Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak Tytanik to tylko ten..

Opublikowano (edytowane)
W dniu 20.05.2021 o 13:08, Fozgas napisał:

Kol. @Witek-z-Ulicy
Ciekawi mnie powód. ,,,

Dojrzewałem (dojrzewaliśmy) do tego stopniowo.
Zawarzył epizodyczny przypadek, po prostu pewnego dnia telewizor się popsuł. Wspólnie z żoną i nastoletnim synem postanowiliśmy go nie naprawiać, ale dalej przez długi czas stal na swoim miejscu jako mebel.  

Nikt nie żałował tej decyzji.

Ps.
Obecnie mamy do dyspozycji tysiące (ba, dziesiątki tysięcy) kanałów przekazu wiadomości medialnych.
Dobieram sobie te, które aktualnie mnie interesują. 

Edytowane przez Witek-z-Ulicy
  • Lubię to 1
Opublikowano
14 godzin temu, Fozgas napisał:

Koledzy dowcipkują... tak lepiej, odrobina humoru i dobry nastrój

radość bijąca z tej wersji zawsze poprawia mi humor :)

Opublikowano

To może dzisiaj o sprzęcie...  Temat dosyć szeroki, ale ciekawi mnie na jakim sprzęcie słuchacie muzyki ?  ja siedząc przy laptopie, i szperając w jutubie, używam oryginalnych słuchawek dousznych które były w komplecie z samsungiem galaxy s3.

Jestem mocno zaskoczony dźwiękiem z tych pchełek ?

W sypialni mamy Zodiaka  sprzęgniętego z wysokimi kolumnami Sharpa, ale tam można słuchać tylko radia, bo deck Technics 474 który tam mieszka ma rozciągnięte paski, i strach go włączać, bo przeciąga. 

W garażu zaś mam zdobycznego decka od Scharpa, tak starego, że nawet nie posiada autostopu. Za to działa rewelacyjnie. Mimo dość mocno zużytej głowicy, nadal pięknie odtwarza. Jako wzmacniacz służy miniwieża JVC. 

W samochodzie mam 2din od Sony, ale to jest jakiś dramat, aż się nie chce pisać. 

Opublikowano

Lata temu podłączyłem TV do amplitunera SCOTT
Sprzęt niezwykle wytrzymały. Może przy tej okazji, dowiem się do czego służą gniazda (na zdjęciu).
Jeśli ktoś potrafi podpowiedzieć, z góry dziękuję ?

 

Gniazda.jpg

Opublikowano

To są wyjścia prądowe do innych części wierzy. Przynajmniej tak z opisu wynika. 

Opublikowano (edytowane)

 

Edytowane przez pochłaniacz
  • Lubię to 3
Opublikowano

No dobrze, to ja także nawiąże do piosenki polskiej starszego pokolenia, ale dorzucę do tego jeszcze wzmiankę majowych chłodach.

Dzień za dniem pada deszcz,
Słonce śpi, nie ma cię,
Jest mi bardzo, bardzo źle.
Zimny kraj, zimny maj,
Koty śpią, miasto śpi,
Czarodziejskie śnią się sny.
W moim snie, cudownym snie,
Tylko kocham kocham, kocham,
Bawię się, la la, la la!

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Kolega @pochłaniacz miał dobry pomysł (pisząc o sprzęcie audio). Może właśnie na chwilę przełamać temat?

Odnalazłem fragmenty filmów, które zapadły w pamięć; i to nie tylko jednemu pokoleniu ?

 

 

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Coś mi to przypomina.....

Jeszcze moja rokowa dusza.........

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Interesujący wybór, jakby w myśl, że artyści mają uwrażliwiać, nie programować…
Pojawił się już podobny utwór, na pierwszej stronie listy, równie ciekawy, zapadający w pamięć.

