Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Ekoenergii - Paliwa


adamu

Rekomendowane odpowiedzi

@Lorlen, a kiedy będziesz robił podmiankę ? A jak już wymienisz napisz ze dwa słowa w temacie.

@marvin dziękuję za info, a chwalić będę po wszystkich odpustach, pierwszy 3 maja w Jabłonnie  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej zmodyfikowanej dyszy palę od października 2017. Jest może ciut lepiej ale szału nie ma. Spieki nadal się robią a z tym mam największy problem. Pale groszkiem z Jankowic i powiem Wam że to się spieka nieprawdopodobnie. W serwisie ekoenergia pan Damian stwierdził że jak na tej zmodyfikowanej dyszy się spieka to oni już nic nie poradzą. Mam palnik 35kw ale testowane tez 25kw i ten mniejszy jeszcze bardziej spieka. Zrobiłem dzisiaj ta blachę i zobaczę czy to coś da. Ogólnie ten palnik nie nadaje się do efektywnego spalania węgla wysokokalorycznego. Jedyna jego zaletą to ze się nic nie blokuje. Trochę żałuję że nie kupiłem kotła z obrotowa retorta. Sąsiad ma i spala wegiel z Jankowic bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam palnik 35kw ale testowane tez 25kw i ten mniejszy jeszcze bardziej spieka. 

 

A w jaki sposób to testowałeś ? Żeby zmienić moc palnika należy

"trzeba wymienić palenisko, dysze oraz ślimak" info z serwisu.

Koszt tego zabiegu to ponad 800 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Kupiłem ślimak komorę powietrzna i dysze z małego palnika bo myślałem ze to poprawi spalanie, zresztą takie były opinie na forach. Niestety musze przyznać ze do węgla spiekajacego mały palnik jest jeszcze gorszy. Jest to tylko moja opinia na podstawie moich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spalanie na mniejszym palniku w dół ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marecb500 nie może być aż tak źle skoro ja na tym palniku 35kW też spalam Jankowice. Jankowicki groszek miewa wzloty i upadki w zależności od pokładu. Słyszałem że teraźniejszy groszek z Jankowic spala się fatalnie bo tworzą się spieki. Jeżeli się nie mylę to masz sterownik Techa. Możemy się skontaktować, bo mieszkamy po sąsiedzku i spróbować z ustawieniami dawek węgla i powietrza. To może znacznie pomóc na Twoje problemy, ale też nie musi. W ostateczności trzeba będzie dokupić jakiegoś słabszego groszku i mieszać 1 na 1. Jakby co to 501460420.  

 

Oldek nie zamierzam w tym sezonie grzewczym wymieniać tej dyszy. Na razie nie ma u mnie dramatu ze spalaniem. Powiem też, że odkąd  obniżyłem deflektor, siłę nadmuchu i zmieniłem dawki węgla w PIDzie, wbrew wygłaszanym niektórym opiniom na forum, skuteczność spalania na tej dyszy znacznie się poprawia. Z moich obserwacji wynika że ten palnik lubi być "dmuchany" :) prawie ciągle powietrzem na 50% siły nadmuchu. Wtedy się pali na całej powierzchni. Zjechałem z mocą kotła do -23(minus) do tego odpowiednie obroty wentylatora i dawki paliwa=będzie Pan zadowolony :) Oczywiście przy groszku o mocy 28MJ jakim palę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spalanie na mniejszym palniku w dół ?

Nie zauważyłem mniejszego spalania a wręcz wydaje mi się ze palił więcej.

Tylko z małego wylazil spiek wielkości pięści a w popiele jeszcze więcej niedopalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LORLEN może faktycznie mam z jakiegoś dziwnego pokładu. Kupowałem to w lipcu 6 ton bo znajomemu to szło bez problemu. Swego czasu mieszkałem z miałem z Chwalowic ale już go nie mam. Poza tym chce spalić to dziadostwo i przejdę na coś innego. Zastanawiam się nad groszkiem 20-40 z Chwalowic. Miałem na próbę 150 kg i super się spala ale podajnik trochę "chrupie" ;-). Ma ktoś doświadczenia z tak grubym groszkiem w tym podajniku?

Dzięki za namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palę groszkiem z kopalni Silesia w Czechowicach(mieszając z Jankowicami) w którym zdarza się dość dużo tych około 40mm węgli iiiiii słychać nocą jak ślimak chrupie podając. Za to nie zdarzają się problemy ze zrywaniem zawleczki. Ślimak chrupie te węgle bez problemu-ale głośno. Nic za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem koronę , po rozpaleniu ogień po całości przy nadmuchu 30% jak z palnika płomień biały wgl przy tych dziurach mocno ciągnie,ale po jakimś czasie w dwustanie problem znów się pojawia może nie taki jak przedtem ,ale ogień znika , moja sugestia śllimak do wymiany tam zmielony groszek jest i to wszystko blokuje. Na obecną porę jakby lepiej się wypalało spieków brak . Ja jeszcze sobie załatwie taką korone ale z jednym lub dwoma rzędami dziurek w koronie po całości palnik tylko na ekogroch wtedy już powinna być bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście po wielu próbach, wierceniu otworów, zmianach ustawień uważam, że jak węgiel się spieka to pomóc może tylko zmniejszenie nadmuchu, gdyż to właśnie wysoka temperatura żaru sprzyja sklejaniu kawałków groszku. Niestety przy węglu silnie spiekającym takim jak ja mam nie da się całkowicie wyeliminować koksu w popiele.

