MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #101 Opublikowano 14 Marca 2019 Jak na moje oko to naczynie ma pojemność ok.15l. , powietrze nie wchodzi przez rurę naczynia bo musiałbym nic nie dotykać przez ponad miesiąc aby spowodować tak duży ubytek wody, natomiast dolewamy co kilka dni po jakieś 2-3 litry aż słyszę że się przelewa..... no i nie zmienia to faktu że w piecu pojawia się powietrze nawet po dobie....przesyłam foto naczynia ale jak dla mnie jest wszystko ok.
konopka Opublikowano 14 Marca 2019 #102 Opublikowano 14 Marca 2019 Jeżeli ta żółta rura jest przelewowa to ok.
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #103 Opublikowano 14 Marca 2019 22 godziny temu, MRfoto napisał: W tym momencie jestem o tyle mądrzejszy że wiem aby co 2-3 dni pokręcić zaworami i wygonić powietrze z kotła nie dopuszczając do poważniejszego zapowietrzenia całej instalacji. A gdzie Ty to powietrze wyganiasz? Na moje oko to cały czas w instalacji jest powietrze i sobie krąży. Pytałem jak odpowietrzasz cała instalacje łącznie z grzejnikami...
user2018 Opublikowano 14 Marca 2019 #104 Opublikowano 14 Marca 2019 słyszysz, że się przelewa, a w którym miejscu masz odpływ do kanalizy w tym naczyniu? Ile masz grzejników i to żeliwne? Jak wysoko masz to naczynie nad ostatnim grzejnikiem?
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #105 Opublikowano 14 Marca 2019 23 godziny temu, MRfoto napisał: odpowietrzał 4 godziny instalację i powiedział , " no , powinno być dobrze" . No to jak możesz, to opisz jak wyglądało to odpowietrzanie. Byłeś przy tym i widziałeś. Zreszta odpowiedź chyba sama nasuwa się w pierwszym poście gdzie piszesz " słyszę jak powietrze pcha się w stronę pompy i odpowietrznika" To powietrze ( całe) nie ujdzie w stronę zbiorniczka... Odkrecasz potem zawór, a resztę powietrza idzie w instalację i wraca do kotla, a stamtad już mu trudniej się wydostać. Powtórzę jeszcze raz. Jak dla mnie, to ta instalacja jest wiecznie zapowietrzona. Jeżeli w tej całej instalacji CO i CWU są dwa jakieś odpowietrznik w kotłowni, to o kant d....
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #106 Opublikowano 14 Marca 2019 3 godziny temu, konopka napisał: Jeżeli ta żółta rura jest przelewowa to ok. Tak ta rura jest przelewem. 3 godziny temu, Trener40 napisał: A gdzie Ty to powietrze wyganiasz? Na moje oko to cały czas w instalacji jest powietrze i sobie krąży. Pytałem jak odpowietrzasz cała instalacje łącznie z grzejnikami... No i właśnie zapaliła mi się zaróweczka , Trener40 chyba mnie właśnie oświeciłeś, ja sobie tłumaczyłem że to powietrze za każdym razem idzie w stronę odpowietrznika nad pompą, ale przecież tak nie jest , krótkie sykniecie odpowietrznika zdarza się rzadko a całe powietrze krąży w koło wracając znowu do pieca.....kurdę!!! Jeżeli chodzi o odpowietrzenie to faktycznie popełniłem radykalny błąd myśląc że sam odpowietrznik załatwi sprawę. Na 5 grzejników tylko 2 maja odpowietrzniki, pozostałe 3 to stare żeliwne kolosy.Moje odpowietrzenie wyglądało na zasadzie kręcenia zaworami ale teraz wiem że tylko przepychalem powietrze dalej i tak w koło Macieju. 2 godziny temu, user2018 napisał: słyszysz, że się przelewa, a w którym miejscu masz odpływ do kanalizy w tym naczyniu? Ile masz grzejników i to żeliwne? Jak wysoko masz to naczynie nad ostatnim grzejnikiem? Przelew jest ok , po prawo u góry, żółta rurka, grzejniki są dwa nowsze stalowe , i trzy żeliwne, coś jak kiedyś w blokach bez możliwości odpowietrzenie.Naczynie jest jakieś 3-4 metry nad poziomem pieca i grzejników, dom jest parterowy. 