Też podzielę się ciekawym odkryciem. Są takie miejsca, gdzie każdy rodzi się ze słuchem muzycznym.
 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jako że pracuje w tej branży,to tak z przymrużeniem oka,nieoficjalny hymn wszystkich sklepowych ochroniarzy


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka




Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

Było już o chłodnym maju, nastał czerwiec i nastały ciepłe dni.
W oczekiwaniu na ciepłe wiatry,  które budzą strach i marzenia Natalia Przybysz.
 

Po tym jak czułam smak spełnienia
Ciepły wiatr, wiatr zmian zaczął wiać
Nie wiem znów, nie wiem znów
Jestem słońcem czy może cieniem
Ale wiem, że nie drogą, a celem

Co mi da ciepły wiatr? Co za bierze?
Ciepły wiatr mnie pcha do Ciebie
Co mi da ciepły wiatr? Co zabierze?
Ciepły wiatr mnie pcha do Ciebie

Daj mi znak, daj mi znak, że jesteś na tej planecie
Bo ja zmieniam swój kształt dla Ciebie
Mnie jak psa, mnie jak psa wiedzie noc, wiedzie noc do spełnienia
Dziki wiatr budzi strach i marzenie
,,,

 

 

  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Koledzy zamilkli, w sąsiednim temacie. Gdyby poruszyli wątki gospodarcze, może byłoby co czytać jeszcze. Szkoda, bo to ciekawszy „element”.
A tutaj dla przypomnienia...

 

Edytowane przez Fozgas
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziś będzie nietypowo, ale moim zdaniem niezmiernie ciekawie i tajemniczo.

Rozpoczynamy tym utworem z filmu Golden Eye.

 

To może nim przejdziemy do dalszej części postu, na dodatek muzyka z filmu Spy Game

 


No więc nastał ten czas, by odsłonić nieco tajemnicy.
Kanał 7 metrów pod ziemią, zapewne wielu formowniczą jest doskonale znany.  

Gościem odcinka jest były oficer kontrwywiadu PRL, pracownik tajemniczego Wydziału IX, którego członkowie pod osłoną nocy wchodzili do zagranicznych ambasad i konsulatów, a następnie włamywali się do tamtejszych sejfów, aby skopiować znajdujące się w środku dokumenty. 

źródło:

 

Poniżej kanał IPN tv PL. Naprawdę warto często tam zaglądać.
Tym razem gościem Rafała Dudkiewicza jest Tomasz Awłasewicz, autor książki Niewidzialni. Największa tajemnica służb specjalnych PRL.  
 ps. 1
Muszę przyznać, że na wypożyczenie tej książki z biblioteki miejskiej musiałem czekać prawie cztery miesiące.

źródło:

 

 

Natomiast wczoraj ukazał się na kanale Imponderabilia wywiad Karola Paciorek z autorem książki Niewidzialni
Wywiad jak zwykle bardzo długi, ale prowadzony w bardzo przystępny sposób, by osoby nie mające wiedzy na tematy związane działalnością kontrwywiadu mogły sporo zagadnień sobie przyswoić. 

źródło:

 

Podsumowując.
Znalazłem w otchłaniach internetu taką oto opinie czytelnika o tajemniczej ksywie Kontakt_Operacyjny.

Tomasz Awłasewicz przy okazji pisania poprzedniej książki "Łowcy szpiegów" wpadł na trop nieznanej dotąd części działalności Departamentu II MSW z czasów PRL (kontrwywiad cywilny - jakby ktoś nie kojarzył, wywiad cywilny był zorganizowany w Departamencie I).

Wydarzenia oraz historie opisane w tej książce wydają się niemal nieprawdopodobne, niczym żywcem wyjęte z filmów o agencie 007. Historie opowiedziane przez rozmówców autora, w założeniu twórców aparatu państwowego z tamtych czasów nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.

Krążące od lat pogłoski o istnieniu oraz działalności utajnionych wydziałów wypłynęły na jaw wraz z odtajnieniem zbioru zastrzeżonego w IPN oraz dostępu do strzępów akt, które pozostały po działalności Wydziału IX.

