wygaszeniu pieca woda wcale nie krąży na tym obiegu, przynajmniej w stopniu niezauważalnym ( bojler płaszczowy 125l)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w tym momencie wyłączasz także ogrzewanie domu. No chyba, że instalację CO także masz przystosowaną do pracy w układzie grawitacyjnym.

 

Moim zdaniem mieszanie układu pompowego z grawitacyjnym to porażka. Albo wszystko na grawitacji albo dwie pompy niezależnie pracujące. Ładująca zbiornik CWU i obiegowa CO.

 

I drugi wątek. Układu z Twego rysunku nie modyfikujemy z wyjątkiem usunięcia zaworu zwrotnego co już uczyniłeś. Jak myślisz przy włączonej pompie CO nawet gdy na piecu będzie ponad 60 stopni którędy popłynie woda w kierunku obiegu CO ? Prędzej to nastąpi przez wężownicę bojlera niż przez kanały wodne kotła, który ma większe opory przepływu. Czyli będzie "wyciągane" ciepło ze zbiornika a kocioł będzie jakby małym baypasem w tym układzie.

 

Czyli, albo dokładam drugą pompę ładującą cwu, albo przenoszę wpięcie boilera za istniejącą już pompę co. Bo z tego co rozumiem rozwiązanie w tej chwili jest błędem.

 

Zaznaczyłem na schemacie znakiem zapytania miejsce ewentualnego wstawienia zaworu kulowego do odcinania instalacji grzejnikowej. Czy tak można zrobić do grzania wody latem?

A jeżeli było by według kolegów lepsze rozwiązanie ze schematu 2 to czy trzeba zastosować przy pompach jakieś dodatkowe zawory (zwrotne)

post-6851-1251654324_thumb.jpg

post-6851-1251654800_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy (lewy) schemat OK (tańsze rozwiązanie). Zawór odcinający obieg CO we właściwym miejscu. Bypas pompy zapewni także pracę grawitacyjną np w przypadku braku zasilania.

Drugi schemat lepszy ale i droższy w wykonaniu, ponieważ przy zastosowaniu sterownika pompy ładującej zbiornik CWU będziesz mógł regulować temperaturę wody użytkowej niezależnie od temperatury obiegu CO.

Podobnie mam u siebie. Pompa ładująca załącza się wtedy kiedy trzeba podgrzać zimną wodę z zbiorniku. Zawory zwrotne uniemożliwiają przeciwne przepływy wody i zbiornik się nie wystudza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, albo dokładam drugą pompę ładującą cwu, albo przenoszę wpięcie boilera za istniejącą już pompę co. Bo z tego co rozumiem rozwiązanie w tej chwili jest błędem.

 

Zaznaczyłem na schemacie znakiem zapytania miejsce ewentualnego wstawienia zaworu kulowego do odcinania instalacji grzejnikowej. Czy tak można zrobić do grzania wody latem?

A jeżeli było by według kolegów lepsze rozwiązanie ze schematu 2 to czy trzeba zastosować przy pompach jakieś dodatkowe zawory (zwrotne)

 

:) tak pierwszy schemat jest poprawny i najmniej kosztowny ..znak zapytania jest też prawidłowo umieszczony..........powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, albo dokładam drugą pompę ładującą cwu, albo przenoszę wpięcie boilera za istniejącą już pompę co. Bo z tego co rozumiem rozwiązanie w tej chwili jest błędem.

 

Zaznaczyłem na schemacie znakiem zapytania miejsce ewentualnego wstawienia zaworu kulowego do odcinania instalacji grzejnikowej. Czy tak można zrobić do grzania wody latem?

A jeżeli było by według kolegów lepsze rozwiązanie ze schematu 2 to czy trzeba zastosować przy pompach jakieś dodatkowe zawory (zwrotne)

 

Jestem laikiem co do działania instalacji CO. Proszę się nie śmiać. Mam pytanie: czy na schemacie z rys. 1. przy zamknięciu zaworu odcinającego obieg CO pompa nie wypompuje wody z naczynia wyrównawczego, ponieważ opór obiegu przez bojler będzie duży? Właśnie mam wstawiać piec u siebie i dziś nad tym problemem się zastanawiałem. PILNE!!! Za odpowiedź dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeanalizowaniu, moja instalacja wygląda trochę inaczej. Naczynie wyrównawcze jest wpięte w jeden z pionów CO. Pozostałe 3 piony są spięte ze sobą i górą jako odpowietrzenie ich podłączone z góry naczynia wyrównawczego. Jeżeli rurę, która na powyższym rysunku jest podłączona do naczynia zepnę w moim przypadku z rurami odpowietrzającymi piony, czy właśnie w tym układzie nie zostanie wypompowana z niej woda? W chwili obecnej rury tej nie ma i podłaczenie do naczynia wyrównawczego byłoby bardzo utrudnione. Czy ma sens wymyślony przeze mnie układ? Czy można tak ogrzewać wodę w bojlerze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do "jacgoj". Może i pierwszy schemat jest prostszy i tańszy ale na zasilaniu bojlera dałbym przynajmniej klapkowy zawór zwrotny. Ma mały opór otwarcia a zabezpieczy bojler przed ucieczką ciepła. Lepiej uwierzcie w POTĘGĘ GRAWITACJI.

ten zawór załatwi znak zapytania na schemacie ....do dzieła :)

Jednocześnie takie rozwiązanie daje nam zastąpienie zaworu truj drożnego do podniesienia tem.. powrotu///

Dobrze jest by na zasilaniu lub powrocie z bojlera zamontować zawór grzejnikowy do kryzowania/regulacji temp-powrotu

Częstym błędem jest montowanie zaworu kulowego//zawór ten pracuje w pozycji zamk/otwarty i nie inaczej.W tym schemacie zawór "?"zamknięty będzie na okres letni /zima.. otwarty/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.