1 godzinę temu, Trener40 napisał: No to jak możesz, to opisz jak wyglądało to odpowietrzanie. Byłeś przy tym i widziałeś. Zreszta odpowiedź chyba sama nasuwa się w pierwszym poście gdzie piszesz " słyszę jak powietrze pcha się w stronę pompy i odpowietrznika" To powietrze ( całe) nie ujdzie w stronę zbiorniczka... Odkrecasz potem zawór, a resztę powietrza idzie w instalację i wraca do kotla, a stamtad już mu trudniej się wydostać. Powtórzę jeszcze raz. Jak dla mnie, to ta instalacja jest wiecznie zapowietrzona. Jeżeli w tej całej instalacji CO i CWU są dwa jakieś odpowietrznik w kotłowni, to o kant d.... Gościu faktycznie wykręcił odpowietrznik przy cwu i wciskał paluchem taki zaworek dławikowy, do którego jest przykrecany odpowietrznik, wtedy pamiętam że ostro tam gichało powietrze, nie mógł zrobić tego samego przy odpowietrzniku nad pompą co ponieważ nie było tego dławika, jak to on powiedział że odpowietrznik jest wkręcony w rurkę na ostro bez dławika i odkręcenie spowoduje wyciek wody co jest oczywiście logiczne. Tylko powiedzcie proszę Panowie jak w takim razie pozbyć się tego powietrza.
FAFAŁ Opublikowano 14 Marca 2019 #107 Opublikowano 14 Marca 2019 Pisałeś że często zbiera się powietrze w kotle . Nie chcesz przerabiać to może tak zrobić .koło sterownika masz zaslepke ,wkręcić w nią rurkę i dać odpowietrznik . Będzie kiepsko wyglądało ale da radę wypuścić powietrze . Taki kominek w którym mogła by się część tego powietrza zbierać i nie iść na instalację . Inny sposób no już pisałem wcześniej trojnik i połączenie ( przynajmniej w miarę )pionowe z naczyniem .
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #108 Opublikowano 14 Marca 2019 Każdy grzejnik powinien posiadać odpowietrznik, aby go odpowietrzyc, a także jego zasilanie ( rury go zasilające w których również może znajdować się powietrze)
SONY23 Opublikowano 14 Marca 2019 #109 Opublikowano 14 Marca 2019 Pytanie jakim cudem powietrze jest w kotle a kaloryfery nie są zapowietrzone. Bo jakoś nie mogę wyobrazić, że kolega by tego nie zauważył.
FAFAŁ Opublikowano 14 Marca 2019 #110 Opublikowano 14 Marca 2019 @SONY23 sam pisał pierwszy post w temacie . Zerknij.
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #111 Opublikowano 14 Marca 2019 Nie wiem na czym to dokładnie polega ale kaloryfery są ok... tzn wydaje mi się że grzeją dobrze , nie są oczywiście jednakowo ciepłe na całej powierzchni ale to chyba normalne że u góry są gorące a na dole ..... ciepłe. W sumie w bloku przy żadnym kaloryferze nie ma odpowietrznika a żaden nie jest zapowietrzony....no ale tu wiadomo jest inne ciśnienie. Przed modernizacją kotłowni był Stary piec zasypowy bez pompy obiegowej.
SONY23 Opublikowano 14 Marca 2019 #112 Opublikowano 14 Marca 2019 Nic nie pisał o zapowietrzonych kaloryferach, przynajmniej ja nie pamiętam. A to tam powinno znaleźć się powietrze a nie w kotle, który wyjście ma na górze a nie z boku. Jakoś nie wyobrażam sytuacji, żeby nawet pompy wepchnęły je do kotła a nie do góry w naczynie lub kaloryfery.
FAFAŁ Opublikowano 14 Marca 2019 #113 Opublikowano 14 Marca 2019 Spójrz na foto . W tym problem ze wyjście z pieca jest na kolanie i po prostej . Dopiero dalej jest trójnik i zabnim dwie pompy . Ich ciąg jest pewnie tak mocny że zasysają i powietrze . Tu jest problem z tym kolanem. Ktoś to tu wspomniał ale już nie szukam i zapytam . Kociołek ma ruszt wodny ?
