Juzef Opublikowano 29 Kwietnia 2017 #26 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Nie chodzi o to, że "palą byle jak". Obojętnie czy w laboratorium, czy w rzeczywistej kotłowni, skoro porównujemy metody, to i warunki pracy kotła oraz sposób obsługi muszą być porównywalne i miarodajne. W przypadku z kozami, który wyżej opisałem, najpewniej tak nie było, bo wtedy wyniki musiałyby się różnić.
Duck Opublikowano 30 Kwietnia 2017 #27 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Od wielu lat obserwuję, rejestruję spalenie w moim Ogniwie, generalnie metodą tzw. kroczącą ale epizodycznie również od góry. Banałem jest stwierdzenie, że takie palenisko to jak pogoda, w niej trudno przewidywać co się stanie w Sydney gdy motyl machnie skrzydełkami nad Amazonką a tutaj wystarczy troszkę pogrzebać w palenisku, nieświadomość daje spokój, jak się mierzy pojawiają się pytania. Po zasypaniu paliwa i rozpaleniu już nie ingeruję w palenie, aż do momentu kolejnego dokładania, z całym dobrodziejstwem inwentarza zostawiam proces palenia sterownikowi. Dbam aby utrzymywać w miarę równą granulacja opału, jednakową ilość i podobny rozkład na ruszcie. Przy odpowiednim paliwie, zachowując ww. podstawy, mając już jakieś wcześniejsze doświadczenia można w miarę wyregulować spalanie, pozostaje zapalić i zapomnieć, sam proces spalania w przybliżeniu będzie przebiegał wg szablonu, oczywiście z czasem da o sobie znać zanieczyszczenie kotła, ale to też jest pewna stała, zatem można przyjąć, że dochowując niezbędnych reżimów i trzymając się kilku prostych zasad da się przewidywalnie i w miarę czysto spalać w tym nieprzewidywalnym urządzeniu. Ale to wszystko się rozpada gdy zmieni się jeden z czynników, w moim przypadku to jest paliwo, z grubsza ogarniałem nawet węgiel z Wesołej, ale teraz jakieś g…o całkowicie rozwala mi palenie. Tak spieka, że po godzinie trzeba lecieć do kotła i grzebać, rusztować, ale jak to zrobić gdy mnie nie ma w domu, palenie siada, o sadzy, niedopałach, lepiej nie wspominać. Palę na miarkowniku własnej roboty, amatorski algorytm i inne czynniki, może tutaj też nie pomagają, ale mimo to mój wniosek to zakazać sprzedaży opału nieodpowiedniego do takich kotłów. Najlepiej płomienny 31.2 i będzie super, smog o te kilkanaście % mniejszy.
adik79 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor #28 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 I dlatego dopóki nie nie będzie wprowadzona w Polsce norma jakości węgla sprzedawana do gospodarstw domowych nikłe szanse że coś się zmieni. Ale jakoś Ministerstwo Energetyki nie kwapi się nad wprowadzeniem takiego certyfikatu, dlaczego???
marcus312 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 #29 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Ja tam widze że te badania tylko potwierdziły słusznośc i koniecznosć palenia od góry zmniejszona ilość pyłow mniejsze zuzycie węgla .Trzeba też chyba instytutowi który to badał wybaczyć pewne błedy przy testach bo pewnie od góry rozpalali pierwszy raz i nie pamietam czy było tam cos na jakim typie wegla .Mogli zrobic test na typie 31 takim jak robia w podajnikowym na 5 klase byc moze wtedy wyniki były by jeszcze lepsze zeby nie powiedziec ze lepsze od kotłow 5 klasy :D
papasmurfek Opublikowano 30 Kwietnia 2017 #30 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 W naszym kraju nie da się w cywilizowany sposób nakazać palenia w GS od góry. Już nawet nie jest problemem palenie w sposób niewłaściwy tylko to, że do takiego kotła ładuje się wszystko co się zmieści i da się spalić... Najlepiej by było zdelegalizować "górniaki" a ludzie będą palić jak palili (od dołu) tylko w kotle który jest do tego przystosowany.
