Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Logika Działania Automatyki Buderusa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przy tak niskiej temperaturze w pomieszczeniu w nowym domu, kocioł może tyle spalić. Taka temperatura nie usunie wilgoci. Jakby zagrzać do 22* i tak trzymać, to myślę że kocioł zużyłby 1m3 więcej. To nie jest teoria, tylko praktyka, która się z teorią kłóci. Nie zmienia to faktu że jak kocioł był uszkodzony i jest po serwisie, to wcale nie oznacza że jest w 100% sprawny.

Opublikowano (edytowane)

No właśnie, dom nowy, ale wilgotność na poziomie 40 procent jak nikogo nie ma i około 50 procent jak się kręcą ludzie. Przy tej temperaturze to i tak dosyć sucho. Jak był mróz to przy braku domowników nawet 35, to już powodowało u mnie zawroty głowy.  Dom ma okna od półtora roku, ocieplenie od maja 2022. Oczywiście mam też świadomość, że dom parterowy tani i oszczędny jest głównie w teorii. Dużo łatwiej podejrzewam byłoby ogrzać tę powierzchnię na dwóch poziomach. 

Chyba kocioł dobrze dobrany, nie wiem co mniejszego można by było założyć. 

Nie nie, tak jak napisałem grzeje około 6 godzin dziennie, pisałem po prostu o pracy non stop, że by zużywał bardzo dużo gazu nawet przy 20 stopniach w środku. 

Awaria polegała na tym, że nie przełączał zaworu z cwu na co. Wymieniona cała płyta główna. 

 

Edytowane przez giancardi
Opublikowano

Dom sam w sobie ma wilgoć, która odparuje po kilku latach użytkowania. Jak pisałeś wcześniej, wygrzewałeś jastrych. To że jest wygrzany, to jedna sprawa, a odparowanie wilgoci druga sprawa. Ten sezon będziesz z większym zużyciem i tego niestety nie ominiesz. Nie da się.

Opublikowano

Mam tego świadomość, natomiast jak każdy patrzę jak ustawić kocioł żeby grzał do właściwej temperatury i chodził jak najkrócej. 

Natomiast racja jest to co piszesz, przy wyższych temperaturach w środku spalanie gazu nie wzrasta liniowo. 

Mi od 12 października do 30 listopada zużył 150m3 gazu gdzie tydzień to grzanie jastrychu. Co prawda w obiegu było chyba 45 stopni ale w środku z 27. W tym okresie nie było zimniej jak 19 stopni. Ale też reku odzyskuje coś z tego ciepła, a dom po grzaniu jastrychu chyba z 4-5 dni był jeszcze ciepły w środku.

Opublikowano

Nie mogę edytować posta więc dodaję pytania.

1. Czy normalne jest, że przy tej konfiguracji nie mam większości ustawień w RC310? Jak na to co jest w instrukcji to mam praktycznie 1/5 ustawień w menu serwisowym. Z kolei czy to nie jest tak , że przy RC310 ustawienia na kotle nie działają? Skręciłem na przykład moc do 3.3 kW w menu B, a w menu info i tak było 14 kw. 

2. Czy da się jakoś ocenić z jaką mocą grzeje kocioł przy jakiej temperaturze wody? No bo tak naprawdę skoro minimum to 3.3 kw to czy to nie jest za dużo dla zadanej temperatury 20-22 stopni ? Tak jak pisałem, żądaną temperatura np 21 a jest 26, nie jest jakby w stanie trzymać tak niskiej temperatury. I nie wiem czy coś może dać interwał temperatury bo tam jest chyba w drugą stronę, ile woda musi wystygnąć, żeby kocioł stwierdził, że ma grzać. 

Tak naprawdę przy bardzo dobrze docieplonych domach trzeba kupować jak najniżej traktujący kocioł. GB072 ze swoim 3.3-3.4 nie wypada najlepiej , bo Bosch czy Junkers osiąga 2.2-2.4. To przy grzaniu 24/7 na minimum jest różnica jakieś 70m3 na miesiąc, to bardzo dużo. Człowiek zamiast o tym myśleć przy zakupie to wziął tańszego Buderusa. 

Inny pomysł, skoro już mamy minimum 3.3 kw to może tak naprawdę temperatura obniżenia powinna być w dzień. Wówczas grzejemy w nocy, żeby było rano ciepło, potem niech kocioł się wyłączy, temperatura spadnie załóżmy o ten jeden, półtora stopnia, jak wracamy po pracy, a wieczorem niech zaczyna znowu grzać.  Siłą rzeczy chyba po powrocie z pracy, przy gotowaniu , bytowaniu itd zrobi się cieplej. Wówczas niech sobie ogrzewa mocniej dom na tych swoich 3.3 kw a potem się wyłącza.

