marsland Opublikowano 2 Lutego 2016 #276 Opublikowano 2 Lutego 2016 U mnie "klapy" PW są od pewnego czasu już maksymalnie opuszczone, minimalna szczelina PP to 2-3 mm co powoduje, że właściwie cały czas jest ogień - mniejszy, większy ale ogień i zero dymu z komina. Też kombinowałem z rurkami w otworach PW i tak naprawdę nic to nie daje. Za to bardzo dobrą robotę robi pionowa płytka szmotowa która wystaje ponad otwory PW i znajduje się w ich osi, przysłaniając je w 2/3 pola powierzchni . Sprawia, że wszystko się pięknie dopala - wcześniej jak płytka była krótsza i nie przysłaniała otworów PW to na małym ciągu (klapka PP przymknięta , szczelina 2-3 mm) trochę kopciło z komina. Obecnie czy na małym czy na dużym ciągu (z wyjątkiem oczywiście rozpalania) - zero dymu i suchy komin.
bury301 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 #277 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Jak tam sezon się skończył przyznajcie się ile wam kotły pozjadaly ;) U mnie poszło ok 3,5t wynik by był lepszy gdyby nie wadliwe okna w najwieksze mrozy i do stycznia za bardzo otwarte pw myślę że spokojnie można zejść poniżej 3t a mam 15kv i 500m3 ;) a jeszcze bd ulepszenia;)
Walas Opublikowano 6 Kwietnia 2016 #278 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 No i znowu wracam z problemem. Otóż moja komora zasypowa strasznie się smoli, aż do tego stopnia że, gdy rano wygaśnie piec to ciężko otworzyć drzwiczki. Wiem, że w piecach dolnego spalania jest to dopuszczalne a nawet naturalne. Czy powinienem się martwić ? Cały czas pracuję nad tym żeby na odpowiednią szerokość opadały drzwiczki (minimalizacja ruchów miarkownika) może to ma tak duży wpływ. Chciałme jakoś ogarnąć palnik Petii, ale jakoś nie do końca czaję jego budowę, chyba że ktoś ma jakieś rysunki (wiem że wymiary trzeba dostosować do własnych potrzeb) i dokładny opis budowy ?
bury301 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 #279 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 U mnie na Silesia był problem ze smola albo zmień węgiel albo podnieś temp bo u mnie przy ponad60st się wytapiala Też z tym się wiąże jedna modyfikacja szamot na drzwiczki
marbc Opublikowano 23 Maja 2016 #280 Opublikowano 23 Maja 2016 Witam! Jestem nowy na forum. Kupiłem piec 11 kW Zgoda Wieprz. Mam takie pytanie do praktyków. Jaki węgiel najlepiej się sprawdza w tym piecu? Dotychczas w starym piecu (górniaku) używałem Piast kostka (gruby). Palił się dość dobrze ale wytwarzał dość dużo popiołu i boję się że przy takim małym ruszcie może zatykać piec. Poza tym kostka chyba jest za "gruby". Poradźcie jaki węgiel jest według was najlepszy - chodzi mi zarówno o gradację węgla jak i o kopalnię. Może trzeba pomieszać dwa rodzaje?
stasiu Opublikowano 24 Maja 2016 #281 Opublikowano 24 Maja 2016 najlepsze węgle masz te z KHW , Wesoła , Wujek , Wieczorek ,Staszic , najlepiej orzech I lub II możesz zamówić też paczkowany po 25 kg o ile pamiętam o 100 zł droższy na tonie od tego luzem (dotyczy kop Wieczorek)
bury301 Opublikowano 12 Czerwca 2016 #282 Opublikowano 12 Czerwca 2016 Oczywiście że kostka za duża ja w 15 miałem problem z orzechem l Bierz wesoła najmniej zapopielony orzech nie za gruby lub groszek ewentualnie Piast ale jest słabszy Pytanie NT czy ktoś wykładał drzwiczki szamotem bo chciałem wyłożyć dolne żeby mniej powietrza do paleniska środkowe żeby się nie grzały i nie smolowalo górne żeby się nie grzały jest sens?