Gość witek1234 Opublikowano 1 Maja 2017 #31 Opublikowano 1 Maja 2017 Ciekawi mnie tylko taki jeden mały szczegół... Jeśli w Małopolsce już są wytyczne że będzie można używać wyłącznie węgla o kaloryczności nie mniejszej niż 26 mega, więc zacznie się dopiero mieszanie wszelkich Piastów czy innych płomiennych z wszelkimi możliwymi kalorycznymi aby podnieść parametry. I jak dolniaki to strawią? Zapowiada się jazda bez trzymanki a na kopalniach z tzw trudnym węglem pewnie zacierają rączki z uciechy i ulgi. A za te pomysły my zapłacimy. Niejeden entuzjasta DS-ów mocno ostygnie w zachwytach po spędzeniu choćby jednego sezonu w kotłowni i mając w perspektywie następne. Czego Wam oraz sobie nie życzę.
Gość Opublikowano 1 Maja 2017 #32 Opublikowano 1 Maja 2017 Jeśli w Małopolsce już są wytyczne że będzie można używać wyłącznie węgla o kaloryczności nie mniejszej niż 26 mega, Gdzie są takie wytyczne? Przecież to kompletnie nie ma żadnego sensu. Jakieś bzdury kompletne.
Gość witek1234 Opublikowano 1 Maja 2017 #33 Opublikowano 1 Maja 2017 Chwilę mi zeszło żeby znaleźć tą informację no ale tak to bywa że nie udało mi się. :unsure: Jest taki natłok informacji w tym temacie że przebić się i wyłuskać info o które człowiekowi chodzi staję się nieomal niemożliwe. No i ciągle te info są zmieniane, ciągle ktoś mataczy, przeinacza fakty. Może czytałem o tym w jakiejś gazecie. Jednego jestem pewien, nie tak dawno słuchałem w lokalnej stacji w radio wywiadu gdzie facet mówił o konieczności palenia wyłącznie ,, dobrym " węglem o wartości opałowej pow. 26 Mj/kg i wprowadzeniu tego wymogu od lipca .Na terenie gdzie mieszkam. Zresztą na stronie Czyste Ogrzewanie również są przytoczone wypowiedzi w których twierdzi się że niskokaloryczny węgiel jest obok flotu i miału najbardziej zanieczyszczającym atmosferę paliwem i koniecznością objęcia zakazem sprzedaży i spalania. Mam tylko cichą nadzieję że do podpisania czegoś takiego nigdy nie dojdzie. Przekonam się po 1 lipca.
Gość Opublikowano 1 Maja 2017 #34 Opublikowano 1 Maja 2017 W takim wypadku odpada cały węgiel rosyjski, Tauron oprócz Brzeszcz, a nawet Piast i Ziemowit. Akurat to są węgle 31.1 i 31.2, najłatwiejsze do spalania. Nie, to jakaś bzdura kompletna musi być.
Andrzej_M_ Opublikowano 1 Maja 2017 #35 Opublikowano 1 Maja 2017 ,,,, Jest taki natłok informacji w tym temacie że przebić się i wyłuskać info o które człowiekowi chodzi staję się nieomal niemożliwe. No i ciągle te info są zmieniane, ciągle ktoś mataczy, przeinacza fakty. Może czytałem o tym w jakiejś gazecie. ,,,, ,,,, Mam tylko cichą nadzieję że do podpisania czegoś takiego nigdy nie dojdzie. Przekonam się po 1 lipca. Takich rzeczy nie wyszukuje się w gazetach. Już została podpisana a właściwie uchwalona przez Sejmik Województwa Małopolskiego. Uchwała Nr XXXV/527/17 Sejmiku Województwa Malopolskiego z dnia 24 kwietnia 2017 r. w sprawie wprowadzenia na obszarze Gminy Miejskiej Kraków, w okresie od dnia 1 lipca 2017 roku do dnia 31 sierpnia 2019 roku, zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. ,,,,§3 Zakazuje się stosowania w instalacjach, o których mowa w §2: 1) paliw, w których udział masowy węgla kamiennego lub węgla brunatnego o uziarnieniu 0-5 mm wynosi powyżej 5%, 2) paliw zawierających węgiel kamienny lub węgiel brunatny spełniających w stanie roboczym co najmniej jeden z następujących parametrów: a) wartość opałowa poniżej 26 MJ/kg, b.) zawartość popiołu powyżej 10%, c) zawartość siarki powyżej 0,8%; 3) paliw zawierających biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20%. ,,,, źródło: https://bip.malopolska.pl/umwm,a,1316501,uchwala-nr-xxxv52717-sejmiku-wojewodztwa-malopolskiego-z-dnia-24-kwietnia-2017-r-w-sprawie-wprowadze.html
