Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Modyfikacja pieca sas nwt 29kw


Bolus92

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, 

Posiadam piec sas nwt 29kw (foto przykładowe w załączniku, brak miarkownika). Do ogrzewania mam dom o powierzchni ok 200m2, okna plastik, ocieplony 10cm, grzejniki 50% aluminiowe, 50% żeliwne + grube rury zasilające. 

Piec posiada sterownik MRK-03 + pompa wody. Opał to węgiel + drewno. Mój obecny sposób palenia to zapałka od dołu i tworzenie smoły ponieważ piec ustawiony na ok 50-60 stopni, przez większość czasu opał sie dusi, jak zwiększam temperaturę to nie nadążam sypać do pieca a w domu jest gorąco, chciałbym w tym sezonie zmienić sposób palenia, ale proszę o radę czy zrobić piec dolnego spalania czy górnego o ile jest to możliwe bo otwór na górze jest dosyć wąski. Przy okazji muszę zmniejszyć jego moc, czy wyłożenie cegły po bokach aż do samej góry to dobry pomysł? 

ae8bdbbe25cad854722c44472e71c8e6.jpg

Edytowane przez Bolus92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Miałem ten sam problem, ten kocioł to cholerny niewypał. Musiał zostać u mnie przez sezon i po modyfikacji zostanie jeszcze na kolejny. Próbowałem z zatkaniem dolnego dopływu i użycia go jako GS ale pomimo wielu kombinacji i ograniczeniu kopcenia (nie ma się co oszukiwać to straszny kopciuch) słabo się nagrzewał. Pomogło dopiero zatkanie szamotem i zaprawą górnego odpływu spalin oraz wyczyszczenie dmuchawy włącznie z kanałami doprowadzającymi powietrze. Moc dmuchawy ustawiona na 3/10 i drzwiczki zasypowe są cały czas minimalnie uchylone, dosłownie na zaczepie ale nie dociśnięte tak żeby było słychać/czuć ciąg powietrza. Od tego momentu wszystkie problemy zniknęły, temperatura na kominie książkowa i praktycznie zero dymu z komina. Rozpalam drewnem i palę brykietem. Ważne żeby zrobić żar i dopiero na to dać docelowy opal no ale to podstawa w DS. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kotła, przypomina on bydową kocioł Moderator i są na forach metody przerobienia go na GS. Mozna też wg rady poprzednika dopracować obecne spalanie. 

Co do instalacji: potrzebne obnizenie temperatury na instalację, tak aby można było utrzymywać wyższą. Minimum to prawidłowo zamontowany zawór 4D lub 3D i pompa przewałowa. I przede wszystkim pamiętać o właściwym zabezpieczeniu kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, zawór temperaturowy i odpowiednie zabezpieczenie to podstawa. Można go również dostosować do górnego spalania ale trzeba by było zamontować miarownik ciągu i zrezygnować ze sterownika i dmuchawy. Bez tego znowu kocioł szaleje i ciężko go wyregulować, przynajmniej ja miałem z tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem i ja tego kopciucha i nie mogłem się doczekać kiedy się skończy ,więc zdemontowałem i udało mi się go sprzedać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2020 o 08:17, maciej112 napisał:

Miałem ten sam problem, ten kocioł to cholerny niewypał. Musiał zostać u mnie przez sezon i po modyfikacji zostanie jeszcze na kolejny. Próbowałem z zatkaniem dolnego dopływu i użycia go jako GS ale pomimo wielu kombinacji i ograniczeniu kopcenia (nie ma się co oszukiwać to straszny kopciuch) słabo się nagrzewał. Pomogło dopiero zatkanie szamotem i zaprawą górnego odpływu spalin oraz wyczyszczenie dmuchawy włącznie z kanałami doprowadzającymi powietrze. Moc dmuchawy ustawiona na 3/10 i drzwiczki zasypowe są cały czas minimalnie uchylone, dosłownie na zaczepie ale nie dociśnięte tak żeby było słychać/czuć ciąg powietrza. Od tego momentu wszystkie problemy zniknęły, temperatura na kominie książkowa i praktycznie zero dymu z komina. Rozpalam drewnem i palę brykietem. Ważne żeby zrobić żar i dopiero na to dać docelowy opal no ale to podstawa w DS. 

Dzięki za podpowiedź, czyli mogę spróbować zatkać górny odpływ i palić w nim normalnie? bo raczej o paleniu od góry nie ma mowy? 

Dmuchawę musze zostawić bo nie mam zaworu d4, d3 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
W dniu 20.08.2020 o 13:28, Bolus92 napisał(a):

Dzień dobry, 

Posiadam piec sas nwt 29kw (foto przykładowe w załączniku, brak miarkownika). Do ogrzewania mam dom o powierzchni ok 200m2, okna plastik, ocieplony 10cm, grzejniki 50% aluminiowe, 50% żeliwne + grube rury zasilające. 

Piec posiada sterownik MRK-03 + pompa wody. Opał to węgiel + drewno. Mój obecny sposób palenia to zapałka od dołu i tworzenie smoły ponieważ piec ustawiony na ok 50-60 stopni, przez większość czasu opał sie dusi, jak zwiększam temperaturę to nie nadążam sypać do pieca a w domu jest gorąco, chciałbym w tym sezonie zmienić sposób palenia, ale proszę o radę czy zrobić piec dolnego spalania czy górnego o ile jest to możliwe bo otwór na górze jest dosyć wąski. Przy okazji muszę zmniejszyć jego moc, czy wyłożenie cegły po bokach aż do samej góry to dobry pomysł? 

ae8bdbbe25cad854722c44472e71c8e6.jpg

Odkopie stary temat. Mam sas nwt 23 i jest to gorszy piec niż moje 40 letnie kamino skręcone z żeliwnych żeber. 

Chciałem się zapytać czy przerobił pan ten piec? Kopciuch z niego okropny i połyka paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.