1marian1 Opublikowano 11 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Witam. Na początku uprzedzam, że w temacie instalacji co jestem laikiem. Dopiero od roku mam do czynienia z ogrzewaniem domu i wody. Przedtem mieszkałem w bloku. Co do tematu. Problem polega na tym, że podczas puszczania wody spada temperatura w grzejnikach, a w bojlerze utrzymuje sie. Rano natomiast woda z ok 60 stopni spada do ok 30. Czyli tak jakby oddawała ciepło na grzejniki, a wydaje mi sie, że bojler powinien trzymać trochę dłużej. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam.
piachoo Opublikowano 11 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Jakie źródło ciepła? (kocioł na paliwo stałe, gaz?). Ile pomp w układzie? "(...)podczas puszczania wody(...)" rozumiem, że gdy odkręcasz ciepłą wodę to stygną grzejniki, jak nie grzeje kocioł to stygnie bojler?
shogunzlasa Opublikowano 11 Grudnia 2017 #3 Opublikowano 11 Grudnia 2017 To jest po polsku napisane? Puszczasz wodę z grzejników?
1marian1 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Autor #4 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Oczywiście chodzi o wodę w kranie/prysznicu. Piec na paliwo stałe. Jedna pompka nad piecem. Bojler stojący.
KubaSko Opublikowano 11 Grudnia 2017 #5 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zawor zwrotny najlepiej york na wejsciu lub wyjsciu wezownicy z bojlera musisz zalozyc. Rozumiem ze nad pomieszczeniem gdzie jest bojler jest kondygnacja z grzejnikami ?
1marian1 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Autor #6 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Kolega, o ile zna się na rzeczy, twierdzi,ze problem polega na położeniu bojlera. Stoi on na tym samym poziomie zaraz koło pieca. Czy w takim razie niezbędne będzie uniesienie bojlera powyżej pieca, czy wystarczy ten zawór zwrotny?
sati Opublikowano 11 Grudnia 2017 #7 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Przede wszystkim musisz zamieścić jakieś zdjęcia instalacji z kotła i podłączenia CWU.Bez tego możemy tu tydzień pisać i problemu możemy nie rozwiązać.
KubaSko Opublikowano 11 Grudnia 2017 #8 Opublikowano 11 Grudnia 2017 j/w zamieść zdjęcia. Przyczyną może też być niska temperatura startu pompy c.o.
1marian1 Opublikowano 12 Grudnia 2017 Autor #9 Opublikowano 12 Grudnia 2017 Próbuje przesłać zdjęcia, ale coś nie idzie. Wyskakuje, że zbyt mało pamięci, by ukończyć poprzednia operacje. Powalczą jeszcze trochę. Może się uda.
hajtaler428 Opublikowano 12 Grudnia 2017 #11 Opublikowano 12 Grudnia 2017 Czy mu się wydaje czy źle jest podłączony ten zasobnik? Zw podłączona jest do wężownicy a instalacja zasilanie całą pojemność zasobnika. Podłączone jak bufor z wężownicą CWU. To wiszący zasobnik.Te króćce bliżej środka to nie od wężownicy?
shogunzlasa Opublikowano 13 Grudnia 2017 #12 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Jaki to bojler (model) - może tak będzie łatwiej.
1marian1 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor #13 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Nic o nazwie/modelu nie mogę znaleźć. Jest tylko taka tabliczka, z której wynika, że podłączony jest dobrze. Sprawdzalem też, że stoi na nóżkach/srobach.
shogunzlasa Opublikowano 13 Grudnia 2017 #14 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Na obwodzie CWU nie masz zaworu zwrotnego.Po wygaszeniu kotła cała woda czy tam całe ciepło jest wyciągane grawitacyjnie z bojlera do tej grubej rury - czyli do pionu całego CO.Czyli masz grzałkę w postaci wężownicy która napędza układ po wystygnięciu.
hajtaler428 Opublikowano 13 Grudnia 2017 #15 Opublikowano 13 Grudnia 2017 No to podliczenie jest ok. Dziwne wydawało mi się wejście/wyjście zwu/cwu od góry obydwa króćce ale może od zimnej wewnątrz jest poprowadzona rura do dołu zasobnika. Nieważne. Wstaw ten zz sprężynowy
1marian1 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor #16 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Czy to też załatwi problem pobierania ciepłej wody z grzejników zamiast bojlera? Podpowiedzcie mi jeszcze gdzie dokładnie ma być ten zawór. Aha i trochę odbiegające od tematu. Czy jeśli pale na małym obiegu, czyli na sam bojler, mogę gorąca wodę pościć na duży obieg, czyli zimne grzejniki? Tesciu odradza, bo twierdzi, że rury mogą pęknąć o nagłej zmiany temp. Pytam, bo niektórzy tak robią i nic się nie dzieje. Ułatwiło by to czasami życie.
shogunzlasa Opublikowano 13 Grudnia 2017 #17 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Rury macie z porcelany? :D Można stopniowo otwierać obieg...Nie da się pobierać wody z grzejników...Zawór bym zmontował tam gdzie masz ten jakiś dziwny PRLowski zawór z kurkiem - może na nim jest śrubunek...