Hermogenes Opublikowano 1 Maja 2017 #36 Opublikowano 1 Maja 2017 Chory przepis powinno być zakazuje się wprowadzania na rynek ,bo niby skąd przeciętny utylizator wungla ma znać jego parametry.poz Hermogenes
Juzef Opublikowano 1 Maja 2017 #37 Opublikowano 1 Maja 2017 twierdzi się że niskokaloryczny węgiel jest obok flotu i miału najbardziej zanieczyszczającym atmosferę paliwem Jeśli założymy, że spalamy różne węgle w taki sam sposób (równie zły lub równie czysty) to emisja pyłów z mniej kalorycznego paliwa będzie wyższa niż z paliwa bardziej kalorycznego. Może na drugim-trzecim miejscu po przecinku, ale będzie, bo jest ona pochodną zawartości niepalnego balastu, a tego w mniej kalorycznym paliwie jest więcej. To jest oczywiście sytuacja mocno uproszczona, bo w domowych warunkach za zadymę z komina odpowiada w jakichś 99% kiepskie spalanie części lotnych, których jest w obojętnie jakim węglu ~1/3. Ale nikt poważany tego nie mówi publicznie, natomiast powtarza się bajkę o dobrym węglu. Paradoksalnie mimo uproszczeń ona jest po części prawdziwa: łatwiej jest kopcić flotem, mułem, miałem niż orzechem.
Gość Opublikowano 1 Maja 2017 #38 Opublikowano 1 Maja 2017 a) wartość opałowa poniżej 26 MJ/kg, b.) zawartość popiołu powyżej 10%, c) zawartość siarki powyżej 0,8% Czyli w Małopolsce (na razie w Krakowie) nie palimy Janiną, Sobieskim, Piastem, Ziemowitem, paliwami kwalifikowanymi i węglem rosyjskim. Czyli w zasadzie prawie nie ma żadnego legalnego paliwa do kotłów retortowych. Bez problemu palimy za to węglami koksującymi typu 34.2 i 35.1 Wymagania Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla dla paliw kwalifikowanych to min. 24Mj/kg, do 12% popiołu, do 1% siarki. No i nie kompletny dyletant i ignorant to pisał na kolanie? Tak właśnie wygląda marnowanie pieniędzy podatników. Dobrze, że na Śląsku są bardziej rozgarnięci decydenci. Tak to wygląda u Nas: § 6. W instalacjach wskazanych w § 2 zakazuje się stosowania: 1) węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, 2) mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem, 3) paliw, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm wynosi więcej niż 15 %, 4) biomasy stałej, której wilgotność w stanie roboczym przekracza 20 %. Można nie komplikować? Można.
Juzef Opublikowano 1 Maja 2017 #39 Opublikowano 1 Maja 2017 W Krakowie to już ostatnie dechy węglowej watahy, więc mogliby nawet zdelegalizować wszystko poza antracytem ;) Problem jest w tym, że ignorant i dyletant chodzi i lobbuje, i dyktuje treść uchwały marszałkostwu, i jeszcze go tam hołubią, bo on taki pomocny w walce o czyste powietrze, a jednocześnie nie ma tam nikogo, kto by się znał na rzeczy i głupotę wytknął. Szpece z tytułami nie działają charytatywnie. My siedzimy sobie tutaj, bez tytułów, i nawet nie wiemy, za którymi drzwiami zapadają decyzje, a co dopiero jak się za te drzwi dostać i być wysłuchanym.
