gmaj22 Opublikowano 2 Stycznia 2020 #101 Opublikowano 2 Stycznia 2020 To daj pompę na powrocie - dłużej pożyje. Nie zapowietrzy się , bo będzie pracować zawsze z napływem, niższa temperatura pracy. Same zalety :)
emigrant Opublikowano 2 Stycznia 2020 Autor #102 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Pompka do ładowania bufora będzie na powrocie, bo tam powinna być, czyli za zaworem termostatycznym 3D 55 stopni. Pompka dla potrzeb instalacji to jeszcze nie wiem - według schematu z postu #57 powinna być na zasilaniu, za zaworem 3D mieszającym. Jak zdecyduję się zasilić instalację bezpośrednio z bufora to pompa będzie na powrocie instalacji. To jeszcze wszystko do przeanalizowania jak powinna być zrobiona instalacja - jest czas. Co do kotła to cały czas temat otwarty. Nie wiem, może jakiś używany HG 20 kW, albo nowy MPM 14 kW.
MoskiTe Opublikowano 2 Stycznia 2020 #103 Opublikowano 2 Stycznia 2020 MPM 14 i tak do czasu aż skończy się "darmowy" opał po co przepłacać na kotle Za defro gdyby było nowe to lepiej podajnikowiec,
emigrant Opublikowano 2 Stycznia 2020 Autor #104 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Mówisz MPM 14 brać? Wiadomo, kiedyś się skończy, ale jeszcze daleka droga. Też mi się wydaje, że nie ma sensu wchodzić w zakup bardzo drogich kotłów. Na pewno warto zainwestować w bufor. To musi być.
shogunzlasa Opublikowano 2 Stycznia 2020 #105 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Nic lepszego jak MPM nie znajdziesz w relacji cena / jakość. Do tego bufor min. 800l, miarownik ciągu, 85 ustawione i można z tym żyć.
sambor Opublikowano 2 Stycznia 2020 #106 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Jak bufor to 14kW trochę mało, następna jest chyba 18kW
emigrant Opublikowano 2 Stycznia 2020 Autor #107 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Muszę dopytać producenta o co chodzi z tą wersją 14 kW, która także jest do spalania drewna. Reszta tylko do węgla. Czy one różnią się konstrukcyjnie, czy nie. Mnie węgiel za bardzo nie interesuje. Chyba, że jako przekładka z drewnem dla zachowania stałopalności w duże mrozy w nocy. Tym czasem oglądam zza wschodniej granicy instalacje...
emigrant Opublikowano 2 Stycznia 2020 Autor #108 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Panowie, czy dobrym pomysłem będzie grzanie wody w bojlerze do takiej samej co w buforze, czyli blisko 90 stopni? Na wylocie to mieszać z zimną do wzorcowej 38 stopni zaworem ATM( http://www.atm.afriso.pl/ )? Bojler z kwasówki dwupłaszczowy, więc w nim można grzać wodę do bardzo wysokich temperatur, 100 stopni pewnie też nie będzie problemem.
MoskiTe Opublikowano 3 Stycznia 2020 #109 Opublikowano 3 Stycznia 2020 do takiej samej co w buforze, czyli blisko 90 stopni? - zależy od cb wylocie to mieszać z zimną do wzorcowej 38 stopni zaworem ATM - zależy jak dalsza instalacja pod wanne prysznice mam termostatyczne w kranach czasem potrzebuje gorącej, sumują kwestia upodobań
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #110 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Co to jest "cb"? Wszystkie baterie w domu nie są termostatyczne i nigdy nie będą - uznałem to za niepotrzebną rzecz. ATM ma regulację w zakresie 35-60 stopni, więc zawsze można sobie zwiększyć temperaturę wyściową - to nie problem.
sambor Opublikowano 3 Stycznia 2020 #111 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Co do kotła to czy koniecznie musi być polski - popatrz na wschód - tam Kalvisy nadal klepią, ale są dwie wersje do samego drewna lub do drewna i węgla. To sprzedawcy w Wilnie masz chyba blisko.
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #112 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Niecałe 300 km do Wilna. O ile pamiętam Kalvis ma jakieś błędy konstrukcyjne i przy grzaniu na pełnej mocy miejscowo w jakiś częściach kotła podgotowuje się woda. Co śmieszne na moim zadupiu jest dystrybutor MPM - kto by pomyślał... Muszę podjechać i zobaczyć na żywo MPM. Czy to jest coś lepszego od *** Kostrzewy ;).
shogunzlasa Opublikowano 3 Stycznia 2020 #113 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Stary mpm 14 wyciagal do 17kw, nie wiem jak ten do drewna. Co do wysokiej temp wody w cwu jak jest twarda woda to bedzie od groma kamienia sie wytracalo.