andrasiu Opublikowano 3 Sierpnia 2016 #283 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 .... Podzielę się tez pomysłem na obniżenie żaru w komorze zasypowej. W Ksgw Zgoda są wspólne drzwiczki paleniska i popielnika, co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ja oddzieliłem te komory sznurem szklanym zamocowanym w drzwiczkach i dzięki temu PP przedostaje się do paleniska tylko od strony popielnika. (foto) Witam Kolegę Szwarc. Powiedz proszę jak gruby masz ten wklejony do drzwiczek sznur? W moim KSGW 11 kW - wymierzyłem, że winien mieć grubość 25 mm (!) aby zasłonić całą szczelinę. Czyli aby w moim piecu sznur spotkał się z "podłogą" paleniska trzeba przykleić 2,5 cm grubości sznur!
PiotrPK Opublikowano 29 Września 2016 #284 Opublikowano 29 Września 2016 Witam wszystkich ciepło. Mam pytanie do Marsland'a: czy twój palnik opisany tu: U mnie "klapy" PW są od pewnego czasu już maksymalnie opuszczone, minimalna szczelina PP to 2-3 mm co powoduje, że właściwie cały czas jest ogień - mniejszy, większy ale ogień i zero dymu z komina. Też kombinowałem z rurkami w otworach PW i tak naprawdę nic to nie daje. Za to bardzo dobrą robotę robi pionowa płytka szmotowa która wystaje ponad otwory PW i znajduje się w ich osi, przysłaniając je w 2/3 pola powierzchni . Sprawia, że wszystko się pięknie dopala - wcześniej jak płytka była krótsza i nie przysłaniała otworów PW to na małym ciągu (klapka PP przymknięta , szczelina 2-3 mm) trochę kopciło z komina. Obecnie czy na małym czy na dużym ciągu (z wyjątkiem oczywiście rozpalania) - zero dymu i suchy komin. i we wcześniejszym poście wygląda tak jak na moim rysunku? Szczególnie chodzi mi o płytkę szamotową w osi wlotów PW. Pozdrawiam Piotr
marsland Opublikowano 6 Października 2016 #285 Opublikowano 6 Października 2016 Wygląda to tak jak na rysunku, Płytka może być nawet dłuższa. Z moich obserwacji wynika, że płytka podczas palenia bardzo się rozgrzewa, bo ogień wraz dymem uderza bezpośrednio w nią i ją opływa i "dym" przez to lepiej się dopala. Otwory PW w 2/3 otwarte.
PiotrPK Opublikowano 9 Października 2016 #286 Opublikowano 9 Października 2016 Dziękuje Marsland. A czy przy tak ułożonych szamotkach (pozioma szamotka styka się z przegrodą) ruszta przy rusztowaniu nie blokują się? U mnie w Zgodzie 15kW ruszta podnoszą się przy rusztowaniu i mam obawy o blokowanie czy pękanie szamotek czy nawet rusztu. Pozdrawiam Piotr ... W moim KSGW 11 kW - wymierzyłem, że winien mieć grubość 25 mm (!) aby zasłonić całą szczelinę. Czyli aby w moim piecu sznur spotkał się z "podłogą" paleniska trzeba przykleić 2,5 cm grubości sznur! W moim kotle 15kW idealnie pasuje sznur grubości 3cm - przykleiłem go czerwonym silikonem. Pozdrawiam
marsland Opublikowano 9 Października 2016 #287 Opublikowano 9 Października 2016 Ruszta mam zablokowane, bo pozioma płytka szamotowa dosyć ciasno styka się z przegrodą. Najlepiej, żeby w ogóle nie było tam żadnej szczeliny. W głowie mam już pomysł jak usprawnić palnik, żeby ruszta mogły się poruszać, ale prawdę mówiąc jakoś szczególnie nie przeszkadza mi brak tej funkcjonalności.
