Łasek Opublikowano 17 Września 2017 #1 Opublikowano 17 Września 2017 Witam wszystkich użytkowników forum. Dzięki temu forum zdecydowałem się na zmiany w kotłowni i jak widać w temacie, potrzebuję pomocy. Dom piętrowy 130m2 ocieplony 10cm styropianem, okna plastikowe, kotłownia w piwnicy. Instalacja grawitacyjna z żeliwnymi grzejnikami, mocno przewymiarowanymi. Nastawienie na opalanie drewnem. Nie jestem instalatorem, schemat wymyśliłem wspólnie z moim hydraulikiem. Założenia: -Spalać drewno ekonomicznie (do tego kocioł pracujący na wysokich temperaturach i bufor odbierający energię. Pompka na termostacie przylgowym, ma się włączać przy około 70-80 st. w innym przypadku ma iść na grawitacji. Obieg ten z rur stalowych 11/4 cala.) -Grzać zasobnik CWU 265 litrów z bufora zimą i latem do około 50-60st. -Ogrzewać dom wodą o temperaturze 40-50 st.(i tu mamy problem, nie wiemy jakie zastosować sterowanie pompek do CO i CWU) Z góry dziękuję za pomoc.
Gość mak Opublikowano 18 Września 2017 #2 Opublikowano 18 Września 2017 Zawór różnicowy można sonie darować, za to niezbędna jest ochrona powrotu czyli 3D albo laddomat .
Łasek Opublikowano 18 Września 2017 Autor #3 Opublikowano 18 Września 2017 Z ochrony powrotu zrezygnowaliśmy na rzecz grawitacji. Kocioł ma chodzić na 85-90st. z tego co czytałem to ochrona powrotu jest nie konieczna w tym przypadku. Zawór 3D będzie z termostatem, ma puszczać wodę o stałej temperaturze na grzejniki(40 max 50 st), i potrzebny mi sterownik do pompki z nastawą pokojową, żeby włączył mi pompkę jak temperatura w domu spadnie i wyłączył jak temperatura w domu będzie wystarczająca (pompka ma chodzić na najwolniejszym biegu i pomagać grawitacji). Do pompy CWU również potrzebny sterownik tylko z dwoma czujnikami. Mianowicie jedna czujka w bojlerze, włącza pompę jak woda za zimna, wyłącza jak za gorąca. A druga czujka pozwala lub nie pozwala na włączenie pompy ze względu na za niską temperaturę wody w buforze. Wdzięczny będę za jakieś przykłady.
papasmurfek Opublikowano 18 Września 2017 #4 Opublikowano 18 Września 2017 W takim układzie ja bym zrezygnował z dodatkowego zasobnika cwu i zakupił bufor z wężownicą.
Gość mak Opublikowano 19 Września 2017 #5 Opublikowano 19 Września 2017 Z ochrony powrotu zrezygnowaliśmy na rzecz grawitacji. Kocioł ma chodzić na 85-90st. z tego co czytałem to ochrona powrotu jest nie konieczna w tym przypadku. Zawór 3D będzie z termostatem, ma puszczać wodę o stałej temperaturze na grzejniki(40 max 50 st), i potrzebny mi sterownik do pompki z nastawą pokojową, żeby włączył mi pompkę jak temperatura w domu spadnie i wyłączył jak temperatura w domu będzie wystarczająca (pompka ma chodzić na najwolniejszym biegu i pomagać grawitacji). Do pompy CWU również potrzebny sterownik tylko z dwoma czujnikami. Mianowicie jedna czujka w bojlerze, włącza pompę jak woda za zimna, wyłącza jak za gorąca. A druga czujka pozwala lub nie pozwala na włączenie pompy ze względu na za niską temperaturę wody w buforze. Wdzięczny będę za jakieś przykłady. Jak ma być grawitacja to po co Ci pompa? W mojej opinii to koncepcja błędna
Łasek Opublikowano 19 Września 2017 Autor #6 Opublikowano 19 Września 2017 W takim układzie ja bym zrezygnował z dodatkowego zasobnika cwu i zakupił bufor z wężownicą. Zasobnik CWU jest zamontowany już od roku i super się sprawdza. Bufor robię sam więc żadne wężownice nie wchodzą w grę. Jak ma być grawitacja to po co Ci pompa? W mojej opinii to koncepcja błędna Pompa jest do ochrony kotła, żeby nie zagotować wody jak powrót będzie miał 80st lub więcej a bufor będziemy grzać do wyższych temperatur. Może ktoś, coś podpowie jaki sterownik do grzania CWU z dwoma czujkami i do CO z jedną, z pilotem w domu.