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #114 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Mam wodę zmiękczoną do zera, czyli całkowite pozbycie się jonów wapnia i magnezu, czyli tzw. kamienia kotłowego. Mam zmiękczacz na zasilaniu głównym. Lecz instalację CO mam zalaną twardą wodą, bo woda zmiękczona jest bardzo agresywna dla miedzi a ruraki CO mam wszystkie miedziane.
shogunzlasa Opublikowano 3 Stycznia 2020 #115 Opublikowano 3 Stycznia 2020 To nic złego sie nie stanie. Ludzie na wickach pala do 80tki na standardzie, przy solarach to tez nic dziwnego.
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #116 Opublikowano 3 Stycznia 2020 O czym teraz piszesz? W sensie bez problemu trzymać 80-90-95 stopni w bojlerze i to mieszać ATM'em na wylocie? Tak myślę, skoro to bojler dwupłaszczowy to niech sobie się nagrzewa grawitacyjne od bufora? Króćce bojler ma 1 calowe dla płaszcza.
MoskiTe Opublikowano 3 Stycznia 2020 #117 Opublikowano 3 Stycznia 2020 5 godzin temu, emigrant napisał: Co to jest "cb"? Wszystkie baterie w domu nie są termostatyczne i nigdy nie będą - uznałem to za niepotrzebną rzecz. ATM ma regulację w zakresie 35-60 stopni, więc zawsze można sobie zwiększyć temperaturę wyściową - to nie problem. cb - ciebie no tak tylko jak potrzebujesz większej temp to idziesz podkręcać zawór a potem z powrotem wracasz aby zmniejszyć to tak bardziej dla ochrony dzieci wydaje mi się, chyba ze z sterownikiem elektrycznym i ustawiasz na tel, opcji jest napawdę multum a trzeba dostosowywać pod swoje potrzeby i faktyczną użtkowalnosc a ta się z czasem zmienia
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #118 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Puszczanie 80, czy 90 stopni bezpośrednio na instalację, żeby później to mieszać przy umywalce, albo pod prysznicem jest skrajnie niebezpieczne nawet jak nie ma dzieci. Mając taki zawór ATM i bojler z kwasówki w którym można przetrzymywać wodę użytkową o temp. nawet ponad 100 stopni i nie korzystać z tego? Czy jednak moje myślenie jest błędne i lepiej grzać taki bojler do w miarę bezpiecznych 50-60 stopni - wtedy musi być pompka, zawór zwrotny i jakiś sterownik, który będzie to pilnować. Jednak źle. Jak woda będzie się wychładzać w buforze to jednocześnie będzie się wychładzać w bojlerze a dokładniej w płaszczu wodnym. Grzanie na grawitacji będzie bez sensu. Jednak trzeba grzać wodę w bojlerze poprzez obieg wymuszony i po nagrzaniu do zadanej temp. będzie potrzebny zawór zwrotny, żeby bufor nie wychładzał bojlera. Co nie zmienia faktu, że nadal można grzać wodę do bojlerze do 80-90 stopni i mieszać ją na wyjściu zaworem ATM.
Gość Digitrax Opublikowano 3 Stycznia 2020 #119 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Nie ma sensu grzać CWU do tak wysokich temperatur. Max to 55 stopni. Inaczej ocynk będzie odpadać z kształtek jeżeli gdzieś takie masz w instalacji :) W 90 % wystarcza 45 stopni. Do podgrzewania wody w zbiorniku CWU potrzebna jest pompa z zaworem zwrotnym pobierająca wodę z bufora. Steruje nią termostat lub inny regulator temperatury. Jest ich sporo na rynku np firmy KEY z Bartoszyc.