hajtaler428 Opublikowano 13 Grudnia 2017 #18 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Ja nie widzę tam żadnego zaworu ale działam z telefonu to może dlatego. Zz na tej żółtej pionowej rurze lub na tej poziomej co do tej żółtej dochodzi
odpowietrznik Opublikowano 13 Grudnia 2017 #19 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Przede wszystkim z twoją instalacją jest to nie tak ze jest niebezpieczna ale co tam najważniejsze ze wszystko ma grzać) Kto by się przejmował taką małą bombką)
1marian1 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor #20 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Chodzi o to, że przy odkręceniu ciepłej wody ochladzaja się grzejniki, a woda w bojlerze jest nadal tak samo gorąca. Czemu jest niebezpieczna? Taka instalacja już było i wszystko lepiej lub trochę gorzej działało, więc się nie zastanawiałem nad tym.
hajtaler428 Opublikowano 13 Grudnia 2017 #21 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Chodzi o podłączenie do naczynia wzbiorczego. Średnica musi być min 1" i nie może być po drodze do naczynia żadnych zaworów czy pomp. U Ciebie jest naczynie podłączone do pionu. Wcześniej widać że instalacja była grawitacyjna i wtedy było zgodnie z przepisami s teraz jest na wyjściu zawór różnicowy i już zgodne z normą nie jest. Żeby to naprawić trzeba przenieść pompę na powrót kotła albo poprowadzić osobną rurę do naczynia co pewnie nie jest możliwe bez kucia ścian i stropów
mac65 Opublikowano 13 Grudnia 2017 #22 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Nic o nazwie/modelu nie mogę znaleźć. Jest tylko taka tabliczka, z której wynika, że podłączony jest dobrze. Sprawdzalem też, że stoi na nóżkach/srobach. Podłączony jest źle. Masz zamienione zasilanie z powrotem obwodu grzewczego i tak nigdy nie nagrzejesz pełnego zasobnika a jak nagrzejesz to ciepło z niego grawitacyjnie wyciągnie albo powrót albo zasilanie instalacji bo i jedno i drugie jest powyżej zasobnika . Na rurze zasilania CO do bojlera należy zainstalować zawór zwrotny zgodnie z kierunkiem przepływu wody grzewczej a powrót z obwodu grzewczego zasobnika zasyfonować ( wyjść rurą z zasobnika po czym skierować ją w dół aż poniżej wysokości rusztu kotła i wrócić do rury powrotnej CO ) . Po tym wszystkim na sterowniku pompy ( jeśli jest bo nie widzę na fotce ) ustawić temperaturę startu i wyłączenia pompy na temperaturę jaka chcesz mieć do mycia . Taki zabieg wyłączy pompę kotłową jak w kotle będzie wygasać i nie wyciągnie ciepła z zasobnika CWU. Możliwe że zamienione są również przyłącza wyjście i wejście CWU (tak by wynikało z Twego opisu ) ale to już musisz sam sprawdzić czy rura zasilająca zimną wodą zasobnik jest faktycznie tą i porównać z opisem na zasobniku .Ten zasobnik to może być Junkers ST ale głowy nie dam w każdym razie podłączenie podobne .
1marian1 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor #23 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Rzeczywiście zasilanie jest zamienione z powrotem. Co do ciepłej i zimnej tam jest wszystko ok. Pompe mam zwykła trzy biegowa bez żadnego sterownika. Teraz wszystko jasne. Wiem co trzeba zrobić. Jeszcze tylko takie pytanie. Czy zamiast syfonowac można założyć zawór zwrotny również na powrocie?
shogunzlasa Opublikowano 14 Grudnia 2017 #24 Opublikowano 14 Grudnia 2017 Po co zawór i syfon?Syfon zakłada się by wspomóc zawór zwrotny klapowy.Jeśli z jednej strony założysz zawór - to z drugiej strony woda nie popłynie bo nie ma jak - przeto jest domknięta zaworem.Syfonem mógłbyś zniwelować przewodnictwo cieplne rur, ale już założenie ZZ dla Ciebie to już będzie różnica niebo a ziemia.To, że masz zamienione zasilanie i powrót powoduje pewnie że pierwsze grzeje się dół zbiornika, potem góra - ale woda i tak da radę to się tam układa - tylko pewnie trochę dłużej trzeba na nią czekać po rozpaleniu.
hajtaler428 Opublikowano 14 Grudnia 2017 #25 Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgadzam się- przy zz po co syfon? Już się zasobnik nie rozładuje po założeniu zz Tak samo z zamianą zasilanie/powrót. Przecież po starcie pompy na tak krótkim obiegu wężownica jest prawie tak samo gorąca na całej długości (różnica zasilanie/powrót 2-4 st) i czas nagrzania zasobnika nie będzie dłuższy PS Te rury w kotłowni to bym zaizolował bo przy tych przekrojach to spore straty chyba że ogrzewasz nimi kotłownię ale od samego kotła to podejrzewam dość ciepło będzie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.