Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.
Jak w temacie zastanawiam się nad przeróbką kotła. Kocioł taki jak na zdjęciu. W środku coś jak na schemacie. Do ogrzania domek z użytkowym poddaszem około 170 mkw 85mkw parter 2.5m wysokości + poddasze około 85 mkw ze skosami 45 stopni. Ściany to czerwona cegła 24 cm 5 cm styropianu 12 cm suporex (chce jeszcze ocieplić 10 cm styropianem) dach 25 cm wełna mineralna. W ubiegłym sezonie ogrzewałem tylko parter temperatura około 16 stopni. Poszło 1,5 t węgla kamiennego i kilka mp drzewa. Cały kocioł w smole na kominie ciemne cuchnące plamy (złe palenie przez starszą osobę dosypywanie opału na żar w kotle górnego spalania). Rozumiem ze w piecach z dolnym spalaniem jest lepsze spalanie i przez to mniej smoły. Obsługa prostsza bo po rozpaleniu wystarczy dosypywać. Czy bawić się w przeróbki tego pieca (czy uda sie przerobić na spalanie dolne) czy kupić Buderus logano s111 (mogę kupić 24kw za 1650 zl nowy ale stał troszkę na magazynie obudowa podrapana ) czy ta moc nie będzie za duża (w przyszłości + 50 mkw strych ale od podłogi skosy wiec objętość nieduża) czy palenie w dolniaku sprowadza się do dosypywania opału czy w tym kotle można palić drzewem zrębkami itp?

Ps. Stary piec ma około 5 lat ale palone byle jak. Czy dolniak a szczególnie ten model pozwoli na obsługę kotła 2 razy dziennie? Czy komin 8m 12cm x 28 cm wystarczy do buderusa?

post-7531-1240822767_thumb.jpg

post-7531-1240823128_thumb.jpg

Opublikowano

Rozumiem, że moc kotła komin i założenia co do obsługi i opału będą spełnione przez ten kocioł?

Ps jakie może być orientacyjne zużycie węgla (drzewa) na dom w opisie(170 mkw)?

Opublikowano

W okresach gdy temperatura nie spada poniżej 0 st. a takich jest sporo w ostatnich latach zasyp powinien wystarczyć na dobę. A maksymalnie nie więcej niż 2 razy na dobę. Co do zużycia to trudno prognozować bo to zależy od pogody w czasie całej zimy i niewielkie nawet wahania (kilkustopniowe) w dłuższym okresie czasu daje dość znaczne różnice w zużyciu opału, a zależy również co uda nam się kupić (opał) Jeśli lubisz majsterkować poczytaj trochę o przeróbkach dla tych kotłów (junkers i dakon) w dziale konkretne kotły.

Opublikowano

Na 99% jestem zdecydowany na kupno Buderusa. Wymiana kotła nie jest jeszcze konieczna stary kocioł jeszcze jest sprawny ale cena zachęca.

Na 100% chce kocioł dolnego spalania oglądałem wcześniej różne kotły i miałem obawy co do wielkości komory zasypowej buderusa (w porównaniu do obecnego kotła mniej niż 50% tak na oko) Ale jeżeli maksymalnie 2 razy na dobę to wystarczy. Obawiam się tylko o ciąg z opinii użytkowników wynika, że powinien być duży bo może dochodzić do dymienia podczas dokładania opału. Czy ten komin poradzi sobie z tym kotłem? W starym kotle po podłożeniu cala kotłownia w dymie a palacz pod prysznic.

Gość Malinabend
Opublikowano

ja bym stary porzerobil na retorte 5 lat na piec to niewiele a reszte kasy przeznaczyl bym na komin bo masz kiepski cug skoro dym w kotlowni nowy piecyk tez bedzie dym w kotlowni chyba ze nie czyscisz piece i fatalny palacz i fatalny opał B) B) :angry:

Opublikowano

No tylko jako paliwo ma być drzewo i odpady drzewne oraz węgiel a z retora to raczej nie da rady. Palacz jak pisałem fatalny przez co piec co tydzień do czyszczenia gruba warstwa smoły w kotle i kominie. Dlatego pomysł na dolne spalanie aby można było dołożyć opału w każdym momencie i lepsze spalanie (brak smoły). Nie wiem tylko czy ten komin da rade podobno dolne spalanie potrzebuje lepszego cugu.