Opublikowano

Dlatego w takich przypadkach dobrze sprawdza się bufor ciepła. Nadmiar jest tam zgromadzony. Nie wiem dlaczego jest problem z taktowanie w Buderusie. Kocioł gazowy powinien bez problemu ogarnąć OP. Ja mam Viessmanna. W ciągu dnia, jak jest potrzeba to maksymalnie trzy razy się włączy. Pochodzi z pół godziny i czeka aż temperatura w buforze opadnie do zadanej przez kocioł. Z tym że ja mam zwykłe pokrętło i nie wiem dokładnie na ile mam ustawioną temperaturę kotła. Włącza się przy około 30*, a wyłącza przy około 40*. Moc mam zbitą do minimum. U mnie kocioł jest sterowany on/off. Jak dostanie sygnał że któreś pomieszczenie jest niedogrzane, to kocioł się włączy. Potem żyje własnym życiem, pompa cały czas pracuje, zaczyna grzać jak temperatura czynnika spadnie do 30*. Tak sobie dogrzewa ze swoją modulacją (jakoś to tam sobie dobiera) i wyłącza grzanie jak osiągnie 40*.

Jak jeszcze nie miałem bufora, to kocioł zachowywał się trochę inaczej. Grzał dłużej, ale na niższej mocy. Jego praca była bardziej spłaszczona.

Opublikowano

No dobrze, ale czy taki bufor daje realne oszczędności?

Nie mówię o grzaniu fotowoltaiką. Wiadomo, najlepiej mieć 10kw na dachu, netmettering i grzać piecem elektrycznym, może jakbym był odważniejszy to bym w to poszedł, o ile bym zdążył,  no ale zakładamy niefajne płacenie do gazowni.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Ejay3333 napisał(a):

Ile litrowy masz ten bufor. 

160 litrów. Uznałem że nie ma sensu grzać w nocy (G12w) na maxa. Zużyłbym około 20kWh, a na cały dzień i tak by nie starczyło. Wolę dogrzać w ciągu dnia tańszym gazem (jak jest potrzeba). W dzień ten buforek jest napędzany grzałką offgrid. W taką zimę jak teraz, to idealne rozwiązanie.

13 godzin temu, giancardi napisał(a):

No dobrze, ale czy taki bufor daje realne oszczędności?

Do każdej instalacji trzeba podejść indywidualnie. Do każdego bufora trzeba podejść indywidualnie. Inaczej zachowuje się bufor 1000l, a inaczej bufor 160l. Ważna jest też budowa bufora. W moim jest w połowie wysokości przegroda, która powoduje że jak grzeje kocioł gazowy, to nie grzeje 160 litrów, tylko 80 litrów, a to i tak jest duże uproszczenie. Podejrzewam, że strumień wody tak się układa, że i tak większość idzie na instalację. Nie zmienia to faktu że góra bufora jest nagrzana do około 40* na kotle gazowym. Na grzałce która grzeje w nocy jest 38,5* w górnej części bufora. A jak w dzień jest słońce i grzeje grzałka offgrid, to całość bufora może się zagrzać do 90*. Nigdy tego jeszcze nie uzyskałem. Max z grzałki offgrid to 82* było na całym buforze.

Odpowiadając na pytanie. Tak, da się zaoszczędzić, ale trzeba bardzo dobrze dobrać rozmiar bufora. Teoria jest taka że im większy, tym lepszy. To chyba nie jest tak do końca. Jakbym miał bufor 1000l to grzałką offgrid bym go nie zagrzał. Musiałbym coś jeszcze dołożyć. Według mnie duże bufory super się sprawdzają kotłach wysokotemperaturowych.

Jak masz tylko kocioł gazowy i tylko OP, to bufora nie powinno być. Można zredukować nim taktowanie, ale realnych oszczędności chyba nie będzie. Bardziej bym sprawdził u Ciebie zawór na mieszaczu. On może nieprawidłowo działać i zakłócać prace kotła.

Edytowane przez wacio1967
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Cześć.

Zacznę od tego że przeszukałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Posiadam piec gazowy Buderus GB062-24 K H V2 + sterownik RC300

Dodatkowo zakupiłem listwe sterowania TECH aby móc sterować temperaturami np w łazience (wyższa niż w reszcie pomieszczeń).

Listwa Tech posiada 3 STYKi BEZNAPIĘCIOWe z oznaczeniami NC NO COM.

Podłączyłem przewód do NO i COM a drugi koniec do pieca w miejsce zworki, ale okazało się że jest to (gniazdo) zabezpieczenie temperaturowe i piec nie grzeje wtedy wody użytkowej.