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #114 Opublikowano 14 Marca 2019 Grzejniki skoro grzeją normalnie to nie mogą być zapowietrzone i pewnie nie są.... za każdym razem cyklicznie bulgot słychać tylko i wyłącznie w kotle.w momencie otworzenia zaworu 3d wyraźnie słyszę w pompie zaraz po zabulgotaniu jak pompa mieli przez parę sekund powietrze tak więc trójnik od naczynia na pewno tego nie wyłapuje. Rusztu nie ma, są 3 półki.
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #115 Opublikowano 14 Marca 2019 7 minut temu, MRfoto napisał: Nie wiem na czym to dokładnie polega ale kaloryfery są ok... tzn wydaje mi się że grzeją dobrze , nie są oczywiście jednakowo ciepłe na całej powierzchni ale to chyba normalne że u góry są gorące a na dole ..... ciepłe. Przy grubych rurach powinny być jednakowo gorace skoro nie mają żadnych zaworów termostatycznych.
SONY23 Opublikowano 14 Marca 2019 #116 Opublikowano 14 Marca 2019 Dokładnie. Gdyby z kotła szło powietrze, to jeśli nie w naczyniu to lądowałoby w kaloryferach albo wężownicy bojlera. Do kotła już by nie wróciło. Sprawdź czy w naczyniu jest woda.
FAFAŁ Opublikowano 14 Marca 2019 #117 Opublikowano 14 Marca 2019 Przy ruszcie mogło by dochodzić do punktowego gotowania wody . Ale tu go nie ma więc to nie problem.
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #118 Opublikowano 14 Marca 2019 Oczywiście, w naczyniu jest woda, dzisiaj specjalnie rozbebłałem całą izolację żeby zobaczyć jak to wygląda.Zastanawiam się nad rozwiązaniem o którym pisał kolega RAFAŁ żeby wstawić ten kominek w miejsce zaślepki, zda to egzamin o ile powietrze zbiera się właśnie w tym miejscu, a co jeśli to na niższym poziomie pieca któraś z półek jest krzywa i tam zalega to powietrze ?
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #119 Opublikowano 14 Marca 2019 Napiszcie proszę czy udało Wam się odtworzyć filmik ?
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #120 Opublikowano 14 Marca 2019 Udało się... Mogłeś chociaż pozdrowić nas machając ręką. :) Pomysł FAFALA może nie jest głupi, a przynajmniej nie są to jakieś ogromne koszty.. Warto zaryzykować, ale nie zakładaj automatycznego tylko zwykły... Skończy się sezon i zacznij od początku. Pomyśl o odpowietrzaniu reszty kaloryferów.
SONY23 Opublikowano 14 Marca 2019 #121 Opublikowano 14 Marca 2019 Pytanie po co zamykasz zawót kulowy przed pompą, gdy ta pracuje ? Przecież wtedy zamykasz jej dopływ wody i głupieje. Może nawet następuje kawitacja i bulgotanie może byc tego objawem.
Gość Trener40 Opublikowano 14 Marca 2019 #122 Opublikowano 14 Marca 2019 SONNY 23 Też mnie to zastanowiło, bo obieg zostaje zamknięty. Może ta pompa coś tam jeszcze wypycha z instalacji do kotla ( w co wątpię) Myślę, że autor sam jest sobie autorem wiecznego zapowietrzania własnej instalacji patrząc po zabiegach jakich wykonuje. Jest to jest do ogarnięcia bez większych przeróbek i kombinacji o ile grzejniki i " nitki" po napełnieniu instalacji zostaną odpowietrzone,bo cudów tam raczej nie ma.
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #123 Opublikowano 14 Marca 2019 Nie nie spokojnie , zamykam zawór dosłownie tylko na sekundę, po to żeby wymusić większe ciśnienie, zaciąg wody jest jak gdyby od zera....do pełnego ciągu pompy.
user2018 Opublikowano 14 Marca 2019 #124 Opublikowano 14 Marca 2019 I to właśnie dodatkowo może szkodzić. PODŁĄCZENIE DO NACZYNIA JEST ZŁE, gdzie masz rurę bezpieczeństwa?
MRfoto Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #125 Opublikowano 14 Marca 2019 Panowie jeszcze raz bo widzę że troszkę demonizujemy... nagram jeszcze raz filmik z bulgotem .... bez dotykania zaworu kulowego, tylko otworzę sam zawór 3d. I nie będziemy rozmawiać o kawitacji i samozapowietrzaniu sobie instalacji.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.