Przechadzając się ostatnio nie wiadomo po raz który obok konsulatu USA i Francji w Krakowie, po lekturze książki człowiek może się tylko złapać za głowę na wspomnienie o rzeczach które działy się tam nocami w latach 70tych i 80tych ubiegłego wieku za sprawą naszego kontrwywiadu.

Tę niespotykanie ciekawą pracę oraz nietuzinkowe metody wykradania tajemnic oficerowie przypłacili co najmniej zdrowiem, a w wielu przypadkach również życiem. Co najciekawsze, bohaterowie książki ze służby odeszli w głębokich latach 90tych, a więc już po zmianie ustrojowej.

Z wiadomych względów niestety, na dzień dzisiejszy nie jest możliwe ujawnienie ich działalności, ale być może doczekamy się jeszcze kiedyś jakiegoś wydawnictwa o kontynuacji działalności Wydziału IX po upadku komunizmu w Polsce.

 

 

Opublikowano

Szanowny @Witek-z-Ulicy

Niezwykły wątek i zaskakującą tematykę zaproponowałeś. Przyznam, że bliższe jest mi towarzystwo wątłych „gramatyków”, którzy piórem kruszą „mur”; przebiegłość nie jest ich atutem, raczej rozpoznawanie i opisywanie wiatrów historii.
A jako, że obecnie nawiązywać nie ma do czego to i ja na jakiś czas zajmę się inną tematyką. Wrócę jesienią.
Pozdrawiam serdecznie ?

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Skoro podobna tematyka...

 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Zbliża się godzina 19:00, więc wydaje mi się że, można z nutą wigoru rozpocząć ten muzyczny weekend.
 

Dziś zaproponuje coś, co może nieco pogodzi fanów muzyki głównego nurtu medialnego, z tymi, którzy wyznają tylko "nieoficjalny" obieg informacji (chociaż jest on przeważnie bez żadnych obostrzeń zawsze dostępny). 

Utwór nieco przewrotny, a jednocześnie nieco sprośny.

To jest o tym, gdzie pająk władca zakłada swe sieci, by odseparować  jednostkę od gwałtownych powiewów wiatru.
By poznać zakończenie tej niezwykłej historii, o tęsknocie do rzetelnej informacji, musicie wysłuchać tego utworu do końca.

 

 

Edytowane przez Witek-z-Ulicy
  • Lubię to 2
Opublikowano

Piosenka, poniekąd, węglowa ?

 

 

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)


To ja dzisiaj podążę także w tym samym kierunku, ale niekoniecznie śladem węgla, a śladem wykonawcy Johnny Cash.

Przyznam się strzeże, że nigdy nie odsłuchuje Waszych propozycji muzycznych na forum. Zawsze wybieram opcje "obejrzyj w YouTube".

Dlaczego ?.
Ponieważ jest tam zawsze, dużo więcej informacji związanych z Waszymi wyborami muzycznymi.
Ponadto wbudowane w YouTube narzędzia i mechanizmy programistyczne, zawsze "śledzą" nasze kroki w przestrzeni internetowej.
Mnie to fascynuje i ciągle obserwuje, co "obcy" wiedzą o mojej tożsamości.


Więc tydzień temu, po odsłuchaniu propozycji muzycznej kolegi @HarryH, platforma YouTube zaproponowała mi od razu tę piosenkę do odsłuchania (doskonale wiedzą o tym, że jestem sentymentalnym wapniakiem). 

 

 

By nie zrobiło się zbyt smutno, wspominając w zaciszu nasze błędne decyzje z lat młodości, to przełamie to młodym, wyrazistym (anielskim) i sentymentalnym głosem.   

 


 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Lubię to 2
Opublikowano

Ciekawe. A co Ci się wyświetli po tym, zaiste potrójnie sentymentalnym szlagierem?

 

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.