Ktoś napisał żeby podłączyć sterownik TECH-a pod kostkę w piecu od sterownika RC300.
I tak zrobiłem - wszystko spoko do chwili kiedy listwa TECH wysyła sygnał do włączenia pieca, wtedy wyłącza mi sterownik RC300 (od prądu), mimo że są podłączone pod jedno gniazdo. Drugiego gniazda pod regulator w piecu nie ma.
Teraz pytanie czy da się mieć regulator rc300 oraz sterowniki z tech ?

Chciałbym mieć RC300 wykorzystywany np w jednym pomieszczeniu (lub piętrze) a sterowniki z TECH np w łazience czy kuchni. Ale jak zrobić by to działało ?

Opublikowano

Sterownik RC300 robi to samo co sterownik tech. Musisz podłączyć jeden, lub drugi.

RC300 wyłącza piec jak temperatura w pomieszczeniu reprezentatywnym (tam gdzie jest sterownik) osiągnięto zadaną temperaturę.

TECH wyłącza piec jak w żadnym pomieszczeniu nie ma zapotrzebowania na ciepło (wszystkie siłowniki zamknęły zawory).

RC300 jest zbędny. Wszystko robi TECH. On Ci steruje temperaturą w każdym pomieszczeniu z osobna. Sterownik RC300 możesz wykorzystać do innych celów związanych z temperaturą i działa beznapięciowo. Na przykład w pokoju robi się za ciepło, to włączy się zasilanie klimatyzatora przez odpowiedni stycznik, lub solary na dachu zaczynają się gotować w lecie, to wpuszczasz ciepło w CO (wiem, to głupie grzać chatę w upały, ale to tylko przykłady). 🙂 

Opublikowano (edytowane)

a wszystkie ustawienia z RC300 jestem w stanie zrobić na reulatorach TECH ?
Chodzi mi o to że RC300 jest dedykowany do Buderusa i pewnie jest "oszczędny" - chodzi mi o krzywą grzania, wpływ pomieszczenia, korektę temp, sterowanie pogodowe (czujnik zewnętrzny)
Oraz płynna regulacja temperatury

"znalezione w internetach"
Zwykły sterownik jak osiągnie zadaną temperaturę to wyłącza kocioł. Fabryczny już wcześniej zacznie obniżać temperaturę na grzejniki aby kocioł pracował jak najdłużej z jak najniższą temperaturą.


Nie chciałbym by TECH sterował mi ogrzewaniem poprzez odcinanie sekcji ale by piec wtedy grzał np pełną mocą (w pomieszczeniach gdzie trzeba dogrzać). Dlatego chciałem zatrzymać RC300 ale widzę że chyba się nie da

Edytowane przez krzywousty80
Opublikowano

A jaki jest model TECH.

Opublikowano

Tech L-4 Wifi (Regulatory R-8pb PLUS).

Skoro RC300 i sterownik od TECH nie mogą sterować piecem na raz (wybija mi RC300 z zasilania w chwili otrzymania sygnału od TECH w celu włączenia pieca), to jak podłączę sterownik TECH pod zworkę zabezpieczającą przed przegrzaniem podłogówki to piec idzie do chwili osiągnięcia temperatury (później wywala błąd na piecu). Z tym że nie wiem czy wtedy idzie palnik (pompa na pewno). Bo jeżeli wywala błąd i piec się "zwiesi" i będzie palnik szedł cały czas to nic mi z tego. Ale jeżeli piec osiągnie zadaną temperaturę przez sterownik TECH - to powinien wyłączyć piec (wtedy ten błąd), ale jeżeli sam błąd nie będzie nic "szkodził" piecowi czy rachunkom, to może sobie tak krzyczeć do chwili kiedy temperatura spadnie i tech zada włączenie pieca - wtedy wydaje mi się że ten błąd zniknie.
I na logikę wtedy chyba sterowanie "powinno" odbywać się na dwa sterowniki. No chyba że mi się wydaje...

Opublikowano

Przede wszystkim, to musisz to podłączyć zgodnie z instrukcją. Takie kombinowanie może skończyć się awarią.

Tech L-4 ma możliwość podłączenia pod wejście bezpotencjałowe (beznapięciowe) na dwa sposoby. NO - normalnie otwarty i NC - normalnie zamknięty. Tech L-4 nie ma sterowania pogodowego. RC300, z tego co pisałeś, ma takie sterowanie.

Zanim to podłączysz, to musisz wiedzieć co włącza kocioł. Zwarcie styków, czy rozwarcie styków. Z reguły jest to zwarcie styków, ale taka informacja jest podana w instrukcji.