Gość Malinabend
Opublikowano

znam ten piecyk jego wada to to ze ma dzwi po skosie przez to straty ciepla i dymienie zaleta to ze ma plaszcze w tylknej czesci to zaleta nowe piece to pare plomiennicowek i do komina . ten piecyk jaknajbardziej sie nadaje do przerobki trzeba mu skrzynke dorobic i na niej stawiasz ten kociolek w skrzynce podajnik zmijkowy z paleniskiem prostym lub szuflada wtedy wszystko pojdzie o granulacji od 0 do 45 :) ja bym przerabiał :) no jesli drewna to jakis rebak i kawałki do 35 pchnie :) masz wtedy spokuj z kiepskim palaczem mus wybrac kiepski palacz robota brod czy opal drobny i św . spokuj B) a nawiasem przez te twoje smieszne czopuchy masz dymienie zapychanie no i czeste musowe czyszczenie za dlugi odcinek w poziomie daj mocny skos az pod sufit wejscie w komin i zapomnisz o dymieniu czyszczeniu cug dostanie jak diabli :)cieplo idzie do gory a nie w poziomie masz okropny hamulec na czopuchu duz błąd instalatora no podajacego sie za instalatora B) jak bys mial chociaz 20% wznios to by bylo juz dobrze ale to co masz to tragedia :angry: w poziomie mozesz dac ale max 0,5 m przy bardzo dobrym cugu ale nie tyle tymasz pewnie wiecej jak 1 metr czy widziales aby kominy budowac w poziomie ? :)

Opublikowano

Witam

Z tym ciągiem to bym nie przesadzał. Wystarczy doizolować ten łącznik ( bo czopuch to nie jest) i na pewno ciąg się podniesie. Problemem jest sposób palenia a nie odcinek pomiędzy kotłem a kominem ( tem spalin a co za tym idzie prędkość). Pozdrawiam

Opublikowano

Nie pomyślałem o czopuchu ale teraz widzę, że to w dużej mierze może być przyczyna słabego cugu i plam na kominie za zimne spaliny. Wyżej nie uda mi się wpiąć komina bo wisi tam wymiennik 120l wiec muszę przysunąć kocioł. Pomysł z przeróbką spodobał mi ale mam kilka pytań:

1. Czy jak podniosę kocioł o jakieś 50 cm to będzie działać grawitacja? (kocioł na tym samym poziomie co grzejniki rozgałęzienia górne)

2.Czy taki kocioł z podajnikiem może pracować grawitacyjnie?

3.Czy to ma wyglądać tak, że stawiam ten kocioł na pudle 50x szerokość kotła i żar mam pod rusztem? ( czy ruszt wycinam)?

4.Czy jak nie wytnę rusztu to po osłonięciu retory mogę palić tak jak teraz? ( zostaje duża komora i co załaduję to spale)?

Opublikowano
Witam

Z tym ciągiem to bym nie przesadzał. Wystarczy doizolować ten łącznik ( bo czopuch to nie jest) i na pewno ciąg się podniesie. Problemem jest sposób palenia a nie odcinek pomiędzy kotłem a kominem ( tem spalin a co za tym idzie prędkość). Pozdrawiam

 

Zdaje sobie sprawę, że problemem jest sposób palenia ale póki co palacz jest niereformowalny i tak zostanie. Szukam rozwiązania które pozwoli palić różnym paliwem a jednocześnie sprowadzało by się do podkładania. Wydaje mi się, że piec dolnego spalania spełnił by taką funkcje. Pomysł na dołożenie podajnika też mi się podoba o ile zachowam możliwość palenia wszystkim.

Gość Malinabend
Opublikowano

.Własnie ze ten czopuch jest probvlemem i to duzym B) mozez miec podajnik i wyzej ruszt ja tez tak mam bo ,,smieci'' jakies drewno trzeba spalic a i wiosna i jesienia pale na ruszcie bo na retorcie yo zagoraco by bylo i sie na ruszcie przepala tylko bale czym pomysl o pompie grawitacyjnej w twojej stuacji brak grawitacji to duzy + zastapi ci zawor 3-4 drozny kwestia sterownika jakiejs czasowki termostatu prostrego i tp a moze jakis 1 lub2 grzejniki beda latac na grawitacji moze troche sie wkujesz w posadzke skrzynie zrob maxymalinie niską i najwazniejsze to zrob cos z tym przedluzanym czopuchem to jest podstawa bojler nie problem przeniesc B)pieca nie ruszasz po to dorabiasz skrzynie pod piec tam dajesz retorte pod tusztem wycinasz tylko dno w piecu :angry: pole do popisu jest ogromne z tego co widac masz wielką kotłownie :) a plamy ci wychodza bo masz dosc wysoka sprawnosc pieca i zimne spaliny przez to i sie skraplaja masz piec daleko od komina i dlatego powinienes wpiac sie do komina gdzies pod sufitem nie moze czopuch isc w poziomie przynajmniej tak daleko i niesluchaj pierdol pseudo instalatorow sam zbudowalem przerobilem kilka piecow i podlanczalem tez ich troche i poprawiałem po nich wiec wiem co mowie za 2 tygodnie bede przerabiał piecyk zrobie troche fotek jak chcesz to ci wysle bedziesz mial jakis pogląd