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #120 Opublikowano 3 Stycznia 2020 O widzisz. Jak to dobrze posłuchać mądrzejszego :). Dzięki. Nigdzie nie mam ocynku. A rurki to PP-RCT Carbo od PipeLife, nawet dla zimnej wody. O ile dobrze kojarzę przez nie można pchać wodę do 90 stopni Celsjusza. Nie lepiej na takim bojlerze trzymać te 70 stopni non-stop i mieszać to ATM-em na wyjściu? Chodzi mi o to, że pozbywamy się problemu z legionellą. Nie jakieś okresowe podbijanie wody do 70 stopni. Z drugiej strony, czy takie 70 stopni non-stop na bojlerze nie będzie mi dość szybko wychładzać bufora, którego głównym zadaniem ma być grzanie instalacji? Czy chodziło Ci o takie urządzenie jak UMS-4A? http://pwkey.eu/index.php?s=oferta&st=ums-4a
Gość Digitrax Opublikowano 3 Stycznia 2020 #121 Opublikowano 3 Stycznia 2020 2 godziny temu, emigrant napisał: Nie lepiej na takim bojlerze trzymać te 70 stopni non-stop i mieszać to ATM-em na wyjściu? To tak jakbyś chciał jechać 100 km/h na trzecim biegu. Jadąc na piątym mniej spalisz a temperatura na końcu taka sama (jak za ATM-em). Większa temperatura CWU to większe straty. Taniej będzie utrzymywać stale właściwą temperaturę i raz na miesiąc podbijać ją aby pozbyć się ewentualnych bakterii. W kwestii bakterii: tyle się na forum o tym mówi a ja w swoim zbiorniku Galmeta 400 litrów bez anody magnezowej która się skończyła kilka lat temu i została zaślepiona, od 10 lat użytkowanego nigdy nie miałem problemu z zapachem wody. Temperatura stale jest utrzymywana w zakresie 40-45 stopni. Cyrkulacja chodzi stale od 7:00 do 22:00. Zimą ogrzewam zbiornik kotłem a latem grzałką 9 kW (3 fazy). Ważne aby woda w zbiorniku była ogrzewana na całej jego powierzchni wodnej. Mam w szeregu połączoną dolną i górną wężownicę. Wodę użytkową mam z sieci miejskiej.
emigrant Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor #122 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Hmm, fajny ten UMS-4A. On de facto może zarządzać całą instalacją oprócz zaworu 3D mieszającego dla potrzeb instalacji. Tylko nie wiem czy, by go się dało zgrać z kotłem MPM i wentylatorem wyciągowym. Niestety muszę mieć wentylator wyciągowy bo mimo komina fi200 to ciąg czasami mamy bardzo słaby, bo komin jest poniżej kalenicy i ma tylklo 7 metrów. Waszym zdaniem ma to sens, ten UMS-4A? Oczywiście ten schemat jest uproszczony i tak by nie było, ale zamysł jest jak powinien być podłączony ten UMS-4A.
shogunzlasa Opublikowano 4 Stycznia 2020 #123 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Patrz na techa i2 lub i3. Legioonella jest w nieuzywanej wodzie o niskiej temp. Np w basenie, lub bojler jak nas miesiac nie ma
emigrant Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor #124 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Ok, zanotowane, dzięki. W ogóle dzięki Wszystkim za udział z dyskusji i porady. Każda cenna. Ja z tego wszystkiego robię analizę, notatki jakieś. Dodaje do bookmarków jakieś linki. To wszystko się przyda. Niestety nie mogę polegać na wiedzy lokalnych hydraulików. Projekt będzie mój, wykonanie nie moje. Za swoje wizje hydraulika, albo jakieś pyskowanie, żebym nie pouczał takiemu panu od razu podziękuję. Nie mam zamiaru płacić za czyjeś błędy, bo moja aktualna instalacja ma trochę błędów o których dowiedziałem się kilka lat później jak sam zacząłem się tematem interesować. Instalacja działa, ale jest z błędami. Teraz na błędy nie pozwolę. Instalacje domowe są w miarę proste, więc na poziomie projektu, schematu wydaje mi się, że to jest to do ogarnięcia samemu i forum. Moja instalacja jest prosta, 100% grzejników plus bojler. To wszystko. Mimo wszystko ma trochę błędów przy zaworze 4D kończąć na źle dobranej mocy kotła DS 18 kW przy bezpośrednim wpięciu w instalację dla domu, który potrzebuje jakieś 10-12 kW w mrozy.
gmaj22 Opublikowano 4 Stycznia 2020 #125 Opublikowano 4 Stycznia 2020 19 godzin temu, emigrant napisał: Hmm, fajny ten UMS-4A. On de facto może zarządzać całą instalacją oprócz zaworu 3D mieszającego dla potrzeb instalacji. Tylko nie wiem czy, by go się dało zgrać z kotłem MPM i wentylatorem wyciągowym. Niestety muszę mieć wentylator wyciągowy bo mimo komina fi200 to ciąg czasami mamy bardzo słaby, bo komin jest poniżej kalenicy i ma tylklo 7 metrów. Waszym zdaniem ma to sens, ten UMS-4A? Oczywiście ten schemat jest uproszczony i tak by nie było, ale zamysł jest jak powinien być podłączony ten UMS-4A.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.