Na Twoim miejscu pozostawiłbym RC300 do sterowania pogodowego kotłem, a Tech L-4 będzie odpowiedzialny za temperatury w pomieszczeniach. Sprawdź czy do RC300 można podać sygnał z zewnątrz. Jeżeli tak, to prawdopodobnie będzie to możliwość podłączenie Tech, aby dał taki sam sygnał do RC300 jaki teraz otrzymuje z czujnika.

Opublikowano (edytowane)

Po kilku dniach obserwacji mam pytania:

-Piec GB 062 24kw i teraz:
- czy jest możliwość ciągłej pracy pieca (na minimalnej mocy 24% ?) - skoro to piec 24kw to czy jego moc nie jest za duża by ciągle pracować na minimalnej mocy ? (ogrzewanie podłogowe + kaloryfery dwa piętra). Bo wydaje mi się że on osiąga zadaną temperaturę dość szybko i dlatego piec się wyłącza co chwilę.

Druga sprawa to sprawa krzywej grzewczej  - ogólnie użytkownicy zalecali temp projektową 50/55 i maksymalną 40-55 ( w zaleznosci kto co pisał).
Ale mam pytanie czy dla podłogówki mogę puścić 40-55 stopni ? bo wydaje się dużo za wysoka.
Nie posiadam żadnych mieszaczy więc to co leci z pieca, leci na podłogówkę.
W takim przypadku wydaje mi się że temp projektowa powinna byc nie wiem 48-50 stopni a temp maksymalna 40 stopni.

Ale wtedy temperatura w krzywej (projektowa wychodzi mi ponad temperaturę maksymalną) - czy tak powinno być >?
Bo z grafiki krzywej wychodzi na to ze projektowa powinna byc niższa niż maksymalna...

Wyjaśni mi to ktoś ?
 

Edytowane przez krzywousty80
Opublikowano

Piec 24kW może działać 24h, jak masz 400m2 do ogrzania.

Opublikowano

ja mam 2 piętra po 90-100m2 kazde

Od około 2 godzin udało mi sie ustawic tak krzywą że piec grzeje na 25% mocy i grzeje non stop (zazwyczaj piec wyłączał sie max po 30 minutach grzania) - takze są postępy

Opublikowano

Coś tu się nie zgadza. Jak masz OP i grzejniki, to musisz gdzieś mieć mieszacz do OP. Nie powinno się na OP puszczać tak wysokiej temperatury. Przy tych temperaturach to do podłogi powinno iść około 32-35*. Zależy od budynku. Grzejniki w takim przypadku będą prawie zimne, więc na pewno zwiększysz temperaturę zasilania, wiadomo, komfort cieplny. W ten sposób marnujesz dużo energii i kółko się zamyka.

Coś tam pomoże TECH L-4, ale nie jest to dobre rozwiązanie dla podłogi, która będzie dostawać wysoką temperaturę, aby za chwilę się schładzać. Posadzka cały czas będzie się kurczyć i rozszerzać.

Opublikowano (edytowane)

@wacio1967

dlatego teraz grzeje w większości podłogówką a kaloryfery dostają to co podłogówka (czytaj słabo grzeją). 
Chciałbym podłączyć zasilanie podłogówki do powrotu z kaloryferów (mniejsza temperatura bez mieszaczy) ale nie wiem gdzie znowu podłączyć powrót z podłogówki (bo przecież nie podłączę go pod zasilanie kaloryferów)

Edytowane przez krzywousty80
Opublikowano

Chcesz iść pod prąd. Jak masz grzejniki i OP, to musisz mieć dwa obiegi. Jeden do grzejników (wysokotemperaturowy), drugi do OP (niskotemperaturowy).

Jest drugie wyjście. Założyć większe grzejniki (niskotemperaturowe).

Nie zasilaj OP powrotem z grzejników. Jak dogrzeją się pomieszczenia u góry i zamkną się zawory na grzejnikach, to na OP nie będzie zasilania.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam. Czy ktoś rozgryzł już Tryb obniżenia z temp. Pomieszczenia.? 

Pytam bo nie rozumiem o co w nim chodzi. Mam ustawioną temp w nocy na 20.5*c a piec i tak włącza się nawet jak jest 21*c. W dzień piec chodzi dobrze na ustawieniach z krzywej grzewczej. Czy w tym modelu pieca mozna zmienić histeraze..? Model to :Buderus Logamax plus GB192iT

 

Opublikowano

Temat w tym wątku już został gdzieś rozgryziony. Trzeba tylko przeczytać.

Opublikowano

Przeczytałem każdy post z tego tematu i nie  zauważyłem odpowiedzi na pytanie. Nie rozumie dzialania tego pieca. Skoro mam włączony tryb obnizenia z temp pomieszczenia to piec powinien się wl dopiero poniżej zadanej temp a  nie kiedy mu się podoba. Przeciez to sa straty  gazu 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.