MaaGdA Opublikowano 28 Września 2017 #7 Opublikowano 28 Września 2017 Mam podobną koncepcję - piec MPM DS + bufor 800L + cwu + grzejniki + podłogówka. Nie znalazłem sensownego sterownika - więc kupiłem takiego, co można go zaprogramować samemu - i to nawet fajnie działa. Co do układu grawitacyjnego - też taki miał być (w układzie piec - bufor) - ale z jakichś powodów ta grawitacja mi nie działa.. dobrze że jest pompa w obiegu...
Obiektyw Opublikowano 18 Lutego 2018 #8 Opublikowano 18 Lutego 2018 Jeżeli autor tu jeszcze zagląda prosiłbym o ocenę działania tej instalacji. A może miejscowe autorytety zechcą skomentować ten schemat?
MaaGdA Opublikowano 25 Maja 2018 #9 Opublikowano 25 Maja 2018 To ja ponownie podłączę się do tematu. Chodzi mi o to, iż w mojej instalacji nie działa obieg grawitacyjny pomiędzy kotłem a buforem. Aby było łatwiej dołączam kilka plików: 1. Schemat zasilania - kolorami zaznaczyłem kwestię do dyskusji a) rury piec - bufor idą "poziomo" (prawie - zachowane spadki) a dopiero w okolicy bufora idą w górę/dół. Czy wyjście z pieca nie powinno iść od razu do góry a dopiero potem w "poziom" do bufora - czy nie ma to znaczenia b)zamiast zaworu termostatycznego odcinającego "podciąganie" ciepłej wody do rozgrzewania/ochrony powrotu mam zamontowany zawór termostatyczny 3D na rurze powortu bufor - piec. Czy nie powoduje to blokowania / nadmiernych oporów ? 2. Fotka "Obieg" - jak to wygląda w rzeczywistkości z opisanymi kierunkami przepływu 3. Fotka "Instalacja" - więcej szczegółów wyglądu instalacji. Na zółto zaznaczyłem zawór termostatyczny. Dodatkowo fragment trasy rurowej którą wykonano w jakiś pokrętny sposób - czy to nie stanowi równiez jakiegoś problemu (ilość kolanek, zakrętów..) Musze zlecić poprawienie układu, ale teraz muszę wiedzieć co i jak poprawić.. po fachowcach...
sambor Opublikowano 25 Maja 2018 #10 Opublikowano 25 Maja 2018 Obejście z zaw zwrotnym klapowym musi mijać też zaw 3-D - czyli to co narysowałeś na czerwono na górnym rysunku. Ale z drugiej strony zaw 3-D ochrony kotła o temp 45C przy wymaganych przez producenta 55C to śmiech na sali. Może go wywal, on swojej roli nie spełnia.
MaaGdA Opublikowano 25 Maja 2018 #11 Opublikowano 25 Maja 2018 Myślę tak: - wywalić zawór 3D i dać zawór odcinający termostatyczny na nitce "pionowej", tak aby nie blokować przepływu bufor - piec na powrocie. I pewnie na temperaturę 55'C (bo tak faktycznie chyba jest w dokumentacji do MPM-a). - wyprostować ten zawijas "by-passu" (żółte kółko powyżej zaworu termostatycznego) -> trójnik i odejście prosto w dół a za nim kolanko prosto do góry. - pytanie czy nie podnieść układu zasilania do góry (z piece od razu na wysokość wejścia zasilania bufora). Nie poprawi to obiegu grawitacyjnego ?
MaaGdA Opublikowano 29 Maja 2018 #12 Opublikowano 29 Maja 2018 Zastanawiam się jeszcze nad podniesieniem rury w obiegu zasilania (kolor fioletowy). Czy nie poprawi to dodatkowo obiegu grawitacyjnego (wyjście z pieca od razu do góry zamiast obecnego wyjścia "poziomego" ?