PiotrPK Opublikowano 9 Października 2016 #288 Opublikowano 9 Października 2016 Niestety nie tylko ja palę w kotle. Teść bez ruchomego rusztu nie wyobraża sobie palenia. Też kombinuję jak obejść ten problem. Piotr
marbc Opublikowano 11 Października 2016 #289 Opublikowano 11 Października 2016 Mam prośbę do doświadczonych forumowiczów. Niedawno kupiłem kocioł KSGW Zgoda 11Kw. Uczę się jego obsługi. Idąc za radami wyczytanymi z forum zrobiłem 2 modyfikacje: 1) w środkowych drzwiczkach (zasypowych) wywierciłem otwór ok. 12mm - dzięki temu nie ma "roszenia" w komorze zasypowej, 2) wstawiłem sznur uszczelniający w drzwiczkach popielnika. Mam zamontowany miarkownik ciągu, z którego jestem zadowolony. Wszystko hula OK ale jest jedna sprawa z którą nie wiem jak sobie poradzić. Nie wiem jak to zrobić żeby na piecu było zalecane 60 st. przy jednoczesnym ekonomicznym spalaniu węgla i odpowiedniej temperaturze na grzejnikach. Obecnie w domu jest za ciepło. Na tym Forum są opisy dotyczące zmniejszania mocy pieca przy pomocy cegieł szamotowych. Znalazłem wiele opisów i w końcu zgłupiałem. Chciałbym coś takiego spróbować, ale nie wiem która modyfikacja jest dobra, sprawdzona i z której jesteście zadowoleni. Jako ciekawostkę dodam że dzisiaj rozmawiałem z kolegą na temat za wysokiej temperatury w domu. Powiedział, że częściowo przykręca zawór główny na wyjściu z pieca ( ma duży zawór kulowy) , dzięki temu piec zachowuje wysoką temperaturę a na grzejnikach nie jest za gorąco. Ale czy nie jest to niepotrzebna strata ciepła? Poza tym ja nie mam takiego zaworu w moim c.o.
marsland Opublikowano 11 Października 2016 #290 Opublikowano 11 Października 2016 Zawór mieszający 4D, palnik szamotowy, zmniejszenie komory spalania, słabszy węgiel w cieplejsze dni. Jeśli piec jest mocno przewymiarowany to wszystkie podane wyżej sposoby trzeba zastosować.Dziurę w dzwiczkach radzę zlikwidować, bo może za wysoko rozpalać zasyp.
PiotrPK Opublikowano 14 Października 2016 #291 Opublikowano 14 Października 2016 Marbc Najprostszy układ cegieł szamotowych to trzy pionowe cegły za przegrodą. Dwie duże po bokach i cieńsza na tylnej ściance. Taki układ dużo daje a nie wymaga przeróbek i nie wymaga większych kombinacji. Dobry na początek. Marsland Mam jeszcze jedno pytanie: czy te dwie szamotki 3cm na tylnej ściance skracałeś czy zostawiłeś normalną długość? Pozdrawiam Piotr
kłaliti Opublikowano 27 Stycznia 2017 #292 Opublikowano 27 Stycznia 2017 Witam. Przyjechał mi ten kociołek. PW jest podawane z boku przez małe wezyrki chyba to przerobie robiąc klapkę w dzwiczkach załadowczych. Ruchome ruszta trochę mnie rozczarowały i to tez usprawnie. Reszta wizualnie na plus. Dostałem w gratisie miarkownik ale nie pasuje gdyż ma za mały gwint (ten miarkownik). No i termometr klasyczny stojący na rtęć zastąpię manometrowym. Kompluje reszcze rury PP i jak miną mrozy montuje.
gersik Opublikowano 27 Stycznia 2017 #293 Opublikowano 27 Stycznia 2017 Mam prośbę. Możesz zrobić zdjęcie tej dziury w komorze załadowczej nad paleniskiem ( do oddymiania). W którym jest ona miejscu. I jeszcze jedno. mógłbyś zmierzyć głębokość tego kotła po zewnątrz od mufy powrotu do końca drzwiczek.
kłaliti Opublikowano 27 Stycznia 2017 #294 Opublikowano 27 Stycznia 2017 Ja tej dziury już Niemam jest fabrycznie zaspawana. Zdjęcia wrzucę po południu.
margor Opublikowano 27 Stycznia 2017 #295 Opublikowano 27 Stycznia 2017 Witam. Przyjechał mi ten kociołek. PW jest podawane z boku przez małe wezyrki chyba to przerobie robiąc klapkę w dzwiczkach załadowczych. Ruchome ruszta trochę mnie rozczarowały i to tez usprawnie. Reszta wizualnie na plus. Dostałem w gratisie miarkownik ale nie pasuje gdyż ma za mały gwint (ten miarkownik). No i termometr klasyczny stojący na rtęć zastąpię manometrowym. Kompluje reszcze rury PP i jak miną mrozy montuje. . Bardzo dobry wybór kotła,używam go drugi sezon .Tej dziury to już u mnie nie było
kłaliti Opublikowano 27 Stycznia 2017 #296 Opublikowano 27 Stycznia 2017 @gersik od mufy do drzwiczek jest 67cm plus rączka 5cm.