Potwierdzeniem tego jest fakt, że przy węglu mniej spiekającym (RI do 20 - Chwałowice) palnik spala się bardzo dobrze bez względu na to czy dysza jest oryginalna, czy "modyfikowana". Większość groszków sprzedawanych na składach (a w szczególności workowany ekogroszek) ma niską spiekalność co jest gwarantem prawidłowego spalania. Węgle mocno spiekające (Marcel, Jankowice) to jest całkiem inna bajka. Ogólnie ten palnik jest moim zdaniem bardzo dobry, ale to co mówi producent o możliwości spalania spiekającego węgla jest jednak przesadzone i to dość mocno. Co innego, że przy trudnym węglu podajnik się nie zablokuje a co innego efektywne spalenie tego węgla. 

 

 

Chciałbym jeszcze podzielić się wnioskami ze spalania groszku spiekającego z dodatkowymi blachami wg pomysłu kolegi  BRODA 1301.

Po 11 godzinach pracy ze względu na dodatkowe blachy cały kopczyk podniósł się o około 5cm ze względu na brak możliwości zsypywania popiołu od strony blach. Widać że spieki koksowe, które opierają się o dodatkową przegrodę pozostają tam dłużej przez co ulegają spaleniu. Normalnie po 10-12 godzinach z jednej strony palnika miałem w popielniku pełno koksu. Dziś rano popielnik był praktycznie pusty. Było tylko troche drobnego popiołu. Ale zobaczę co będzie po kilkudniowej pracy, kiedy popiołu będzie na tyle, że zacznie się przesypywać. Na razie tą blache mam zrobioną w dość prymitywny sposób, ale gdyby się to sprawdziło to będę kombinował z dorobieniem takich kształtek z szamotu. 

 

Myślę, że koledze BRODA 1301 należą się podziękowania za podzielenie się swoim pomysłem. Będę informował o efektach....... albo ich braku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybka piłka ze strony Ekoenergii. W poniedziałek email 

w środę rano dysza w Jabłonnie. Gratulacje dla serwisu Ekoenergii.

Te dodatkowe otwory nie są małe. Jest ich 26 otworów fi 7.

To całkiem spora dziura  <_< 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby u mnie się udało uzyskać taki popiół to byłby ogromny sukces.

A jak paliłeś bez tych blach to miałeś dużo koksu w popiele??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą odebrałem nową dyszę do "dużej Ekoenergii" z inaczej rozmieszczonymi otworami napowietrzającymi, które mają spowodować równomierne spalanie groszku na całej powierzchni. Wygląda tak:attachicon.gif20180220_140958.jpgattachicon.gif20180220_141052.jpg

 

Jak przypuszczałem, nie ma, tak jak poprzednio, otworów wokół na kołnierzu dyszy. Otwory w "nowym" miejscu mają średnicę około 8 mm. Ciekawe jak to będzie działać? 

 

Loren.... dyszę którą otrzymałeś kiedy będziesz testować?

Czy otwory które są z jednej strony są one od strony podajnika czy po przeciwnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zasypalem pierwszy raz Marcela to po nocy miałem wiaderko koksu w popielniku. Szybko zrobiłem blachy z tych stron co spada koks i następnego dnia koksu nie było może jakieś małe drobinki. Próbowałem jeszcze różnych wersji nakładki ale ta pierwsza była najlepsza jak do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WGL nie uszczelnialem , dziwnie sie na tym pali ogien ostry widać zawirowania płomienia jakby gdzieś przeciągało .

Na początku paliło się po calosci ,a teraz tak jak przedtem . Gdzie groszek tam i powietrze ,a jak an końcu mial jest to nic sie nie uda.

Może ktoś zadzwoni do serwisanta i pogada na temat ślimaka ,że mieli ? Ja już z gościem rozmawiam na temat innej modyfikacji i nie chce innym tematem głowy psuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślimak będzie mielił, bo taka jest konstrukcja tego palnika i nic z tym nie zrobisz.

Tak jak pisałem powyżej, żadne modyfikacje nic nie dadzą. Kiedyś nawet zakleiłem wszystkie nacięcia i wywierciłem dodatkowe otwory na dłuższych bokach. Oczywiście nic to nie dało. Gdyby to było takie proste producent dawno by to zrobił. A tak ściemniają i przesyłają za darmo dodatkową dyszę żeby klient się podjarał, że ma coś w bonusie. 

 

Można by jeszcze złożyć jakąś zbiorową reklamację, bo piszą że palnik spala węgiel spiekający z wysoką liczbą Rogi (RI) a tak wcale nie jest, bo wielkie kartofle koksowe wyłażą z palnika niespalone.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem założony mniejszy palnik to raczej nie mieliło ale za to spiekało się niemiłosiernie (KWK Jankowice)

W czym ogólnie przeszkadza Ci to że trochę mieli?? Jeżeli węgiel nie spada niespalony do popielnika to znaczy że się spalił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.