mikkei Opublikowano 5 Lipca 2018 #13 Opublikowano 5 Lipca 2018 kolanka i mufki z miedzi - tj. ostre kąty 90' powodują to że ukł słabo działa pod grawitacją. Mam takie coś u siebie - grzenie CWU w lecie i praca pieca na tzw małym ukadzie - powiem tak - jak calość sie rozbuje do 80-90 to "jakoś" to działa ale szału nie ma - poniżej tego musze wlaczać pomkpe bo inaczej woda nie chce wystartować . na grawitacji podstawa to : Primo - małe kąty na zgieciach rur - najlepsza była by rura z stali kotłowej odpowiednio wygieta na gorąco palnikiem tlenowym ( ew na miedzi przerobić kolanka 90' na kilka takich 15' aby wyszły ładne łagodne katy - może wizualnie nie bedzie to wygladać ładnie i monter bedzie sie wkurzał bo trzeba lutować 3x wiecej połączej ale to jest to. 2 - średnica rur - im wieksza tym lepiej - u mnie w układzie od pieca jest 1 1/4cala ale mysle że calowa w zupełności da rade. Najlepiej zrobić łagodne wyjscie z pieca i pociągnąć rure wprost do góry ale nie do samego konca (czyli nie do wyskokości wejscia do bufora ) - tu trzeba łagodnie podejsc w poziomie. Ja na twoim miejscu poszedłbym w wygiecie nowej rury ze stali kotłowej na kształt tego + zawór VC - a'la system jak termostat w silniku spalinowym No i musisz ogarnąć powrót - ogólnie to jest jedna pajeczyna - mufek zaworów.... przy wyjsciu z bufora przekrój rur jest w miare szeroki nast w srodku sie zwęża a na wyjsciu - tj przy samym dolocie dołem do pieca jest dalej szeroko + nie masz zachowanego spadku na powrocie !!!! ale widze jest płasko -a to też jest mega ważne powrót pieca musi być obowiązkowo najnizej w całej instalacji - warto aby to było min 10-20cm niżej niż powrót z bufora. Aha dalej żadnych ostrych kątów na kolankach 90' - zawijasy muszą być łągodne Generalnie bufor + grawitacja to bardzo cięzki temat i mało współczesnych młodych chłopaków instalatorów ma pojecie jak zrobić porzadnie. Ci co robili kiedyś dobrą grawitację juz poumierali albo sa na emeryturach a młodzi powiedzą ci tak - Panie dziś i tak każdy zakłada pompy. Poczytaj tez ten temacik Miłego dłubania ;)
MaaGdA Opublikowano 9 Lipca 2018 #14 Opublikowano 9 Lipca 2018 Dzięki za uwagi. Generalnie układ pracuje z pompą - grawitację chcę zachować tylko na wypadek braku zasilania. Średnice obecnie są duże i nie ma tam (na głównym obiegu) przewężeń). Spadki na zasilaniu i powrocie są zachowane. Na pewno kwestia kolanek będzie do ogarnięcia.
kEMPES Opublikowano 15 Lipca 2018 #15 Opublikowano 15 Lipca 2018 http://www.kolton.pl/schemat-instalacji
MaaGdA Opublikowano 18 Lipca 2018 #16 Opublikowano 18 Lipca 2018 Dzięki za info. Bardzo interesujące schematy. Ten jest bardzo podobny do tego co mam: Tak jak tu już było pisane - muszę zawór termostatyczny przerzucić z głównego obiegu. To co na rysunku jest w kółku (7) pozwoli mi wykorzystać układ który mam - z minimalną ilością przeróbek (zawór pewnie muszę kupić nowy - mniejszy przekrój i być może wyższa temperatura - bo mam na 45°C)
Łasek Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Autor #17 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 W dniu 18.02.2018 o 20:53, Obiektyw napisał: Jeżeli autor tu jeszcze zagląda prosiłbym o ocenę działania tej instalacji. A może miejscowe autorytety zechcą skomentować ten schemat? Witam, teraz prawie po blisko roku użytkowania tej instalacji mogę przyznać, że według mnie działa genialnie. Zaczynając od początku powstania instalacji, z wykształcenia jestem drogowcem, zarys instalacji wymyśliłem sam a mój hydraulik wprowadził korekty techniczne, i przyznał że to powinno działać. Efekt końcowy jest zadowalający. Mianowicie w czasie przejściowym (czyli wrzesień, październik, listopad, marzec, kwiecień, maj) bufor wystarcza na 1-2 dni. Rozpalałem co drugi dzień i paliłem średnio 12 godzin. Bufor grzany do 100 stopni (najwięcej termometry(są 3) wskazywały 115 dwa od góry i 100 na dole). Na kociołku było 115 i bez problemu nic się nie gotowało. Zimą kociołek chodził bez wygaszania a bufor pracował jak sprzęgło i dopiero wtedy zobaczyłem jak fajnie pracuje kociołek jak jest wygrzany, i przyznałem rację, że ten kociołek jest stworzony do pracy ciągłej. Palę w kociołku tylko drewnem, przyciętym do 28cm i nic się nie zawieszało. Przy takim paleniu podkładałem w ciągu dnia 3-4 razy do kociołka, zależało od wielkości i rodzaju drewna. Teraz latem rozpalam raz w tygodniu (z reguły w sobotę rano)trzeba 10-12 godzin i po nagrzaniu całości, ciepłą wodę mam przez tydzień. Najbardziej zaskoczyła mnie ilość popiołu, a raczej jego brak, popielnik czyściłem co dwa tygodnie razem z kociołkiem. Z bufora na grzejniki idzie tylko 45st. max 55st.(to zależy od temperatury na zewnątrz). Z bojlera na instalację również idzie tylko 45st. tego nie zmieniam.
