Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

potrzebuje kilku rad wskazówek

chce zamontować w kotle na paliwo stałe (kocioł miałowy) palnik na olej.

pomysł mam taki otwieram drzwiczki w tym miejscu dostawiam palnik z kołnierzem z blachy zasłaniającym otwór, w miare na ile sie da szczelnie. Palnik stoi sobie na nóżkach dodatkowo spięty z kotłem za pomocą pasa który bedzie go dociskał. Pomień palnika będzie wpadał do komory spalania. myśle o wyłożeniu tylnej scianki komory spalania albo dodatkową blachą albo cegłami szamotowymi aby płomień palnika nie nagrzewał blachy kotła punktowo.

Czy ktoś tak robił - jakieś rady wskazówki ??

Opublikowano

Cześć!!

znajomy ma taki motyw u siebie zrobiony i działa to pięknie.

W swojej kostrzewie pewnie też bym coś takiego zrobił jednak nie wiem jak ma się do tego komin,nie wiem czy znajomy ma jakiś wkład do tradycyjnego komina.Jak najwięcej szamotu - to podstawa.Cały spód również wyłóż szamotem - chodzi mi o ruszt.Powinien być cały zakryty szamotem - powietrze przez ruszt jest niepotrzebne a wręcz szkodliwe - palnik sam sobie pobiera powietrze. Tak więc piec musi być szczelny a powietrzem steruje tylko sam palnik.Zadbaj również o to aby w miejscu gdzie będzie trafiał słup ognia były szamoty - inaczej grozi to przepaleniem blachy w owej części kotła... U niego rozwiązanie jest nieco inne - w zimie pali węglem a w lecie wstawia palnik.Rozwiązanie ma takie,że dorobił drugie dodatkowe identyczne drzwiczki a w nich na stałe zamontował palnik.Przychodzi lato przekłada drzwiczki dolne i tyle...Dodatkowo plus jest taki,że w każdej chwili może otworzyć dolne drzwiczki - palnik się odchyla wraz z drzwiczkami, dzięki temu może bezproblemowo wymienić dyszę lub wyczyścić szamotowy ruszt - choć jak wiadomo ilości popiołu przy spalaniu oleju są znikome - pozdrawiam

Opublikowano

Tak z ciekawości: dlaczego akurat palnik olejowy, kiedy od oleju sporo ludzi

ucieka ze względu na spory koszt takiego ogrzewania ?

 

Jeżeli już koniecznie olej opałowy, to są przecież kotły mądrzejsze, niż byle jaki miałowiec. Nie spodziewałbym się jakiejś rozsądnej ekonomii takiego palenia olejem w zwykłym kotle.

A wykładanie paleniska szamotem przy zmianie opału na olej stosuje się z powodu niższej, niż przy węglu temperatury skraplania się kwaśnych skroplin ze spalin. Tak więc groźne w tym przypadku dla kotła jest nie tyle wypalanie, co korozja.

Opublikowano

witaj hesie :)

alternatywnym opałem bedzie olej który mogę mieć w cenie rzedu paru groszy za litr i palnik do niego.

wiem ze są kotły mądrzejsze ale mam miałowy i nie chce go zmieniać - to ma być demontowalna alternatywa. Ze wzgledu na taniośc opału sprawność układu ma drugorzedne znaczenie - oczywiscie bez przesady

palnik daje ogień punktowy wiec trzeba puscić go na cos innego niż scianki kotła aby ich nie przepalał - tak mi sie wydaje. Szamotem moge wyłożyć tylko czesc komory spalania - dalszych kanałów gdzie przechodzi dym już nie wyłoże.

jeśli chodzi o spaliny to aby mieć ciepło w domu zimą moge utrzymywać 40 stopni na piecu przez 24 godziny albo np 65 przez 6 godzin 6 godzin przerwy i znowu 6 godzin grzania (oczywiscie to tak mniej wiecej) - dla ewentualnych spalin druga opcja chyba jest lepsza

Opublikowano

Parę groszy za litr... wszystko jasne, tylko pozazdrościć.

Na tę punktowość płomienia jest chyba prosta rada: skierować płomień na rozpraszającą płytkę szamotową, coś w stylu deflektora w kotle retortowym. Jasne, że nie wolno przesadzić z zasłanianiem ścianek szamotem, bo zabraknie powierzchni odbioru ciepła. Pozdr.

Opublikowano

tak planuje zrobić tylnią scianke komory spalania osłonić albo jakąś grubą blachą albo kilkoma cegłami.

a co sądzisz o spalinach?? moze być to jakiś problem w kominie z cegły??

i lepiej grzać mocniej czy może chodzić na niskiej temperaturze??

nie ma czego zazdroscić ... poprostu sobie kombinuję :)

Opublikowano
(...)

a co sądzisz o spalinach?? moze być to jakiś problem w kominie z cegły??

 

Najgorsze jest długotrwałe działanie zimnymi spalinami, przy chwilowych trochę zimnych spalinach problemu nie powinno być.

Ale rzeczywiście przy spalaniu oleju opalowego skropliny powstają łatwiej, niż przy drewnie czy węglu, tak więc na pewno warto obserwować komin. Przyjmuje się, że na jego wylocie (na dachu) powinno być jeszcze te 50 - 60 st. C, wtedy jest szansa, że komin pozostanie suchy.