Andrzej_M_ Opublikowano 2 Maja 2017 #40 Opublikowano 2 Maja 2017 Przeczytałem tego posta @Juzef-a wczoraj. @Juzef, Ty nadal w to wierzysz, co wczoraj tu na forum napisałeś ?. W Krakowie to już ostatnie dechy węglowej watahy, ,,,, ,,,, Problem jest w tym, że ignorant i dyletant chodzi i lobbuje, i dyktuje treść uchwały marszałkostwu, ,,,, ,,,, Szpece z tytułami nie działają charytatywnie. ,,,, Ostro. Zacząłem wyszukiwać w sieci Krakowskie watahy (duża grupa ludzi, zwykle niebezpieczna lub uciążliwa dla otoczenia). Nie wiem czy dobrze szukałem, ale jakiś ślad znalazłem. 2017.01.05. PETYCJA do Sejmiku Województwa Małopolskiego Szanowne Panie i Szanowni Panowie Radni, my, niżej podpisani profesorowie Akademii Górniczo Hutniczej im. S. Staszica w Krakowie, zwracamy się z prośbą o podjęcie uchwały „antysmogowej” dla województwa małopolskiego, zgodnie z projektem Zarządu Województwa Małopolskiego. źródło: http://smoglab.pl/tag/agh/
Juzef Opublikowano 2 Maja 2017 #41 Opublikowano 2 Maja 2017 Postrzeganie mi się od wczoraj nie zmieniło, ale chyba opacznie zrozumiałeś moją wypowiedź. Znalazłeś szpeców z tytułami a mnie chodziło dokładnie o szpeców znających się na węglu a nie dowolnych szpeców z tytułami. Tych "właściwych" nie ma lub ich nie słychać tam, gdzie decyzje zapadają. Natomiast tym, co chodzą wokół tematu, głębsza wiedza zbędna. Wystarczy im znać bajkę o dobrej jakości węglu.
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 #42 Opublikowano 2 Maja 2017 Andrzeju, krótka odpowiedź. Czy tego nie stworzył dyletant?: a) wartość opałowa poniżej 26 MJ/kg, b.) zawartość popiołu powyżej 10%, c) zawartość siarki powyżej 0,8% Nie ma znaczenia, kto sie pod tym podpisał i ilu profesorów. Istotnym jest kto stworzył takiego bubla? Powtarzam jeszcze raz, stworzył bubla, albo nie mając pojęcia o rynku węgla, albo zrobił to celowo. W obydwu przypadkach marnując pieniądze podatników. Chyba rozumiesz, że ten zapis eliminuje najlepsze paliwa do kotłów retortowych? Już nie wspominam o zasypowcach... Skoro powołujesz się na profesorów, może najpierw sam dokładnie przeczytaj co napisali, a dopiero potem podsuwaj tekst Juzefowi, OK? A napisali coś w tym stylu: "Istnieją dwa najbardziej skuteczne sposoby ograniczenia tej emisji. Pierwszym jest wymiana prymitywnych, zasypowych kotłów na nowoczesne, zapewniające efektywniejszy proces spalania i spełniające warunki normy Unii Europejskiej „Ecodesign”, wymagającej pomiarów w warunkach bliższych rzeczywistej eksploatacji, niż podawane w normie polskiej. Drugim sposobem jest wyeliminowanie najbardziej emisyjnych rodzajów paliwa: mułów i flotów węglowych. "
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 #43 Opublikowano 2 Maja 2017 Ci wszyscy "spece" znają się tak na węglu oraz jego parametrach,jak krowa na Wielkiej Pardubickiej...