MaaGdA Opublikowano 20 Sierpnia 2018 #18 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 hmm.. cosik mi się w kolegi opisie nie zgadza. Cytat Rozpalałem co drugi dzień i paliłem średnio 12 godzin U mnie bufor 800L palony co drugi dzień grzeje się max 4h (od temp. 50'C do 70'C). I to wystarczy na utrzymanie 50'C w zbiorniku c.w.u. 140L przez dwa dni. U kolegi jest większy bufor (dłuższe nagrzewanie, ale i wyższe temperatury) i większy zbiornik c.w.u. Ale czas między paleniami ten sam. No chyba że zużycie c.w.u jest duuużo większe (u mnie 2+2).
MaaGdA Opublikowano 20 Sierpnia 2018 #19 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 A.. i jeszcze jedno. Piec MPM wg producenta to max 85'C.
SONY23 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 #20 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Bez podawania zużycia dziennego ciepłej wody nasze przykłady są bardzo orientacyjne. Jak czytam ile kolegom schodzi opału czy raczej jak często i długo palicie, to myślę że macie naprawdę duże zużycie cwu.,czytaj kąpiele w pełnej wannie albo godzinne prysznice albo ja myję się jak poganiacz wielbłąda na środku pustyni...
MaaGdA Opublikowano 20 Sierpnia 2018 #21 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Ilości wody mogę podać dokładnie (do litra) .. ale to ni o to chyba chodzi... Z ciekawości popatrzę ile na taki prysznic spływa...
Łasek Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Autor #22 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 6 godzin temu, MaaGdA napisał: hmm.. cosik mi się w kolegi opisie nie zgadza. U mnie bufor 800L palony co drugi dzień grzeje się max 4h (od temp. 50'C do 70'C). I to wystarczy na utrzymanie 50'C w zbiorniku c.w.u. 140L przez dwa dni. U kolegi jest większy bufor (dłuższe nagrzewanie, ale i wyższe temperatury) i większy zbiornik c.w.u. Ale czas między paleniami ten sam. No chyba że zużycie c.w.u jest duuużo większe (u mnie 2+2). Do samego c.w.u. bufor wystarcza na 7 dni. Podgrzany od 35 do 100. Na dwa dni wystarcza jak działa c.o. Jeżeli chodzi o zużycie drewna to dla mnie jest ono zadowalające. Mam sporo drewna z rozbiórek i z budów, wystarczy je tylko przyciąć do wymiaru i ogień. 5 godzin temu, MaaGdA napisał: A.. i jeszcze jedno. Piec MPM wg producenta to max 85'C. tak wiem że tak jest napisane, ale tam nie ma się co popsuć. Nie interesowało mnie udoskonalanie czegoś co według mnie działa bez zarzutu, tylko używać tego tak jak jest zlecane. Czyli palić ile się da. Zawsze wychodziłem z założenia że przepisy są po to żeby je co najmniej naginać.
MaaGdA Opublikowano 21 Sierpnia 2018 #23 Opublikowano 21 Sierpnia 2018 7dni dla cwu i 2 dni przy c.o. - no to zupełnie inna rozmowa.. A czy masz podłogówkę ?
Łasek Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Autor #24 Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Nie mam podłogówki. Wszystkie instalacje (po za kotłownią) są z lat 80-tych. Wszystko stalowe, skręcane, nieocieplone i woda szybko się w nich wychładza jeżeli chodzi o c.w.u. Grzejniki żeliwne, instalacja grawitacyjna, troszkę unowocześniona dzięki pompce i termostacie pokojowemu. Bufor jest ocieplony wełną z rolki (4 warstwy po 5cm) i cała instalacja w kotłowni w izolacji z wełny skalnej.
MaaGdA Opublikowano 23 Marca 2019 #25 Opublikowano 23 Marca 2019 No i w końcu udało się znaleźć hydraulika, który chciał mi zmodyfikować instalację kotłową. Teraz w końcu mi działa układ grawitacyjny. Dodatkowo wymieniłem zawór termostatyczny na nieco wyższą temperaturę (zgodnie z zaleceniem producenta - min.50'C dla układu z buforem). Teraz przy ok. 60'C na kotle oraz braku pracy pompy - woda kotlowa sama zaczyna krążyć w układzie piec - bufor. I działa bez problemów pomimo względnie niedużych różnic wysokości... A tu schemat mojego układu - może się komuś przyda (jak widać wyjście z kotła "poziomo" na zasilaniu oraz obniżenie poziomu na powrocie tuż przed piecem nie przeszkadza):
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.