 

Przy okazji - przykład złego palenia i skutek na kominie, zdjęcie z forum:

http//www.forumbudowlane.pl/viewforum.php?f=61

 

post-94-1245692099_thumb.jpg

Opublikowano

kurcze troche mnie zmartwiłes tym zdjęciem

czy dobrze rozumuje - zewzgledu na nie najlepszą sprawność będzie ciepło uciekało przez komin wiec najlepiej dla komina to mocne ostre grzanie tak aby spaliny szybko przez niego uchodziły nie kondensując na jego sciankach.

mój komin jest z cegły bez żadnych wkładów na paliwie stałym kłopotów nie sprawia nie chciałbym go popsuć...

Opublikowano

Ostre grzanie... bez przesady, nie chodzi o to, żeby grzać komin.

Tzn. grzać w miarę, wymaga to niestety pomiarów termometrem.

 

Ogólnie użytkowanie kotła i komina polega na tym, żeby do domu

dostarczyć wystarczającą ilość ciepła przy możliwie małym zużyciu

paliwa, przy okazji zapewniając kotłowi i kominowi "komfortowe"

warunki pracy, które wydłużą im żywot i np. zapewnią przyzwoity ciąg.

Pozdrawiam.

Opublikowano

jesteś dla mnie hesie guru od pieca :)

czyli nie bedzie znaczenia na jakim paliwie idzie kocioł byle spaliny były na tyle ciepłe aby nie kondensowały na kominie - dobrze rozumuje

Opublikowano

Z grubsza biorąc - dobrze.

Są tabelki pokazujące, że spaliny z różnych rodzajów paliw mają

różne temperatury skraplania (rosy). Po kolei idzie to tak:

 

-węgiel kamienny

-olej opałowy

-suchy węgiel brunatny

- drewno

-gaz ziemny

-surowy węgiel brunatny (wilg. 60 %)

 

z czego wynika, że najłatwiej skraplają się spaliny z węgla kamiennego (35- 42 st. C) a najtrudniej z mokrego węgla brunatnego (60- 72 st. C)... wbrew pozorom.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

pierwsze testy za mną

palnik dmucha ogniem w grubą stalową rure leżącą na ruszcie, o średnicy około 18 cm długosci 25 cm za rurą około 10 cm przestrzeni i scianka wyłożona płytkami szamotowymi wiec kotła przepalić nie powinienem.

 

Jeśli chodzi o temp spalin to jest duża, czopuch jest cieplejszy niż przy normalnym paleniu miałem wiec nic sie w kominie stać nie powinno - bede miał ciepły komin :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

a powiedz mi hesie jeśli oczywiscie mozesz

Nie mam możliwosci zbadania temp spalin na końcu komina

Paliłem miałem ustwiając temp. kotła na 45 stopni

mam możliwość zajrzenia do komina przez wyczystke - sam dół zawsze było sucho zbierały sie czarne sadze w rozsądnej ilosci.

Jak teraz palić na 45 stopni czy lepiej wiecej ??

wyższ temp. bedzie wieksze spalanie dmucham ciepłem w komin

ale troche sie boje tych spalin

Opublikowano

Dla zdrowia komina oczywiście temperatura wyższa, ale dla ekonomiki raczej niższa. Nie pozostaje nic innego, jak wybrać jakiś kompromis, przy okazji od czasu do czasu oglądając komin. Pozdrawiam.

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

No to mogę podsumować sezon

palnik grzał kocioł do 70 stopni potem sie wyłaczał i ponownie właczał jak temperatura spadła do 55. Podpięte pod sterownik pokojowy grzało sie tak rano jakieś 4 godziny i po południu przez 6. Stwierdziłem że njajgorsze są "zimne starty" nagrzewanie zimnego kotła i zimnej instalacji - komora spalania na początku jest zimna komin jest zimny. Jak sie rozgrzeje to jest dobrze a nawet bardzo dobrze :lol: Komin jest suchy ;)

Na ten rok planuje zrobić tak palnik będzie grzał kocioł non-stop w granicach 35-60 stopni ale kocioł będzie ciepły cały czas (kocioł ma swój obieg otwarty instalacja poprzez wymiennik w domu jest zamknięta)) Sterownik pokojowy będzie właczał i wyłaczał pompki tłoczące wodę w instalacji zamkniętej.

Co o tym sądzicie??

Jak wyglada wg was sprawność takiego układu. koszt opału na zimę to jakieś 1200 zł czy jest sens zmieniać kocioł na olejowy? ile by sie zaoszczędziło ze 200 zł na rok??

Opublikowano

Ja również zastanawiam się nad montażem palnika na olej opałowy w kotle węglowym. Palnik będzie wykorzystywany wyłącznie do ogrzewania cwu w okresie letnim w zasobniku o poj. 120l. Palnik będzie tylko podgrzewał wodę rano i wieczorem do kąpieli, a następnie będzie wyłączony. Obecnie palę drewnem i codziennie muszę rozpalać. Ile może zużyć oleju opałowego taki palnik w celu podgrzania wody, ponieważ chciałbym wiedzieć czy taka inwestycja ma sens.

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Przy mrozach pojawił sie problem pomimo tego że spaliny są ciepłe to przerywany styl pracy spowodował że na górze komina raz jest ciepło raz zupełnie zimno i ... sie skrapla .....

Co robić?? - Wkład do komina ?? i do tego pieca??

czy piec na olej z wkładem....

i człowiek w kropce...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.