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 #44 Opublikowano 2 Maja 2017 Paliwa kwalifikowane: Jaret - od 21Mj/kg, popiół 9 %, siarka do 1.1% - nie spełnia Jaret Plus - od 25Mj/kg, popiół 8%, siarka do 1% - nie spełnia Retopal - od 24mj/kg, popiół do 10%, siarka do 1% - nie spełnia Rokita Ekomiał - nie spełnia Greenpal Ekomiał - nie spełnia Skarbek - spełnia wszystkie parametry. Pieklorz Chwałowice - spełnia wszystkie parametry Groszek 5-25 Piast/Ziemowit - nie spełnia Węgiel rosyjski ze względu na kaloryczność i popiół równiez się nie łapie. A wystarczyło oprzeć się na przykład na tym dokumencie: dokument171930.pdf
Gość witek1234 Opublikowano 3 Maja 2017 #45 Opublikowano 3 Maja 2017 Sejmik Województwa Małopolskiego podpisał Uchwałę dotyczącą Gminy Miejskiej Kraków, następny krok to będzie prawdopodobnie rozszerzenie warunków na całe województwo bo już zaczyna się o tym mówić. A my zwykli użytkownicy dowiemy się o tym po fakcie, bo my się nie liczymy dla ludzi "zwalczających plagę smogu". Tak mi chodzi po łbie, co powiedzą, a jeszcze gorzej,co wymyślą decydenci gdy za jakiś czas okaże się że jedynie słuszny super węgiel ekstra kaloryczny jednak się nie sprawdził a zanieczyszczenie powietrza nadal mamy wysokie i nie widać poprawy bo dalej siwo i smrodliwie. Ano powiedzą że nawet dobry wg nich węgiel nie przyniósł poprawy i uchwalą zupełny zakaz palenia węglem czy drewnem. A może o to chodzi tak naprawdę od samego początku? No nic, czekam do lipca i mam nadzieję że włodarze mojego Miasta i Gminy nie dadzą się ogłupić i zmanipulować do tego stopnia by wprowadzić w życie takie przepisy czy uchwały inaczej właściciele podajników i kotłów DS w Małopolsce będą mieć przerąbane.Mimo wszystko wierzę w zdrowy rozsądek władz przez nas wybranych.
MistrzMasarski Opublikowano 3 Maja 2017 #46 Opublikowano 3 Maja 2017 A nie myślicie,że chodzi o ruski węgiel?Żeby nie można było nim palić i kupować polski węgiel,żeby kopalnie były rentowne?
Gość witek1234 Opublikowano 3 Maja 2017 #47 Opublikowano 3 Maja 2017 Jak pisze Wojtek, to wszystko się kupy nie trzyma i to to jest przerażające bo kto wie co komuś strzeli do głowy, jaki następny chory pomysł ? Wojtek pokazał ile kopalń i ich produktów byłoby wyautowanych z rynku Małopolski a i być może przyszłościowo z terenu całego kraju. Przytoczył nam przykłady na ciche przekręty kopalń z dosypywaniem nadmiernych ilości miału i drobnicy do grubszych sortów węgla by podnieść rentowność swoich zakładów i uniknąć plajty. Może byłoby lepiej gdyby te nasze kopalnie wykupili zagraniczni inwestorzy, może by wreszcie wrócił ład, porządek i uczciwość wobec zwykłego klienta.
Juzef Opublikowano 3 Maja 2017 #48 Opublikowano 3 Maja 2017 Tak na szybko przejrzana oferta kopalń. Pokrywa się z tym, co @wojtekkowal pisał. Czerwone – odpadają. Zielone – OK, żółte też OK, mimo że typ 33+ :mellow: Sejmik Województwa Małopolskiego podpisał Uchwałę dotyczącą Gminy Miejskiej Kraków, następny krok to będzie prawdopodobnie rozszerzenie warunków na całe województwo Całe województwo już ma swoją uchwałę antysmogową, ale zakazuje ona tylko mułu, flotu itp.
Gość witek1234 Opublikowano 3 Maja 2017 #49 Opublikowano 3 Maja 2017 Dzięki Juzefie za cenną informację. Czyli co, powoli potrzeba się rozglądać za fajnym paliwkiem na przyszły sezon. Ale gdyby coś się pozmieniało moje Camino strawi również węgle z żółtych pozycji. I to jest plus.
jacer Opublikowano 3 Maja 2017 #50 Opublikowano 3 Maja 2017 W opracowaniu jest kocioł "KSW Plus". Nie ma takiego. Jest KSW Alfa Plus. Taki błąd świadczy, że opracowanie stworzone przez debili. Kolejna sprawa trzymając się standardów ten kocioł ma w DTR jak byk paliwo podstawowe węgiel kamienny więc dlaczego w PIERWSZYM opracowaniu mowa o paleniu drewnem???
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.