Opublikowano

Witam

 

Nie jestem na forum po to aby się przedrzeźniać to inwestor sam zawsze podejmuje decyzje. Do tematu.... Pomysł z podajnikiem popieram w 100 % tylko w ten sposób można spalać efektywnie przy korzystaniu z kotła w sposób ciągły 12 miesięcy w roku ( lub ewentualnie bufor). Podkładanie pod kocioł modułu daje duże możliwości ale stanowi problem np. z wspomnianą grawitacją i obsługą kotła ( mój by za wysoki i nie było by go jak czyścić) więc odstąpiłem od pomysłu wstawiając kołnierz w płaszcz a do niego mocując palnik. Ruszt jest i daje możliwości palenia wszystkim. Nie wiem na ile palacz jest niereformowalny ale argumentem powinien być „portfel”. Zaproś palacza na skład budowlany i poproś o szacunkową wycenę komina dla Twojego domu. Może się zastanowi.( miałem to samo z śp. domownikiem). A koszt to średnio dwa do trzech razy wartości średniej klasy kotła zasypowego dla takiego budynku. „Czopuch” – łącznik może mieć i 3 m i być w poziomie ( abstrahując od rzeczywistości) jeśli ktoś umiejętnie pali będzie sucho do samego końca komina. Bo ma się palić „żywym ogniem”. Przy niektórych przemysłowych kotłowniach ( np. przy tunelach rolniczych w mojej okolicy stosują łączniki kilku metrowe ( to wymusza cała konstrukcja ) a pali się znakomicie. Przeglądałem 4 takie kotłownie przed sezonem. Pozdrawiam.

Opublikowano
.Własnie ze ten czopuch jest probvlemem i to duzym B) mozez miec podajnik i wyzej ruszt ja tez tak mam bo ,,smieci'' jakies drewno trzeba spalic a i wiosna i jesienia pale na ruszcie bo na retorcie yo zagoraco by bylo i sie na ruszcie przepala tylko bale czym pomysl o pompie grawitacyjnej w twojej stuacji brak grawitacji to duzy + zastapi ci zawor 3-4 drozny kwestia sterownika jakiejs czasowki termostatu prostrego i tp a moze jakis 1 lub2 grzejniki beda latac na grawitacji moze troche sie wkujesz w posadzke skrzynie zrob maxymalinie niską i najwazniejsze to zrob cos z tym przedluzanym czopuchem to jest podstawa bojler nie problem przeniesc :angry:pieca nie ruszasz po to dorabiasz skrzynie pod piec tam dajesz retorte pod tusztem wycinasz tylko dno w piecu B) pole do popisu jest ogromne z tego co widac masz wielką kotłownie :angry: a plamy ci wychodza bo masz dosc wysoka sprawnosc pieca i zimne spaliny przez to i sie skraplaja masz piec daleko od komina i dlatego powinienes wpiac sie do komina gdzies pod sufitem nie moze czopuch isc w poziomie przynajmniej tak daleko i niesluchaj pierdol pseudo instalatorow sam zbudowalem przerobilem kilka piecow i podlanczalem tez ich troche i poprawiałem po nich wiec wiem co mowie za 2 tygodnie bede przerabiał piecyk zrobie troche fotek jak chcesz to ci wysle bedziesz mial jakis pogląd

 

Fotki mile widziane i jak jakieś masz będziesz miał będę wdzięczny. A jakie podajniki stosujesz? Tłokowe są najbardziej uniwersalne i na taki się zdecyduję, mam pytanie tylko o sam podajnik na co zwrócić uwagę czy są jakieś sprawdzone modele albo producenci?

Gość Malinabend
Opublikowano

Na temat czopucha poziomego kolego nie pisz bzdur o czym nie masz pojecia mam rowniez szklarnie z takim czopuchem nie poziomym wznios ok 10% 15% i mus co 3 dni wywalac sadze bo po 4-5 dniach przekroj rury wynosi 0 i nie ma mowy o dalszym paleniu a co dopiero jak jest w poziomie no chyba ze masie silny nadmuch to wydmuchnie ale minus jest taki ze przy silnym nadmuchu straty ciepla :angry: niestety Wlasnie przerabiam piecyk za 2-3 koncze robie fotki i filmik z palenia daj meila to ci wysle B)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.