Norman1212 Opublikowano 7 Grudnia 2017 #526 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Każdy sposób ma swoje zalety szukam najlepszego.
palaczRybnik Opublikowano 9 Grudnia 2017 Autor #527 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Panowie miałbym kolejny problem. Po dłuższym użytkowaniu zauważyłem, że cegły, które są przed wlotem do palnika bardzo mocno obrosły mi spiekami. Musiałem je wymienić na nowe bo strasznie blokowały wlot do palnikał. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? I drugie pytanie odnośnie temperatury spalin. Dziś zrobiłem w połowie czopucha zaraz przy wlocie do komina dziurkę i wsadziłem tam termometr do mięsa taki do 300 stopni. Szpikulec jest mniej więcej w środku strugi powietrza. Przynajmniej tak mi się wydaje. Podczas rozpalanie miałem temperaturę około 260 stopni, a po tym jak wszystko mi się ustabilizowało to termometr pokazuje mi gdzieś tak 80 stopni co wydaje mi się podejrzane.
Gość Opublikowano 9 Grudnia 2017 #528 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Być może nadmiar PW wychładza spaliny?...
carinus Opublikowano 9 Grudnia 2017 #529 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Spieczony żużel na szamocie to wina sporej temperatury przed palnikiem,topi wszystko i spieka z cegiełką.
palaczRybnik Opublikowano 9 Grudnia 2017 Autor #530 Opublikowano 9 Grudnia 2017 A czy spora temperatura przed palnikiem to dobrze czy źle? Bo nie wiem czy mam się tym przejmować czy po prostu kupić jeszcze ze 2 cegły i zignorować temat?
Gość berthold61 Opublikowano 9 Grudnia 2017 #531 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Zamiast szamotki lepiej ulać to z betonu BOK 150 , tego nie ruszy szlaka
carinus Opublikowano 9 Grudnia 2017 #532 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Musiałbyś zmniejszyć tempo spalania albo powiększyć przelot palnika,wtedy spada prędkość gazów i temperatura przy samym palniku.Ja to olewam i tylko co jakiś czas udrywam zbyt duże narosty.Nadmiar i tak zostaje wytopiony i sam odpada,przy okazji robi za blokadę dla popiołu przed palnikiem.
palaczRybnik Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor #533 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zrobiłem sobie jeszcze parę pomiarów temperatury i wyszło mi, że gdy załaduje świeżego węgla i minie jakieś 30 min do ustabilizowanie temperatury to wtedy spaliny mają temperaturę od 210 do 220 stopni. Wydaje mi się to nieco wysoką temperaturą i zastanawiam się czy warto kombinować z zawirowywaczami. Mój wymiennik to najprostszy wymiennik poziomy. Warto się w to bawić?
Norman1212 Opublikowano 17 Grudnia 2017 #534 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Ja mam zawirowywacze na obu półkach z resztą widać jak wymiennik jest ubrudzony popiołem gdzie są smugi w ten sposób dopracowałem zawirowywacz, że teraz cały wymiennik jest z popiołu czyli spaliny owiewają każdy cm2. Ten popiół unoszony jest podczas czyszczenia kotła bo podczas pracy kotła nic nie widać. Druga rzecz musisz tak dobrać moc i przepływ żeby wymiennik był w stanie odebrać ciepło a równocześnie żeby spalanie było dobre.
Gość berthold61 Opublikowano 17 Grudnia 2017 #535 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Wkładaj bez zastanawiania , ja mam włożone między trzema półkami i jak już wszystko się ustabilizuje to mogę ręką potrzymać kilka sekund , ciepło w wodę nie do komina za to się płaci
drewniak Opublikowano 17 Grudnia 2017 #536 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Nie przesadzamy z tą temp spalin, zysk może być minimalny.
palaczRybnik Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor #537 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Dzięki za rady. W takim razie zacznę eksperymentować. Ja wymiennik mam ogromny bo ma chyba z 3m^2 powierzchni jak to w miałowcach. Temperaturę spalin chciałbym trzymać w okolicach 160 stopni. Spróbuję najpierw na jednej półce, a później zobaczę. Dzięki za rady.
palaczRybnik Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor #538 Opublikowano 31 Grudnia 2017 Po paru miesiącach stosowania palnika z dwóch cegieł postawionych na sztorc postanowiłem wykonać palnik wirowy na wzór kolegi Dikij.Petia. Dodałem też w popielniku ściankę, która oddziela popielnik od komory z której będzie podawane PW - zrobiłem to tak, że wymurowałem ściankę w popielniku, a rurą elastyczną połączyłem do wlotu powietrza z dmuchawy. Jest to otwór o średnicy 2" i tutaj pytanie czy taki otwór nie będzie za mały? I od razu prośba o radę w jaki sposób wykonać regulację takiego powietrza? Czy przesłona na otworze na którym była zamontowana dmuchawa wystarczy? I później jak dobrać odpowiednio PW po czym poznam, że jest OK? Dziś też sprawdziłem jak wyszedł mój odlew palnika i niestety nie wszystko wyszło tak jak tego bym sobie życzył. Okazało się, że klej którym skleiłem styropianowe formy nie wytrzymał wibrowania betonu i cała forma zjechał w dół o około 2 cm. Specjalnie w formie zrobiłem żeby wlot do palnika był wyżej o 3 cm, a teraz mam praktycznie wlot na równo z rusztem. Planuje od góry obciąć mój palnik o 2 cm i dokleić od spodu 2 cm żeby podwyższyć wlot do palnika tak żeby mi się nie zapychał popiołem. Co o tym sądzicie? Dobre podejście czy lepiej wyciąć z szamotu paski i na tym to postawić zamiast bawić się w lepienie betonem BOS145. Drugi problem to wloty PW do ich stworzenia użyłem sobie plastikowej rurki i widzę, że beton nie dość dokładnie oblepił mi te rurki, a dodatkowo nie przemyślałem w jaki sposób je wyciągnę. Czy wypalenie ich za pomocą palnika gazowego da radę? I czy PW w tym miejscu ma sens? Bo według tego co pisał pomysłodawca to chyba powinno być ono podane przed wlotem do palnika, ale nie jestem pewien czy tak może być. Bo mam jeszcze pomysł żeby w formie wywiercić otwory za pomocą wiertła a tamte stare zakleić zaprawą szamotową lub BOS'em. Proszę się nie przejmować aktualnym wyglądem palnika ponieważ będę we wtorek dopieszczał szlifierką kątową bo jest tam parę rzeczy do obcięcia lub szlifnięcia no i dam mu nieco czasu na stwardnięcie.