Gość witek1234 Opublikowano 27 Stycznia 2017 #297 Opublikowano 27 Stycznia 2017 Witam. Przyjechał mi ten kociołek. PW jest podawane z boku przez małe wezyrki chyba to przerobie robiąc klapkę w dzwiczkach załadowczych. Ruchome ruszta trochę mnie rozczarowały i to tez usprawnie. Reszta wizualnie na plus. Dostałem w gratisie miarkownik ale nie pasuje gdyż ma za mały gwint (ten miarkownik). No i termometr klasyczny stojący na rtęć zastąpię manometrowym. Kompluje reszcze rury PP i jak miną mrozy montuje. Miarkownik ma gwint 3/4 ", Dokup sobie redukcję mosiężną 3/4" - 1" i będzie OK. Nie kupuj redukcji do hydrauliki czyli ocynkowanej bo ma stożkowy a nie prosty gwint.
gersik Opublikowano 27 Stycznia 2017 #298 Opublikowano 27 Stycznia 2017 jak będziesz kupował redukcję to taką: http://www.kontaktsa.pl/foto3/inne/redukcja_mosiezna_front.jpg
andrasiu Opublikowano 2 Lutego 2017 #299 Opublikowano 2 Lutego 2017 . Bardzo dobry wybór kotła,używam go drugi sezon .Tej dziury to już u mnie nie było Witam Kolegę. Używam tego kotła (KSGW 11 kW Zgoda - DS) od października 2016 - bez "dziury". Ogrzewam dwa domy, średnioocieplone, razem160 m2 + zasobnik cwu 145 l. Palę orzechem z Sobieskiego. Mam duże spalanie - 3 pełne wsady na dobę chociaż piec pali się spokojnie. Palenie 24 h na dobę. Max 60 stopni na piecu, temp. podawana na domy ok. 55 stopni. Powót ok. 53 stopnie. W domach 22 stopnie. Wychodzi około 1,5 tony węgla na m-c. Stałopalność max 7 h. Martwi mnie to wysokie spalanie. Chociaż dawniej, przepalając i paląc ok. 12 h na dobę zużywało się 5 ton węgla na sezon. Więc wychodzi na to samo. Niektórzy Koledzy na forum podają bardzo niskie spalanie. Próbowałem zmniejszyć palenisko cegłami szamotowymi, ale nie widziałem zbytniej oszczędności. Zresztą piec nie wygląda na przewymiarowany. Robiłem próbę palenia orzechem z Piasta (kupiłem 4 x 25 orzecha z Piasta w workach). Palenie było dużo spokojniejsze - równomierna temperatura na piecu, bez zbytnich wahań i dłuższa - chyba o godzinę - stałopalność. W przyszłym sezonie będę palił orzechem z Piasta. Jak to wygląda u Kolegi? Chętnie podyskutuję o tym piecu z innymi użytkownikami. Mam jedyną własną modyfikację - uszczelka pomiędzy popielnikiem a paleniskiem. Zapobiega rozpalaniu się całego wsadu co mi się zdarzało poprzednio bez tej uszczelki. Pozdrawiam.
margor Opublikowano 2 Lutego 2017 #300 Opublikowano 2 Lutego 2017 Nom bo tylko mpm i mpm :) .Ja sobie wyłożyłem palenisko szamotem ,obniżyłem do 7-8 cm szczeline nad wiszącym wymiennikiem i jakos to chula.Przy paleniu ciągłym,stałopalność jest dłuższa niz jak rozpalam raz dziennie.Ale przy zmniejszonej komorze załadowczej (przewymiarowany mam kocioł) stałopalność u mnie na jednym zasypie to kilka godzin ,dwie szufelki wegla,tyle mi wchodzi po zmniejszeniu komory cegłami .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.