mac65 Opublikowano 31 Grudnia 2017 #539 Opublikowano 31 Grudnia 2017 Nie przesadzamy z tą temp spalin, zysk może być minimalny. A straty kolosalne do zysku bo nowy komin to nie groszowy wydatek a spaliny 70 C to już na wkład kominowy się kwalifikuje .
Norman1212 Opublikowano 31 Grudnia 2017 #540 Opublikowano 31 Grudnia 2017 Nie wiem czy beton BOS nadaje się do palnika (też mam odlew z BOS 145) wg mnie średnio, ja w nowym roku planuje użyć innego betonu do palnika. PW moim zdaniem też lepiej będzie przed wlotem do palnika gdzie jest duża temp i zazwyczaj mało tlenu po przejściu przez żar PP, myślę, że to kwestia doboru na podstawie prób.
palaczRybnik Opublikowano 1 Stycznia 2018 Autor #541 Opublikowano 1 Stycznia 2018 BOS145 lub wyżej idealnie nadaje się pod palniki. Wiem to z sąsiedniego forum, w którym parę razy się przewinęło z czego robić palniki.
Norman1212 Opublikowano 1 Stycznia 2018 #542 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Zależy co się chce osiągnąć i jaki ten palnik ma być. Kluczem jest tutaj przeznaczenie odpowiednich rodzajów betonów ogniotrwałych.
Kotecek Opublikowano 1 Stycznia 2018 #543 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Z tego co pamiętam , to do budowy palnika ktoś używał cementu ogniotrwałego, magnezu, bazaltu czarnego i opiłków metalu. Ponoć sprawdza się idealnie. Informacja niezweryfikowana , pisze jako temat do rozważań
szakallo Opublikowano 1 Stycznia 2018 #544 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Do betonu warto dodawać jeszcze włókno PP najlepiej najdrobniejsze sporo poprawia odporność ogniową. Warto przed użyciem takiego betonu wygrzać go wolno w granicach wypalania PP aby kanały się pootwierały przed uzyciem w piecu. Dodatkowo podpowiem wam że beton dobrze potrzymać w wodzie z 2 miesiące wtedy mamy porządny towar, potem wolne suszenie aby ogien nie zniszczył wydostającymi się parami formy palnika.
palaczRybnik Opublikowano 7 Stycznia 2018 Autor #545 Opublikowano 7 Stycznia 2018 No i stało się - wyprodukowałem 3 wersję palnika. Pierwsze 2 były słabe i nie podobały mi się. Dobra rada dla tych co dopiero zaczynają takie zabawy. Ja jako materiału użyłem styropianu podłogowego twardego. Do klejenia użyłem kleju na gorąco z pistoletu. Chwyta styropian praktycznie od razu 10-20 s i styropian trzyma się. Forma do odlewu powinna być wyłożona folią lub powinna być zrobiona z materiału z którego nie wycieka woda. Jak pierwszy raz robiłem to mi drewno wodę wsiąkło i kruszył mi się odlew. Zagęszczanie betonu ja do tego celu użyłem młota udarowego. Formę postawiłem na kawałku drewna, a później młotem udarowym waliłem w ten kawałek drewna żeby wibracje przeniosły się na formę. Dość fajnie to wyszło ładnie zagęściło. Muszę poczekać jeszcze aż forma lepiej wyschnie i wtedy sprawdzę jak będzie się na tym palić. Robiłem palnik na wzór kolegi Dikij.Petia z sąsiedniego forum FM
drewniak Opublikowano 7 Stycznia 2018 #546 Opublikowano 7 Stycznia 2018 Jestem pełen podziwu za taką robotę.
palaczRybnik Opublikowano 7 Stycznia 2018 Autor #548 Opublikowano 7 Stycznia 2018 Dziękuję za uznanie :) Chciałem jeszcze dodać, że do cięcia styropianu używałem nożyka do tapet + miałem papier ścierny którym wszystkie elementy szlifowałem do odpowiedniego kształtu.
drewniak Opublikowano 7 Stycznia 2018 #549 Opublikowano 7 Stycznia 2018 Tylko żeby chciało się jeszcze w tym dobrze palić. Czy te otwory pw aby nie za duże.
Norman1212 Opublikowano 7 Stycznia 2018 #550 Opublikowano 7 Stycznia 2018 Palnik ma "daszek" wiec nie powinien się zatykać, jak beton się kruszy to znaczy, że słaby czyli za dużo wody było. Palnik fajny podobny do mojego z szamotu (mam składany jak klocki) ale PW mam gdzie indziej, kwestia tylko czy będzie dobrze działał w twoim górniaku (efektywność).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.